|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam o poranku... niedzielnym sennym poranku... Wprawdzie mnie - jak codzień - wstało się o 5-tej, ale byłam już w kościele i dzień zaczęłam po bożemu. Teraz spotkanie z Wami, bo nie może być inaczej.
Gratko... dziękuję serdecznie za odwiedziny... było miło, ale za krótko... musimy powtórzyć to w najbliższym czasie. Może w poszerzonym gronie??? U mnie też tulipany w pąkach.. Za oknem ziąb... tylko 3 stopieńki. ale jest nadzieja na ocieplenie. Święta mają być ciepłe - i tego się trzymajmy. Pozdrawiam... Miłego świętowania życzę... Buźka dla WSZYSTKICH...
__________________
|
|
||||
Witajcie
Hejka Izo, Bogdo i Docu Fotki Doca świetne, jaki dostojny ten łabądek...i Bydgoszcz odbija się w wodzie. Dzień nie jest zły, bo nie leje, zaraz wyruszam na codzienny spacer. Zostawiam życzenia miłego dnia i taki samotny czerwony żagiel
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Od rana nie miałam Internetu. Ale po interwencji u dostarczyciela już mam.
I już mogę podziwiać czerwony samotny żagiel Lulki i widoczek Doca. Fotkę Doca porywam. Cytat:
Myślę, że spikniemy się po powrocie Kamy od siarkowych wód Bogdzie pełni sił życzę U mnie pogoda jak drut; żółte świeci bez ustanku, lekko wiuwa i stopieńków około 15. Miłego dnia życzę Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Poświętowałam do woli.. aż czuję się tym świętowaniem zmęczona... jednak praca dobrze mi robi...
Od jutra znowu kolejna dawka zabaw z chłopcami... a w międzyczasie dopieszczanie kuchni i łazienki. Gratko... - ze spotkaniem to trzeba się wstrzelić w pobyt Kamy w domu... coś sugerowała, że po powrocie z wód jedzie do Wrocławia, więc trzeba się sprężać. Może Edzio z Bogusią zechcą dołączyć. Łabędzie Doca i samotny tulipan Lulki urocze... Bogda...mam nadzieję, że się wyzbierałaś... miałaś na to cały dzień. Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Gratko, Izo dzięki... Koło południa już byłam zwarta i gotowa. Nawet spacer zaliczyłam, chociaż wywiało mnie porządnie. Też od jutra bawię się z wnusią. Dobrze że chłopaki mają zapewnioną opiekę, bo z całą trójcą przez tak długi czas, to bym chyba kota dostała. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Z zupełnie innej beczki, kilka fotek z leśnego spaceru,
5 km w nogach z bolącym kolanem, w ramach zdrowotności, dla mnie osiągnięcie a leśne zapachy cudne, odżywam w lesie Dobrej nocy
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Zapachniało lasem... aż się lepiej wstawało i budziło do życia.
DZIEŃ DOBRY!!! Kolejny dzień strajku i kolejny dzień z chłopakami. Bogda... a ja lubię jak jest więcej dzieciaków... czasem miewam czwórkę lub piątkę... zajmują się sobą i ładnie się bawią. Miewają wprawdzie czasem dziwne pomysły, ale można to utemperować... Dziś też zapowiedział się kolega Tomka..mają grać w piłkę na ogrodzie. A przed południem mamy iść do skateparku... zabierają deskorolki i będą tam szaleć. . Trawa urosła... przydałoby się już wykosić, ale to pewnie już po świętach...a przed moim wyjazdem na wycieczkę. Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Buźka...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Izo, też lubię jak są wszyscy razem, ale to tak dorywczo, bo na wciąż to nie bardzo. Chociaż teraz to już z nimi mniejszy problem, sami się bawią, ale czasem też mnie wciągają do zabawy. Lulka, piękny spacer zaliczyłaś. Tylko czy nie nadwyrężyłaś tego bolącego kolana. To lecę na dyżur. Zimno jest, ale słonko świeci. Może później gdzieś się wybierzemy. Miłego dnia. |
|
||||
Cytat:
U mnie już w chacie porządki zrobione dzięki pomocy Bogusi,jest słoneczko tylko brak ciepełka. Z tym sprężaniem to ja już w ubiegłym roku nadmieniałem, jesteśmy gotowi czekam na konkretne propozycje. Myślę,że powinny być od Marylki,Eli bo chyba pozostali są zgodnym stadkiem. Życzę wszystkim miłego,ciepłego Wielkiego Tygodnia!!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Przyszłam do Was z życzeniami miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki.
