menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Profilaktyka i zdrowy styl życia
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Zamknięty Temat
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 11-03-2007, 13:24
arczia arczia jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: zachodnie Wybrzeże :)
Posty: 468
Domyślnie Rower


Czy jeździcie na rowerze? Czy w waszej miejscowości starszy człowiek na rowerze to dziwadło?
  #2  
Nieprzeczytane 23-04-2008, 21:36
Anilah's Avatar
Anilah Anilah jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 2 133
Domyślnie jazda na rowerze

Czy jeździcie na rowerze? Czy w waszej miejscowości starszy człowiek na rowerze to dziwadło?

Mieszkam w dużym mieście i nikogo nie dziwi starszy człowiek na rowerze a wręcz przeciwnie budzi szacunek. Jestem miłośnikiem tego sportu,od wiosny do późnej jesieni jeżdżę sobie po okolicy.Sprawia mi to niesamowitą frajdę. Jeżdżę też autem ale to dzięki temu ,że jeżdżąc rowerem poznałam dużo pięknych miejsc w moim mieście i okolicach,których nie zobaczyłabym jeżdżąc autem.Również jak jestem na wczasach ,wypożyczam rower i jeżdżę po oklicy. Nie ma nic fajniejszego jak codziennie być w innym miejscu.Polecam ten rodzaj zwiedzania , a przy tym wpływa to na zdrowie i urodę i jest fajnym urozmaiceniem.Propouje nie przejmować się co inni na ten temat myślą tylko robić to ,co sprawia mi przyjemność.
__________________
Za pieniądze możesz kupić pozycję,ale nie szacunek.


http://anilah-mojepodroze.blogspot.com/
  #3  
Nieprzeczytane 27-04-2008, 18:56
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Ej, ja mieszkam w małej miejscowości i starszy człowiek na rowerze nie jest tu niczym nadzwyczajnym. Przeciwnie na rowerach jeżdża nawet ludzie 80-letni twierdzac że trudniej jest im chodzic niz jezdzic / znam takich/ .Inna rzecz to cel tej jazdy.
  #4  
Nieprzeczytane 27-04-2008, 20:11
BarbarkaM's Avatar
BarbarkaM BarbarkaM jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Włoszczowa,Polska
Posty: 141
Domyślnie rower

Bardzo wczesną wiosną kupiłam rower,na który,niestety,boję się wsiąść.Mam ukończonych 60 lat.Rowerem jeżdżę od dzieciństwa.Niestety,uczyłam się jeżdzić r.z hamowaniem "pedałowym".Nowy ma tylko ręczne.Zimą ub.roku nosiłam przez 4 tyg.gips na przedramieniu.Może ktoś doradzi mi,jak "zrobić"pierwszą próbę?Kiedy i na jakim podłożu?Szkoda mi tego nowego roweru,ale także moich kości.Wdzięczna za dobre rady.B.
  #5  
Nieprzeczytane 27-04-2008, 20:17
renet's Avatar
renet renet jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 87
Domyślnie

Fajna sprawa jazda na rowerku ale nie dla takiego lenia jak ja, niestety mimo ze rower stoi na balkonie to jednak samochod jest wygodniejszy i nie moge przelamac tego lenistwa.
__________________
  #6  
Nieprzeczytane 30-04-2008, 19:19
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

To faktycznie lenistwo, ponieważ jazda na rowerze to nie tylko zdrowie ale i ogromna przyjemność. Myślę, że Ty w Warszawie masz ścieżki rowerowe które ułatwiają poruszanie się rowerem po mieście. W mieście w którym ja mieszkam ścieżki są na wage złota, nie dość , że mało to jeszcze daleko od mojego domu. Sam dojazd do ścieżki to już wycieczka....
  #7  
Nieprzeczytane 30-04-2008, 21:01
duszka07's Avatar
duszka07 duszka07 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 607
Domyślnie

BarbarkaM - może na pierwsze rowerowe wypady wybrałabys sie z jakąś kolezanką rowerzystką? Wiek nie jest tu przeszkodą (60 lat to wiek smarkaty, mawiał mój ojciec). Czułabys sie pewniej, a szkoda tez, żeby rower stał bezużytecznie na balkonie.
W moim mieście ścieżek rowerowych jest sporo, trasy przepiękne, a na najpopularniejszej, nadmorskiej, w weekendy trudno jechać, tak tłoczno. Na rowerze zjeździłam Bornholm i Holandię, jeżdząc samochodem nie miałabym tylu wrażeń.
  #8  
Nieprzeczytane 02-05-2008, 21:14
stanley47 stanley47 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Posty: 446
Domyślnie

