"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[gynek66]

Zrobiłem sobie miksturę rozgrzewającą na reułmatyzm i na stawy . Będę pij rano i wieczorem . A jaki fajny zapach w domu po ugotowaniu tych aromatów, ziół.
Dałem 6 szklanek wody i zioła o:
kardoman 2 łyżeczki mielony
cynamon 2 łyżeczki mielony
goździki 1,5 łyżeczki mielone
kurkuma 2 łyżeczki mielone.
Gotowałem 10 minut , przecedził .
Po ochłodzeniu dałem 2 łyżki miodu i do picia super.Rozgrzewający jest.

Pozdrawiam nocnie.

[Jarosław II]

Przepraszam ale ktoś mnie prosił aby tu zostawić wiadomość.

[IMG][/IMG]

[basia2002]

______
Witam wieczorową porą .
Jarek bardzo Ci dziękuję za pokazanie i zachwalenia nam Srebra
koloidalnego, nigdy go nie stosowałam , a kto wie może i mi się
przydać jak się rozchoruję na drogi oddechowe, warto wiedzieć
czym się jeszcze skutecznie ratować.
Najważniejsze , że się pokazałeś bo teraz bardzo ludzie chorują
na różne choróbska.
Gienek też szykuje sobie miksturki by się zabezpieczać na zdrowiu,
a ile to trzeba , żeby za chwile było inaczej , nie daj Boże Wam
chorować , a najgorsze jak choroba nagle zaskoczy.
Mąż też miał jechać teraz do Zabrza bo 6-tego miał wizytę w Klinice,
przełożyłam na inny termin a tymczasem dzisiaj wieczorem zasłabł
i znalazł się w Szpitalu, ale we Wrocławiu.
Przyszłam się z Wami podzielić bardzo przykrą dla mnie wiadomością.
Otóż jak wcześniej Wam pisałam byłam z mężem dzisiaj w sklepie
i po drodze mieliśmy spacerek. Mąż był bardzo zadowolony,
że poszedł ze mną i planowaliśmy jeszcze jutro wybrać się na krótki
spacer koło Bloku. Wieczorem mężowi zrobiło się niespodziewanie
słabo , leżał sobie na Sofie i nagle usiadł i zaczął szybko oddychać
i wypychać powietrze ustami mówił , że poczuł znowu ucisk w piersiach
i po chwili " Kardiowerter-defibrylator " podjął ratunek rzucając nim
kilka razy na Sofie i po chwili wracało wszystko do normy,
natychmiast zadzwoniłam na Pogotowie. Przyjechali w mig jak
w tym czasie pakowałam mężowi do Szpitala Pidżamę, ręczniki, itp
to już było Pogotowie. Zrobili zastrzyk wszczepili wenflon , podpięli
go do swojego urządzenia w Karetce i na sygnale odjechali z nim
do Szpitala. Dzwoniłam do Szpitala jest na Kardiologi na Oiomie,
na tym Oddziale Kardiologicznym leżał tydzień temu.
O tyle jestem spokojna , że jest pod nadzorem medycznym.
Zadzwonię jeszcze, może odbierze telefon , a jutro z rana jadę
do niego do Szpitala. Trzymajcie się zdrowo , spokojnie przespanej
dobrej nocy . Dobranoc.

[kobra5]

Basieńko znowu masz zmartwienie ...oby mężowi szybko przeszło .Bardzo Ci współczuję
Jarek dobrze że pokazałeś to srebro bo ja szukałam w necie ale bardzo dużo jest i różne.
Gieniu warto spróbować tego napoju bo wszystkie składniki mam.
Janinko Martynko i Zosiu

[gynek66]

WITEJ BOGUSIA.

Ja mam składniki różne zioła, a co dopiro wy kobiety. Ja wczoraj zrobiłem to z gazety wyciągłem ,fajnie po kuchni się rozchodzi przyjemny zapach , a jakie dobre, rano i wieczorem. Wyciągłem ze starej gazety , która ma 23 lata,to taka broszurka jest i bardzo ciekawa. Nawet jest pisane jak uprawiać seks. W jakiej pozycji najlepiej. Ja był powiedział ,że najlepiej to seks w locie ptaka.
Pozdrawiam , miłej niedzieli.

[Wodniczka]

Witam Basię, Bogusię,Genka i tych co jeszcze nas dzisiaj odwiedzą

Obiadek już się gotuje, bedziemy mieli..usmażone udka z kurczaka,kompocik z jabłek,z sałatkę wielo warzywną ze słoiczk,własnej roboty.
Basieńko znowu masz kłopot z małżonkiemoby mu szybko przeszło)
Oglądam familiadę,w między czasie obiad, a później skoki narciarskie.Wszystkim życzę spokojnej, zdrowej niedzieli nie chorujcie

[Martyna321]

Witam !

