menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > pomorskie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #6501  
Nieprzeczytane 24-05-2020, 08:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

Witam niedzielnie WSZYSTKICH, którzy tu zaglądają.
Marysiu...nie jest wesoło z wynikami, profesor, który mnie leczy nie był zachwycony, wprawdzie uspokajał, obiecywał, że leczenie zaskutkuje, ale leki trzeba brać do śmierci. Oby jak najdłużej.
Gieniu, to masz ogromną działkę i spory dobytek. Masz rację...wszystko drożeje. Jak się idzie do sklepu to od razu widać różnicę. Warzywa, owoce, mięso... wszystko podrożało. A kurki masz nioski, czy na rosołek. I to i to sprawdza się.
Miłego świętowania i wspaniałego dnia mimo zimna i opadów za oknem.... Pozdrawiam....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6502  
Nieprzeczytane 24-05-2020, 10:49
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie Kto rano wstaje to mu pan Bóg radość daje.

Dzisiaj, Wniebowstąpienie Pańskie. Za tydzień Zielone Świątki.
Całą noc padało u nas. wczoraj wieczorem było zimno usiałem przepalić w piecu. Dzisiaj jest cieplej +17 ale słonko tak sobie miga. Lekko pochmurno.
Wszystko ros nie ja na drożdżach, najlepiej to widać na ogrodzie. Wszystko się podnosi lepiej jak w( galotach). Cebulka szczypior do obiadu soczysta zapachowa i swoja.Wczoraj urwałem mięty na tyj. Po sparzeniu cały zapach poszedł na pokoje. Cudowne pachniało. Ale też pięknie się piło zero cukru. jaka dobra, ha,ha.
Pozdrawiam i, dobrego obiadku Wam życzę i dobrego odpoczynku niedzielnego wśród drzew, bo mają najwięcej ,jodu w maju.
CZY TO PRAWDA to nie wiem...
kobieta bez mężczyzny to
Jak pchła bez psa, i ciężko
i gryźć nie ma kogo....
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6503  
Nieprzeczytane 24-05-2020, 19:09
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

Kolejny dzień zbliża się ku końcowi. Gieniu...też włączam jeszcze centralne, bo w domku nie wysiedziałby bez ogrzewania.
U mnie cały dzień było ponuro...do południa zimnica i padało...po południu trochę przestało, ale ziąb pozostał. Niemiła ta niedziela...nigdzie nie wychodziłam, poza porannym wyjściem do Kościoła.
Gienku...tyj, to herbata??? czy napój miętowy???
Miłego wieczoru WSZYSTKIM....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6504  
Nieprzeczytane 24-05-2020, 21:58
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie

Iza , jak sobie obieresz. Na ziołową mówią u nas tyj ale to herbata jest. Jak to mówią
Stoi szolka tyju na byfyju.
Stoi szklanka herbaty na kredensie.
Dobrej nocki, żeby ci się głupoty nie śniły to szolka tyju wypić
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6505  
Nieprzeczytane 25-05-2020, 06:24
Mariag2's Avatar
Mariag2 Mariag2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Luzino Pomorze Polska
Posty: 6 711
Domyślnie Witam!

Dzien dobry!
Jak miło sie czyta wasze rozmowy -Izo i Gienku. Ponarzekaliście na zimnicę,ja się dołaczam. Tylko taka jest róznica ,że mozecie sobie napalic,a ja nie(mieszkanie współnoty mieszkaniowej).Tez padal deszcz ,tylko pod wieczór było lepiej i syn wyciągnał mnie ba kijki.
Zazdroszczę Gienkowi ,że moze sobie pójsc o ogrodu i zerwac np. mięty i zrobić herbatę. Fajnie piszesz i jeszcze te dowcipy.Izo,teraz się naprawdę zasmucilam,ale trzeba wierzysz ,że bedzie dobrze.
ŻYczę obecnym i nieobecnym milego dnia.


