menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #11321  
Nieprzeczytane 22-06-2018, 13:38
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Hej!Moge tylko pojedynczo wpisywać!Tamtym razem powtórzyłam jadłospis-przepraszam!
dzis na sniadanie amarantus na mleku i garsć malin,na II sniadanie muś owocowy z suszonych sliwek i 6 truskawek na kefirze.na obiad makaron ryżowy i łosoś duszony z cukinią i pieczarkami.Kolacja bułka razowa i jajko na miękko i pomidor. Tak aby było 1400kcal na dzień. w nocy ani wieczorem nic nie dojadam-jak poczuję głód to wypiję kubek 250ml wody.Żadnych ciast ani cukierków! Najgorzej jest mi z brokułami bo nie lubię!Surowy szpinak i rukola jak Cię mogę!Kolacje zjadam ok 19.00 i potem do rana już nic-tylko woda.Soli też nie używam ani cukru,Słodzę pół łyżeczki miodu czasem.
Ochłodziło się i u nas w Bawarii-nareszcie!Ale wczoraj była wichura i miałam zajęcie bo natrzepało szyszek,patyków i kwiatów z drzewa.Musiałam to wszystko zamieść!Niby to do mnie nie należy ale co będę siedzieć cały czas? am pomoc do dr.=przychodzi pielęgniarka i podnosi go z łóżka i myje.Będzie tez raz w tygodniu kąpać!Przy mnie to on pajacuje i chce spac do 15.00.Po obiedzie kładę się na drzemkę bo i dr.śpi!!Pozdrawiam!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11322  
Nieprzeczytane 24-06-2018, 13:38
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Witam wszystkich, a to sobie panie pogadały,lubie czytać
Wasze posty na babskie tematy.
U mnie chłodno ale bez deszczu,niedziela do kitu bo muszę
siedzieć w chacie,boli mnie duży paluch u nogi po ataku dny.
Często łamie zasady diety i skutek taki jaki jest,
teraz się zastanawiam oglądać czy nie oglądać mecz Polaków
z Kolumbią,bo po poprzednim straciłem chęć.
Życzę wszystkim miłego dnia!
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11323  
Nieprzeczytane 24-06-2018, 13:56
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

A u mnie chłodno i pogoda z deszczem a więc nigdzie się nie wybieram czyli niedzielę mam w relaksie


Dieta każda jest kłopotliwa jak narazie wykluczyłam ziemniaki bo zamieniają się w cukier.
Mięso jem z warzywami.

Meczy nie oglądam wolę oglądać filmy
oglądałam ostatnio film oparty na wydarzeniach autentycznych związanych z postacią Ryszarda Kuklińskiego. -->Jack Strong https://www.cda.pl/info/jack_strong
__________________

Ostatnio edytowane przez Arti : 24-06-2018 o 14:05.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11324  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 12:17
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

w Poniedziałek witam
Jak narazie u mnie deszcz nie pada ale wisi.
Moi jedni wyjeżdżają jutro, drudzy wylatują rano a ja z Blusem w domu zostaję
Odwykłam od wyjazdów i wcale mnie nie ciągnie w świat
Blus jeszcze kontrolną wizytę ma po przeleczeniu na początku lipca.

Być może w przyszłości mi się zmieni i ochota mi przyjdzie na jakiś wypad

Przymierzam się do malowania i małej modernizacji kuchni
__________________

Ostatnio edytowane przez Arti : 25-06-2018 o 12:23.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11325  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 12:43
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Hej Aniu fajnie,że umiesz sama sobie radzić ja podobnie,
jestem domatorem,może to źle a może dobrze.
Dzisiaj już czuję się o niebo lepiej,ale noc była okropna,
pogoda u mnie nawet niezła więc posiedzę sobie na balkonie
w moim ogrodzie warzywno - kwiatowym!
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11326  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 12:49
caryca1 caryca1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Poznań
Posty: 94
Domyślnie życie samotnych seniorów

