menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #3421  
Nieprzeczytane 12-02-2021, 21:02
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

Mnie się też ogromnie te Gunnery podobują.
TEŻ CHCIAŁAM SOBIE KUPIĆ SADZONKĘ.
SZUKAŁAM PO OGRODNIKACH,ALE HANIA MNIE OSTRZEGŁA,ŻE NIE ZAROBIĘ NA WODĘ,JAK IM SIĘ ZACHCE PIĆ.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3422  
Nieprzeczytane 14-02-2021, 14:56
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Cytat:
Napisał zula
Mnie się też ogromnie te Gunnery podobują.
TEŻ CHCIAŁAM SOBIE KUPIĆ SADZONKĘ.
SZUKAŁAM PO OGRODNIKACH,ALE HANIA MNIE OSTRZEGŁA,ŻE NIE ZAROBIĘ NA WODĘ,JAK IM SIĘ ZACHCE PIĆ.
Przypominam to sobie, te ostrzeżenia Hani.
Ale gunnery rosną też na suchych terenach.
U Ciebie na tych hektarach miałyby raj na ziemi,
tylko z czasem mogłyby Cię wykwaterować z domu,
widziałam jak potężne korzenie koparka usuwała.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3423  
Nieprzeczytane 15-02-2021, 15:31
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

W tym miejscu gdzie są te gunnery jest też kościółek,
taki, którego nie sposób nie lubić.
A dlaczego to później,
pewnie się nie zmieści w tym poście.


...................


.........................................


Zbudowany w 550 roku,
tu kościoły rzadko mają po 400 czy 500 lat
raczej po tysiąc albo i więcej.


................


Nuży mnie zwiedzanie obiektów sakralnych,
bo wszystkie są piękne,
niektóre jak ten w swej prostocie....



.................................





...................


Wiadomo, wszystkie witraże w kościołach są piękne,
innych nie widziałam.


...................................


Przede wszystkim co wyróżnia kościoły tu,
to to, że są takie bardzo "przyjazne".
A to dlatego, że są zawsze otwarte,
można się i pomodlić i pozwiedzać albo tylko posiedzieć i odpocząć.
Nie ma w nich przedmiotów szczególnie cennych
(moim zdaniem niepotrzebnych w kościołach),
jest swojsko , sympatycznie i radośnie
a nie pompatycznie, poważnie i cicho.

W każdym tu kościele jest kącik zabaw dla maluchów,
żeby mogły się czymś zająć w czasie nabożeństwa.
Wózki dla niepełnosprawnych, to wiadomo.


..................



Tutaj są kamyki,
które z jakąś intencją dla żywych czy już nie,
wrzuca się do tego naczynia z wodą.


....................



Tu są gadżety i karteczki,
na których pisze się życzenia, podziękowania czy wspomnienia o zmarłych...


................................


I to potem jest wieszane na jednym z drzewek.
Pokazywałam tu jak fajnie i kolorowo to wygląda jesienią,
bo teraz mało widoczne te karteczki w słońcu i zieleni.



..................


Parę innych ciekawostek w następnym poście.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3424  
Nieprzeczytane 16-02-2021, 12:28
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Krótki post,
bo zaraz wyjść muszę.
Tylko o tym dlaczego lubię ten kościółek.
Bo można w nim przed , po lub w czasie wędrówki wypić kawę.

Tak, tak, to jest w kościele,
samoobsługa ale jest wszystko.


.....................................


Matko jedyna, jak taka kawa smakuje!!!!!
Pamiętam jak pierwszy raz wstąpiłam do tego kościółka po dość długiej wędrówce po okolicy,
to ta kawa spadła jak z nieba.
Cymes po prostu,
choć zwykła, najzwyklejsza.

I płaci się za nią "co łaska",
ja tam zapłaciłam jak za niebiańską,
bo tak smakowała
i taka miła niespodzianka była.


....................................


I to bywają takie sympatyczne smaczki w tym kraju.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3425  
Nieprzeczytane 16-02-2021, 19:04
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 823
Domyślnie

No rzeczywiście Żabo bardzo nietypowo
żeby kawa w kościele

Zaglądałam wcześniej
to znowu hosting strajkował
i ani jednej fotki nie było.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3426  
Nieprzeczytane 17-02-2021, 09:43
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Cytat:
Napisał elik13
No rzeczywiście Żabo bardzo nietypowo
żeby kawa w kościele
Właśnie, właśnie, to jest fajne,
to jest taki gościnny dom Boży do którego się z przyjemnością wchodzi
i jest się mile przyjmowanym.
Nie wiem jaki to kościół, czy nie jakaś ewangelicka "odmiana",
ale w wystroju wszystko jak w naszych kościołach.
Tak na marginesie,
to byłam tu w Anglii na paru nabożeństwach baptystów, bo mnie znajomi zaprosili.
Opiszę to, bo mały szok przeżyłam, taki pozytywny.