__________________
Jan Twardowski

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6506  
Nieprzeczytane 25-05-2020, 08:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

WITAM....
Duża filiżanka kawy to jest to, czego mi było potrzeba. I Waszego towarzystwa.
Na zewnątrz nadal zimno i deszczowo...będzie domowy dzień... trzeba będzie wykazać się w kuchni i obejrzeć jakiś film na kompie lub złapać za jakąś książkę lub krzyżówki.
Marysiu...dziękuję za troskę, ale już pogodziłam się z losem i zaakceptowałam kolejną już chorobę. Lekarz prowadzący (profesor dr habilitowany) jest dobrej myśli i mnie się to udzieliło. Potrafił wyjaśnić w czym problem i uspokoił na tyle, że da się z tym żyć.
Gienku... no to po tyju golniemy i zabieramy się do działania. A jeszcze dodam, że nic głupiego mi się nie śniło. A herbaty przed snem nie piłam.
Pozdrawiam.... Miłego i radosnego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6507  
Nieprzeczytane 25-05-2020, 11:38
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie Witam Anię Maryję I Izabellę. Fajne Imiona.

dzień ponury. cała noc padało i dalej sobie swobodnie pada deszczyk jest +14 yny. Zimno w domu żona mówi przepal trochę. Słabo rośnie na ogrodzie po tych deszczach bo zimne noce są. Z rzodkiewki to nici są. Ogórek ledwo co wyłazi z ziemi i przykryte są włókniną. Jedynie koperek fajny mam bo rośnie w szybach. pod szkłem na ogrodzie . Chwasty strasznie rosną. Trzeba plewić, bo mam posadzonych trocha ziemniaków na wczesna porę 3 wiadra. I okopać je trzeba, a ta pogoda ciulata. Stykło by tego deszczu na razie
Iza jak byłem na handlu to moje oczy zaglądały na wszystkie 4 strony świata, a teraz mi się śnią kaczki. Kura wylągła 6 kaczątek i co ja mam z nimi teraz z robić, w tym momencie żona mnie budzi. Stować, śniadanie już przygotowane jest łącznie z kawą. No tak , ale musze najprzód kurkom otworzyć kurniki. Iza to co kupiłem to nioski kurki, małe były i 26 zł/szt. Ale miałem kur też 80 sztuk. Z własnego przychówku bo sadziłem kwoki na jajkach. Zawsze było około 30 swoich kurek , to takie mieszane były liliputy(cwergi) zielononóżki , czarne,i z czóbkami też jest jeszcze 1 sztuka i ma juz 8 lat i niesie jajka. Tydzień , przerwa zaś od nowa.
Dobrego dnia..
Babciu, babciu, a czym babcia do nas przyjechała?
Pyta jasiu.
Pociągiem, pociągiem wnusiu.
Taaaak?
a tatuś powiedział,że
babcię diabli przynieśli.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6508  
Nieprzeczytane 25-05-2020, 13:05
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

Witaj Gienku... Kurki to fajna rzecz...i jajeczko swojskie i mięsko na domowy rosół - pychota. Pokaźne stadko masz. Ja pamiętam jak u babci były kury...u mnie pozostał jeszcze w budynku gospodarczym pomieszczenie na kurnik, ale kur już nie mam...służy jako skład narzędzi. Jajka kupuję w "społemowskim" markecie...nawet dobre, ale co swoje, to swoje.
Dowcip znany, ale dobry...
Miłego dnia Ci życzę....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6509  
Nieprzeczytane 25-05-2020, 13:10
Stefan's Avatar
Stefan Stefan jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 762
Domyślnie

Dzień dobry!
No patrzcie, i jak tu Gienka nie czytać, kiedy On tak interesująco pisze. A ma o czym, bo ma ciekawe życie, i pracowity. To nic, że na gramatykę nie zważa, znaki przestankowe ma... gdzieś tam.... Nie ważne. Ważne, że ma o czym. Gienku, jedź tak dalej... Anglicy mówią "go on", a nasi przyjaciele zza Bugu na wschód - "tak dierżi".
A na jakimś tam innym wątku, (w jakiejś tam leśniczówce), jakaś tam kobitka strasznie Gienka potraktowała za gwarę śląską. Musiałem Jej wyperswadować, że On taki już jest i dało się, bo to mądra babka. Ale stamtąd zniknęła.
I teraz Gieniu tu przyszedł. Za mną tu. Prawda Gieniu, że za mną, że Cię tu sprowadziłem? Tak jak to było z Frankiem, pamiętacie Panie? Tylko tamten sobie poszedł, gdzie? - nikt nie wie, w siną dal.
Tylko, że Gieniu tutaj na tym wątku, zostanie na długo - prawda Gieniu?? Czyli można powiedzieć, mnie zastąpi. Kiedy ja będę się powoli ewakuował do bram niebieskich. Nawet bez pomocy tego wirusa COVID--...jak mu tam.
Gieniu, wiesz co - musisz sobie u licha zapisać taką dowcipną, śląską piosenkę:
"Siedzi Święty Piotr przy bramie, o rety
I czyta komunikaty, z gazety
Wtem ktoś puka w bramę złotą
Święty Piotr się pyta kto to -
pierony! my śląskie pierony !!!".....haha.
Jest jeszcze druga zwrotka. Ale to na inny raz.
Trzymajcie się, pa,pa...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6510  
Nieprzeczytane 25-05-2020, 14:45
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie Witom Serdecznie Tutaj Stefana

dawno Cię tutaj nie było. To te zatargi były z Martyną. Ona ostatnio mnie polubiła bo dała fotkę na PW. Nic się nie gniewa. Stefanie czyżby było tak źle z Tobą, lato się robi tylko odpoczywaj raz za kiedy jakiegoś drinka na zdrówko machnąć jest zdrowo na tego pierona wirusa. Ta gramatyka mówisz ze mi nie wychodzi może i masz rację bo dużo śląskich słów wrzucam. Tak prawdę Ci powiem że w szkole pisanie opowiadania zawsze była wysoka nota łącznie z ortografią. Ja tylko zawodówkę skończył z zawodem. Takie były czasy. Pewne rzeczy są że nawet nie wiem jak się nazywają po polsku, pytam się żony. W Niemcach robiłem 3 lata z przerwami budownictwo.
Pozdrawiam zaglądaj częściej tutaj, zawsze nowości piszę.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6511  
Nieprzeczytane 25-05-2020, 15:07
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie Stefanie, jak chciałbyś poczytać śląską gwarę:

To: napisałem dość duży wierszyk.
Na leśniczówce, poszukaj sobie o ile masz zamiar.
W każdym bądź razie ENIA ,,powiedziała że wierszyk przedni.
Bo nie wszyscy go rozumieją , nawet Enia powiedziała musiała się domyślić pewnych wyrazów.
Twoja wola Stefanie.
Iza( krałza) to słoik.
Tutaj na baby godajo tak: ale krałza idzie.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6512  
Nieprzeczytane 26-05-2020, 05:54
Mariag2's Avatar
Mariag2 Mariag2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Luzino Pomorze Polska
Posty: 6 711
Domyślnie Witam!

