menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #31661  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 15:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie

Doc masz wspaniałą pamięć do sukcesów. Zwycięstwo Zawiszy Bydgoszcz
nad Piastem Gliwice miało miejsce w 2013 roku A Ty pamiętałeś?
To się nazywa serce kibica

Piastowi składam gratulacje na Lulki spracowane ręce.
Piast Gliwice rok temu walczył o utrzymanie się w ekstraklasie, a dziś jest mistrzem.
Fuks to czy cud treningów, czy kupili może dobrych zawodników?

Iza masz urwanie głowy, jednak powoli i spokojnie ogarniesz wszystko, Marysia Ci pomoże.

Byłam malować, zadany był temat - żywioły; wybrałam wodę a dokładnie deszcz,
popełniłam jeden obrazek, a po obiedzie rzuciłam się na kosiarkę,
aby przed burzą zdążyć wykosić kawałek trawnika. Nie zdążyłam,
deszcz mnie pogonił, a burza przeszła bokiem.

Edziu Gorlice są ślicznie ułożone w kotlinie, wokół wzgórza, ale w samym mieście też jest pagórkowato.
Moje serce może służyć za miernik wzniesień i poziomicę.
Zarejestrowało ono, że kościół parafialny w Gliwicach zbudowano na pagórku.

Znowu słońce- pogoda jak w kalejdoskopie
Deszcz majowy, deszcz o wiośnie, kogo zmoczy ten urośnie
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31662  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 17:30
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Doc masz wspaniałą pamięć do sukcesów. Zwycięstwo Zawiszy Bydgoszcz
nad Piastem Gliwice miało miejsce w 2013 roku A Ty pamiętałeś?
To się nazywa serce kibica :
Się przypomniało, teraz Zawisza jest w najniższej V lidze i też ma szanse na miszcza, jedna wygrana tylko brakuje.
Cytat:
Moje serce może służyć za miernik wzniesień i poziomicę.
Zarejestrowało ono, że kościół parafialny w Gliwicach zbudowano na pagórku.
Wszystko tutaj czytam, tylko nie zawsze o tym piszę.

Podobał mi się kościół parafialny w "Gliwicach" : http://pedeka.pl/2017/05/25/kosciol-binarowej/

To nasza Fara, też "na górce"...



Udanego wieczoru, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31663  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 18:15
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie

Cytat:
Napisał Doc
Dobrze to wygląda, po liściach można rozróżnić...



Zrobiłam dochodzenie jarząbowe, pacz pan, to jednak jarząby szwedzkie też rosną w Gliwicach Dzięki za oświecenie w temacie.






Cytat:
Podobał mi się kościół parafialny w "Gliwicach" : http://pedeka.pl/2017/05/25/kosciol-binarowej/

To nasza Fara, też "na górce"...
Gliwice też mogą się pochwalić kościołem drewnianym, wprawdzie nie na górce, ale stary jest
http://www.malanowicz.eu/mm/pasje/ar...ce/Gliwice.htm

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31664  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 18:59
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Hejka popołudniem.
Cytat:
Bogda... jak wypad do city... udało Ci się wrócić suchą nogą???
Izo, ani jedna kropla nie spadła.
Później się rozpogodziło i było wręcz upalnie.
Jak spojrzałam na mapkę burzową, to sobie szyło od Podkarpacia, przez Zamość, Warszawę i dalej na północny zachód.
Na noc znowu zapowiadają burze i deszcz, mam nadzieję, że znowu nas ominą.
Jak chodzę po wnuczkę, to też mijam kilka jarząbów szwedzkich, ale takich alei jak u Doca i Lulki nie widziałam.
Może też gdzieś takie są, ale chodzę utartymi ścieżkami i na moich ścieżkach nie ma.
A owoce mają podobne do jarzębiny, tylko ciemniejsze i większe.
Edwardzie, to jutro macie fajną imprezę.
Cytat:
W środę mam w katowickim Spodku koncert Joe Bonamassy i spotkanie ze znajomymi,
już się cieszę
Lulka, też bym się cieszyła.
Baw się dobrze.
U mnie straszyli burzami i deszczem, a było pięknie, to poszłam w ogród, powysadzałam astry, wsadziłam lawendy i bulion (dziś kupione), trochę wyrwałam chwastów i klapłam.
Siły jakby mniejsze były.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31665  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 19:03
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Zrobiłam dochodzenie jarząbowe, pacz pan, to jednak jarząby szwedzkie też rosną w Gliwicach
Tyż dreptałem, pacz pani co u nas znalazłem...



