|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Podobał mi się kościół parafialny w "Gliwicach" : http://pedeka.pl/2017/05/25/kosciol-binarowej/ To nasza Fara, też "na górce"... Udanego wieczoru, Wszyściutkim... |
|
||||
Zrobiłam dochodzenie jarząbowe, pacz pan, to jednak jarząby szwedzkie też rosną w Gliwicach Dzięki za oświecenie w temacie.
Cytat:
http://www.malanowicz.eu/mm/pasje/ar...ce/Gliwice.htm
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Hejka popołudniem.
Cytat:
Później się rozpogodziło i było wręcz upalnie. Jak spojrzałam na mapkę burzową, to sobie szyło od Podkarpacia, przez Zamość, Warszawę i dalej na północny zachód. Na noc znowu zapowiadają burze i deszcz, mam nadzieję, że znowu nas ominą. Jak chodzę po wnuczkę, to też mijam kilka jarząbów szwedzkich, ale takich alei jak u Doca i Lulki nie widziałam. Może też gdzieś takie są, ale chodzę utartymi ścieżkami i na moich ścieżkach nie ma. A owoce mają podobne do jarzębiny, tylko ciemniejsze i większe. Edwardzie, to jutro macie fajną imprezę. Cytat:
Baw się dobrze. U mnie straszyli burzami i deszczem, a było pięknie, to poszłam w ogród, powysadzałam astry, wsadziłam lawendy i bulion (dziś kupione), trochę wyrwałam chwastów i klapłam. Siły jakby mniejsze były. Miłego wieczoru. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Poszłam w ogród na rekonesans, bo dobre światło o tej porze, azalie szaleją
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Hejka tym co byli...
Cytat:
Do rodzinnego szłam w deszczu... dobrze, że niedaleko. Złapała mnie burza z grzmotami i piorunami. Ciężko było dotrzeć, ale wizyta udana... leki są, kolejne skierowanie do specjalisty w garści, teraz tylko zdrowieć. Bogda... Doc... Lulka - cudne azalie. Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór Ludkowie!
Cytat:
Rozwiązaliście dzielnie problem jarząbów, czy one szwedzkie czy insze, a na Podkarpaciu ich nie widziałam, za to jarzębiny tu i ówdzie rosną. Sorrki Was, o kościele pisałam gorlickim, a wyszło że on gliwicki. Widze, że z rozpędu w Bydgoszczy Doc znalazł Piasta, dla Doca nie ma rzeczy niemożliwych Cytat:
Przysłali mi SMSa z ostrzeżeniem o gradzie. Na razie burze omijały mój grajdołek Nie lubię nocnych pogodowych fajerwerków, bo od huku chata się trzęsie wraz ze mną Kręgol mnie piłuje, się oddalę na łoże Dobranockuję się z Wami
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Iza dziś nie zaskowroniła.... Ostatnia fotka Doca piękna, prawie z tęczowymi kolorami. Gratko, u mnie też wczoraj burzy nie było, ani nie padało, za to dziś rankiem popadało i jest pochmurno. Stopni mam na razie 13, ale ma być cieplej. Cytat:
Dziś siedzę w domku, obiad trzeba jakiś ugotować, a później po wnusię i ......dalej to nie wiem co będzie. Miłego dnia dla Was. |
|
||||
W ślad za Bogdą mówię dzień dobry wszystkim
Fakt... dziś nie zaskowroniłam, ale realne obowiązki mnie pochłonęły... pisałam, że w tym tygodniu będzie mnie mniej. Leje niczym z cebra, więc pozmieniały mi się plany... mycie okien i czyszczenie z farby framug okiennych odeszło na dalszy plan, zakupy także, więc trzeba zabrać się za lepienie pierogów. Dla nas mam zapiekankę z kaszy jęczmiennej z mięsem i warzywami, a pierogi będą dla chłopców.... ale będzie uciecha. Bogda...dziękuję za miłe życzenia. Zdrowia nigdy za wiele. Pozdrawiam... Buźka... Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Pada i pada, pada na okrągło.
Bogda u mnie też nie bardzo wiadomo co się dziś zdarzy. Nosa dziś nie wychylę poza chatę, nie mam potrzeby ani ochoty. Będzie dzień kuchenny, nagotuję sobie do przodu.Muszę też przygotować scenariusz na piknik babć i wnuków. Brakuje mi pomysłu na zabawę czy konkurs dla babć, może co podpowiecie? Niedzielna ulewa zniszczyła kwiatostany paulowni. Delikatne fiatuszki poopadały, teraz trochę łyso jest, ale też pięknie. Dużo powietrza pomiędzy nimi. Na tle sosny paulownia, długo myślałam, że to katalpa, nawet usiłowałam prowadzić tu śledztwo co to za drzewo, Doc przynosił fotki Tu jeszcze sporo pąków. Miłego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Izo i Gratko.