Dzien dobry Wszystkim!
Jak miło,że jestescie.Prowadzicie swietne rozmowy.Fakt- Gienek ma zawsze coś do opowiadania,świetnie.Dziękuje Janku,ze go do nas zaprowadziłes.Janku nie chcę sluchac o tym,nigdzie na razie sie nie wybieraj.Będę teraz egoistką- a co my zrobimy bez Ciebie,bez Twoich porad, wspomnień muzycznch itd..Gienku myslałam ,ze piszesz specjalnie z elementami gwary.Jednak Stefan mi uswiadomił ,że tak jest na codzien. Czasem zastanawiam sie nad znaczeniem niektórych wyrazów, ale to nic.
Izo-jesteś wielka,potrafisz pocieszyć nas i siebie.Dziękkuje za Twój optymizm i postawę. Muszę brac z Ciebie przykład i tak nie kwękac.
Dzisiaj jadę do Gdańska do neurologa. Zobaczymy ,,czy znajdzie jakis sposób,zeby mi pomóc.
Zyczę Wszystkim dobrego nastroju z IZY nnastawieniem do życia.

__________________
Jan Twardowski

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6513  
Nieprzeczytane 26-05-2020, 08:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

WITAM w tym pięknym dniu...dniu matki.
Tradycyjnie przynoszę z tej okazji wiersz...dziś krótki, ale jakże wymowny wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego...

Ona mi pierwsza pokazała księżyc
I pierwszy śnieg na świerkach
I pierwszy deszcz.
Byłem wtedy mały jak muszelka,
A czarna suknia mojej matki,
Szumiała jak Morze Czarne...


Marysiu, dziękuję za miłe słowa...to nie tak, że ja jestem silna, że nie kwękam i nie przeżywam. Jest mi też ciężko na duszy, płaczę, wykłócam się z losem, ale jestem na lekach antydepresyjnych i to mi pomaga, że łagodniej przyjmuję pewne sprawy. Zbyt dużo w życiu przeszłam, zbyt długą drogę w bólu i rozpaczy pokonałam, że teraz postanowiłam odpuścić. Nie zawsze się udaje, ale staram się...
Za kawę i owocki dziękuję.
Pozdrawiam WSZYSTKICH.... Buziaki dla matek....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6514  
Nieprzeczytane 26-05-2020, 10:57
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie Witom Matki Tyn Kto Mo, Jo Już Nimom .

Pogoda beznadziejna , lekko kropi ,pochmurno +15 wiatr. Stefan fajny chłop dużo mi doradził, nawet rozmawialiśmy przez internet SKEJPA. Widzieliśmy się. No łazienkę mi prawie skończył z robotą fachowiec. Jeszcze tylko prysznic założyć kabinę, kibel, umywalkę nową z szafką wiszącą. Oraz bateria też nowa będzie. Tylko kobita ta sama zostaje.
Żadło (lustro) powiesić, byrny(lampy) tez na ścianie będą 3 sztuki brytki ( inaczej to chyba takie małe). Robi mi to sąsiad po dniówce ( szychcie).
Pozdrawiam was serdecznie o, widzę pogoda se robi za oknem.
Nie wiem czy wy wiecie , może słyszeliście takie coś.
Żona górnika ma na imię Maryla,, Ma-ryla.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6515  
Nieprzeczytane 26-05-2020, 12:10
Stefan's Avatar
Stefan Stefan jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 762
Domyślnie

Dzień dobry!
Marysiu: "...zrobimy bez Ciebie,bez Twoich
porad, wspomnień muzycznych itd."


Porad jak porad. Tyle lat się tym zajmowałem tutaj. Teraz już tutaj nikt tego nie pamięta, nie czyta.
Moje wspomnienie muzyczne?
Dzisiaj na przykład prześladowała mnie piosenka "Góralu, czy ci nie żal". Bo to moja, z moich rodzinnych stron piosenka. Nazywam ją takim hymnem góralskim. Tak jak Huculi mają swój hymn "Czerwony pas".
I tylko moja żonka, nie Góralka przecież, tylko Kaszubka słuchała mnie jak sobie śpiewam:
"A góral na góry spoziera,
i łzy rękawek ociera.
I góry porzucić trzeba,
dla chleba, Panie dla chleba.
Góralu, czy ci nie żal,
góralu wracaj do hal....".


Lecz ponieważ dzisiaj jest Dzień (Święto) Matki.


Więc przypomnę dzisiaj to Święto takim pięknym, wzruszającym opowiadaniem.

Ma tytuł: Mój Anioł. Czytajcie:
"Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: Mamo.
/autor nieznany/

A tutaj pieśń "Serce Matki" w wykonaniu mojego starego, ulubionego Mieczysława Fogga -
https://www.youtube.com/watch?v=GbqAzwZ2QL4

O mojej wspaniałej Mamie, (nie żyje już 38 lat), z lat wojny, wspominałem kiedyś na tym forum.
Tutaj: http://www.klub.senior.pl/milosc-prz...374-10701.html , post # 7469.

Jeżeli ktoś chciałby przeczytać niech kliknie powyższy link.

Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6516  
Nieprzeczytane 26-05-2020, 16:32
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie

Witam Cię Stefanie. Opisujesz historię życia lub opisałeś. Właśnie przeczytałem może nie do końca. Mojego ojca Niemcy wywieźli do Niemiec na okopy w czasie wojny. Co prawda mnie jeszcze na świecie nie było Opowiadał nam jak mu Niemcy pracę. Najprzód kopał okopy dla żołnierzy . A o jedzenie musieli się starać we własnym zakresie żeby lepiej pojeść. Jak Amerykan bombardował Niemcy to wtedy Polacy chodzili po piwnicach niemieckich coś ukraś im i pojeść do syta. Po pewnym czasie dali go do bałera w polu pracować wołami , bo koni nie było.Obornik woził na pole 2 razy za dnia bo daleko było. Mówił że zawsze przejeżdżając koło szynku mógł sobie kupić tylko 2 piwa i wypić. Tak więc robił. Wtedy odżył chwalił jedzenie i robotę. jak orał pole to gospodyni mu przynosiła na pole obiad,i kawę zaparzoną już. 1945 roku wrócił do Polski. Chcieli na chama żeby został u nich na gospodarce, bo gospodyni miała 2 córki. W czasie wojny nie wolno był się dużo rozmawiać z jej córkami. Honorowali go np. w Niedzielę jadł obiad razem przy jednym stole. Ale też chcieli żeby w Niedzielę.pracował Powiedział że niedziela jest do odpoczynku. Coś tam czasami zrobił pomógł. A tak to na piwo chodzili Polacy do szynku i w karty grali. Moja mama miała 4 lata jak wojna była a, było ich 6 dzieci. Babcia miała bardzo ciężko. w żarnach mieliła na chleb. Prawie dom postawiła drewniany jak wojna się zaczęła i połowę domu zdążyła przykryć słomą . A że mieszkała na końcu wsi blisko dużych łąk. To Niemcy zajęli jej połowę domu i założyli na dach blachę cynkową z obu stron. Wtedy babcia nie narzekała bo miała lekarstwa od Niemców dla dzieci i jedzenie bo chorowały w tym czasie. A honorowali ją bo miała nazwisko KNAP Do końca wojny byli w tym domu. Właśnie tam były bardzo ciężkie walki. Niemcy i Rosjanie. Z 5 km dalej masa żołnierzy po obu stronach padło...,
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6517  
Nieprzeczytane 27-05-2020, 06:07
Mariag2's Avatar
Mariag2 Mariag2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Luzino Pomorze Polska
Posty: 6 711
Domyślnie Witam!

