|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witaj Zosiu.
U mnie też dzisiaj było słonecznie, ale bardzo zimno, za sprawą wiatru. Z domu nie wychodziłam z wiadomych przyczyn, ale byłam na balkonie przez dłuższą chwilę i tak wiało, że głowę chciało urwać Osiedle wyludnione, z rzadka tylko ludzi widać. Smutny to widok. Ludzie zamiast cieszyć się wiosną, budzącą się do życia przyrodą, to w domach musza siedzieć Rozmawiałam z córką, która mieszka w Irlandii Północnej, u nich też w sklepach puste półki, ludzie wykupują wszystko, tak jak u nas. Oby ten armagedon skończył się jak najszybciej. Dla Ciebie Zosiu i dla wszystkich kawiarenkowiczów moc i zostawiam.
__________________
HALINA |
|
||||
Znowu nie wyświetlają mi się linki?? Halu,kawiarenka o żyje dopiero wieczorem... Na naszej ulicy mieszkają 3 rodziny, a czwarta buduje dom. Siedzę w domu na .... i przeglądałam już moje ulubione stronki, zawsze jakiś ślad bycia zostawiam po sobie. (wpis, ślad że byłam) Rano obudzili mnie panowie,córka z mężem poszli do pracy... a przywieźli nam, drzwi dane do reklamacji, teraz mamy już swoje.( a nie siwe i ciężko się zamykające) Po ogrodzie dzisiaj spacerował sobie bażant, były dwie sarenki i wypasiona sroka. Do następnego wejścia z serdecznymi pozdrowieniami dla wszystkich
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 26-03-2020 o 13:10. |
|
||||
Witaj Zosiu.
Masz ciekawych gości w swoim obejściu W mieście takie widoki są raczej nieosiągalne, chociaż ostatnio zawładnęły miastem dziki. Pokazują się na ulicach w centrum miasta i na podmiejskich osiedlach. Widziałam je na własne oczy, jadąc raniutko do pracy. W okolicy, w której mieszkam jest dużo ogrodów i sadów, mają więc gdzie żerować. Przemieszczają się całymi gromadami, co najmniej dwa dorosłe osobniki i kilka młodych. Niecodzienny widok w mieście Zosiu, na to, że kawiarenka ożyje ja jakoś nie mam już nadziei. Zobacz sama, od mojej ostatniej, niedzielnej wizyty nikt nie zajrzał. Ja zaglądałam, ale samej ze sobą pisać mi się nie chciało. Spokojnej nocy Ci życzę Zosiu i uważaj na siebie
__________________
HALINA |
|
||||
Dzień dobry
Cały świat zwolnił i my też. W Warszawie tak jak wszędzie. Autobusy puste. Na ulicach w ciągu dnia przechodzą pojedynczy ludzie najczęściej z psami. Ja też jak wychodzę to na chwilę do osiedlowego sklepu. Dobrze, że mamy internet, telefony więc bez problemu możemy kontaktować się z całym światem i porozmawiać w cztery oczy. Ponieważ w obecnej sytuacji niewiele sie dzieje to i pisać nie bardzo jest o czym. Wiadomo, że temat jest jeden. Pozdrowienia zostawiam dla Wszystkich, życzę zdrowia i zapraszam na kawę. |
|
||||
Witajcie serdecznie
Ewo i Halutka, nie mam kontaktu z miastem, bo siedzę w domu, nie powiem ,że się nudzę, bo w domu jest zawsze coś do zrobienia.Dzisiaj nam przywieziono zamówioną ziemię 2 kursy po 27 ton...jak tu się nudzić, gdy pracy ciągle przybywa, teraz tylko ziemię rozplantować, wyznaczyć miejsca parkingowe dla odwiedzających nas?? Wszystkich serdecznie pozdrawiam i trzymajmy się w zdrowiu Do następnego wejścia.
__________________
Zosia |
|
||||
Zosiu, Ewuniu, witajcie.
Nie będę dużo pisać, bo nie mam o czym. Siedzę w domu, jak większość ludzi, więc nic ciekawego się nie dzieje. Zosiu, Ty masz więcej swobody, dom, ogródek, praca wokół domu, a ja jedynie balkon W mieście chyba bardziej odczuwamy zaostrzenia wprowadzone z powodu koronawirusa. Przesyłam Wam moc dobrej energii i życzenia zdrowia. Uważajcie na siebie. Dobrej nocy Wam życzę
__________________
HALINA |
|
||||
Halu, Ewuniu witajcie w piękną słoneczną sobotę.
