|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Czesiu
__________________
Astroida |
|
||||
Witam Wieczorową Porą
Ania pisze, że wieczór będzie nudny, a ja sobie myślę, kiedy ja będę mogła się ponudzić
U mnie ciągle coś do zrobienia jak nie na dziś to na wczoraj, a jeżeli już nic nie robię to śpię, bo ciągle jestem zmęczona. A jak mam wolne od pracy, to albo nie ma mnie w domu, albo odrabiam zaległości. Ciągle sobie powtarzam, że pora zwolnić tempo, ale jakoś na razie się nie udaje. Tylko podczas urlopu jest luzik i nicnierobienie Myślę nad tym, żeby częściej robić sobie urlop. Miłego wieczoru wszystkim życzę
__________________
HALINA |
|
||||
Witaj HALUTKO...
Cytat:
Halutko to się nazywa "syndrom przepracowanej kobiety" (sama to wymyśliłam na własny użytek) Jeśli masz dobre chody u szefowej, którą to sama jesteś, to oczywiście wynegocjuj więcej urlopu. Dobrze, że mimo zapracowania znajdujesz czas dla kawiarenki. - Cz |
|
||||
Witam wieczorkiem:)
|
|
||||
Cytat:
Joasiu czytając, o której skończyłaś sprzątać - zmęczyłam się jeszcze bardziej (dzisiaj miałam męczący dzionek z wielu względów). Podobno posty, które "lecą w kosmos" usuwają UFOLUDKI - Cz |
|
||||
Cytat:
Ja też i to bardzo... DOBRANOC Halutko, DOBRANOC Kawiarenko... - Cz |
|
||||
Napisała Halutka
Cytat:
Helutko,angielski jest trudniejszy jak niemiecki. Płyta jest super. Mam w komórce 10 lekcji,jak opanuje to następne pobiorę. Jak będzie ciepło to na przejażdżce rowerem będę się tez uczyła. Uczyłam się angielskiego w liceum..jak to dawno było. Trochę słówek i zwrotów pamiętam .Ciężko mi wymawiać. Może przed śmiercią powiem coś po angielsku do dzieci... Dobranoc kochani |
|
||||
Witaj Reniu.
Witam wszystkich bywalców kawiarenki. Przed chwilą usłyszałam w tv wiadomość o pożarze bloku w Szczecinie, jakiś wybuch, paskudnie to wyglądało. Moja koleżanka z mężem wczoraj pojechali do Szczecina do siostry mieszka w bloku, oby nie tam, zadzwonię do niej później. Dzień znów ponury się zapowiada, mam troszkę roboty w domu ale najpierw muszę się rozkręcić. Miłego dnia wszystkim życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
|||
Hej Reginko, dzien dobry Aniu i powitanie dla wszystkich odwiedzajacych. Kazdego poranka cos nowego sie dzieje; widac tak juz swiat jest urzadzony i my tego nie zmienimy. Mnie osobiscie przerazaja te wszystkie wypadki, pozary etc. Pewnie kiedys tez to sie zdarzalo, ale media byly wolniejsze w przekazie, cenzura nie wszystko puszczala, no i skala tego typu zjawisk byla jak mniemam zdecydowanie mniejsza. Ja mieszkam w domku w spokojnej dzielnicy, ale jakis rok temu pozno wieczorem przez okno zobaczylam migajace koguty kilku wozow strazackich, karetki, policji, ktore minely nasz dom i zatrzymaly sie kilka domow dalej. Szybko wyjrzalam na zewnatrz. Okazalo sie, ze zawiodly przewody kominowe. Cale osiedle postawiono wowczas na nogi, bo ogrzewanie wiele domow ma gazowe. Na szczescie wszystko bylo mniej grozne, niz moglo byc. Napewno w duzej mierze wiele takich niebezpiecznych sytuacji jest udzialem zaniedban badz lekkomyslnosci czlowieka. Niestety. U mnie dzisiaj pochmurno; deszcz wisi w powietrzu. Marzy mi sie sloneczko, no ale wszystkiego miec nie mozna na zawolnie. Zaczekam, moze jutro bedzie ladniej, a tymczasem w domu mam roboty dostatecznie duzo, oby tylko nie braklo checi. Milego dnia Wam zycze i pozdrawiam
__________________
Astroida |
|
||||
Witam w sobotnie lato...
Kawa podana, zapraszam.