Jestem seniorką, od 5-ciu lat wdową, ale mieszkam z córką i jej dziećmi, I choć jestem bez męża , nie mogę narzekać na samotność. Mam sporo zajęć domowych- nie, nikt mnie do tego nie zmusza, sama z przyjemnością zajmuję się domem. Tylko sprzątanie zostawiam młodym.
Ostatnio jednak w moim życiu powiało trochę pustką. A stało się tak dlatego, że moje kochane wnuczęta dorosły /24 i 17 lat/ , mają "swoje" sprawy i tajemnice i już tak bardzo, jak do niedawna, nie mam udziału w ich życiu. Owszem, dzielą się ze mną niektórymi wiadomościami, ale trudno wymagać, żeby zwierzali mi się ze wszystkich swoich spraw. Zresztą ja nigdy bezpośrednio nie wtrącałam się w ich życie, udzielanie rad pozostawiałam ich matce, która korzystała z moich rad i przekazywała im jako swoje.
Córka ma ze swoimi dziećmi doskonały kontakt i to jest dobre. Wnuk- 17 lat sprawia trochę kłopotów, bo jak większość chłopców w tym wieku twierdzi, że jest już dorosły. Nie są to jednak poważne kłopoty a dotyczą głównie późnych powrotów do domu, słabych wyników w nauce i bałaganu w pokoju. Wnuk jest sportowcem, chodzi do szkoły sportowej i na naukę ma niewiele czasu. Ale gdyby mniej czasu spędzał z kolegami..... No cóż, promocję do następnej klasy udało mu się zdobyć.
Wnuczka, 24 lata właśnie skończyła studia. Tydzień temu byłam na absolutorium- bardzo wzruszająca uroczystość, a dla mnie szczególnie, bo 50 lat wcześniej, w tej samej auli UAM ja byłam jedną ze studentek.
Z dziećmi syna mam mniejszy kontakt, mieszkają oddzielnie, jestem już prababcią, ale i tak często mnie odwiedzają.
Tak więc, choć jestem kobietą samotną, nie czuję samotności. Dobrze jest mieć wokół siebie kochającą się rodzinę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11327  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 13:04
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał hutkow
Hej Aniu fajnie,że umiesz sama sobie radzić ja podobnie,
jestem domatorem,może to źle a może dobrze.
Dzisiaj już czuję się o niebo lepiej,ale noc była okropna,
pogoda u mnie nawet niezła więc posiedzę sobie na balkonie
w moim ogrodzie warzywno - kwiatowym!

mnie też dobrze jest w domu ...wszystko pod ręką. Posiedzieć też mam gdzie bo w ogródku i towarzystwo też się znajdzie czasem.
Chodzić za długo nie mogę odkąd skręciłam kolano a właściwie to Blus na smyczy mnie szarpnął.
Jest teraz już dobrze po rehabilitacjach w porównaniu z tym co było
chodzę już po schodach lecz czuję że takie do końca nie jest ok.

Edwardzie

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11328  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 13:16
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał caryca1
Tak więc, choć jestem kobietą samotną, nie czuję samotności. Dobrze jest mieć wokół siebie kochającą się rodzinę.

prababcią być fajnie pewnie jest i popatrzeć na pokolenie ...zawsze jakaś cząstka w nich przecież Ciebie jest.

Moje wnuczki to 10 i 7 lat, mała szansa ale jest że doczekam prawnuków
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11329  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 19:30
caryca1 caryca1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Poznań
Posty: 94
Domyślnie

Arti, to, że twoje wnuczki są jeszcze małe, to wcale nie znaczy,ze nie zostaniesz pradziadkiem. Wszystko zależy od Ciebie i Twojego zdrowia. A zdrowie trzeba szanować i pielęgnować. Sport, dieta itd.........
Na razie ciesz się wnuczkami, kochaj je i dbaj o nie bo to skarby.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11330  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 20:26
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Hej!Arti to raczej będzie prababcią!!I ja też jak doczekam.Mój najstarszy wnuk ma już 15 lat to kto wie,za 5-6 lat może....Jak wracam z Niemiec to widzimy się kilka razy w roku i niekoniecznie na Święta!Teraz w wakacje starszy ma inne zainteresowania i chciałby tez popracować trochę.Młodszy ,ten ze wsi to szykuje się na zbiór runa leśnego,jagód,grzybów itp...Trochę do domu a resztę do skupu!Wczesną jesienią zbiera jarzębinę.Też skupują .Potem kasztany i żołędzie.Oczyszcza też tereny wsi bo zbiera puszki i butelki.Dziewczynki wyprowadzają psy od sąsiadów na spacer,albo bawią się z małymi dziećmi od sąsiadki w piaskownicy!Zaradne są te moje wnuczęta! Ale się rozpisałam i nachwaliłam,co?Ale to przez "carycę 1"!! Ciekawa jestem,czy uda mi sie wstawić dietę?Spróbuję.
Nic z tego!Nie mogę ściągnąć linku! Może jutro.Pa! Dobrej nocy!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11331  
Nieprzeczytane 25-06-2018, 21:20
caryca1 caryca1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Poznań
Posty: 94
Domyślnie życie samotnych senioró

