|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
a to za dużo roboty. Poza tym mam jadłowstręt i niech tak jak najdłużej zostanie. Może całkiem się odzwyczaję? Też dobranoc, bo marna jestem a jutro znów mam wyjazd. Dnia ze słońcem Wam życzę! |
|
||||
Żabciu jadłowstręt minie i apetyt będzie podwójny...
Pozdrawiam i idę na koncert żeby nerwy uspokoić .... Dobrej nocy ! https://www.youtube.com/watch?v=vgU5BxdYHXE |
|
||||
Dzień dobry.
Słonko na różowo wstaje, pewnie wiało. Cytat:
Jaka depresja. Przepraszam kociary, ale dziś kot sąsiada mnie tak wkurzył, że chyba mu coś zrobię, tylko jeszcze nie wiem co. Wychodzę na pole, a ptaki drą się niemiłosiernie, a tu kot sąsiada u mnie grasuje. Pogoniłam dziada, ale co to da pewnie znowu przylezie. I najgorsze to to, że musiał jakiegoś dopaść, bo pełno piór fruwa. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
No i nie udało się . A tak się starałem ... w piątek bladym świtem a tu proszę ..
Motylki fruwają od rana i kobietki w negliżu ale na nogach ... Miłego dnia ! https://www.youtube.com/watch?v=GBYDzsTdT30:) |
|
||||
Cytat:
że Ty już pod krawatem i z goździkiem w butonierce. U mnie ciemno jeszcze, to nie wiem co się wykluje. Ale wiatr sobie nieźle poczyna. A niech tam, tyle ma do roboty. Słonecznego dnia Wam pożyczyłam wczoraj, do kawy się nie przyłączę (nawet myśleć o kawie nie mogę), to pozostaje mi życzyć Wam fajnego dnia, bez dołków, smutków czy problemów. No to niech się tak zadzieje! |
|
||||
To Motylka, Bachor i Żaba też już na nogach.
Czy w negliżu? Ja tam w stroju roboczym. Ale w rytm tej muzyczki mogę działać. Motylko, przecież gadam, że koty to wrednoty. Żabo u mnie też wieje, słonko już się schowało i równo się zachmurzyło, ale może jeszcze wylezie. Ty naprawdę się odchudzisz bez tą bakterię. Ale że nawet kawy? I zaczęło padać. |
|
||||
Cytat:
Ja bym spróbowała przemówić do rozumu człowieka. Niechże sąsiad zainstaluje dzwoneczek kotu, jeśli go na czip z ultradźwiękami nie stać. Odkąd moje wychodzące koty dostały dzwonki - skończyły się udane polowania. Fajny pomysł miała Chickita. Jej karmnik jest w formie żurawia. Do karmienia podnoszony, opuszczany do uzupełniania karmy. Nawet imię ma, tyle że zapomniałam jakie, coś z Muminków. Jej Filipka zachwycona podobno nie jest, ale ptaki i owszem. Coraz krótsze te dni. I dobrze, bo szare, ciemne, aż wyć się chce. Oby do wiosny! |
|
||||
Cytat:
Gada, no taka natura i tyle. Musiała bym się skłócić, a kot tego nie jest wart. Ja też mam karmnik u góry zawieszony na drzewie. Ale zawsze coś spadnie, to ptaki po ziemi też chodzą, a kosy i synogarlice to już szczególnie. Teraz śnieg zginął, to kosy cały czas wydłubują coś z trawy. Muszą się pilnować, nie ma rady. |
|
||||
Bogusia a gdybyś kupiła dzwoneczek koci i sprezentowała sąsiadowi z prośbą
o montaż na kocie ? Mój problem jest taki, że na części chałupy jest stryszek zabity dechami i niedostępny dla ludzi, ale mąż wyciął otwór dla wietrzenia i dla ptaków. Teraz przez ten otwór wchodzi dziki kot i tam nocuje, bo bez ten stryszek przechodzi metalowa ciepła rura - czyli komin od pieca CO. To kot ma ogrzewane pomieszczenie. Ja tego kota dokarmiam od niepamiętnych czasów, a on teraz próbuje polować na ptaki.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry!
U Żaby znowu jaka Karolina wieje u mnie też wiuwa,może nie Karolina ale jakaś Karolcia na pewno. Co do kotów mam mieszane uczucia,bo te dzwoneczki powodują chyba u nich jakiś rozstrój nerwowy. Pamiętam jak kiedyś chłopaki coś przywiązywali kotom do ogona,to one szalały. Z jedzeniem mam jak Barhania,w ciągu dnia mnie odrzuca a w nocy chce mi się jeść i tak po północy muszę cuś przekąsić. NO TO NIE DAJMY SIĘ ZIMIE! |
|
||||
Cytat:
Ale podobno te dzwoneczki mają taką melodię - że nie jest to dla nich uciążliwe. Podobno. Dla własnego spokoju obserwowałam moje koty dość długo i nie stwierdziłam niczego niepokojącego. Przywiązywanie do ogona różności to inna inszość. Nie powiem, co myślę o takich torturach, bo mi się wątpia wzburzą. A wrr! PS Ważne przy zakładaniu dzwonka: obróżka nie może uciskać, ale nie może też być za luźna. I należy ją sprawdzać co jakiś czas. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|