Ja posiedziałam sobie przed domem, ( ni) więc obserwowałam pracę na ogrodzie przed domem, kopanie, grabienie (mogę się schylać) w trójkę pracowali, a ja pochodziłam koło domu, na ogrodzie z tyłu domu już kwiatną zeszło roczne bratki. Ale my w pierwszej kolejności chcemy uporządkować ogródek przed domem. Dzisiaj był koparkowy, rozplantował ziemię. Ale ,że sobota to czas do domu czas, bo wołają nas. Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę słonecznej soboty. Do następnego wejścia.
__________________
Zosia |
|
|||
Halinka, hm... jak milo. Zerkalam wczoraj na watek, w nadziei, ze ujrze tu Mimoze - Czesie. Mam z Czesia, a raczej mialam dobry kontakt na FB, jednak od jakiegos czasu Jej tam nie widze. Pewnie cos Jej wypadlo, ze nie moze tu bywac. Fajnie, ze kawiarenka otwarta i mozna wpasc na kawe
Zajrze wieczorkiem moze bede miec szczescie i ktoras z Was spotkam tutaj. Tymczasem
__________________
Astroida |
|
|||
Bardzo dobrze że wszedłem na ten wątek.Bardzo ciekawie informacje tutaj znajduję.
___________________________________________ PORÓWNAJ CENY OKIEN u kilku sprzedawców okien w Żywcu = http://twoje-okna.com/slaskie/okna-zywiec |
|
||||
Dzień dobry
Astroido, Janie ciesze się, że zajrzeliscie do kawiarenki To prawda- jest nas znacznie mniej ale wcale tak nie musi być. Zaglądajcie jak najczęściej. Zosiu z pewnością szczególnie w tym ciężkim czasie wspaniale mieć swój ogród. Ja tak jak pisałam jestem zdecydowanie"blokowa". Mamy jednak działkę bardzo blisko/7 km od domu/ na obrzeżach Puszczy Kampinoskiej. Pojechaliśmy w weekend trochę popracować. Bardzo dobrze zrobił mi taki intensywny ruch. Od razu lepiej się poczułam chociaż nie specjalnie lubię pracę w ziemi. Halutko widzisz jak to jest - albo z a dużo pracy i człowiek zmęczony albo nic tak jak teraz i za pracą się tęskni. Przyznam, że ja się nigdy w domu nie nudzę. Z wynajdywaniem zajęć nie mam problemu. Wszystkim Wam życzę miłego poniedziałku i zdrowia. DAMY RADĘ!!!!! Zapraszam na wiosenną kawę. |
|
||||
Witajcie milutko Ewa, Astroido, Janie w nowym tygodniu
Ewa dzięki za info o Czesi Ewa w domu zawsze jest coś do zrobienia,bardzo dziękuję za smaczną kawkę(teraz też piję, zawsze po śniadaniu i dzięki za życzenia co do , zdrowia, bo to każdemu z nas jest bardzo potrzebne) u mnie dzisiaj świeci słoneczko, a przed ogródkiem spacerowało 5 szt sarenek.. ciekawe kogo jeszcze zobaczymy? Czas nam pokażę, a ja podzielę się nową wiadomością. Za oknem parcuje grupa budowlana na następnej działce,dzisiaj zajmują się rurami.. kotka wróciła z dworu i puka w szybę by ją póścić do domu.Wszystkim zyczę dużo zdrowia, damy radę w tym trudnym czasie.Do potem moi drodzy
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 30-03-2020 o 13:58. |
|
|||
Dzien dobry Ewo, witaj Wodniczko.