Reginko - ekspres włączyłam (kawa czeka na tych, co jeszcze zajrzą), a piję Twoją podaną w pięknej porcelanie. Aniu , Dorotko - też mam podobne refleksje odnośnie medialnych doniesień o tragediach, które każdego dnia dotykają ludzi, w różnych zakątkach kraju i na świecie. Zawsze za tym wszystkim, kryje się czynnik ludzkich zaniedbań, głupoty lub co gorsza chęć odwetu. To takie smutne i przerażające, ale się dzieje... - Cz |
|
|||
Fajnie, ze nie pada, teraz nawet sie troche przejasnilo. Zrobilam trzy dosc duze prania. Zostala mi mala przepierka w rekach, ale to juz drobiazg. Szukam kogos chetnego do prasowania. Niby lubie prasowac, ale latem niekoniecznie jest to moje ulubione zajecie Rano na targu kupilam ladne truskawki; podrozaly - 6,50 zl za kg. Wzielam tez dwa kilogramy czeresni, ktore wszyscy uwielbiamy, ale sa ciagle diablo drogie i chyba cena ich juz nie spadnie. Maliny - malutki pojemniczek 7 zl. Tata zamowil u mnie mloda kapustke zasmazana i ziemniaki z duza iloscia koperku. Gotuje wiec dzisiaj zgodnie z zamowieniem. Dostalam sloiczek lesnych jagod; moze pozniej upieke jakies buleczki. Poki co pije kawe i chwile odpoczywam.
__________________
Astroida |
|
||||
Dzień dobry dla bywalców Kawiarenki...
Witaj Czesiu...Reginko, Joasiu, Halu, Aniu, Dorotko. Reginko, Czesiu, dzięki za kawusię! Dorotko, też byłam po zakupy....kupiłam z samochodu zgniłego kalafiora, ale zobaczyłam dopiero w domu i nie było mowy o zejściu z drugiego piętra...wywaliłam go. Kupiłam słoik jagód, koperek i czosnku...w Biedronce wazon do kwiatów doniczkowych...jestem padnięta, czekałam na internet dwie godziny...kręcił się i kręcił.. Pozdrawiam Was bardzo cieplutko! |
|
||||
Witam po południu.
Zaliczyłam spacer, w drodze powrotnej zrobiłam małe
zakupy (truskawki, szponder, włoszczyznę i wino). Dzisiaj już nie, ale jutro upiekę ciasto czekoladowe z truskawkami. Dorotko u mnie truskawki są o 1 zł tańsze. Obiad Twojego Taty, to mój ulubiony zestaw. Przy prasowaniu Ci nie pomogę, bo niestety nie cierpię, ale za to mogę układać rzeczy na półkach w szafie. Nineczko miałaś pecha. Niestety przy zakupach pośpiech nie jest wskazany. Sprzedający zbyt często wykorzystują naszą nieuwagę. Mam ochotę na podwieczorek, a Wy? - Cz |
|
|||
Nina, ja kupuje owoce i warzywa najczesciej u tego samego rolniko-sadownika. To ma dobre strony takie, ze nigdy dotad nie sprzedal mi nic, co musialabym wyrzucic. Z racji tego, ze robie u niego zakupy od wielu lat, czasem cos mi tam da gratis. Mowi, ze to dla stalej klientki. Tez kupilam kalafiora. Moze jutro go ugotuje w rozyczkach, polacze z pokrajanym w duze kostki pomidorem, osemkami jajek na twardo, duza iloscia szczypiorku, troche kopru i majonezem kieleckim. Pycha. Polecam. Palce lizac; oczywiscie po zjedzeniu
__________________
Astroida |
|
|||
Czesiu czy dajesz szponder moze do rosolu? Moja mama jak gotuje rosol, to jest on drobiowo -wolowy. Ja jakos nauczylam sie, zapewne z wygody przygotowywac rosol albo z samych warzyw, albo z mieszanego drobiu.Tak, czy siak zrobilas mi smaka i jutro z samego rana gotuje rosol. Lubie do niego ugotowac makaron nitki. Makaron niestety z torebki, ale smakuje jak domowy.
__________________
Astroida Ostatnio edytowane przez Astroida : 27-06-2015 o 16:50. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kawiarenka "Pod jemiołą" | Arti | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 548 | 10-03-2010 18:18 |
BAR U SUNSHINE cz. XL | tadeusz50 | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 499 | 29-11-2008 22:22 |
BAR u SUNSHINE cz.XX | Sunshine | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 04-02-2008 18:01 |
Tadeusz Mazowiecki – nie był "premierem malowanym" - komentarze | czort | Ogólny | 9 | 30-04-2007 21:14 |
Jan Tadeusz Stanisławski nie żyje - komentarze | Basia. | Ogólny | 2 | 21-04-2007 20:47 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|