menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Dom, wnętrza, ogród
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 01:06
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie Przeciwpancerne rośliny domowe (dla leniwych)


Lubię mieć rośliny w domu. Moje kwiaty muszą być niezwykle odporne na lenistwo właściciela.
Ciekawą rośliną jest Cthenenthe oppenheimiana (brak polskiej nazwy) z rodziny marantowatych,. Do tej rodziny należą też maranty, Calathea, Phrynium i Stromanthe.
Jest kilka odmian Cth. Różniących się wysokością, wszystkie są bardzo odporne na lenistwo właściciela. Mają prążkowane, podłużne liście, czerwone od spodu. Odporne na dym tytoniowy.
Roślina ta potrafi „rozmawiać” z gospodarzem. Jeżeli ma zbyt sucho, zwija liście w rurki i to jest ostatni dzwonek do podlania.
Zwija też liście jak ma zbyt mocne oświetlenie
http://maranta.livenet.pl/maranta.htm
W naturze Ctenanthe jest trochę inne niż w tym linku


Następna niezniszczalna roślina to Epipremium aureum, nazywane wcześniej Rhaphidophora aurea a jeszcze wcześniej Scindapsus. Jest to liana pochodząca z Indonezji.
Wytrzymuje wszystko: dym tytoniowy, przelanie, długotrwałe przesuszenie, nadmiar światła - z wyjątkiem bezpośredniego słońca, głęboki cień a nawet stałe potrącanie liści, jak wisi nad drzwiami. Rodzaj ziemi jest też obojętny, u mnie rośnie w ziemi wziętej z ogródka.
W dobrym świetle ma liście duże i przebarwione na żółto.
http://www.mob-zabrze.pl/flora/epipr...cindapsus.html
Roślina ta ma ciekawą właściwość, jak nadchodzi front ciepły i powietrze ma zwiększoną wilgotność względną to występuje zjawisko gutacji.
Na końcu liści pojawiają się kropelki wody, jest to właściwie sok komórkowy, który wypłynął przez hydatody.
Można wróżyć, że będzie padać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 06:29
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie Mam pytanie

Czy można "namówić" scindapsus, żeby się choć troszkę rozkrzewiał? Czy to po prostu już jest tylko taka długa liana i nie ma na to żadnej rady?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 07:49
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Bianko, scindapsus da się namówić.

Cytuję za Davidem Longmanem: "Dla lepszego rozkrzewienia przycina się główne pędy o połowę w kwietniu lub maju". "Nie lubi nadmiaru wody". To tylko wyimki. Jeśli potrzebujesz więcej informacji - podeślę na priv.

Moje dziecko (któremu wszystko rośnie jak na zamówienie) kupiło mi dwie książki - wspomnianego Longmana "Pielęgnowanie roślin pokojowych" (1997) oraz Jarosława Raka o tym samym tytule wydaną w 1998 jako część II tej pierwszej. Zupełnie niezłe opracowania. Obie pozycje wydane przez Multico Oficyna Wydawnicza (Państwowe Wyd. Rolnicze i Leśne też w tym palce maczało).

Kufo, czy rośliny, o których piszesz, masz w domu i polecasz? >Przymierzam się< do nich, dlatego pytam.

Ostatnio edytowane przez Alsko : 19-10-2007 o 07:52.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 09:16
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie Alusiu, chętnie skorzystam

z porad odnośnie rozkrzewiania scindapsusa.
A w ogóle poszukuję roślin, które rosłyby mi w kuchni. Okno północne. Na parapecie dobrze rosną mi drzewka szczęścia i fiołek afrykański, ale w głębi (na ścianie) marnieje filodendron sercolistny i właśnie prawie padła mi pumila (taki malutki fikus z białymi obwódkami na listkach). Wszelkie paprotki nie wytrzymuja styczności z gazem.
Bardzo chciałabym znaleźć coś, co rosłoby na ścianach.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 09:36
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Bianko,

