|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Jestem dzisiaj w depresyjnym nastroju ... Takim jak dzisiejsza pogoda. Z jednego okna widac slonce, z drugiego ciemno-bure niebo. To jest katastrofalne. Bylam dzisiaj z Mz na spacerze, widoki zamglone, brak spiewu ptakow. Pomimo tego dotarlismy do - opisywanego juz pokrotce - olbrzyma - Riesenmammutbaumu. (Sekwoja) Dlaczego podaje info. na temat tego drzewa ? Rosnie w Parku St. Leszczynskiego - na Fasaneriach. Z lewej strony zdjecia mamy krotki tekst. Zalacze tlumaczenie tekstu : „Na początku nie było nic oprócz wody i ciemności. Wtedy Stwórca począł świat i uczynił go. W centrum świata stało pierwsze drzewo Mammutbaum (sekwoi), pod którym można było zobaczyć ślady wszystkich zwierząt, ktorych Stwórca również wymyślił i pozwolił im być. Byli to przedludzie, którzy stali się skałami, drzewami i zwierzętami i przeminęli, gdy przybyli pierwsi ludzie. " Mit o stworzeniu Indian Tolawa. Chodzac z kijami w terenie mozna zobaczyc ciekawe widoki, spotkac naprawde ciekawe miejsca. Helenka doskonale to zna. Danusia wpadla w rytm pracy - z pewnoscia bedzie wszystko wokol Niej kolorowe. Dziewczyny - badzcie zdrowe, czego Wam i sobie zycze z serca. Nineczka nie miala dzisiaj specjalnie cierpliwosci, by na Nas poczekac ... ale niech troche wiecej odpoczywa.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Witaj Ninko witajcie dziewczyny! U mnie za oknem świeci piękne słoneczko ma podobno padać ale to wiosna i deszcz potrzebny.Dzisiejsza noc to koszmar... jakieś awantury, krzyki budziłam się kilka razy. Dziś idę na masaż nie wiem niech oceni masażysta czy powinnam ale po wczorajszym spacerze boli mnie kręgosłup,dzis trochę mniej ale boli.Danusiu zainteresowal mnie ten kwiat kanna. Może ożywił by mój balkon ...poczytam. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i zyczę zdrowia duzo zdrowia.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi Ostatnio edytowane przez helena62 : 20-04-2021 o 08:15. |
|
||||
Witam całym sercem, Rodzinko!
Danusiu, doczekałam się opiekunki o 14... po co mi o tej porze? Dzisiaj obiecała być wcześniej... zobaczymy. Cieszę się Twoimi kwiatami... to piękny widok! Pozdrawiam Was... Ewuniu, serducho moje, martwię się o Twoje nerwy, o Twoje zdrowie... trzymaj się i spaceruj, maszeruj z kijkami... zaglądaj tutaj, Helenka już była, Izabel - jak się czuje po szczepionce? To mnie przygnało tak wczas... Jolinko, witam Ciebie całym serduchem... zawsze wczytuję się co słychać ze zdrowiem... Pozdrawiam i przytulam! Wieczorem nie mogę usiedzieć przy biurku...około 21 muszę poleżeć aby nabrać siły na łazienkę... do tego sunia wyrywa się, nie lubi się myć... a śpi ze mną, musi być czysta...nie wyobraża sobie spania gdzie indziej... Czekam na opiekunkę.... potem zajrzę... |
|
||||
Dzień dobry mówię w ślad za Helenką i Ninką, które już dziś były na wątku. Witam też Jolinkę, Ewę - Omi i Danusię....miło, że jesteście.
Tak Danusiu....miałam wczoraj fasolkę po bretońsku...jeszcze na dziś mi zostało, więc nie będę siedzieć w kuchni, tylko odgrzeję. Omi...też te szarugi depresyjnie na mnie działają...pogoda jest niestabilna i chciałoby się trochę słońca. Jolinko...dzięki za dobranockę. Helenko...współczuję....ciężka noc i ból kręgosłupa....trzymaj się kochana. Ninko...bardzo dobrze się czuję...żadnych skutków ubocznych, żadnych komplikacji...nie martw się o mnie. Pozdrawiam....Dobrego dnia..... Ps. Piszę ten post na raty, bo najpierw wpadł kuzyn, a potem miałam telefon...tak mi się plecie dzień....
