|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2461
|
||||
|
||||
Jaka słaba frekwencja ...
Basiu , dzięki za kawkę . Wypiję nie po śniadaniu , ale po obiedzie . U mnie też piękne słoneczko świeciło , nawet kurtkę zmieniłem na lżejszą , bo było gorąco . Zakupy zrobione , autko na myjni umyte , trochę prac porządkowych w ogrodzie skończone . Teraz siedzę w domu , bo już słonka nie ma . Pozdrawiam i milutkiej soboty życzę . http://www.klub.senior.pl/moje/lebuj/blog/ |
#2462
|
||||
|
||||
witajcie!
Basiu, Lebuj melduję się jako trzecia czyli jeszcze na podium zrobiłam co zaplanowałam a nawet NOWY WPIS NA BLOGU dałam zapraszam
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#2463
|
||||
|
||||
No to faktycznie dzisiaj Ul jest nprawie pusty .
Miałem trochę czasu i wyszukałem moje rymowanki z archiwum i zamieściłem na moim blogu . http://www.klub.senior.pl/moje/lebuj/blog/ Może ktoś ma chęć zajrzeć i trochę się pośmiać ? Więc podobnie jak Irenka zapraszam . Dobrej nocki i cudownej niedzieli życzę . |
#2464
|
||||
|
||||
Witam pszczółki i Guciów
Witam i dziękuję za pozdrowienia i troskę o moje zdrowie..Basiu po 20 zastrzykach i 5 masażach chodzę trochę lepiej ,ale jeszcze nie tak dobrze Mam nadzieję że w Stegnie po zabiegach będzie ok...
Jadę 29marca do 12kwietnia oczywiście prywatnie 1000zł.Po wizycie u ortopedy szok powiedział cały kręgosłup do wymiany.Zalecił gorset ,nic dźwigać ,ale nie powiedział jak to zrobić..Lepiej nie myśleć...Samo życie... Czytam WASZE posty cieszę się że miło spędzacie czas.Wszystkim chorym życzę zdrowia... Dbajcie o siebie zdrowie jest najważniejsze... Wszystkich serdecznie pozdrawiam |
#2465
|
||||
|
||||
W niedzielny poranek witam całe Miodowo.
Wprawdzie jest 5 stopni ale wieje chłodny wiatr. Nieśmiało wyglada słonko..... Wczorajszy dzień był słoneczny i ciepły. Wykorzystałam dobrą aurę i pomyłam okna. Posadziłam bratki na balkonie i w przydomowym ogródku.Peranie sprzatanie , spacer , wieczorem spotkanie ze znajomymi i tak zleciała sobota. Czesiu cieszę sie,że lepiej po zastrzykach.Zapewne dalsza rehabilitacja poprawi Twój komfort życia. Basiu jak czytam to też myłaś okna i sprzatałaś. Jurku dobrze,ze autko juz na chodzie.Poczytałam Twój blog i uśmiałam się.Jajcarz jesteś Irenko nie otwiera mi sie Twój kot Zajrze później. Wybieram się na cmentarz. Dla Was pozdrowienia zostawiam i miłej niedzieli życzę. Zapraszam na kawę.. |
#2466
|
||||
|
||||
witajcie!