Ja, po dość ciężkim i intensywnym dniu zamierzam wcześniej położyć się do łóżka... głowa mi pęka i kręgosłup strzyka. Starość nie radość. Edziu... do tematu spotkania jeszcze powrócimy... wnioskuję, że jesteście chętni. Do jutra...
__________________
|
|
||||
Mnie też Izuniu łeb ćmi i kręgosłup mnie piłuje.
Najlepsza dla mnie pozycja to horyzontalna na tapczanie z pilotem w ręku. Edziu jak tylko Kama się zdecyduje na termin - będziemy wszyscy zwarci i gotowi. Może tym razem spotkamy się w Jarosławiu? Popracowałam dziś w ogrodzie; nawet nie dużo, ale jednak... Kręgol jest pamiętliwy i nie odpuści. Kochani Wszyściuchnych i muszę się położyć. Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Płonie Katedra Notre Dame! Szok i niedowierzanie
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-s....html#autoplay
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 15-04-2019 o 23:16. |
|
||||
Witam na progu nowego dnia.
Spało mi się niezbyt dobrze... i krótko. Poszłam spać po 9-tej, wybudziłam się przed 3-cią i do rana już nie zasnęłam... Przed chwilą wylazłam z betów, bo ileż można leżeć, gdy sen nie przychodzi. Będę miała ciężki dzień, a tu znowu trzeba się sprężać, by podołać obowiązkom z chłopakami. Lulka przyniosła nam nocką tragiczną wiadomość. Wczoraj jakoś mi umknęła, chociaż jednym okiem oglądałam wiadomości. Niepowetowana strata... duże zniszczenia... wielki żal. Za oknem mróz - minus 3 stopnie. A miało być już tak pięknie... Pozdrawiam... Radosnego dnia WSZYSTKIM życzę... Buźka...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Ja nawet dobrze spałam, chociaż o 5-ej coś mnie budzi, ale włażę znowu pod kołderkę i dosypiam. Też lecę na dyżur. Od jutra córka ma wziąć urlop, to wezmę za coś konkretnego. Cytat:
Szczęście, że nie spłonęło wszystko, a odbudowanie będzie trwało ze 30 lat. Dobrego dnia. |
|
||||
Witajcie.
Cytat:
Ile razy byłam w Paryżu, pierwsze kroki kierowałyśmy zawsze do Notre Dame. Pamiętam jak weszłam tam pierwszy raz, wrażenie było ogromne. Szczypałyśmy się z koleżanką ukradkiem, czy to dzieje się naprawdę, czy my rzeczywiście jesteśmy w Notre Dame... Wczoraj w nocy kilka osób pisało do mnie sms-y o tej tragedii, było już po 22, nic nie wiedziałam. W skarbcu katedralnym znajduje się, relikwiarz drzewa Krzyża Świętego, który był obecny przy koronacji królów Polski od czasów Władysława Jagiełły poczynając. Stanowił on część skarbca koronnego, który w 1669 roku wywiózł bezprawnie po abdykacji król Jan II Kazimierz. Korona cierniowa – jedna z najcenniejszych relikwi chrześcijaństwa – została ocalona. Symbol męczeństwa Jezusa Chrystusa wyniósł z płonącej katedry Notre Dame ojciec Fournier, kapelan paryskich strażaków. Był specjalnie do tego szkolony. https://nczas.com/2019/04/16/to-on-w...olony-zdjecia/ Przetrwała 856 lat, zbudowana w średniowieczu, a spłonęła w czasach rozwiniętej techniki, taki paradoks. Bardzo mi smutno... zdjęcie zrobione przez moją córkę wiosną kilka lat temu
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |