menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #182541  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 16:44
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Miało padać, nie padało. Teraz też według przepowiedni ma padać i nie pada,
za to słońce ostro przygrzewa. Teraz też ma napadać 4,9 mm tylko bez minusa.
no bo miał być myślnik, a wygląda jak minus. Bardzo mi się podobają kominki
w mieszkaniu, albo "cyganki"
Teraz są różniste, co jedne to fajniejsze, jednak uważam, że kominek to kotłownia w salonie.
Chyba, że potraktuje się go jak luksus i zapali się tylko dla kaprysu przy okazji.
Bo dla ciepła to tylko centralne. I drewna nie trzeba specjalnego i węgiel łatwiejszy w użyciu.
No i przede wszystkim można gazem opalać, wtedy syfu najmniej.
Anko zrób coś, żeby to twoje jezioro trochę deszczu przepuściło i u mnie spało.
Obiad zaliczony, mogę drugą kawę i pod jabłonkę, bo dziś już trochę popracowałam
mocując się z zielskiem. Trawa jeszcze trochę i będzie do koszenia się nadawać.
A do kawy muszę po coś słodkiego wyskoczyć. no niestety muszę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182542  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 16:52
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Mirka, jeziora się boję bo się topiłam, ono bardzo zdradliwe więc nic na to nie poradzę że deszcz trzyma w około siebie.
Ze skrzynek cieknie brudna woda, wypłucze mi cały nawóz.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182543  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 16:58
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 157
Domyślnie

Witajcie.
Pojechałam do apteki bo wczoraj nie bylo jednego leku dobrze, żee pojechałam rano bo juz póżniej to była gehenna taki upał i duchota. Na jakiś czas mam pod domem przystanek autobusowy /właśiwie to bus jeżdzi/ bo zamknięto mały odcinek drogi aby ją wykończyć. Nawet to fajnie bo wychodze na przystanek jak widzę, że jedzie hihihi. Jazda trwa 5 minut bo jedzie skrótami.
Po południu była burza ale szybko przeszła choc teraz słysze że gdzieś mruczy w oddali. Duszno nadal. Jutro montaż kuchni u Magdy - w końcu.
0j chce mi sie coś słodkiego......
Alu ty to masz zdrowie tyle chodzić, od Twojej relacji aż mnie nogi rozbolały. Niestety już nie mogłabym tyle zwiedzać.
Jurek nigdy nie próbowałam kisic ogórków w tej samej wodzie, muszę spróbować - fajne ułatwienie.
Strasznie ostre sloneczko od strony ogródka a z drugiej strony czarne chmury.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182544  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 17:05
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Jak ktoś ma mało deszczu to chętnie bym podesłała
U mnie leje bez opamiętania. Dobrze że teren nie jest depresyjny bo inaczej to powódź byłaby jak na południu Polski.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182545  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 17:13
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Hejka moi mili.

Rano słonecznie, gorąco, więc wstawiłam pralkę,
powiesiliśmy, a za pół godziny grzmoty i deszcz.
To jest szczęście praczki.

Alu
3 lata temu byłam parę dni w Krakowie z myślą o zwiedzaniu.
Fajne fotki i dziewczyna na nich.

Pozdrawiam wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182546  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 17:47
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie

Piękne fotki i miło spędziła czas nasza Alka..Dzieki.

Kraków znam.Sukiennnice,kościół zamekBarbakan i wszystko.Takie to były szkolne wyciczki hii.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182547  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 20:33
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

A u mnie ani kropelki deszczu. Muszę nosić i podlewać, dobrze, że jest chociaż czym.
Zarówno na pracę, jak i na odpoczynek pogoda sprzyjała. A teraz dobiega końca mój dzień roboczy.
Łazienka i łóżeczko, no i może jakiś filmik, albo pare kartek jakiegoś czytadła.
Dobrej nocy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182548  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 21:30
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 637
Domyślnie

Z Alą powędrowałam w moje studenckie czasy ..oj ten Kraków..ile wspomnień knajpki przy rynku ,Floriańska i Grodzka i Gołębia (tam był nasz instytut )..i stary dobry Kazimierz i precle zagryzane pod wino i kwiaciarki z pachnącym groszkiem...rozmarzyłam się
Mirka deszczu ani kropli Jadzia pływa ..nie mógłby ten z wysoka po równo dzielić???
Grażynkę aż nogi rozbolały od patrzenia na wędrówki Ali ...a mnie serce ..echhh
Ania u Was burze wkoło jeziora latają a u nas się mówi że góry przyciągają
Małgosia babski wieczór ma ..dobrze jest spotkać się po miesiącach odosobnienia
Krysiu dzięki za pozdrowienia ..mama dziś trochę z formą przygasła (ale przy takiej ruchawce pogodowej to normalne) ..pomimo to pomagała nadziewać paprykę i pokazywała gdzie siostra ma wykałaczki ,pieprz itp.mało pogadałyśmy ale nie zawsze ma chęć
Jurek z tą oszczędnością wody zalewowej pomysł niezły Efka tony drzewnianych klocków przerzuca ..mięśni się dorobisz jak Arnold Schwarzenegger
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182549  
Nieprzeczytane 26-06-2020, 22:05
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie

U mnie spotkanie się skończyło koło 20-tej, wesoło było
Wypiłyśmy winko, ja też piłam, bo mąż jednej pani obiecał
porozwozić dziewczyny i ja nie musiałam.
Teraz już posprzątane i każdy siedzi w swojej dziupli.
Martwi mnie moja dieta, bo dużo ciasta zostało, przecież
nie wyrzucę
Jutro sąsiada zaprosimy na kawę
Dobranoc!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182550  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 07:31
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam serdecznie z miasta nad Odrą... wczoraj okropna była pogoda...słońce, gorąco, potem burza gradowa, wiatr, potem słonko i znowu deszcz a wieczorem wręcz zimno...
w Krakowie była cudna pogoda...
.Kraków, to miasto naszej polskości. Wrocław niestety nie...jest parę miejsc gdzie można usłyszeć i zobaczyć pozostałości po starym piastowskim grodzie ale jednak Kraków od zawsze był Polski...I tylu wielkich Polaków tam mieszkało...i zmarło...Pisarzy, poetów, malarzy, lekarzy, Nawet Balzak mieszkał tam w jednych hoteli. Słynna restauracja U Wierzynka...Jama Michalika, Piwnica Pod Baranami, Muzeum Czartoryskich, Dom Matejki, Wawel...Noworolscy, Jaszczury...i tak można bez końca..
Nachodziłyśmy się...aż strach pomyśleć ile kilometrów miałyśmy w nogach..

..kiedy po raz pierwszy tam przyjechałam zagarnął całym moim sercem...i tez zachwycałam się...widziałam na przestrzeni lat jak się zmieniał..ale to co stanowi o polskości Krakowa stale jest.... nie przenoście nam stolicy do Krakowa pięknie śpiewał zespół Pod Budą..bo Kraków to Kraków..

Fajnie,ze Wy tez macie dobre wspomnienia z tego miasta....

Aniu
w Tyńcu sklepik z tymi wszystkimi wyrobami był niestety zamknięty... Dwa lata temu kupiłam dwa produkty a w tym roku dopiero 1 lipca będzie czynny.

Ewa ano w Krakowie jest gdzie spać ale specjalnie wynalazłam MOOn Hostel na Halickiej- na Kazimierzu bo ta dzielnica jest przepiękna...Na herbatę zajadę innym razem.bo okrutnie lało tego dnia Oszczedzaj sie Ewcia z tymi pracami...nie uciekną...dbaj o zdrowie...wiem...jak to jest...chcesz wszystko zrobić...ale zdrowie szanuj...

Jurek
no nie udało się przyjechać w tym roku...nie ma pociągu sypialnego...ale w następnym na pewno się uda... Ciesze się, że tomik się podoba..dziękuję..

Grażynko jadą autobusem mijałam Nikiszowiec i pomyślałam o Tobie...nawet się uśmiechnęłam... kiedy ja w końcu to zobaczę..

ale na razie 7-8 lipiec to Warszawa...

Miłego dnia Wam życzę ja muszę skosić trawę...brrr..w poniedziałek jadę na tydzień w Karkonosze.potem do stolicy.. no i potem już we wrześniu w Tatry...





Odpowiedź z Cytowaniem
  #182551  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 07:34
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

zapomniałam o kawie musiałam się wracać



i do kawy

Odpowiedź z Cytowaniem
  #182552  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 08:04
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
Przyleciałam migiem , coby załapać się na te krakowskie pyszności do kawy!!
Dzięki Aluniu!! Jak ja to lubię!!
Miłego dnia wszystkim!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182553  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 08:45
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 637
Domyślnie

Dzień dobry Alu Krysiu..dzięki Ali za pyszności..oj wywołałaś wiele miłych wspomnień Alu i zgadzam się w Krakowie oddech historii czujesz na plecach ..tego klimatu nie ma żadne inne miasto
Opowiem Wam o bohaterstwie wczorajszym mojego wnuka ...wieczorem poszedł pospacerować z koleżankami przy świetle latarki..a że to wieś i blisko lasu to i ruch niewielki..nagle wpada do domu ,okulary zaparowane i wrzeszczy.."mamo nie słyszałaś jak się darliśmy??!!..a co się stało?..przyświeciłem latarką a tam w zbożu żółte ślepia ..i co zrobiłeś ?..darłem się i uciekaliśmy a TO za nami !!!..I co to było bohaterski synu-pyta matka ...pies Klaudii
Jak już przestali się wszyscy śmiać to matka mówi ..to nie broniłeś koleżanek??..no coś Ty ? z oburzeniem mówi bohater..pierwszy uciekałem
Pozdrawiam wszystkich jedziemy na grzędy..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182554  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 09:14
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry, Bogusiu.
Uśmiałam się z bohaterstwa młodego!
Wydaje się , że szarmanckie czasy minęły bezpowrotnie.
Trochę to smutne!

Obecnie każdy "grabi" do siebie , młodzi uczą się od rodziców.
To niestety efekt bezstresowego wychowywania dzieci.
Niedawno oglądałam film o młodzieży w szkole średniej.
To co dzieje się na lekcjach , w mojej głowie się nie mieści!!
Absolutny brak szacunku do wszystkiego i do wszystkich!!

Jaki świat sobie budują!?!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182555  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 10:55
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 387
Domyślnie Witam wszystkich!

Dzień dobry Alu,Krysiu,Bogusiu!
Obejrzałam Twoje piękne zdjęcia Alu,wzięłam sobie
kawusię,dziękuję za jedno i drugie
Krysiu,dzieje się na lekcjach i po lekcjach,strach przejść
obok młodzieży wychodzącej ze szkoły,chmury dymu i
wulgaryzmów...
Bogusiu,ubawiłam się czytając o bohaterstwie Twojego wnuka ...
ja też byłam dziś bohaterką na spotkaniu nos w nos...
Miłego dnia Wam życzę!U mnie burza wisi nad głową,ledwo zdążyłam zakupy zrobić...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182556  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 11:41
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dzień dobry...
Irenko, to Olsztyn opanowały dziki? Takie spotkanie to niezbyt miłe przeżycie, podobno najniebezpieczniejsza jest locha z młodymi.
U nas piekiełko od rana ale teraz zaczynają zbierać się chmurki, pewnie zgodnie z zapowiedziami będzie burza chociaż prognoza w moim telefonie tego nie przewiduje.
Słownictwo młodych /i nie tylko/ jest nie do przyjęcia, no cóż, trzeba to zaliczyć na karb rozwoju języka.
Zrobiłam sobie duży dzbanek napoju: mięta, cytryna, miód i przegotowana woda, siedzę i popijam.
Nareszcie można swobodnie włączyć telewizor.
Pozdrawiam i ...... chowajcie się w cieniu.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182557  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 11:48
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 387
Domyślnie

Dzień dobry Aniu!
Nie tylko w Olsztynie grasują dziki,podobno na Wybrzeżu też...dziś dziki
nie były agresywne,musiałam gonić za nimi,żeby pstryknąć fotkę...ale były
przypadki,że dziki atakowały...
Jakoś nikt nic nie robi,żeby uwolnić miasto od tych zwierzaków mimo monitów
mieszkańców,ale też mieszkańcy są sami sobie winni,bo dokarmiają...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182558  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 11:58
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Taaak, za dużo żywności kończy w śmietnikach. W tym okresie odstrzał dzików jest zabroniony więc grasują swobodnie. Dziki to mądre zwierzęta i szybko przyswajają sobie warunki bytowania a na dodatek odważne.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182559  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 12:16
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć dziewczyny!

W Poznaniu na osiedlu u córki, też pokazały się dziki, ale
są spokojne, chodzą po krzakach i trawnikach, bo śmietniki
są niedostępne.
Podchodzą do ludzi w oczekiwaniu, że coś dostaną,
a ludzie z obawy rzucą im bułkę, albo jabłko, lubią wszystko
U mnie ciepełko od rana, wywiesiłam obrusy i są prawie
suche.
Powietrze ciężkie, jakby miała być burza, były alerty, więc
wszystko możliwe.
U nas wczoraj grzmiało jednostajnie, przez ponad godzinę,
ale burza przeszła gdzieś bokiem.
Mam, mnóstwo malin, jak żadnego roku
Z braku innych owoców, pewnie maliny zaprawię, albo zrobię sok, malinowo-porzeczkowy.
Na temat młodzieży trudno coś powiedzieć, bo dużo
zależy od rodziców.
Większość rodziców zdaje się na szkołę, a teraz
to nawet szkoły nie ma, a młodzi poinstruowani w necie,
robią co chcą i mylą rzeczywistość z filmami w których
też roi się od wulgaryzmów nawet wśród kobiet.
Aniu, nie chce mi się robić napojów, więc piję wodę
lekko gazowaną
Obiad ma uproszczony, mięsko od wczoraj i warzywa,
więc robię sobie wolne..
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #182560  
Nieprzeczytane 27-06-2020, 12:24
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna
Cześć dziewczyny!
roi się od wulgaryzmów nawet wśród kobiet.
Małgosiu, w wielu przypadkach dziewczyny są gorsze od chłopców.
Jechałam kiedyś z córką w pociągu, musiałyśmy dopłacić do pierwszej klasy bo w przedziale obok siedziały same dziewczyny, zachowywały i wyrażały się tak że nie można było tego słuchać.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:13.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.