1maja w Lesznie ,w majówce rowerowej do przejechania było 30km .Na około 8 tys rowerzystów ,oceniam, że co najmniej 1/5 uczestników to osoby po pięćdziesiątce.Najstarsza uczestniczka miała 79l. W poprzednich latach startował pan 90l+.Tak więc mam nadzieję pojeździć rowerem jeszcze (jak Opatrzność pozwoli), jeszcze 30lat.
  #9  
Nieprzeczytane 02-05-2008, 21:34
renet's Avatar
renet renet jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 87
Domyślnie

Faktycznie scieżki sa tylko gorzej z checiami.
__________________
  #10  
Nieprzeczytane 03-05-2008, 20:59
Anilah's Avatar
Anilah Anilah jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 2 133
Domyślnie

Cytat:
Napisał stanley47
1maja w Lesznie ,w majówce rowerowej do przejechania było 30km .Na około 8 tys rowerzystów ,oceniam, że co najmniej 1/5 uczestników to osoby po pięćdziesiątce.Najstarsza uczestniczka miała 79l. W poprzednich latach startował pan 90l+.Tak więc mam nadzieję pojeździć rowerem jeszcze (jak Opatrzność pozwoli), jeszcze 30lat.
I tak trzymaj ,życzę powodzenia Ja też mam zamiar tak długo"'pedałować" jak ta pani 79 lat /widziałam z Nią wywiad w telewizji /Pozdrawiam
__________________
Za pieniądze możesz kupić pozycję,ale nie szacunek.


http://anilah-mojepodroze.blogspot.com/
  #11  
Nieprzeczytane 03-05-2008, 21:00
Anilah's Avatar
Anilah Anilah jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 2 133
Domyślnie

Cytat:
Napisał renet
Fajna sprawa jazda na rowerku ale nie dla takiego lenia jak ja, niestety mimo ze rower stoi na balkonie to jednak samochod jest wygodniejszy i nie moge przelamac tego lenistwa.
I nie wstyd Ci?
__________________
Za pieniądze możesz kupić pozycję,ale nie szacunek.


http://anilah-mojepodroze.blogspot.com/

Ostatnio edytowane przez Anilah : 03-05-2008 o 21:07.
  #12  
Nieprzeczytane 03-05-2008, 21:06
Anilah's Avatar
Anilah Anilah jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 2 133
Domyślnie

Cytat:
Napisał BarbarkaM
Bardzo wczesną wiosną kupiłam rower,na który,niestety,boję się wsiąść.Mam ukończonych 60 lat.Rowerem jeżdżę od dzieciństwa.Niestety,uczyłam się jeżdzić r.z hamowaniem "pedałowym".Nowy ma tylko ręczne.Zimą ub.roku nosiłam przez 4 tyg.gips na przedramieniu.Może ktoś doradzi mi,jak "zrobić"pierwszą próbę?Kiedy i na jakim podłożu?Szkoda mi tego nowego roweru,ale także moich kości.Wdzięczna za dobre rady.B.
Myślę, że najpierw popracuj nad lękiem ,bo to Twoja główna przyczyna,jeżeli sobie z tym poradzisz to reszta bułka z masłem. A podłoże raczej gładkie i równe /bez polnych i leśnych dróżek bo bardzo szkodzą na kręgosłup i stawy to dla młodzieży/powodzenia
__________________
Za pieniądze możesz kupić pozycję,ale nie szacunek.


http://anilah-mojepodroze.blogspot.com/
  #13  
Nieprzeczytane 03-05-2008, 21:27
alcia's Avatar
alcia alcia jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 13
Domyślnie

Ja tez codziennie pedaluje nawet jak jestem bardzo zmeczona po pracy wsiadam na rower i jest to ogromna frajda
  #14  
Nieprzeczytane 04-05-2008, 20:12
Barbara13's Avatar
Barbara13 Barbara13 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Jarosław
Posty: 453
Uśmiech Witam wszystkich

Długą "majówkę" spędzam przy laptopie. Po pierwsze fatalna pogoda, kolejna "wymówka" to bolące kolano.
Jeżdżę na rowerze ale stacjonarnym.Ponieważ dawno temu miałam operowane kolano (skutek upadku) więc panicznie boję się wyjechać na drogę. Kręcę pedałami w pokoju, przy muzyce- czy to mało? pewnie tak, ale czuję się bezpiecznie i robię to bez lęku.
  #15  
Nieprzeczytane 04-05-2008, 20:20
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 083
Domyślnie