HONORKO - blog-kot się otwiera, spróbuj jeszcze raz skowronkiem jesteś u nas słońce zza okna chwilami zagląda do mnie ale nic nie mówi czy oglądacie Big Brother? bo ja nie 18 lat temu też nie jutro wrzucę listy z kartkami świątecznymi
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#2467
|
||||
|
||||
I ja się w Ulu melduję
i Honorce za kawkę dziękuję . Tradycyjna niedzielna jajecznica zjedzona i teraz czas na kawę . Pogoda u nas fajna - słońce co chwilę wygląda zza chmur . Teraz oglądamy z żoną skoki .Jest przerwa . Po obiedzie jedziemy na cmentarz trochę ogarnąć groby . Znicze i żonkile kupione wczoraj w hurtowni .Zetnę do tego gałązki bukszpanu i będzie fajnie . Honorko my jedziemy na cmentarz na Leszczynki , może się spotkamy ? Cytat:
Po to lubię sobie porymować żeby innych radować . Teraz zmykam , do potem . |
#2468
|
||||
|
||||
Dzień dobry . Witam Honorkę ze smaczną kawusią już z samego ranka, Alodię i Jurka. Cieszę się , że Frezja się odezwała od razu mi na sercu lżej, że już stan zdrowia Ci się poprawia, a jak jeszcze pojedziesz do Stegny to zabiegi też podleczą Twoją dolegliwość. Moja siostra nosiła bardzo długo taki gorset. Teraz nosi już rzadziej , ale często ubiera. Mój mąż też miał przepisany taki gorset od Ortopedy, ale do tej pory recepta leży i gorsetu nie wykupił bo pomogły mu zabiegi i zaniechał kupna gorsetu. Zawsze taki gorset daje stabilność i zabezpiecza i nie dopuszcza do bólu. Ja jak zrobiłam prześwietlenie kręgosłupa to też mam zwapnienia i zwyrodnienia kręgów , szyjnych, lędźwiowych i krzyżowych. Teraz znowu Neurolog i Chirurg naczyniowy zalecił badanie kręgosłupa, jako zalecenie;- wpisali do Lekarza I-wszego kontaktu jak pójdę na wizytę to lekarz wyśle mnie na prześwietlenie bo drętwieją mi kończyny. Już jesteśmy w takim wieku, że i kręgosłup starzeje się razem z nami. Frezja , już nie będziesz mogła nic dźwigać i nosić zakupów w rękach. Ja kupiłam wózek na zakupy i bez niego nie wychodzę z domu, tak samo mój mąż. Super wygoda. Tak się do wózka przyzwyczaiłam , że nie wyjdę na zakupy bez niego. Nic wtedy nie trzymam w ręku tylko leciutko sobie go ciągnę wózek nawet jak jest załadowany. Czy n.p. kogoś spotkam, przystanę to nic nie trzymam w rękach. Do pasa też się przyzwyczaisz tylko teraz ciepło, ale też można go w każdej chwili zdjąć. Mojemu mężowi Ortopeda przepisał Wysoką ortezę (gorset) piersiowo-lędźwiowo-krzyżowy, ale zbagatelizował to sobie, nawet mi się nie przyznał do tej recepty bo bym do tego nie dopuściła i wykupiła , a czasami też ma bóle i przydałby się jako podpora w tym bólu. Teraz , żeby go zakupić to musi ponownie iść do Ortopedy po nowa receptę. /Głupota nie boli/. Frezja będzie dobrze, wyleczysz się z Rwy kulszowej jeśli chodzi o kręgosłup musisz sobie pomóc i podeprzeć się rekwizytami jak wózeczek, pas itp. Wszyscy już w tym wieku narzekamy na kręgosłup, starzejemy się razem z nim i nie ma na to mocnych. Tak powiedział mi lekarz. Dużo zapłaciłaś za Sanatorium, ale czego się nie zrobi, żeby ratować swoje zdrowie. Życzę Ci udanego i przyjemnego pobytu w Sanatorium, poznania miłych nowych znajomych Kuracjuszy. Pomocnych zabiegów , dobrego zdrowego klimatu, wracaj do nas zdrowa i uśmiechnięta. Serdeczne uściski dla Ciebie . Przyjemnej podróży do Sanatorium. Honorko Ty pomyłaś sobie okna po zimie, a ja nie umyłam jak planowałam. Zadzwoniła do mnie siostra, odradzała mi mycia i rozmawiałyśmy bardzo długo. Potem zapał mi ustał. Alodia,- ja też jeszcze nie oglądałam nowych odcinków Big -Brothera . Tamtą edycję oglądałam całą. Jurku wchodziłam na twój Blog , tak samo do Alodii , poczytałam tylko nie komentowałam. Jurku, twierdzę zawsze , że masz dar do rymowania. Pisz twórz i wydaj swoje wiersze. Masz już ładną kolekcję. Przesyłam Wam piosenkę o Wiośnie i życzę pogodnej , miłej niedzieli. https://www.youtube.com/watch?v=AFAPAr5bGxU Ostatnio edytowane przez basia2002 : 24-03-2019 o 22:43. |
#2469
|
||||
|
||||
Popołudniowo witam Miodowo.