Arti, twoje forumowe imię wskazywało, że będziesz pradziadkiem. Przepraszam i życzę ci żebyś została prababcią.
Życie seniorów często związane jest z wnukami i właśnie tu mamy okazję się nimi pochwalić. Piszcie więc o nich, bo to miłe przeczytać, że nasze młode pokolenie jest fajne, zaradne i pracowite.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11332  
Nieprzeczytane 26-06-2018, 09:28
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Witam z rana!Dr.jeszcze śpi,ale ok 9,00 będzie śniadanie w łóżku!Lubię te swoje poranki z kawą ale wpierw woda z cytryną!! Dziś jem na śniadanie miseczkę płatków kukurydzianych z borówkami a dr.jak zwykle bułkę z masłem i dżemem,kawę i banana.Chciałam mu podać coś innego to zaparł się żywcem i powiedział,że nie będzie jadł!!A musi bo łyka z rana aż 6 tabletek.Na odwodnienie,na rozrzedzenie krwi,na serce no i tą przeciwbólową na krzyż!To dużo.Ale i tak jego żołądek jest w dobrym stanie!!Żadnej diety nie ma może wszystko zjeść.Tylko zup rzadkich nie lubi,musi być "ein topf"!!Aż łyżka stoi.Ich ulubionym daniem oprócz szparagów są smażone kiełbaski białe z kiszona kapustą.Super kuchnia niemiecka....Albo te sosy i kluski z ciemnego chleba?Zero warzyw,najwyżej kartoflana sałatka z kiszonym ogórkiem.
Trochę przemycam mu warzyw ale gotowanych na krótko.No i obowiązkowo kiełbasa na kolację,jak podałam ser to nie chciał jeść i krzyczał,że jest szefem i on decyduje co mam zrobić! No więc dobrze-całe życie tak jadł i niech dalej tak je! No i leki popijane piwem bo do kolacji obowiązkowo pół piwa!!
No nic konczę bo rozpisałam się.Pozdrawiam!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11333  
Nieprzeczytane 26-06-2018, 11:36
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał caryca1
Arti, twoje forumowe imię wskazywało, że będziesz pradziadkiem. Przepraszam i życzę ci żebyś została prababcią.

))) ależ drobiazg po prostu nie zgadłaś.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11334  
Nieprzeczytane 26-06-2018, 11:46
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał danusiia
Witam z rana!Dr.jeszcze śpi,ale ok 9,00 będzie śniadanie w łóżku!Lubię te swoje poranki z kawą ale wpierw woda z cytryną!! Dziś jem na śniadanie miseczkę płatków kukurydzianych z borówkami a dr.jak zwykle bułkę z masłem i dżemem,kawę i banana.Chciałam mu podać coś innego to zaparł się żywcem i powiedział,że nie będzie jadł!!A musi bo łyka z rana aż 6 tabletek.Na odwodnienie,na rozrzedzenie krwi,na serce no i tą przeciwbólową na krzyż!To dużo.Ale i tak jego żołądek jest w dobrym stanie!!Żadnej diety nie ma może wszystko zjeść.Tylko zup rzadkich nie lubi,musi być "ein topf"!!Aż łyżka stoi.Ich ulubionym daniem oprócz szparagów są smażone kiełbaski białe z kiszona kapustą.Super kuchnia niemiecka....Albo te sosy i kluski z ciemnego chleba?Zero warzyw,najwyżej kartoflana sałatka z kiszonym ogórkiem.
Trochę przemycam mu warzyw ale gotowanych na krótko.No i obowiązkowo kiełbasa na kolację,jak podałam ser to nie chciał jeść i krzyczał,że jest szefem i on decyduje co mam zrobić! No więc dobrze-całe życie tak jadł i niech dalej tak je! No i leki popijane piwem bo do kolacji obowiązkowo pół piwa!!
No nic konczę bo rozpisałam się.Pozdrawiam!

