Różności!!!!!!

[Jarosław II]

Napisał Iza_bella

Jarku...narobiłeś smaku tymi przysmakami...ale nie - nie przemogę się. Może gdybym nie widziała i gotowe miała podstawione pod nos...to może.

Też dawno myślałem, że to żywe się podaje i najpierw ślimakowi trzeba odgryźć rogi. Ale potem się przemogłem jak byłem w Paryżu, bo nie wypadało jak wszyscy jedli przy długim stole, tylko podpatrywałem jak to się robi.
Prawda natomiast jest, że najlepszy i najdroższy ser jest z żywymi robakami. A ja już jadłem świerszcze, szarańcze i jaja mrówcze. Mają niesamowitą ilość protein.

[gynek66]

Co prawda mamy niedzielę już. Dopiero mam zamiar iść spać. Mroźno jest na dworze. A w doma mam cieplutko dałhajcung chodzi nom stop. Wiadro 1,5 wiadra węgla w sypię i do południa mam spokój


zdrowego spania wam życzę , co wstaniecie wyspane, zdrowe wypoczęte z pod kołdry , czy pierzyny. Dobrego śniadania.
Ja już rosół ugotowałem w sobotę wieczór. Nudle w lodówce mam.
pozdrawiam miło was.

[Iza_bella]

Dzień dobry niedzielnie....
Gieniu buszował po nocy...dobrze, że zachowywał się cichutko, bo ja o tej porze już smacznie spałam...Położyłam się po 22-giej i nawet dość szybko zasnęłam. Nie był mi potrzebny żaden usypiacz.
Jarku...nie kuś, bo i tak mnie nie namówisz na żadne, nawet dobre "nowości". Jestem tradycjonalistką i wolę np. schabowego z zasmażaną kapustą i ziemniaczkami. Lub pierogi...
Pozdrawiam....Miłego świętowania....

[Jarosław II]

Napisał Iza_bella

Jarku...nie kuś, bo i tak mnie nie namówisz na żadne, nawet dobre "nowości". Jestem tradycjonalistką i wolę np. schabowego z zasmażaną kapustą i ziemniaczkami. Lub pierogi...
Pozdrawiam....Miłego świętowania....

Trudno, prosił się nie będę. Też lubię proste jedzenie a szczególnie dobrze ugotowany rosół przez 4 godziny a tak klarowny, że zmielony pieprz widać na dnie. Pierogi też, ale nie ze szpinakiem, tylko z mięsem, albo postne z kapustą i grzybami a wigilijne z suszonymi śliwkami.

[Wodniczka]

Witam
świątecznie,Bogusię, Jarka, Genka,Izabellę, Ninę.
Zadowolona, bo spotkaliśmy się z siostry córką i zięciem z córeczkami Lilianą i Emilką z Bydgoszczy.
Naszej Basi... która mi też dużo pomogła i nauczyła serdecznie dziękuję i i w jej kierunku życzenia wysłałam z piosenką.
A teraz mam jeszcze dwie Basie, którym też zyczenia złożę.

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Za nami pochmurny i wietrzny dzień....odczuwalna temperatura niższa, niż ta wskazywana przez termometr. Byłam przewietrzyć się, ale dość szybko wróciłam. A potem - książka i mecz, ale po drugiej bramce odeszłam od telewizora. Wiadomo było, że Polacy nie mają większych szans, ale zawsze przykro.
Zosiu...fajnie, że spotkałaś się z rodziną na imieninach siostry Barbary.
Jarku...nie jadłam pierogów z suszonymi śliwkami....u nas nie ma takiej tradycji...owszem... na wigilię są pierogi ale z kapustą i grzybami. Co kraj, to obyczaj.
Miłego wieczoru....

[gynek66]

Właśnie, przed chwilą wróciłem z trasy . Byłem u brata , kawę wypiłem popatrzyłem na mecz, i wróciłem do domu 6,5 km w jedną stronę miałem . Fajnie się jechało 0,5 godz w jedną stronę zeszło i. Nawet w wieczór fajnie się jechało , bo lampy się świecą uliczne ,i dosyć ciepło było . Nawet rękawic nie zakładałem na ręce.
Będzie mi się dobrze spało.

Pozdrawiam was.

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Gienek pewnie spał dobrze po takiej długiej rowerowej wycieczce... A od rana zajęcia w obejściu.
Ja już zaliczyłam zakupy...lodówka zaopatrzona do piątku...
Za oknem zachmurzenie duże, wiatr, ale temperatura plusowa. Oby jak najdłużej była taka bezśnieżna aura.
Pozdrawiam....Dobrego dnia.....

[gynek66]

Nigdy w poniedziałek zakupów nie robiłem i robił nie będę. Oni sprzedają ten towar stary. Dopiero od wtorku jest nowy towar w sklepach. Tak samo na stoiskach , w piątki i soboty jest najdroższy towar. Początek tygodnia zawsze tańszy jest do czwartku.
Pochmurno, ma się na deszcz..Ciepło + 4 u nas.