Wróciłam z cmentarza.Było sporo ludzi. Zrobiłam dekorację wiosenna z żonkili i bukszpanu. Irenko zaraz wejdę na kota BB kiedyś oglądałam w całości.Teraz po obejrzeniu pierwszego odcinkja dałam spokój. Jurku ja byłam na Witominie. U mnie też była jajówa ze szczypiorkiem i boczkiem. Basiu ale duży post napisałaś.Wszystko poczytałam. Ja też bez wózka sie nie ruszam ....nawet tylko po chleb go biorę.Jest to wielkie ułatwienie i odciązenie kręgosłupa. Basiu po zimie już raz myłam okna , teraz to już drugi raz.Ale były brudne. Dziękuje za piękną wiosenną piosenkę Miłego popołudnia |
#2470
|
||||
|
||||
Basiu , dzięki za pochwały. cieszę się , że moje rymy się podobały .
Co do książki , to jak skompletuję wszystko na blogu http://www.klub.senior.pl/moje/lebuj/blog/?s=1&pageno=2 to pomyślę . Honorko , miałaś żonkile i bukszpan - to taki sam zestaw jak my . Ja dzisiaj nie opuszczałem domku , większość czasu spędziłem przy laptopie .A co tam , przecież mamy niedzielę . O ludzie kochani jak ja się źle czuję, kiedy tak w niedzielę sobie leniuchuję. Na pupie mam siniaki, na plecach odleżyny. Teraz leżę na brzuchu i smarują mnie dziewczyny. Żona klepie po pupie, córka plecy smaruje, synowie się śmieją, że ja symuluje. A ja pracuś doskonały i moje przyrodzenie czekamy na poniedziałek jak na zbawienie. Bo jak rybie wody - tak mnie brakuje roboty i już dziś się boję następnej soboty. Kto ma chęć zajrzeć na tą stronkę bloga to poczyta inne rymy o niedzieli , ale też o piątku i sobocie i jeszcze inne .Zapraszam na chwilę uśmiechu . Teraz zmykam na inne pokoje . |
#2471
|
||||
|
||||
Witam w nowym tygodniu.
Poranek przywitał mnie deszczem Dobrze pewnie zrobi to posadzonym bratkom. Niebo zachmurzone i nie zanosi się na poprawę pogody. Jurku Twoje rymy sa wspaniałe Wybieram się po zakupy.Jestem zmartwiona bo likwidują rynek który mieści się blisko mojego domu. Zawsze są tam świeże warzywa, owoce, ryby i mięso. Dla Was kawusię zostawiam , miłego poniedziałku życzę i pozdrawiam serdecznie. |
#2472
|
||||
|
||||
__________
Dzień dobry. Witam Cię Honorko. Weszłam jeszcze przywitać Alodię-Irenkę. Jak to dobrze jak ktoś z samego rana z kawką czeka. Za świeżutką, smaczną kawkę Ci dziękuję jeszcze paruje. U mnie jak na razie świeci słonko, ale może być różnie. Honorko wykorzystałaś pogodę w sobotę , posadziłaś Kwiaty to teraz deszczyk dla nich zbawienny. Szkoda, że Ci likwidują Targ, miałaś blisko, wyskoczyłaś i zawsze coś ciekawego do domku kupiłaś. Teraz z zakupami nie problem, a jak przeniosą Ci Targ to też go znajdziesz, pewnie to była wygoda jak miałaś blisko. Pszczółeczki, gdzie jesteście odezwijcie się do nas... Już w Niedzielę przesuwamy czas z zimowego na letni. Jurku będę Cię chwalić bo rymowanki towarzyszą Ci jak widać po Twoich wierszach na każdym kroku. Irenko, wiertarki teraz będą warczeć dość często... Pozdrawiam wszystkich nieobecnych i obecnych miłego, pogodnego poniedziałku Wam życzę. https://www.youtube.com/watch?v=XQ2L...radio =1&t=48 Ostatnio edytowane przez basia2002 : 25-03-2019 o 12:14. |
#2473
|
||||
|
||||
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#2474
|
||||
|
||||
Witam serdecznie nasze słodkie miodowo.Mirka,Alodia-Irenka, Honorka,Frezja,Jurku. Basia, której dziękuję za piękne tulipany...Zdrowie po woli wraca, kaszel ustępuje,ja jutro idę też do fryzjera..podciąć włosy, pofarbować i z nową fryzurę pójdę do klubu seniora,ja mam znajomą koleżankę fryzjerkę i do tej pory płaciłam za usługę 25 zł. W klubie bo nie byłam od 3 marca.Zadzwoniłam do jednej z koleżanek i zapytałam czy są przewidziane jakieś imieniny. Bo w klubie mamy dwie Lidki.Dowiedziałam się,że nie ma żadnej imprezy,zabiorę też kronikę klubową do domu
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnego dnia. U mnie w dalszym ciągu ocieplają budynek,a co do pogody, to z rana było słonecznie a teraz trochę deszcz zaczął padać. wszystkim życzę .