Nie mistrz, ale Piast !
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31666  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 19:38
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda

Lulka, też bym się cieszyła.
Baw się dobrze.
Bogda, dzięki, dla mnie taki koncert to uczta nie lada

Cytat:
Tyż dreptałem, pacz pani co u nas znalazłem...
Nie mistrz, ale Piast !
Doc, ale masz oko!

Poszłam w ogród na rekonesans, bo dobre światło o tej porze, azalie szaleją



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31667  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 20:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 807
Domyślnie

Hejka tym co byli...
Cytat:
Napisał gratka
Iza masz urwanie głowy, jednak powoli i spokojnie ogarniesz wszystko, Marysia Ci pomoże.
No pewne, że ogarnę... nie ma przecież innej opcji. A z Marysią to różnie... ciężkich prac się nie chwyta, chyba odczuwa już swoje lata na karku - w końcu jest o 8 lat starsza ode mnie. Wprawdzie w ogródku jeszcze szaleje - sadzi i plewi, ale już np. nie kosi... W domu też mało zrobi - co najwyżej przypilnuje chłopców... a to już wiele. To tylko ten tydzień będzie taki napięty... - zazwyczaj mam luzy.
Do rodzinnego szłam w deszczu... dobrze, że niedaleko. Złapała mnie burza z grzmotami i piorunami. Ciężko było dotrzeć, ale wizyta udana... leki są, kolejne skierowanie do specjalisty w garści, teraz tylko zdrowieć.
Bogda... Doc... Lulka - cudne azalie.
Miłego wieczoru....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31668  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 20:37
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie Dobry wieczór Ludkowie!

Cytat:
Napisał Iza_bella
[SIZE="3"
Ciężko było dotrzeć, ale wizyta udana... leki są, kolejne skierowanie do specjalisty w garści, teraz tylko zdrowieć.


[/size]
Izunia jak spec rzuci na Ciebie okiem to zobaczysz, wyzdrowiejesz jak ta lala !
Rozwiązaliście dzielnie problem jarząbów, czy one szwedzkie czy insze,
a na Podkarpaciu ich nie widziałam, za to jarzębiny tu i ówdzie rosną.
Sorrki Was, o kościele pisałam gorlickim, a wyszło że on gliwicki.
Widze, że z rozpędu w Bydgoszczy Doc znalazł Piasta, dla Doca nie ma rzeczy niemożliwych
Cytat:
Napisał bogda
Jak spojrzałam na mapkę burzową, to sobie szyło od Podkarpacia, przez Zamość, Warszawę i dalej na północny zachód.
Na noc znowu zapowiadają burze i deszcz]

Przysłali mi SMSa z ostrzeżeniem o gradzie. Na razie burze
omijały mój grajdołek
Nie lubię nocnych pogodowych fajerwerków, bo od huku chata się trzęsie wraz ze mną
Kręgol mnie piłuje, się oddalę na łoże
Dobranockuję się z Wami
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31669  
Nieprzeczytane 20-05-2019, 21:30
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
dla Doca nie ma rzeczy niemożliwych




Spokojnej nocy i kolorowych snów, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31670  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 07:56
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Dzień dobry.
Iza dziś nie zaskowroniła....
Ostatnia fotka Doca piękna, prawie z tęczowymi kolorami.
Gratko, u mnie też wczoraj burzy nie było, ani nie padało, za to dziś rankiem popadało i jest pochmurno.
Stopni mam na razie 13, ale ma być cieplej.
Cytat:
leki są, kolejne skierowanie do specjalisty w garści, teraz tylko zdrowieć.
I tego zdrowienia Ci Izo ,życzę.
Dziś siedzę w domku, obiad trzeba jakiś ugotować, a później po wnusię i ......dalej to nie wiem co będzie.
Miłego dnia dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31671  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 09:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 807
Domyślnie