Gęstą brokułową możesz zrobić po prostu ją zmiksuj
zagęścić ją można kartoflem
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11335  
Nieprzeczytane 27-06-2018, 09:49
Stefan's Avatar
Stefan Stefan jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 750
Domyślnie

Caryca1 napisała w zakończeniu swego postu:
"Dobrze jest mieć wokół siebie kochającą się rodzinę."

Ja zacznę od tego, żeby poprosić Cię, Alicjo, ażebyś zgodziła się, żebym zwracał się do Ciebie po prostu Ala. Bo nick, tak jakoś.., historycznie, źle się (mi) kojarzy. Zgodzisz się?
Twój wpis bardzo mi się spodobał. Piszesz dużo fajnych/mądrych stwierdzeń i sformułowań. Trudno do wszystkich się odnieść. Piszesz m.in., że "(...) ostatnio jednak w moim życiu powiało trochę pustką".
Nie martw się, nie Ty jedna. Pierwsze dwie moje wnuczki bardzo dużo przebywały z nami, u nas. Ich tata, (syn), był wtedy w Anglii. Najstarsza, Ania - bardzo! zdolna (i ucząca się - zawsze na piątkach i szóstkach) dziewczynka, była najkochańszą dziadka, (czyli mnie), wnuczką. Do szkoły, do zerówki i jeszcze przez jakieś 3-5 lat, prowadzałem Anię za rączkę, niosłem jej plecaczek. Chętnie trzymała rączkę w mojej dłoni. To był bardzo miły mój obowiązek. Teraz Ania ma już 21 lat. Studiuje na II roku Politechniki Gdańskiej, (n.b. mojej alma mater, przez wiele, wiele lat). Na immatrykulacji roku ak. była w trójce wyróżnionych przez rektora.
Niestety, dzisiaj to już nie "maluchy". Jakimi pozostały w naszej pamięci. Wyrosły. To już nie takie milusińskie szkraby. I, jak ja to mówię, "wyfrunęły z gniazdka". Dokładnie tak, jak to jest w przyrodzie.
Trochę się rozpisałem.
Alu, pisz tutaj częściej. Bardzo takich potrzeba na tym wątku. Masz już dość długi staż w KSC, (siedem lat), lecz mało dotąd napisałaś postów. Z jakichś powodów. Ja tutaj nie muszę się przedstawiać. Mój staż wynika z mojego Profilu. Ładnych parę lat temu, pomogłem "rozruszać" ten wątek. Potwierdzić może Danusiia, Arti.. Ale i i inni, którzy mnie znają. Kilka osób odeszło stąd. Z różnych powodów.
Pozdrawiam Wszystkich tu serdecznie.
S.

Ostatnio edytowane przez Stefan : 27-06-2018 o 15:40.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11336  
Nieprzeczytane 28-06-2018, 07:59
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Witam! Tak,tak-nowych ludzi nam trzeba!Będzie wątek odświeżony.Ale nie znaczy to,że się cieszę,ze znów ktoś samotny dołączy!!Ale zawsze to jakaś duszyczka,która może jest i w potrzebie więc niech pisze!
Gdzie podziała sie Krystyna??Odezwij się do nas! A Mar-Basia? Janek właśnie nie wspomniał o nich.I Izak-czyli Lodzia.Inni to bywali przelotem!
Ja zdaję znów relację z pobytu u podopiecznego,szczerze-już mi trochę ten dom obrzydł!!Ale jestem pół wiekowa i może już nie taka dokładna to cieszę sie,że mnie jeszcze tu trzymają!No i nikt mi nic złego nie mówi ani nic nie każe.Nie czuje się jak służba tylko jak pani tego domu.
Dzis zle spałam i wczoraj też,nie wiem dlaczego?Jak leżałam to zdawało mi sie,że nie śpię-myśli gdzieś krążyły.
No cóż-w zastępstwie Krystyny podaję kawę.