__________________
Zosia |
#2475
|
||||
|
||||
hej
zebrałam się do wyjścia i oczywiście się rozpadało a to deszcz, a to kaszkopodobne grudki śniegu a teraz jak jestem w domu nie pada trochę spożywczych produktów podwyżkę emerytury dostałam w wys. 60,-zł a wydalam w aptece 98.-zł
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#2476
|
||||
|
||||
Witam pszczółki obecne już w słodkim Ulu .
Honorka kawę serwuje od razu się dobrze czuję . U mnie pogoda zmienna - było słońce , a teraz chmury i nawet pokropiło , a przez chwile padał grad . Ja od samego rana zabiegany i wkurzony , bo chciałem wypłacić kasę z bankomatu , nie mogłem - kazali skontaktować się z bankiem . Chciałem zapłacić w sklepie - nie mogłem .Dzwoniłem do banku a tam na początku komunikat , że mogą być problemy z używaniem karty i przepraszają .Nie miałem wyjścia , musiałem jechać do najbliższego oddziału . Tam kasę wypłaciłem , bo musiałem mieć , bo jechałem zakupić jeszcze tonę węgla .Zamówiłem i przywieźli . Przygotowałem pomieszczenie w kotłowni i teraz córka wrzuca przez okno . Ja już nie dałbym rady . W sumie na zimę spaliliśmy 2,5 tony węgla za kwotę 1.910 zł. Dzisiejsza tona starczy na wiosnę , lato i jesień . Ciekawy jestem jak u Was koszty opału (albo ogrzewania mieszkań ) przez zimę . Pytam , bo zastanawiamy się nad ogrzewaniem na gaz . Ciekaw jestem porównania kosztów np. na miesiąc . Honorko , wiem o likwidacji rynku przy dworcu . Moja bratowa miała tam przeróbki krawieckie i podobnie jaak sporo handlowców przenosi sie do DT Chylonia .Podobno ceny dzierżawy boksów są tam mniejsze niż płacili na rynku .Ty będziesz miała bliżej . Moja pracowita córka Zuzia już wróciła . Przez 0,5 godziny tonę wegla do kotłowni wrzuciła . Pozdrawiam i zmykam , do potem . |
#2477
|
||||
|
||||
Witam Basię, Jurka i Zosię.
Basiu dzięki za wspaniałą piosenkę Sławomira Deszcz tylko pokropił , po południu wyszło słonko. Trzeba będzie przyzwyczaić się do zmiany czasu. Spiochom zapewne będzie trudno..... Zosiu tak myślałam ,że dalej chorujesz.Długo Cię trzymało choróbsko. Bardzo tanio płacisz za fryzjera.Ja za obcięcie płacę 30 zl.Sama farbuję ...a co zdolna jestem Irenko no to poszalejesz po podwyżce Niebawem po tysiaku dostaniemy ...już zaplanowałaś na co wydasz? Jurku ja płacę w bloku zaliczkowo za ogrzewanie 144 zl przez 7 m-cy czyli za sezon grzewczy 1008 zł. Mam podzielniki ciepła.Zawsze mam duży zwrot. Do ryneczku mam blisko , mieszkam w bloku vis a vis Biedronki. To prawda wiele stoisk przenosi się do Domu Towarowego ...ale nie ryby Ogrzewanie domu gazem też nie jest tanie. Córka sporo płaci za ogrzewanie gazowe w sezonie grzewczym. Pozdrawiam poopołudniowo. |
#2478
|
||||
|
||||
Dawno mnie tutaj nie było... pszczoły się budzą to i ja przejrzałam na oko...
