|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Przestrogi
Zakładam ten wątek dla zbierania i opisywania zdarzeń - doznań w naszym klubiku, które zaistniały lub mogą zaistnieć, powodując sytuacje niesympatyczne a czasem wręcz obraźliwe. Oto taka scenka:
Jedna z użytkowniczek Klub Senior Cafe została nazwana, przez innego użytkownika, imieniem innym niż podane w nazwie użytkownika. Na moje pytanie: dlaczego?- odpowiedziała mi, ona sama, że jest to zdrobnienie jej właściwego lmienia. Niestety, na tym się nie skończyło bowiem odezwał się pan, który to zdrobnienie wpisał i mówiąc delikatnie, uznał moje pytanie za "niestosowną uwagę" Sprawa incydentalna ale wniosek ogólny brzmi:NIE UŻYWAJ IMIENIA CUDZEGO MA DAREMNO. Trzymając się tego zawołania oświadczam, że np. Pani Słowikowa będzie zawsze tak nazywana a nie jakaś Asia, bowiem, może odezwać się jakiś napalony adorator i zrugać mnie za taką niestosowność. Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do ujawniania podobnych przypadków.
__________________
Błądzi człowiek, póki dąży. > Goethe < |
#2
|
||||
|
||||
Często piszę do Słowikowej -Ptaszyno,ale jakoś nikt nie negował.Mam mieszane wrażenia co do tego wątku,Feliksie...czy nie wprowadzi on zakłóceń w naszych relacjach?O nadwrażliwości forumowiczek już przekonalismy się niejednokrotnie.Po co otwierać puszkę Pandory?
|
#3
|
||||
|
||||
FeliksieGie,
a ja bym się nie przejmowała uwagami innego pana. Trza go było też rugnąć, a co?
Chociaż, masz może rację, niektórzy użytkownicy potrafią dopiec i to w takiej formie, że przykro się robi. Może i przyczynia się to do ożywiania dyskusji, ale... A nawiasem pytam: czy Twoje imię mogę zdrabniać? Czasami mi się ciśnie Feluś. To z sympatii |
#4
|
||||
|
||||
kocham otwierać puszkę Pandory....
.... tym bardziej,że jak nauczył nas film "Seksmisja'',Pandor była mężczyzną,w odróżnieniu od Kopernika..
Ja się zwracam do Słowika -Asia.I koniec.Piszemy maile prawie codziennie,znamy się z innych forów jak ....nomen omen ...łyse konie / bo uratowałyśmy razem z innymi pewne końskie życie,dając kasę na jego wykup z transportu /. Być może uda nam się spotkać w Warszawie...więc wybacz Feliksie.. Tak samo często mówię do Destiny -Basia,bo ją znam... A jak ktoś nazwie kogoś z prawdziwego imienia ? Przecież u licha ,nie należymy do Kedywu AK i dekonspiracja nie zagraża nam i naszym bliskim - śmiercią.. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło ,pytając się jednocześnie -czemuż,ach czemuż osierociłeś nas na tej łajbie emigranckiej. Czyżbyś nie widział co się dzieje ? A nasza łajba pozbawiona męskiej ręki stoi na kei,a załoga siedzi w barze non stop,pijąc i łykając łzy tęsknoty za kapitanem,który bronił nas ,gdy mówiłyśmy klubową gwarą.. Rzekłam.Lila....w realu też. |
#5
|
||||
|
||||
"Życie forumowe" pod niektórymi względami jest takie samo, jak to w realu. Dlatego wydaje mi się, że użycie zdrobnienia czyjegoś imienia jest naturalne. Chyba, że osoba zainteresowana wyraźnie sobie nie życzy, aby nazywano ja inaczej, niż nickiem, którym się podpisuje.
A tak nawiasem mówiąc, przez gardło i przez klawiaturę nie przeszłoby mi "Alsko". Ala, Alinka - jak najbardziej. Więc chyba też będę się trochę wyłamywac Za pozwoleniem, oczywiście |
#6
|
||||
|
||||
Bianko miła,a niech Ci się ciśnie co chce! Przyjaciele i rodzina nazywają mnie Alką. Czasami Alusią. Nawiasem mówiąc, nie cierpię Alinki, ale fobii nie mam.
A Alsko mawiał do mnie pewien przyjaciel, kumpel nad kumple. A, jeszcze w pewnym kręgu zyskałam miano Czupiradła - nie ze względu na wygląd! To z Załuckiego wzięte! :-))) |
#7
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#8
|
|||
|
|||
Kocham
Załuckiego, także wiersz o czupiradle. Niektóre "produkty" tegoż AUTORA ciągle są aktualne, np. "Przepis po polsku" i wiele innych. Nie ma lepszego lekarstwa na codzienne kłopoty jak dobra satyra, mnie pomaga.