Ciesze sie, ze tak milo mnie tez widzicie. Pewnie, ze bede zagladala tutaj, w miare mozliwosci tak czesto, jak tylko czas mi na to pozwoli. Czesie znam juz kilka lat i bardzo sobie cenie znajomosc z nia. Lubilam z nia pogadac na FB, o czym wczoraj wspominalam. Dzieki za info o Niej. Zywie gleboka nadzieje, ze niebawem sie odezwie. To bardzo dobry czlowiek. Ja od rana mam pelene rece roboty: doslownie i w przenosi. Troche siedzialam nad papierami, a kiedy poczulam, ze z glowy ulatuje dym, wtargnelam do kuchni, gdzie robota zawsze sie znajdzie. Dopiero teraz klapnelam na krzeslo i powiedzialam sobie: NA DZISIAJ ROBOTY DOSC. Tylko czy to sie tak da??? Napewno nie. Odpoczne z godzinke i ..., szkoda gadac. Wlasny dom, to pewna robota na okraglo. Ale cos, za cos. Widac tak musi byc i juz. Pogoda niczym z bajki, no moze mogloby byc jeszcze cieplej. Gdyby tylko to cholerstwo (czyt. wirus) zdechl. Sama nie wiem czy sie modlic, czy psioczyc na los, ze wlasnie nasze pokolenie to spotyka. Z drugiej strony, z historii wiemy, ze ludzi w kazdym pokoleniu nekaja rozne zarazy, kataklizmy, wiec widac tak musi byc. Pomodle sie jednak, zeby szybko ta zaraza przeszla, a zniwo jakie zbierze bylo jak najmniejsze. Do wieczora. PS. Ciesze sie, ze tu wrocilam.
__________________
Astroida |
|
||||
Witam wszystkich.
Ewuniu, dziękuję za wieści o Czesi. Dobrze wiedzieć, że idzie ku dobremu. Brakuje mi też innych koleżanek na wątku, Joasi, Ninki, Jadzi. Zosiu, zazdroszczę Ci tych widoczków. W mieście raczej niedostępnych, chyba, że w ogrodzie zoologicznym. Astroido, Janie, witajcie. Zapraszamy częściej do kawiarenki. Miłego, spokojnego wieczoru Wam życzę.
__________________
HALINA |
|
|||
Halinko, czy wiesz gdzie sie podziewa Joasia?
__________________
Astroida |
|
||||
Nie wiem czy Dobry wieczór czy Dzień dobry bo jest środek nocy.
Ja nie śpię ale rano może ktoś przeczyta. Z Ninką mam też stały kontakt. Jest bardzo zajęta. Chyba skończyła kolejną książkę a co najważniejsze ma nową przyjaciółkę i wielką radość a mianowicie maluteńką cudną sunię Yorka. Pochłonęła Jej czas absolutnie. Chyba mało śpi więc w wolnych chwilach próbuje się zrelaksować i zdrzemnąć. Dzisiaj odpoczywałam po wczorajszym szaleństwie działkowym. Miałam dzień wyłącznie dla siebie. Manicure,pedicure, włosy i inne drobne zabiegi/ oczywiście sama w domu/. Od razu lepiej się poczułam i mogę walczyć z tą zarazą. Dużo czasu spędziłam na czacie z moimi znajomymi i to dodało mi skrzydeł. Wszystkich pozdrawiam serdecznie, życzę dobrej nocy, słonecznego poranka i miłego wtorku. Ponieważ jest bardzo późno nie wiem o której jutro zwlokę się z łóżka. DOBREJ NOCY!!! |
|
||||
Witam
nasze bywalczynie kawiarenki. Sarenki wybiegają z lasu, ale dzika jeszcze nie widziałam brr..Stado dzików widziałam jak wsześniej byłam na agroturystyce w Sopocie, podchodziły pod okna, mieszkaliśmy u pani, która kazała nam zasłaniać okna wieczorem? (nie powiedziała nam dlaczego.?) Koniec z wyjazdamy, siedzimy spotkojnie w domu. W nocy pruszył śnieg,a rano jak sie obudziłam był mróz - 7 st. C, teraz nie mam po nim żadnego śladu. Wszystkim zaglądającym i podglądającym zyczę spokojnego dnia
__________________
Zosia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kawiarenka "Pod jemiołą" | Arti | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 548 | 10-03-2010 19:18 |
BAR U SUNSHINE cz. XL | tadeusz50 | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 499 | 29-11-2008 23:22 |
BAR u SUNSHINE cz.XX | Sunshine | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 04-02-2008 19:01 |
Tadeusz Mazowiecki – nie był "premierem malowanym" - komentarze | czort | Ogólny | 9 | 30-04-2007 22:14 |
Jan Tadeusz Stanisławski nie żyje - komentarze | Basia. | Ogólny | 2 | 21-04-2007 21:47 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|