Witaj Barbaro...najważniejszy jest ruch, a że w domu to przecież nie przeszkadza, a przynajmniej bezpiecznie....tylko brak tego pędu wiatru i rozwianych włosów...
  #16  
Nieprzeczytane 07-05-2008, 16:50
renet's Avatar
renet renet jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 87
Domyślnie

Cytat:
Napisał Anilah
I nie wstyd Ci?
oj wstyd ale co zrobic w tym wieku juz sie nie da przestawic na taki wysilek jak 4 kola stoia pod blokiem i tylko wsiasc i jechac bez wysilku.
__________________
  #17  
Nieprzeczytane 07-05-2008, 20:26
Anilah's Avatar
Anilah Anilah jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 2 133
Domyślnie

Cytat:
Napisał renet
oj wstyd ale co zrobic w tym wieku juz sie nie da przestawic na taki wysilek jak 4 kola stoia pod blokiem i tylko wsiasc i jechac bez wysilku.
A, może się weźniesz za bary z tym wstydem,naprawdę wsiąść na tego "rumaka" warto same plusy ,trzymam kciuki...... powodzenia
__________________
Za pieniądze możesz kupić pozycję,ale nie szacunek.


http://anilah-mojepodroze.blogspot.com/
  #18  
Nieprzeczytane 08-05-2008, 07:52
es55ca es55ca jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Mazury
Posty: 102
Domyślnie Ja też.

Cytat:
Napisał alcia
Ja tez codziennie pedaluje nawet jak jestem bardzo zmeczona po pracy wsiadam na rower i jest to ogromna frajda
Ja również każdą wolną chwilę staram się spędzić na rowerze. Uwielbiam długie wypady, przejechałam najwięcej 60 km w pół dnia. Marzę o wielkim kilkudniowym wypadzie rowerowym.
  #19  
Nieprzeczytane 10-05-2008, 11:35
Lukrecja's Avatar
Lukrecja Lukrecja jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Poznań
Posty: 409
Domyślnie BarbarkoM

Cytat:
Napisał BarbarkaM
Bardzo wczesną wiosną kupiłam rower,na który,niestety,boję się wsiąść.Mam ukończonych 60 lat.Rowerem jeżdżę od dzieciństwa.Niestety,uczyłam się jeżdzić r.z hamowaniem "pedałowym".Nowy ma tylko ręczne.Zimą ub.roku nosiłam przez 4 tyg.gips na przedramieniu.Może ktoś doradzi mi,jak "zrobić"pierwszą próbę?Kiedy i na jakim podłożu?Szkoda mi tego nowego roweru,ale także moich kości.Wdzięczna za dobre rady.B.

takie były kiedyś rowery - tylko hamowane pedałem . też się na takim jeżdziłam przez całe lata. Dwa lata temu po dłuższej przerwie próbowałam przejechać się na rowerze córki z hamulcami w kierownicy. Efekt podobny jak u Ciebie- czyli wywaliłam się , tłukąc bardzo dotkliwie kolano.
Po tym incydencie rozmawiałam z naszym sąsiadem Zdzisiem , który kiedyś był kolarzem biorącym udział "zawodowo" w wyścigu pokoju.Ten że Zdzisiu jeżdzi aktualnie na rowerze z hamulcem w pedałach i właśnie on twierdzi ,że nie ma nic bardziej zawodnego , niż hamulce w kierownicy.
Bogato to zilustrował przykładami . Żeby nie przynudzać , nie będę opisywać szczegółów.
Ale konkuzja jest taka- kupiłam za małe pieniądze rower damski produkcji chińskiej z hamulcami w pedałach, i jeżdżę sobie bezstresowo.
  #20  
Nieprzeczytane 12-09-2008, 14:41
BarbarkaM's Avatar
BarbarkaM BarbarkaM jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Włoszczowa,Polska
Posty: 141
OK Rower,mój przyjaciel...

"Dziewczyny".Tu BarbarkaM.Problem"rowerowy"mam już za sobą...Jeżdżę nowym od połowy lipca.Od dnia,gdy wsiadłam na ten nowy rower,nie używam starego.Jeżdzi mi się bardzo fajnie.Teraz się już boję powrócić do poprzedniego roweru.Mam zamiar korzystać z niego wybierając się na grzyby.Szkoda "maltretować"nowy sprzęt na leśnych ścieżkach.Pozdrawiam wszystkie "seniorki-rowerzystki"...
Zamknięty Temat

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
nordic walking i rower Anilah Hobby, pasje 37 20-07-2015 11:09
Sport to zdrowie - rower nollewska Hobby, pasje 46 29-03-2013 23:37

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:23.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.