Imię/nick: to drugie wygodniejsze, zwłaszcza dla rzadkich bywalców i ze sklerozą jak ja Feliksie, a tamtym panem się nie przejmuj, przejdzie mu jak nie teraz, to na wiosnę |
#9
|
||||
|
||||
Polusia,ja z kolei rozkojarzona...
Ja zrozumiałam,że ów pan uderzał do Słowika....a on do Feliksa ? I śmiał ? Do naszego kapitana... Co to za obyczaje ludzie teraz mają... |
#10
|
|||
|
|||
Liluś, rozkojarzenie
to taki błogi stan
Nie wnikam w te szczególiki, poradziłam Waszemu kapitanowi, żeby sobie zbytnio głowy tym nie psował (Boże, sprofanowałam Kochanowskiego) |
#11
|
||||
|
||||
Ale fajnie, ale fajnie!
O zdrobnienia to się jeszcze nikt w życiu ze mną nie kłócił, hi, hi, hi! .
Ewa mi dali na chrzcie, a Ewita jestem tylko dlatego, że Ew się namnożyło niepomiernie - ot choćby Sunshine... Ale czy ktoś do mnie przez Ewik, Ewucha, Ewka, czy Ewcia się zwraca - to przecież ganz pomada i dżem z truskawek! A komuż to może przeszkadzać, jeśli zwracam się - pełnym szacunkiem i sympatią - do Słowikowej per "Słowiczko", skoro ona nie ma nic przeciwko temu? No, jaja, jak babcię drybcie! Nic, tylko jaja, jak berety! Wracaj ty lepiej, Feliksie, na łajbę naszą ukochaną! Tam nikt nie podsłucha, jak się do wiernej załogi zwracasz!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) Ostatnio edytowane przez Ewita : 09-08-2007 o 15:14. |
#12
|
||||
|
||||
Tam nikt nie pyta, czy to jakaś majtka, czy stringa. Nawet barchany pamiętam, ale one to chyba powiewały.
|
#13
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#14
|
||||
|
||||
Ale my zdolne jesteśmy!
Feliks wrzucił tu jakiegoś Pandora w puszce i co? I się gada. O wszystkim.
|
#15
|
||||
|
||||
Wisiały i powiewały...
...dokładnie tak, jak nam wiszą te jakieś śmieszne pretensje... Załoga murem za swoim kapitanem stanie - tym bardziej, że racyja po naszej jest stronie!
A zdolne jesteśmy niewątpliwie! Jak mój mąż ongi mawiał: zdolna - do wszystkiego!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#16
|
||||
|
||||
Ja też własną piersią zasłonię naszego kapitana przed każdym bałwanem....morskim..
Ale trudno.Kapitan może powiesić mnie na maszcie,albo przewlec za kilem,ale donosić nie będę.Kto i jak kogo nazwał....Takie mam zasady... |
#17
|
||||
|
||||
Ty jesteś majtka z zasadami ili stringa?
Tak z ciekawości pytam... |
#18
|
||||
|
||||
Alusiu...pozwól ,że Cię zaspokoję.To znaczy Twoją ciekawość,gwoli wyjaśnienia aby nie być opacznie zrozumianą...
Ja jestem ponoć oficerka na tej łajbie.Niezależnie od tego czy mam majtki ,barchany czy reformy... Stringów nie noszę ze względu na moją przyrodzoną obyczajność... |
#19
|
||||
|
||||
barchany ,majtki ,stringi...
Alusi do wiadomośći : Lila jest pierwszym oficerem nie majtkiem .Barchany zas ubiera Bianka jak idzie na bocianie gniazdo lądu czy piratow wypatrywać ,bo wiadomo ze tam wieje .Stringi to są szczury lądowe.Na naszej łajbie są tylko porzadne majtki .A tak naprawde to tylko patrzeć jak ta biedna łajba wpadnie w jaki trójkąt bermudzki i zniknie całkiem z horyzontu. Kapitana niema, wszystkie prawie majtki z Pierwszym na czele w kawiarni siedzą...
|
#20
|
||||
|
||||
Ja się grzecznie zapytowywuję, gdzie są Moderatorzy? Wątek jest o przestrogach a nie o majtkach - wszysto jedno o jakich.
Zaniedbanie moderatorskie widzę również w tym, że do wątku wciskane są insynuacje jakoby negował on zdrobnienia imion. To jest niedopuszczalne aby niezwykle pożyteczny wątek byl rozmydlany i to jakimiś majtkami - nawet nie bardzo wiadomo jakimi. Ja złożę skargę do....Admina
__________________
Błądzi człowiek, póki dąży. > Goethe < |