Cytat:
Zaglądałam wcześniej
to znowu hosting strajkował
i ani jednej fotki nie było.
Dobrze, że tego nie widziałam,
bo bym się wściekła.

To tylko małe uzupełnienie do poprzedniego postu.

Tu przy okazji kawy widać w tyle książki, śpiewniki, czasopisma,
które można kupić wrzucając co łaska do skarbonki albo wypożyczyć w czasie mszy.
Nikt tego nie pilnuje, nikt nie zabiera.


..................


I takie urocze poduszeczki do klęczenia.
Jak nasze pokolenie odejdzie,
to już nie będzie kto miał krzyżykami haftować.


................


I wpisy w księdze odwiedzin;


..................


A tu mi się napatoczyło jeszcze jedno zdjęcie tych karteczek z życzeniami i wspominkami,
też w słońcu ale wyraźniej widać.


.................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3427  
Nieprzeczytane 18-02-2021, 19:44
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Jeżeli czasem zaglądam do różnych kościołów
(dużo ich na trasach moich wędrówek, dużo stoi w szczerym polu),
to też ze względu na kwiaty, które tam są.
Jeżeli kościółek gdzieś poza miejscowością,
daleko od ludzi,
to odwiedzający dbają, żeby choć polne kwiaty stały w wazonach.
I to wcale nie dlatego, że są wierzący (wierzących tu jest bardzo mało) ale tak jakoś...

W tym kościele są "prawdziwe"...



...............




..................................




..................................




.................................




..............................




..............................




..............................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu

Ostatnio edytowane przez amiii : 18-02-2021 o 20:28.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3428  
Nieprzeczytane 19-02-2021, 16:03
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

To żeby chwilę się oderwać od chabezi,
bo jeszcze będą, bo tam są piękne.

Opowiem o "mszy" u baptystów.
Pewnie wiecie (ja nie wiedziałam, nie interesowałam się tym wcześniej),
że baptyści to odłam chrześcijan,
którzy odrzucili kilka rzeczy właściwych katolicyzmowi.
Nie mają kościołów,
bo wg nich kościół jest tam gdzie są wierni, to oni stanowią kościół,
bo kościół to ludzie a nie mury.
Zwykle mają jakąś aulę w której się spotykają,
jedynym symbolem jest surowy krzyż.
Na mnie to zrobiło wrażenie, większe niż wszystkie zdobności i złocenia w innych kościołach.
Nie ma u baptystów hierarchii ważności, zależności "służbowych" (żadnych biskupów, kardynałów),
wszyscy są sobie równi, wspólnota wiernych decyduje co i jak.
Przychodzi się na niedzielne spotkania nie pod groźbą grzechu ( bo u nich nieobecność na mszy w niedzielę grzechem nie jest)
ale dlatego że się chce.
I jeszcze parę różnic z tego co zauważyłam,
bo za bardzo się nie zagłębiałam, poza tym nie będę przynudzać, jak ktoś zechce to doczyta.

Przy wejściu na "mszę" wita się każdego, a nowego to już szczególnie.
Dla każdego miejsce siedzące, przekrój wiekowy że ho, ho.
Akurat tu gdzie ja byłam,
przed nabożeństwem grał na fortepianie starszy pan
i to nie pieśni nabożne a standardy jazzowe.
Boszeeee, jak on grał, ja już byłam w siódmym niebie.
Potem modlitwa (nie różniąca się od katolickiej),
mnie podano modlitewnik i śpiewnik
a potem to nawet kartki mi przewracano jako że nowa byłam.
Modlitwa przeplatana śpiewami ( już nie jazzowymi),
melodie i te śpiewy takie radosne,
wprawiało to człowieka w dobry nastrój.
Potem czytanie przez pastora Pisma Świętego (pastor w "cywilu")
i od razu interpretacja, zadawano pytania,
była dyskusja, zdziwiło mnie to że młodzież była aktywna bardzo.
I znów śpiewy przy akompaniamencie tego fantastycznie grającego pana,
który to jest (jak mi szepnięto) najprawdziwszym księciem.
To do Zulki, że tych księciów, to tu wszędzie spotkać można.
Ten widać otrzymał staranne wykształcenie bo i muzyczne
ale jak może nie musiał pracować, tylko sobie całe życie grał, to i mistrzem był.
Czas leciał tak szybko,
aż szkoda było jak się skończyło.
A właśnie,
w czasie "mszy" małe dzieci bawiły się w sąsiedniej salce
albo pomagały w pieczeniu ciasteczek.
Bo po wszystkim był poczęstunek kawą i cieplutkimi ciasteczkami i znów pan grał.
Przeradzało się to w spotkanie towarzyskie,
zmotoryzowani odwozili osoby starsze i niepełnosprawne do domu, czasem jeżdżąc kilka razy.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu

Ostatnio edytowane przez amiii : 19-02-2021 o 16:54.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3429  
Nieprzeczytane 19-02-2021, 16:16
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie

Też bym lubiła taki przyjazny ludziom kościółek z dostępem i kawą.