Basieńko ! Czytam że, Twój mąż podupadł na zdrowiu. To smutne, ale ... będzie dobrze.
Trzymaj się i życzę powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam

[gracja50]

Witam wszystkich cieplutko.
Basiu, trzymaj się, na pewno wszystko będzie dobrze. Po prostu nie ma innej opcji. Mnóstwo pozytywnej energii dla ciebie i rodziny, szczególnie dla męża.
Bogusiu,każda z nas ma takie przyprawy w szufladzie ,może warto wypróbować eliksir Gienka.
Gynek66 przepis na taką miksturę to jak przepis na naturalny odświeżacz powietrza a smakuje napewno jak wyborny eliksir.
Zosiu,piekny kwiatek,mam taki na parapecie,ale już kończy kwitnienie.
Skoki też oglądam, szkoda że nasi skaczą słabo.Pogoda tam robi swoje.
Życzę miłego wieczoru,gdyż dzień minie tuż-tuż!
Spokoju, wytchnienia,zasłużonego odpoczynku
I jakiegoś dobrego trunku ( nie musi być kawa) i coś słodkiego.

[gynek66]

Witam Basię i jej męża , to wszystko przez tą zmiane pogody sie dzieje. Pozdrawiam was miło.
Gracjo robię rożne mikstury i nalewki różne , a jakie dobre są . Jak postoją z miesiąc na regale. Nalewka jak postoi , to cały osad spadnie na dno, mimo że filtruje je. Wtedy wychodzi czysta ja kryształ. Smaczna aromatyczno zapachowo . Jak się uzupełni ziołami. Do nie których dodaję takie krople , jak wy dodajecie do ciast.
Ostatnio zrobiłem agrestową nalewkę , dodatki to imbir i cytryny, spirytus , wódka i koniak . A zioła też daję. Wyczuwalna musi być zapachowo jak kobiety jak się posztrajchują.
Pozdrawiam was bardzo miło. Zima nie jest zła tylko te mrozy dają popalić w tyłek.

[Janina1403]

Witam mroźnym wieczorem. Na dworze zimno pokazują na pasku
- 4stopni. Od razu się to zimno wyczuwa.
Gracji dziękuję za słodkie popołudnie i bardzo smaczne Torty.
Zosia już odpoczęła po swoich uroczystościach.
Jarosław dziękuję, że pokazujesz nam Srebro Koloidalne
byłam nim zainteresowana i Bogusia , zapisałam i córce kazałam kupić
i jakoś do tej pory nie kupiła. Jak wyzdrowieje to sama sobie kupię,
a teraz by się przydało w mojej chorobie.
Basiu, bardzo przykre, że Twojego męża nachodzą takie słabości, dopiero
wrócił ze Szpitala i znowu zasłabł. Pozdrawiamy go z mężem, a Tobie Basiu
współczuję, że musisz na nowo to przezywać. Uważaj na siebie, bo Tobie
też trudno znosić takie zmartwienia. Jak Was znam to Wy od najmłodszych
latjak Was pamiętamy, zawsze i wszędzie ze sobą razem na dobre i na złe.
Życzymy mu z moim mężem , żeby szybko wrócił do zdrowia.
Gieniu jak masz takie stare gazety i przepisy to ich nie wyrzucaj w nich
były staropolskie przepisy z których warto skorzystać. Ja piję herbatkę
z imbirem i miodem. Martynka tez pokazywała takie dobre rady ze starych
podręczników i takie są wypróbowane i wiarygodne.
Wszystkim, życzę zdrowi. Pozdrawiam.

[gracja50]

Kiedyś zrobiłam nalewkę, wiśnie z pestkami,czarną porzeczką i z alkoholem. Gdzieś znalazłam jakiś rodzinny przepis. Wyszła mocna jak cholera. Kolor rubinowy ,cudny. Za długo nie postała. Rodzina szybko odkryła zawartość barku. A jak smakowały wiśnie, poezja. Od sąsiadku( tej od hałaśliwego psa) za zadośćuczynienie za hałas i to że zaatakował mnie w windzie, dała mi butelkę pigwówki. Dobra była,szkoda że taka mała flaszeczka.

[gynek66]

Janino dodaj jeszcze do tego sok z pół cytryny. Piję takie coś już cztery lata, i to mi pomaga . Szczególnie zimą jest bardzo zdrowe.
Piję jeszcze przed śniadaniem pół szklanki i wieczorem przed spaniem. To na stawy , rełmatyzm . Pisałem już tam powyżej , jak to zrobiłem . Właśnie ze starej gazety wyciągłem 23 lata taka broszurka . a jak ciekawa . To mój skarb. tam wszystko pisze.
To z gazety : PANI DOMU.
Rady babuni.
Aby samoprzylepne haczyki nie odpadły,lepiej będą się trzymały na ścianie w łazience , jeśli posmarujesz białkiem.
Chleb czyści maszynkę do mięsa, po zmieleniu parę kromek chleba.
I tak dalej dużo tego mam.
Aby,tłuszcz nie pryskał w trakcie smażenia z patelni .
Posyp patelnię szczyptą soli .Gdy przyrządzasz sadzone jajka posyp je odrobina mąki ziemniaczanej.


Pozdrawiam dobrej nocy

[gynek66]

Pozdrawiam Basię i jej męża. Zdrowie polepszyło się u niego. To taki czas najgorszy jest. Ostra zima jest w tym roku.
Jestem już po śniadaniu, teraz kawę pije sobie pomalutku z ,mlekiem zero cukru.
Dobrego dnia życzę wszystkim - zdrowego, ciepłego.