Cytat:
No widzisz, przynajmniej masz "smaczne" zajęcie, a robota nie ucieknie. I wnuki będą zadowolone. Cytat:
W ogóle masz piękny ogród. Nawet nie wiedziałam, że są takie drzewa. Obiad gotowy, teraz kawa i po wnusię. |
|
||||
Dzien dobry
chociaz taki nie jest , bo leje.Wczoraj było ciepło, słonecznie , a zapowiadają deszczową pogodę do końca tygodnia.
Nie nadążam za Waszymi postami i ich odczytem.W bloku ruch, bo wymieniają jakieś rury w piwnicy , wodomierze - za ktore trzeba zapłacić z własnej kieszeniCzas pędzi zawrotnie i ani się nie obejrzę jak minie maj.Lulka pokazała azalie i przypomniało mi się całe ich piekno i bogactwo w Ogrodzie Botanicznym we Wroćławiu.Czy zdaże je zobaczyć przed ich przekwitEm ? Poczytałam sobie o zastrzykach nadtwardówkowych w uśmierzaniu bolu kręgosłupa.Nie mogę doczytać czy takowe robią we Wrocławiu, bo to jest coś innego niż blokady.Jest taki spec w Warszawie, koszt około 1500 zł.i jestem zdecydowana ta taki zabieg, bo dziś moj kregol dał tak popalić, ze muszę się na nim zemścić. Zamierzam też nadrobić zaleglości w czytaniu, przyniosłam trzy książki, a że pogoda sprzyjająca temu zajęciu - to bedę ja wykorzystywać. Wszystkich serdecznie pozdrawiam, kto ma kłopoty - niech je gładko pokonuje, kto cierpiący - zyczę zdrowia. https://youtu.be/ScB8MlcqtPY |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
a tu gratka przynosi takie cudo Wysoka jest, to trudno zrobić dobre zbliżenie. U mnie nie pada. Kamo, nic nie wiem o zastrzykach nadtwardówkowych w uśmierzaniu bólu kręgosłupa. A kwitnienie azalii zależy od odmiany, moja żółta dopiero zakwita, inne już przekwitają. Miałam jechać do Wrocławia do ogrodu japońskiego, ale nie wiem czy zdążę przed końcem rodków. Na razie żyję jutrzejszym koncertem, brakuje mi czasu. Dobrego dnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
|
|
||||
Cytat:
Mak piękny, jak to maki bywają. Ciekawe czego ten człowiek szuka w stawie. Chyba nie podgląda dzikich kaczek, czy łabędzi. Pewnie sprząta rzęsę i inne zielone badziewie. Cytat:
Cytat:
Zaraz sobie poczytam w internecie. Cena niebagatelna, ale jeżeli mają pomóc to warto. Jakoś bele jak się czuję, ta pogoda mnie rozwala. Dobrej nocki Wam życzę. Ale cena niebagatelna. |
|
||||
Cytat:
Ale rozeznać sprawę trzeba. Pada i pada. Mam dziś zrobić zakupy, potem zebranie na UTW, a nie chce mi się wychodzić z chaty. Nie chcem, ale muszem. Umilcie sobie jakoś ten dzień, bo na słońce nie ma co liczyć
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Mak na parapecie piękny, nawet malarski Dzięki Docu!
Mam prośbę: Jak będziesz kiedy dreptał po Botaniku to zrób zbliżenie na irysy. Potrzebne mi będą na malarstwo. Irysy mają oryginalne kwiaty.Zarówno budowę jak i kolory. Czasem są z falbankami itp. U mnie jeszcze nie kwitną. Eli dawno nie było ... Do miłego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry wszystkim...
Chłopcy rozwiezieni... kawa z dziadkiem wypita... teraz luzy, bo znowu nie będzie mycia okien, bo pada. Gratko... też się martwię o Elę. Nie daje znaku życia - ale tak czasem bywa. Nic na siłę. Niezapominajki cudowne. Wprawdzie to Doca prosisz o fotki irysów, ale może moje Ci się spodobają i wykorzystasz... świeże.. z kroplami deszczu. Pozdrawiam... Miłej środy życzę...
__________________
|