A bukiety nie dość, że żywe, to jeszcze ładnie skomponowane.

Układanie kwiatów to też jest sztuka
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3430  
Nieprzeczytane 19-02-2021, 17:21
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

No właśnie,po co ten przepych w kościołach,a potem trzeba tego wszystkiego strzec i kościoły się zamyka.
A przecież okazja czyni złodzieja.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3431  
Nieprzeczytane 19-02-2021, 20:02
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Też bym lubiła taki przyjazny ludziom kościółek z dostępem i kawą.
Ta kawa to super sympatyczny pomysł jest,
założę się znając szczodrość Anglików,
że tego "co łaska" w tej kance jest całkiem sporo.
I jeszcze raz powtórzę,
ta kawa w takich "okolicznościach przyrody"
smakuje nieziemsko.

Cytat:
A bukiety nie dość, że żywe, to jeszcze ładnie skomponowane.
I jak pięknie prezentuje się w nich nawłoć i sroczki ogrodowe i zwykłe jakieś chwasty kwitnące jako dodatek.

Cytat:
Układanie kwiatów to też jest sztuka
Miałam okres w swoim życiu,
kiedy "bawiłam się " w to.
I powiem tak, że to bardzo brudna robota jest.
Wiadomo, jak już zadowalający efekt końcowy, ręce umyte i uprzątnięte,
to jest i satysfakcja.

Cytat:
Napisał zula
No właśnie,po co ten przepych w kościołach,a potem trzeba tego wszystkiego strzec i kościoły się zamyka.
A przecież okazja czyni złodzieja.
Absolutnie się z Tobą zgadzam,
nie wiem czy to się szefostwu na górze podoba ten przepych zamknięty przed wiernymi.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3432  
Nieprzeczytane 19-02-2021, 21:57
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 118
Domyślnie

Cytat:
Rzeczywiście wielgachne,
a te liście jak parasole kształtem
skojarzyły misie troszkę z barszczem Sosnowskiego
Motylko, a mnie z liśćmi rabarbaru.
Piękne te gunnery, ale i takie trochę groźne jakby.

Żabo, bardzo mi się podoba ten kościółek.
Taki przyjazny dla wiernych i bez przepychu.
I ta kawa na dodatek...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3433  
Nieprzeczytane 20-02-2021, 13:12
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Motylko, a mnie z liśćmi rabarbaru.
Piękne te gunnery, ale i takie trochę groźne jakby.
No i nie zauważyłam Cię Motylek w tych liściach,
dopiero jak Bogda zacytowała,
to wróciłam, odgarnęłam i zobaczyłam.
Gdyby to był ten barszcz, to byłby horror
ale ten barszcz też tak potężny jest.

Cytat:
Napisał Bogda
Żabo, bardzo mi się podoba ten kościółek.
Taki przyjazny dla wiernych i bez przepychu.
I ta kawa na dodatek...
Dokładnie, przyjazny i ja będąc tam, zawsze mam wrażenie że mnie wita z otwartymi ramionami.

Przeglądałam jeszcze zdjęcia z tamtego miejsca,
bo szukam czegoś konkretnego
i nie mogę się powstrzymać, żeby nie wrzucić jeszcze paru zdjęć tych niesamowitych olbrzymów.
A tam, pozbywam się wyrzutów sumienia,
w końcu na tym wątku bywa kto chce,
nie jest to ciuchcia , żeby mi zarzucać, że zaśmiecam zdjęciami.

Tu taki śliczny maciupci jeszcze listeczek:


...............



................


I te kwiatuszki mojej wysokości
a mam całe 162 cm.


..................................




..................................


I te kolce śliczne, nic tylko się przytulić...



.....................................




.............




..............



I można nurzać się w zieloność....





...............





...............