znajdę chwilkę, to przepiszę, co pisze Longman, i podeślę do Twojej skrzynki pocztowej.
Jeśli chodzi o rośliny do kuchni, nie wiem. Im nie tylko gaz szkodzi, ale i tłuszcz w powietrzu, i w ogóle cała kuchenna atmosfera. Trzeba by poślęczeć nad wspomnianymi wyżej książkami.
U mnie w kuchni wytrzymuje bluszcz. On w ogóle jest mało wymagający, ale mój nie lubi np. przenoszenia z miejsca na miejsce.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 12:37
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Opisuję rośliny, które mam/miałem.
Mam książki Longmana i Raka – dobre.
Co do rozkrzewiania Epipremum, robi to niechętnie, można spróbować przyciąć wiosną na 5 – 10 oczek. Roślina ma wtedy dużo energii – chęci do wzrostu i może puści kilka pędów, można w ten sposób odmłodzić roślinę, która z jakichś powodów zrzuciła część liści.
Tylko po co tak robić,
żeby otrzymać gęstszą roślinę wystarczy posadzić kilka do jednej doniczki. Scindapsus ukorzenia się bardzo łatwo, wystarczy wsadzić do ziemi kawałek łodygi, nawet bez liści i nie podlewać zbyt często.
Trzeba zachować biegunowość sadzonki, ta część bliższa korzeniom ma iść do ziemi, inaczej guzik z tego.
Filodendrony są dość delikatne, a rośliny z kolorowymi liśćmi wymagają więcej światła jak normalne.
Raphidophora wytrzymuje warunki kuchenne i nadaje się na ścianę.
Blusze Hedera helix i Cissus rhombifolia to też bardzo twarde rośliny.
Dla zazielenienia kuchni zrobiłbym tak:
Wiosną rozmnożył Scindapsusy i trzymał je przez rok w dobrych warunkach świetlnych, powinny dać przyrosty ponad metr i jesienią przeniósł je na ściany w kuchni, gdzie będą wolniej rosły.
Scindapsua można załatwić nadgorliwością, czyli regularnym, codziennym podlewaniem.
Od czasu do czasu można mu przemyć, z tłuszczu, liście wodą z detergentem, nie nabłyszczać, żadne piwo czy środki z kwiaciarni.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 14:03
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie Kufo,

dzięki za porady. Ładna jest ta rapidophora, ale sporo ma gatunków. Poradzisz jeszcze, który jest najbardziej wytrzymały?
http://dscherberich.free.fr/GENRES/rhaphidophora.html
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 15:52
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie O raju, ale ten Kufa mądry!

O tym, że rośliny wolą już z dwojga złego być zasuszone niż przelane - dowiedziałam się niedawno. Stale popełniałam ten błąd.

Bianko, to co, mam tego Longmana Ci przepisywać? Czy starczy, co powiedział Kufa? Daj znać, dobrze?

Ostatnio edytowane przez Alsko : 19-10-2007 o 17:16.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 17:15
an_inna's Avatar
an_inna an_inna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Kraków
Posty: 1 701
Domyślnie do Bianki

W północnej kuchni przetrwało mi tylko epipremnum. Raz go zalałam, ale dał się odratować. A pumilek taki milutki mi padł, tylko nie wiem czy brak światła go załatwił, czy to jednak trzeba regularnie podlewać
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 17:40
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie Alusia,

Cytat:
Napisał Alsko
O tym, że rośliny wolą już z dwojga złego być zasuszone niż przelane - dowiedziałam się niedawno. Stale popełniałam ten błąd.

Bianko, to co, mam tego Longmana Ci przepisywać? Czy starczy, co powiedział Kufa? Daj znać, dobrze?
Nie przepisuj. Już znalazłam od kogo pożyczyć poczytac.
Bardzo dziękuję za dobre chęci

An-inna Poszukałam epipremnum w internecie. Okazuje się, że też zalicza sie do obrazkowatych i jest inną nazwą tej rapodophory, która z kolei jest nową nazwą scindapsusa. Uffff...
Wyszukam gdzieś w kwiaciarni albo na giełdzie kwiatowej i spróbuję go przyhołubić

Ostatnio edytowane przez Bianka : 19-10-2007 o 17:46.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 19:20
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie Do kufa 86