W ślad za Bogdą mówię dzień dobry wszystkim
Fakt... dziś nie zaskowroniłam, ale realne obowiązki mnie pochłonęły... pisałam, że w tym tygodniu będzie mnie mniej.
Leje niczym z cebra, więc pozmieniały mi się plany... mycie okien i czyszczenie z farby framug okiennych odeszło na dalszy plan, zakupy także, więc trzeba zabrać się za lepienie pierogów. Dla nas mam zapiekankę z kaszy jęczmiennej z mięsem i warzywami, a pierogi będą dla chłopców.... ale będzie uciecha.
Bogda...dziękuję za miłe życzenia. Zdrowia nigdy za wiele.
Pozdrawiam... Buźka... Dobrego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31672  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 09:24
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Pada i pada, pada na okrągło.

Bogda u mnie też nie bardzo wiadomo co się dziś zdarzy.
Nosa dziś nie wychylę poza chatę, nie mam potrzeby ani ochoty.
Będzie dzień kuchenny, nagotuję sobie do przodu.Muszę też przygotować scenariusz
na piknik babć i wnuków. Brakuje mi pomysłu na zabawę czy konkurs dla babć,
może co podpowiecie?

Niedzielna ulewa zniszczyła kwiatostany paulowni.
Delikatne fiatuszki poopadały, teraz trochę łyso jest, ale też pięknie.
Dużo powietrza pomiędzy nimi.


Na tle sosny paulownia, długo myślałam, że to katalpa, nawet usiłowałam
prowadzić tu śledztwo co to za drzewo, Doc przynosił fotki


Tu jeszcze sporo pąków.
Miłego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31673  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 11:32
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Hej Izo i Gratko.
Cytat:
Leje niczym z cebra, więc pozmieniały mi się plany...

więc trzeba zabrać się za lepienie pierogów.

No widzisz, przynajmniej masz "smaczne" zajęcie, a robota nie ucieknie.
I wnuki będą zadowolone.
Cytat:
Niedzielna ulewa zniszczyła kwiatostany paulowni.
Delikatne fiatuszki poopadały, teraz trochę łyso jest, ale też pięknie.
Dużo powietrza pomiędzy nimi.
Pięknie jest Gratko.
W ogóle masz piękny ogród.
Nawet nie wiedziałam, że są takie drzewa.
Obiad gotowy, teraz kawa i po wnusię.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31674  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 11:41
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 805
Domyślnie Dzien dobry

chociaz taki nie jest , bo leje.Wczoraj było ciepło, słonecznie , a zapowiadają deszczową pogodę do końca tygodnia.

Nie nadążam za Waszymi postami i ich odczytem.W bloku ruch, bo wymieniają jakieś rury w piwnicy , wodomierze - za ktore trzeba zapłacić z własnej kieszeniCzas pędzi zawrotnie i ani się nie obejrzę jak minie maj.Lulka pokazała azalie i przypomniało mi się całe ich piekno i bogactwo w Ogrodzie Botanicznym we Wroćławiu.Czy zdaże je zobaczyć przed ich przekwitEm ?

Poczytałam sobie o zastrzykach nadtwardówkowych w uśmierzaniu bolu kręgosłupa.Nie mogę doczytać czy takowe robią we Wrocławiu, bo to jest coś innego niż blokady.Jest taki spec w Warszawie, koszt około 1500 zł.i jestem zdecydowana ta taki zabieg, bo dziś moj kregol dał tak popalić, ze muszę się na nim zemścić.

Zamierzam też nadrobić zaleglości w czytaniu, przyniosłam trzy książki, a że pogoda sprzyjająca temu zajęciu - to bedę ja wykorzystywać.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam, kto ma kłopoty - niech je gładko pokonuje, kto cierpiący - zyczę zdrowia.
https://youtu.be/ScB8MlcqtPY
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31675  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 12:09
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Napisał gratka

Na tle sosny paulownia, długo myślałam, że to katalpa, nawet usiłowałam
prowadzić tu śledztwo co to za drzewo, Doc przynosił fotki


Tu jeszcze sporo pąków.
Miłego!
Co za zbieg zdarzeń, właśnie miałam Wam pokazać, że w naszym parku miejskim rośnie paulownia
a tu gratka przynosi takie cudo
Wysoka jest, to trudno zrobić dobre zbliżenie.