[basia2002]

Witam z samego rana Gienka i wszystkich co jeszcze do Ula przybędą.
Wstałam z samego rana dobrze wyspana , śniadanie spożyłam leki
zażyłam , kawkę sobie zaparzyłam , a teraz napiszę do Was tych
parę słów. Gienek pytasz czy mąż się lepiej czuje, cały czas jest
stabilny i już lepiej się czuje, popodpinany do różnych urządzeń
monitorujących i leży pod obserwacją na Oiomie.
Rozmawiałam z lekarzem , co zamierzają dalej i prawdopodobnie
przygotowują go do 3-ciej Ablacji , ale to już dzisiaj dopiero cały
zespół lekarzy zadecyduje , może też dzisiaj przeniosą go z Oiomu
na salę chorych na Kardiologii. Tam o tyle będzie lepiej , że sam
sobie będzie mógł wstać i pójść do łazienki wykonać toaletę poranną ,
ogolić się itp. Dzisiaj się dowiem dokładniej. Wczoraj przyjechała
samochodem po mnie córka z wnukami i pojechaliśmy razem
do Szpitala , ale na Oiomie dopiero wizyty chorych zaczynają się
od 14-tej i można tylko wchodzić pojedynczo nie dłużej jak 10minut.
Odebrałam rzeczy męża z Depozytu z SOR-u, które tam pozostawił
i dzieci odwiozły mnie do domu. Byłam bardzo przemęczona i nawet
nie chciało mi się zasiąść do komputera.
Dzisiaj poczytałam o czym piszecie , dziękuję wszystkim za troskę.
Róbcie i pijcie miksturki na zdrowie. Zaraz się wybieram do męża
i może jeszcze wieczorkiem zajrzę . Pozdrawiam , dla wszystkich
kawkę zostawiam , przyjemnego , miłego dnia.

______

[Martyna321]

Witam Miodowo !

Janina napisała :

Martynka tez pokazywała takie dobre rady ze starych
podręczników i takie są wypróbowane i wiarygodne.

Poniżej rady z tejże wiekowej książki. Dotyczą leczenia zapachami. Nieprawdopodobne ale ... może ...
Aromaterapia

Pozdrawiam

[gracja50]

I ja doleciałam do ula.Co prawda późno bo Basia takie smaczne śniadanie zapodała, że grzech byłoby nie skorzystać. Kawę wypiję później.

Basiu, jeszcze trochę wytrwałości i będzie znowu wszystko dobrze.! Trzymajcie się!
Dobry zapach potrafi nas uspokoić i takich zapachów życzę Basi.
U mnie zimowo. Poprószyło śniegiem. Fajnie się spało, było -2 st. Celsjusza.
Na ten zimny poniedziałek przynoszę trochę wiosny
z życzeniami by dzień cały był jak wiosna radosny!


Pozdrawiam cieplutko

[Janina1403]

Dzień dobry, witam wszystkich w naszym Ulu.
Basia nam smaczne śniadanko zrobiła , nie wiedziałam do czego się zabrać.
Basiu za męża trzymamy kciuki.
Kawki smaczne posmakowałam od wszystkich, dobre rady Babuni od Gienka
i Martynki poczytałam, pozachwycałam się pasmem łąki kwiatowej i kawką
z życzeniami od Gracji.
U mnie nic ciekawego powoli do zdrowia dochodzę.
Teraz już o obiedzie myślę. Wszystkich pozdrawiam.

[Wodniczka]

Witam wieczorem wszystkich w słodkim ulu...Basiu szybkiego powrotu do zdrowia mężowi życzę,Przeczytałam porady Babuni od Genka i Martyny.
Janina wracaj szybko do zdrowia..czekamy tu na Ciebie.
Wszystkim życzę dużo zdrowia zdrowia ubierajcie się cieplutko,by się nie przeziębić.
Dziękuję za śniadanko i smaczną kawę.
Do południa byłam zajęta, przyjechała koleżanka, byłam ździwiona jak ją zobaczyłam,bo przekona byłam,że to kurier przywiózł nam cebulki tulipanów do posadzenia w ogrodzie.
Na kilka chwil przyjechał syn wracając z pracy, porozmawiałam trochę, spieszył się do domu,umówiony był na wizytę z córką do stomatologa.
To tyle wiadomości z mojej strony

Kończę czytać drugi tom książki.
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy wszystkim

[Martyna321]

Witam Miodowo !

... dobre rady Babuni od Martynki poczytałam,...

... Przeczytałam porady Babuni od Martyny. ...

Zachęcona powyższymi słowami, wkleiłam jeszcze kilka informacji dotyczących olejków eterycznych.

Pozdrawiam

[gynek66]

Zdrowego wtorku życze wam pszczółki. Minus 11 było u nas o 7,00 rano , a u was jaka temperatura jest. Dziołchy??
dobrej pogody życza wom.
Dobrej kawy też , ja z ekspresu lubię.

Pozdr...