I miało być o czymś malutkim, już znalazłam
ale nawet malutkiego już nie zmieszczę.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3434  
Nieprzeczytane 20-02-2021, 13:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 118
Domyślnie

Cytat:
A tam, pozbywam się wyrzutów sumienia,
w końcu na tym wątku bywa kto chce,
nie jest to ciuchcia , żeby mi zarzucać, że zaśmiecam zdjęciami.
Jakoś nic nie kumam w temacie zaśmiecania wątków zdjęciami, każdy chyba z przyjemnością może zobaczyć coś, co na własne oko nie ma szans zobaczyć.
Czasem bardzo mnie ludzie zadziwiają.
Bońka na liściu wygląda jak pszczółka, albo inny robaczek.
Niesamowite są te rośliny i ta zieloność.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3435  
Nieprzeczytane 20-02-2021, 16:28
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie

Gunnery to są pijaki. Kilka wiader wody codziennie, stanowisko słoneczne i w naszym
klimacie na zimę trzeba toto okrywać. Ale jest efekt!
Każdy zwiedzający i każdy spacerowicz obowiązkowo na nie musi popatrzeć.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3436  
Nieprzeczytane 20-02-2021, 17:00
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 403
Domyślnie

Cytat:
I można nurzać się w zieloność....
... i jak łódka brodzić

Widziałam gunnery w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu
i były to zaledwie niemowlaki, oseski w pierwszym stadium



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3437  
Nieprzeczytane 20-02-2021, 18:32
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Niesamowite są te rośliny i ta zieloność.
Zgadzam się,czuję się tam jak w dżungli.

Cytat:
Napisał gratka
Gunnery to są pijaki. Kilka wiader wody codziennie, stanowisko słoneczne i w naszym
klimacie na zimę trzeba toto okrywać. Ale jest efekt!
Wszyscy powtarzają że gunnery to pijaki.
Ale tutaj one rosną bele gdzie,
wcale nie na podmokłych terenach.
Widać wysoka wilgotność powietrza im wystarcza.
Cytat:
... i w naszym
klimacie na zimę trzeba toto okrywać. Ale jest efekt!
Pierwsza na myśl mi przyszła taka ogromna kołdra.
Bo naprawdę musiałaby być ogromna.
Albo można byłoby przyciąć tak jak tu liście (bo trzeba)
i okrycie gotowe.
Tylko co z taką masą masy wiosną?
Chyba tylko Gratka na swoim areale,
mogłaby sobie pozwolić na takie ekstrawagancje.
Wodę też ma blisko.


...............



.......................................


Cytat:
Napisał Lulka

Widziałam gunnery w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu
i były to zaledwie niemowlaki, oseski w pierwszym stadium
Też będą ogromne, to widać. :
"Ten typ tak ma".
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3438  
Nieprzeczytane 20-02-2021, 22:30
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 118
Domyślnie

Cytat:
Albo można byłoby przyciąć tak jak tu liście (bo trzeba)
i okrycie gotowe.
Tylko co z taką masą masy wiosną?
Fajnie wyglądają namioty z liści.
Prawie jak indiańska osada.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3439  
Nieprzeczytane 21-02-2021, 09:46
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

Matko jak dobrze że nie wsadziłam tej gunnery,ciekawe jak bym wykopała.
Męczyłam się z milinem amerykańskim,ale wreszcie się poddał.chociaż jeszcze gdzie nie gdzie wyłazi jakaś odnóżka.
Ale ja to jak ten Polak po szkodzie,co to i przed i po,bo na to miejsce wsadziłam hortensje pnącą.
Co prawda nie wiem czy żyje,bo ją zaatakowały jakieś robale,takie białe pędraki ,albo inne i bardzo marna była jesienią.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3440  
Nieprzeczytane 21-02-2021, 15:15
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

Cytat:
Napisał zula
Matko jak dobrze że nie wsadziłam tej gunnery,ciekawe jak bym wykopała.
To chyba byłby kłopot z wykopaniem,
widywałam przy takiej robocie takie małe koparki.
A i do wycinania liści to piła konieczna.
Bo jakbyś zostawiła liście,
to tak by to wyglądało:


..............

Tutaj to może i ma trochę uroku taki bałagan
ale w ogrodzie...




..............

Tu przy okazji kaczek też widać ten bałagan:

https://photos.app.goo.gl/Si1mY32VyccNmyoBA


Cytat:
Napisał Zula
Ale ja to jak ten Polak po szkodzie,co to i przed i po,bo na to miejsce wsadziłam hortensje pnącą.
Co prawda nie wiem czy żyje,bo ją zaatakowały jakieś robale,takie białe pędraki .
Takie grube, tłuste białe larwy?
Spotykam czasem to przy kopaniu,
to może i u mnie cebule hiacyntów i tulipanów do spółki ze ślimakami wyżarły.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
moja mama Rozia Rodzina bliższa i dalsza 42 12-02-2012 22:02
Moja Sugestia inka-ni Oddam, potrzebuję 14 07-01-2012 01:43
Moja Babcia swinkawietnamska Jestem babcią, jestem dziadkiem 2 06-02-2010 17:12
Moja osobista.... zdzislaw.bedrylo Polityka - wątki archiwalne 12 29-09-2009 09:47
Moja pomoc Basia z Żor eSenior 25 26-08-2007 15:16

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:49.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.