U mnie nie pada.
Kamo, nic nie wiem o zastrzykach nadtwardówkowych w uśmierzaniu bólu kręgosłupa.
A kwitnienie azalii zależy od odmiany, moja żółta dopiero zakwita, inne już przekwitają.
Miałam jechać do Wrocławia do ogrodu japońskiego, ale nie wiem czy zdążę przed końcem rodków.
Na razie żyję jutrzejszym koncertem, brakuje mi czasu.



Dobrego dnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31676  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 14:14
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Cytat:
Zamierzam też nadrobić zaleglości w czytaniu, przyniosłam trzy książki, a że pogoda sprzyjająca temu zajęciu - to bedę ja wykorzystywać.




U nas też dolało, wszystko kwitnie...









Na miłe popołudnie, na parapecie zostawiam...



Wszyściutkich...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31677  
Nieprzeczytane 21-05-2019, 20:27
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Cytat:
Na miłe popołudnie, na parapecie zostawiam...
Dzięki Docu.
Mak piękny, jak to maki bywają.
Ciekawe czego ten człowiek szuka w stawie.
Chyba nie podgląda dzikich kaczek, czy łabędzi.
Pewnie sprząta rzęsę i inne zielone badziewie.
Cytat:
Co za zbieg zdarzeń, właśnie miałam Wam pokazać, że w naszym parku miejskim rośnie paulownia
Lulka, pewnie telepatia zadziałała.
Cytat:
Poczytałam sobie o zastrzykach nadtwardówkowych w uśmierzaniu bolu kręgosłupa.Nie mogę doczytać czy takowe robią we Wrocławiu, bo to jest coś innego niż blokady.Jest taki spec w Warszawie, koszt około 1500 zł.i jestem zdecydowana ta taki zabieg, bo dziś moj kregol dał tak popalić, ze muszę się na nim zemścić.
Kamo, to ciekawe co piszesz o tych zastrzykach.
Zaraz sobie poczytam w internecie.
Cena niebagatelna, ale jeżeli mają pomóc to warto.
Jakoś bele jak się czuję, ta pogoda mnie rozwala.
Dobrej nocki Wam życzę.
Ale cena niebagatelna.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31678  
Nieprzeczytane 22-05-2019, 08:04
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Dzięki Docu.

Kamo, to ciekawe co piszesz o tych zastrzykach.
Zaraz sobie poczytam w internecie.
Cena niebagatelna, ale jeżeli mają pomóc to warto.
((...)
Ale cena niebagatelna.
Myślicie ze jeden zastrzyk za 1500 pomoże? A jeżeli pan poleci wybrać ich 10 albo więcej?
Ale rozeznać sprawę trzeba.

Pada i pada. Mam dziś zrobić zakupy, potem zebranie na UTW,
a nie chce mi się wychodzić z chaty. Nie chcem, ale muszem.

Umilcie sobie jakoś ten dzień, bo na słońce nie ma co liczyć
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31679  
Nieprzeczytane 22-05-2019, 08:15
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Mak na parapecie piękny, nawet malarski Dzięki Docu!
Mam prośbę: Jak będziesz kiedy dreptał po Botaniku to zrób zbliżenie na irysy.
Potrzebne mi będą na malarstwo.
Irysy mają oryginalne kwiaty.Zarówno budowę jak i kolory.
Czasem są z falbankami itp. U mnie jeszcze nie kwitną.

Eli dawno nie było ...

Do miłego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31680  
Nieprzeczytane 22-05-2019, 08:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 807
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim...
Chłopcy rozwiezieni... kawa z dziadkiem wypita... teraz luzy, bo znowu nie będzie mycia okien, bo pada.
Gratko... też się martwię o Elę. Nie daje znaku życia - ale tak czasem bywa. Nic na siłę.
Niezapominajki cudowne.
Wprawdzie to Doca prosisz o fotki irysów, ale może moje Ci się spodobają i wykorzystasz... świeże.. z kroplami deszczu.







Pozdrawiam... Miłej środy życzę...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:22.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.