Dokładnie się wyspałem, a jeszcze maściami jak się wysmarowałem fajnie mnie grzały w łóżku. Tylko jest niż dzisiaj. Śniadanie zjedzone . Jajecznica z 4 jajek z cebulką. Kawa z ekspresu dzisiaj zrobiłem sobie. Tęż pojadę do sklepu , dopiero w środę. Wtedy są najlepsze zakupy bo świeże , łącznie z owocami. Oni też, stare wysuwają na przodek , świeży jest towar w tyle skrzynki . Iza ty patrz dobrze co kupujesz i jaki towar. Lepiej sięgnąć do tyłu skrzynki, właśnie tam znajduje się świeży towar - w marketach ale....
Udanego dnia , życzę . Pozdrowienia dla NINKI posyłam , i zdrowia życzę Ci.

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Gienku...u mnie w społemowskim markecie jest przeważnie świeży towar...rzadko zdarza się coś zwiędniętego lub przeterminowanego. Tam nieświeży towar jest wystawiony koło kas i przeceniany. Nie zdatnego do spożycia nie kupuję. Zresztą widzę co kupuję i jeśli mi się nie podoba na wygląd to po to nie sięgam.
Za życzenia zdrowia dziękuję - odwzajemniam....
Miłego wieczoru....

[Iza_bella]

Dzień dobry....
I znowu przyszło mi witać dzień...nikt nie raczył zagościć na wątku.
I żegnam i witam...cóż...taka karma.
Dzień wstał pochmurny...coś mokrego wisi w powietrzu...dobrze, że nie mam potrzeby wychodzić na zewnątrz...przeczekam w chałupce.
Pozdrawiam....Dobrego dnia życzę....

[gynek66]

IZABELLA ,przecież ktoś musi być pierwszy . Pochmurno lekkie opady u nas. Ciepło jest +5. Miałem na zakupy jechać , czekam może se wypogodzi. Coś nie mogłem spać tej nocy . Nie wyspany jestem.
Pozdrawiam miło.

[Wodniczka]

Witam wszystkich serdecznie w pochmurny, mglisty dzień Ze smutną wiadomością dla naszej rodziny mama zięcia odeszła od nas na zawsze.
Zadzwoniła pielęgniarka do córki, że mama jest w stanie agonalnym, jak chcecie sie pożegnać to przyjeżdżajcie, prawie wszyscy przyjechali, żyła jeszcze godzinę i odeszła
na stałe[*]
Mikołajki jednemu radość przynoszą, a drugiemu wielki smutek[*]

Ale życie toczy się dalej.

[Lila]

Smutne.
Życie. Nam też niedaleko kurcze blade.

[Iza_bella]

Dobry wieczór.... Hej Zosiu...Lilu...Gienku...
Zosiu...przyniosłaś przykrą wiadomość. Wprawdzie wszystkich nas to czeka, ale zawsze, gdy ktoś odchodzi jest smutno i żal. Przekaż zięciowi i swoim bliskim wyrazy współczucia...Trzymajcie się.
Lilu...
Gienku...u mnie też całe popołudnie padało...nieprzyjemna aura... Może dziś się wyśpisz...tego Ci życzę....
Miłego wieczoru....

[gynek66]

Na pewno , dzisiaj byda spał . Śnieg pada u nas mokry. Wiadomo czas ucieka wieczność każdego czeka . Smutne jest , ale co zrobić . Ile miała lat Zosiu.
Pozdrawiam wieczorowo.

[Iza_bella]

Dzień dobry....Hej Gienku....
I jak noc??? Moja fatalna...praktycznie nie zmrużyłam oka... Zaczyna się pełnia i mam problemy ze snem. Wrrr....ciężki dzień będzie dzisiaj, a miałam na dziś wielkie plany. Trudno, trzeba je zweryfikować, zwłaszcza, że do bezsenności doszedł ból i zawroty głowy. Jest źle.
Pozdrawiam....Dobrego dnia....

[gynek66]

jest gorzej, myszka nawaliła mi. koniec pisania na razie. Po niedzieli kupie nową

[Wodniczka]

Witam wszystkich,Lilu,Bogusiu, Izabello, trudno mi się oswoić ze złą wiadomością, Córka z mężem dziękują za kondolencje... smutne ale prawdziwe.
Mama zięcia miała lat 86.

[Iza_bella]

Dobry wieczór... Zosiu...Gienku...
Ciężki dzień za mną...ciężka głowa i ogarniające zniechęcenie. Nic to...trzeba się wziąć w garść i przeć do przodu.
Zosiu...bardzo miła wklejka...a przesłanie...w punkt.
Ładnego wieku dożyła mama zięcia.
Gieniu...sprzęt czasem się psuje...a myszka rzecz nabyta... kupisz i się zjawisz....
Miłego wieczoru obecnym i nieobecnym....