Pobieżnie poczytałam... Jurku, palę w jednym pokoju, zapłaciłam 970 + 4 worki drzewa po 20... już koniec z węglem... wnuczek musi kupować w workach. Z centralnym ? nie chcę brzydko mówić, bo robią domy prywatne... bloki ? Bozia wie kiedy im się umyśli. Wiersz przeczytałam, super! Dany nie widać... może była wcześniej... Zaczęłam nową powieść... i dnia mało. Irenko, często zaglądam, nie raz wpisuję...Fajnie się czyta! Honorko, u mnie też Targ zlikwidowali i postawili Lidl...na szczęście nie chodzę po zakupy. Basi wpis spory, troszeczkę wyłapałam wpisu Też mi podnieśli emeryturę.. aż 54 zł. Honorko, ja mam fryzjerkę zaprzyjaźnioną, mycie, uczesanie z lakierem ( czeszę się wyłącznie na spotkania ) 10 zł. Widziałam jak panią kończyła strzyc... też 30 zapłaciła. Pytałam Martusię o to, ale, stwierdziła, że ode mnie tylko dycha. Boże, znowu się rozpisałam a miałam zapytać Czesię o to sanatorium , co jedzie teraz za 1 000... gdzie to jest ? Pozdrawiam WSZYSTKIE Pszczółki i Guciów... |
#2479
|
||||
|
||||
Witajcie
Wszystkich pozdrawiam, przeczytałam Wasze wpisy, odniosę się do zapytania Jurka: Na początek powiem, że ogrzewanie gazem ziemnym jest dla nas ogromną wygodą; Korzystamy z tego dobrodziejstwa od sierpnia 2017r. Płacimy rachunki co dwa miesiące, kwota jest różna, bo zimą więcej się czerpie , latem mało; Z gazu korzystamy: * do gotowania na kuchni - całorocznie; * do ogrzewania domu i pomieszczeń przyległych ( łazienka obok garażu i moja pracownia na poddaszu ), łącznie ok 200 m powierzchni; praktycznie od X do IV ; * do grzania wody w okresie zimy ( latem grzeją nam kolektory słoneczne ) Zrobiłam podliczenie za okres VIII. 2017 do XII. 2018 i średnia miesięczna wyszła nam 350 zł. Kiedy policzyliśmy: ile wydalibyśmy na węgiel na 2 zimy ( ok. 6 ton, bo średnio 3 tony na zimę ), + podpałka ( drzewo ) + dowóz i rozładunek ( 50 zł. od tony ), bo mąż ze względu na stan zdrowia nie może dżwigać; + prąd, który ciągnął bojler na dogrzanie wody, bo z centralnego nie starczało, szczególnie , jak były dzieci; + 1 butla gazu miesięcznie do gotowania; to okazało się, że porównywalnie wychodzi na to samo...a nawet gazem wychodzi taniej; Węgiel u nas kosztuje 1000 -1200 zł. za tonę; Jest czysto, zawsze ta sama temperatura w domu i nie trzeba myśleć o paleniu; Wyjeżdżamy do dzieci i wracamy do cieplutkiego domu...jest to ogromna wygoda Ja bym każdemu poleciła przejść na gaz ...wiadomo, że pierwsze koszty są wysokie, rzędu kilkanaście tysięcy : podłączenie, piec, podzielniki i cały osprzęt, my dokładaliśmy 4 grzejniki i wymienialiśmy rurki na miedziane, więc koszty były ponad 20 tys.; Wiem, że teraz są dotacje i warto z tego skorzystać; A tak po za tym u mnie wszystko OK. ...przygotowuję się do kiermaszu wielkanocnego na 13-go kwietnia; Ruszyły zamówienia na kartki wielkanocne...i mam kilka innych okazjonalnych do zrobienia; Miałam dzisiaj popracować w ogródku, ale pogoda pokrzyżowała mi plany Trochę się rozpisałam, ale to dlatego, że długo mnie nie było; jak by to podzielił na kilka dni, wyszło by krócej wszystkich pozdrawiam, miłego wieczoru |
#2480
|
||||
|
||||
Jest północ , ja zajrzałem tu razem z duszkami ...
Mireczko , dzięki Ci za tak szczegółowe wyliczenie . No to Ci powiem , że nie jest źle . Jest gaz , jest wygoda nie trzeba biegać do piwnicy , ładować węgla itd, itd . Sił coraz mniej i myślimy o piecu gazowym , tylko jaki tu wybrać? Musimy się też dowiedzieć , czy w kominie z piecem gazowym musi być rura kwasoodporna , bo to dodatkowy koszt . No to mam do myślenia zanim zasnę . A kto nie ma takich problemów - kolorowych snów |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|