Dzień dobry!
Musi być lepszy jak wczoraj.
Ale się Panowie rozpisali ,dziękuje serdecznie.Wspomnienia wspomnienia!
Wzruszyly mnie opowieści Stefana.Piosenka ( z wielkim sentymentem jej słuchałam) z pięknymi słowami i w takim wykonaniu,przeciez przy niej chyba wszyscy płaczą-i to w takim dniu.
Opowieśc wzruszajaca,mam nadzieję,że mam takiego Aniola!
Gienku w skrócie opisales zycie Rodziców w czasie wojny.Podobne do wielu,niestety to była straszna wojna.
Izo-przepraszam,nie miałam pojęcia,że przezylas tyle problemów,okropnych wydarzen..Ale i tak myślę,ze jesteś WIELKA.
Przepraszam Wszystkich ,jesli coś przeoczyłam.
Wczoraj nie pisałam o Mamie.Pojechałam wczesnie do lekarza, a potem zabrrakło sił.Nawet nie pojechałam na grób Mamy(ale myślę,że mi to wybaczy).Spróbuję dzisiaj.
Pozrawiam Wszystkie duszki i życzę slonka i radosci.

__________________
Jan Twardowski

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6518  
Nieprzeczytane 27-05-2020, 08:32
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

WITAM WSZYSTKICH, którzy tu bywają.
Miło jest się spotkać w tym przyjaznym kąciku i...powspominać. Jankowe wspomnienia pamiętam - już czytałam... Gienkowe też tragiczne, ale to była wojna i wiele naszych rodzin przeżyło podobne historie. Moi rodzice w czasie wojny byli nastolatkami, więc dzieciństwo mieli ubogie. Dziadek walczył w kampanii wrześniowej. Okupację przeżył w domu, a że był murarzem i dobrze znał język niemiecki więc jakoś wojnę przeżył. Najtragiczniej wspominali wszyscy spotkania z sowietami. Oby nigdy więcej wojny.
Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę. Buźka....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6519  
Nieprzeczytane 27-05-2020, 11:57
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie Witam Was Stokrotki Razem Ze Stefanem

Dzień, jak dzień, ale fajny dziś, ciepło +18 jest. Aby tak dalej było . Starczy tego deszczu , bo strasznie chwasty rosną na ogrodzie trzeba plewić to pieroństwo. A trawa rośnie jak na drożdżach. Wczoraj coś tam pokosiłem trochę, mokra była, a dzisiaj dalej byda kosił. Bo rośnie jak szalona.
Tak było w czasie wojny. Z naszej rodziny nikt nie ucierpiał. Jedynie ojca co zabrali. Mój dziadek ze strony ojca przeżył dwie wojny, opowiadał o wojnach. Miałem wtedy 17 lat. Jak umierał miał wszystkie zęby. Do lekarza nie chodził. Nawet przy końcu życia , nie chciał widzieć lekarza. Zmarł naturalnie w domu.Takie było jego życzenie. Miał 83 lata, a jego żona dożyła 99 lat. Miał młodszą żonę o 16 lat.
Pozdrawiam, dobrego popołudnia. Smacznego obiadu.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6520  
Nieprzeczytane 28-05-2020, 06:03
Mariag2's Avatar
Mariag2 Mariag2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Luzino Pomorze Polska
Posty: 6 711
Domyślnie Witam!

Dzień dobry!
Witam Wszystkich serdecznie!
Janek zaczał wspominać i terazz Iza i Gienek tez.Jaki to piękny temat.Czasem smutnyale dziekujmy Bogu,że mamy co wspominac. Też mam wiele wsomnien.Mama ,ktora przeżyła biedne i bardzo cięzkie zycie. O Ojcu mozna by napisac wielki pamiętnik.Wojna,od armi niemieckiej potem do Andersa i pobyt w Angli po winie.To bardzo wiele wspomnien. Ale jakos teraz nie mam weny , zeby o tym pisac.Może kiedys.
Zapowiada sie w miarę dobry dzień!

Zyczę ,aby dobry dla Wszystkich!



Na dobry dzien!

__________________
Jan Twardowski

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Witam! agatka jmj małopolskie 29 20-07-2011 09:33
Witam. Dusia mazowieckie 9 06-11-2010 16:32
Witam wszystkich. Gaja60 Dom, wnętrza, ogród 0 22-04-2010 22:39
Witam. Dusia Uzależnienia 31 22-04-2010 15:40

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:59.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.