Widzę, że jesteś miłośnikiem kwiatów i znawcą.
Chciałbym zapytać czy miałeś Platycerium zwane pospolicie łosie rogi? Jeżeli tak to czy i jakie były problemy z uprawą w mieszkaniu?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:47
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bianka
dzięki za porady. Ładna jest ta rapidophora, ale sporo ma gatunków. Poradzisz jeszcze, który jest najbardziej wytrzymały?
http://dscherberich.free.fr/GENRES/rhaphidophora.html
W nazewnictwie tych roślin jest bałagan, ja go tylko zwiększyłem, używając zamiennie nazw.
Na linku, który przytoczyłaś są egzotyczne scindapsusy.
Ja polecam Epipremnum aureum, takie mam.
Jeżeli nie uda ci się wychachmęcić od kogoś sadzonki, to za pare groszy można to kupić. Trzeba wiedzieć jak to wygląda, boi sprzedawcy rzadko znają sie na rzeczy.
E. aureum wyglada tak jak na dole stronu z tego linka:
http://www.wschowa.com/abrimaal/arac...m/eaureump.htm
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:51
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał chaliniak
Widzę, że jesteś miłośnikiem kwiatów i znawcą.
Chciałbym zapytać czy miałeś Platycerium zwane pospolicie łosie rogi? Jeżeli tak to czy i jakie były problemy z uprawą w mieszkaniu?
Miłośnikiem, to trochę za ostro powiedziane. Rośliny nie sa moim oczkiem w głowie, po prostu je lubię, lubię też wiedzieć z czym mam do czynienia i taki ze mnie znawca.
Platycerium bifurcatum mam, kłopotów żadnych,
ale szerzej napiszę później (jak mnie wcześniej nie zbanują)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 23-10-2007, 17:00
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Rodzaj Platycerium obejmuje powyżej 20 gatunków (rodzina Polypodiaceae)

http://www.platycerium.co.za/species.htm
Spośród nich tylko P. bifurcatum nadaję się do domu, płaskla, łosie rogi.
W naturze występują od Azji do Australii, w Ameryce Płd i Środkowej też.
Paprocie te są epifitami, rosną na drzewach., podobnie jak np. jemioła, tylko, że jemioła jest pasożytem.
Po zakupie wyjąłem roślinę z doniczki, bryłę korzeniową włożyłem do ażurowej siatki i zawiesiłem na żyłce, 1 m pod sufitem, naprzeciwko południowego okna, zielonym na dół, tak jak widziałem w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie, gdzie ich liście mają półtora metra długości.
Platycerium bifurcatum wypuszcza dwa rodzaje liści, półokrągłe płonne, które po pewnym czasie tracą zielony kolor i tworzą prywatną próchnicę dla rośliny – taki gruby brązowy półksiężyc, na spodzie którego wyrastają liście właściwe, wąskie długie i rozdzielone na końcu.
http://www.anbg.gov.au/gnp/interns-2...ifurcatum.html
Literatura zaleca dużą wilgotność, regularne podlewanie i nawożenie.
Gó..zik prawda.
Mój egzemplarz znosi wszystko, przesuszenie, dym tytoniowy, wyziewy kuchenne.
Raz na dwa tygodnie zdejmuję go i zanurzam w pojemniku ze zwykłą kranówą, trzeba obciążać, bo wypływa - w zimie rzadziej. Przy totalnym zaniedbaniu liście zaczynają obwisać, po podlaniu nabierają turgoru.
O tym, że ma dobre warunki świadczy fakt, że na liściach pojawiły się brązowe kępki zarodników.
I jeszcze ciekawostka – nowe liście zaczynają rosnąć w stronę kuchni, czyli do ciemnego, dopiero po pewnym czasie wyginają się do światła.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 23-10-2007, 17:09
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie To fakny sposób, Kufo!

A po wyjęciu z wody po pojeniu nie kapie z bryły korzeniowej?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 23-10-2007, 20:30
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie Platycerium nie kapie, jeżeli...