Jest tu parę filiżanek a więc zapraszam!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11337  
Nieprzeczytane 28-06-2018, 20:24
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Witam wszystkich serdecznie - znajomych i tak samo nowe osoby .
Franiu , Aniu dziękuję Wam za troskę , pogotowie było ale i tak
odesłano mnie do domu . Neurolodzy stwierdzili , że to sprawa laryngologów a laryngolog , że to dotyczy neurologa .
Błędne koło..
Widzę , że odwiedził wątek Janek i aż mi dech zaparło .... ale cieszę się
.
Edziu , Ty również jesteś tu mile widziany .... ale nie podczytuj tylko pisz .
Caryco (Alicjo) cieszę się , że jesteś z nami choć nie zawsze mam chęć do rozmów , wybacz , proszę ale będzie miło jeśli zostaniesz .
Swoją drogą.... tyle osób tu się przewinęło i fakt - nawet nasza Krysia wędruje swoimi ścieżkami . Brakuje mi jej i porannej kawy , którą zawsze serwowała . Na chwilkę Was opuszczę bo mam pilny tel ..
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11338  
Nieprzeczytane 28-06-2018, 21:15
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

A to na dobranoc ......
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11339  
Nieprzeczytane 29-06-2018, 00:45
caryca1 caryca1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Poznań
Posty: 94
Domyślnie

Dziękuję wszystkim, zwłaszcza Stefanowi, za miłe słowa i zachętę do pisania na forum. Oczywiście, nie mam nic przeciwko temu żeby być po prostu Alą.
Jak Stefan zauważył staż na forum ma długi ale niewiele pisałam. No cóż, są w życiu takie momenty kiedy niczego się nie chce i takie, kiedy po prostu nie ma czasu na pisanie na forum, bo pisze się coś innego, trudnego i ważnego.
Przez ostatnie lata pomagałam pisać prace licencjackie, inżynierskie i magisterskie studentom będącymi dziećmi moich znajomych i koleżanek i kolegów mojej wnuczki. Teraz to już prawie wszyscy kończą studia, prace końcowe napisane i została mi jeszcze pomoc mojej wnuczce. Ona dostała się na staż unijny i do połowy września musi być studentką. Promotorka się zgodziła na to by egzamin dyplomowy zdawała pod koniec września. Tak więc z pracą magisterską nie musi się śpieszyć. Ma już sporo materiału i tylko trzeba to odpowiednio złożyć i"ubrać".
Na tym właśnie zawsze polegała moja pomoc- studenci musieli zebrać materiały a im tylko pomagałam napisać. Dzisiejsza młodzież nie umie pisać, nie umie na piśmie przedstawić swoich wiadomości. To wina systemu szkolnictwa w którym zamiast wypracowań odfajkowuje się tylko pozycje na blankietach testów .
Wiem, że będzie mi brakowało tego zajęcia ale już nawiązałam kontakt z firmą, która oficjalnie takim sprawami się zajmuje. Może od września czy października znów będę mogła coś pisać. No i teraz to pisałabym za pieniądze. Do tej pory nigdy od nikogo nie wzięłam ani złotówki. Robiłam to dla siebie, bo potrzebowałam tego, żeby mój umysł nie zastygł. Miałam też dwie strony internetowe ale ostatnio zostały zamknięte. Nie wiem dlaczego- czy dlatego, że za mało ostatnio tam wstawiałam, czy minął czas ważności.
No, tym razem to ja się rozpisałam, ale chciałam uzasadnić brak mojej aktywności na forum.
Nie wiem co będzie jesienią- jeśli zacznę zarabiać, to też pewnie czasu nie będę miała.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11340  
Nieprzeczytane 29-06-2018, 23:20
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał caryca1
Nie wiem co będzie jesienią- jeśli zacznę zarabiać, to też pewnie czasu nie będę miała.

jesienna nuda cię nie dopadnie robiąc to co lubisz.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szukam Samotnych Kobiet! Kasia_H66 Zaproszenia 46 04-06-2023 22:02
wieczorki taneczne dla samotnych Eliza Hobby, pasje 91 12-02-2020 09:46
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze barbara41 Ogólny 119 16-08-2017 19:36
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny Małgosia G. Opieka 38 14-01-2017 22:45
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan pawels Miłość, przyjaźń, związki, samotność 19 27-04-2015 15:03

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:32.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.