Włączam się do dyskusji bo zapytałem Kufę czy ma problemy z Platycerium ponieważ wbrew opisom - co wykażał Kufa zaliczam też tą piękną paproć do łatwych w uprawie. Problem dla wielu jest to kapanie wody zwłaszcza, gdy jest wisząca.
Od 20 lat mam Platyceria wiszące i problem podlewania właśnie rozwiązuje moczenie, jak podał Kufa. Ja uprawiam w specjalnie produkowanych doniczkach do zawieszania, które mają pod spodem przymocowaną podstawkę. Po nocnym moczeniu w wiadrze, z wodą /czasem z b. małą ilością Florowitu/ woda odcieka i po ponownym zawieszeniu mam na 3-4 tygodnie spokój. Postaram się zrobić zdjęcie tych moich wisielców i zamieścić na forum. Ważne jest tu tylko podłoże do przesadzania ale to ewentualnie dla zainteresowanych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 23-10-2007, 21:06
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

No to ja mam potrzebe posiadania wiedzy o storczyku, który mnie nie lubi. Ja nie wiem czy mam podlewac czy nie? On teraz śpi czy jak? Przesadzać go czy on w tym tam co mi go dali to ma mieszkać? Ja kwiatki mam w domu 3 dosłownie. Problem polega na tym, ze one mogą tu być jeśli moje dziecko sie nie dusi. Mam różę karłowatą, coś czego nazwy za chińskiego boga nie da sie wymówić i owego storczyka, który żyje własnym zyciem jak moj telefon komórkowy. Pomocy!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 23-10-2007, 22:22
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Odp. Alsko
Wszystkie rośliny podlewam przez zamaczanie. Robię to w łazience i wędrują na kilka godzin do wanny, Platycerium wisi nad wanną.
Trzymam rośliny w dużych doniczkach, więc podlewam nieczęsto.
Odp. chickita
Daj zdjęcie albo łacińską nazwę tego storczyka to się spróbuje coś zrobić.

Storczyki, a jest ich kilkadziesiąt tysięcy gatunków uchodzą za rośliny ciężkie do hodowli i tak faktycznie jest.
Z małym wyjątkiem.
Kilka lat temu przypelętał mi się kwitnący falenopsis, kwitł długo, potem stał na parapecie zapomniany, rzadko podlewany i...po roku na wiosnę pięknie zakwitł.
Dokupiłem na wyprzedaży w markecie następne, zabidzone, utuczyłem i mam kilkanaście.
Warunki:
stanowisko 1 metr od południowego okna,
podlewanie rzadkie, jak całkowicie przeschną
zasilanie - nie stosuję
przesadzanie, rzadkie. Właściwie to przesadziłem dopiero 4 sztuki w mieszaninę torfu i kory sosnowej, która leżała dwa lata na polu, żeby deszcz i mróz usunął z niej garbniki i związki fenolowe.

Niektóre puściły keiki.
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/ht...laenopsis.html
Kilka mi jeszcze kwitnie, żółto i fioletowo.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 23-10-2007, 22:36
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie Aby pomóc trzeba znać nazwę rośliny

Storczyków jest b. b. dużo i trudno radzić na ślepo. Może nazwa jest na jakiejś etykiecie? Albo fotkę tego pana storczyka.
Proszę nazwy napisać nie trzeba wymawiać. Czy ten storczyk nie nazywa się Phalaenopsis, bo często są w sprzedaży w w Supermarketach lub może Dendrobium?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 24-10-2007, 14:33
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie Moje platyceria

Ta po prawo wymaga już kąpieli w wiaderku/liście zaczynają zwisać/

Na dalszym planie Hoya carnosa.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Nie domowe zwierzeta Pani Slowikowa Wszystkie zwierzęta duże i małe 160 28-10-2009 14:12
Moje domowe zoo część II. Basia. Wszystkie zwierzęta duże i małe 624 25-03-2008 18:15
Rośliny: letnie nawożenie - komentarze Skorpion 51 Ogólny 5 06-12-2007 07:57
Rośliny lecznicze i przyprawy Melissa Ogólny 30 06-10-2007 16:29
moje domowe zoo danuta Wszystkie zwierzęta duże i małe 504 14-08-2007 22:29

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:34.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.