__________________
|
|
||||
Witaj Izabel.
Dobrze że jesteś, że dobrze się czujesz!!!! U mnie podobnie, miałam tel... potem przyszła pani z kościoła, chwilę rozmawiałam... teraz usiadłam na chwilę, czekam na opiekunkę...a, jeszcze wpadła p. Krysia, kupiła dla suni rapki kurze... mała je lubi. Rozgotuję je tak, że prawie rozpadają się... Co dzieje się z Lilą ? Ewunia z W. też nas omija.. Odpadam na trochę... |
|
||||
Witam Cię Ninko i Wszystkie Koleżanki.
Składając Zyczenia świąteczne już się czułam żle ale ,myślałam że to przemęczenie przedświąteczne. Kochani przeszłam to świństwo- nie było lekko przy moich schorzeniach. Dzisiaj dopiero wstałam i poruszam się po domu. jest już dobrze i mam nadzieję,że z każdym dniem będę silniejsza. życzę Wam zdrowia .
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
|
||||
O Jezu! Wandeczko, myślałam o Tobie ale myślałam, że robisz coś na ogrodzie, w szklarni... koło domu.... nawet mi na myśl nie przyszło, że jesteś taka chora... a co z Mż? Jak L to przeżył ?
Przytulam Wandeczko do serducha.... Teraz myślę znowu o Lili... nie pokazuje się Ktoś dzwonił, chwilę mi to zajęło... Wypadłam z myśli... |
|
||||
Dobry wieczór....
Wandziu....bardzo mi przykro, że się pochorowałaś i ciężko przeszłaś chorobę...cóż....ta zaraza nie wybiera i atakuje słabe organizmy. Cieszę się, że już wyszłaś z tego. Ninko...jak miło, że jesteś z nami i ciągle na posterunku. Miłego wieczoru.....
__________________
|
|
||||
Izabel, jestem... co ja mam do roboty... a, trochę pracuję nad powieścią... i czas leci. Sunia też mnie zaprasza do zabawy, co mnie męczy... gra ze mną w piłkę... rzuca mi piłkę i czeka kiedy ją wezmę, popiszczy piłeczka i szczeka żebym ją rzucała! Fajna zabawa... ale jestem skonana...
Miłego wieczoru kochanie... |
|
||||
Dobry wieczór
Ninko, jaki słodziak w kolorowej pościeli Nasza (właściwie młodych z góry) sunia Sara, kochana staruszka, ma chyba 12 lat dostała wczoraj krwotoku z nosa. Oczywiście wet. zastrzyki, badanie krwi i skierowanie na jakieś specjalistyczne badanie chyba endoskopowe nosa i gardła. Ma kosztować 600 zł Wnuczki rozpaczają, wszyscy się smucą...ale leczenie będzie drogie. Fotki kwiatów już zrobiłam, ale na razie nie chce mi się wstawiać, pewnie jutro to zrobię. Na rehabilitację zapisana jestem na 10 maja do przychodni, drugie skierowanie mam do innej. Czyli będę korzystać dwa razy. Ale mój kręgosłup wymaga dogłębnego leczenia. Środek przeciwbólowy zaczął działać. Wandziu, witaj w klubie covidowców dobrze, że już jesteś poza zagrożeniem. ale wlec się to będzie jeszcze długo. Nam izolacja skończyła się 1 kwietnia, ale wciąż odczuwamy różne dziwne rzeczy w organizmie. Omi Ewuniu no może ja tak za bardzo w rytm pracy nie wpadłam, sił brak. Nieraz coś tam grzebnę, co muszę to zrobię.A kwiatki były już od marca, a nawet od lutego (pelargonie) były chuchane i ożywiane stojąc na parapetach w całym mieszkaniu. Teraz podziwiamy efekty. Małż ma więcej sił i to on więcej działa. Sekwoje ogromne, a mit ciekawy. Halinko, Helenko, Izabel, Liliano... Wszystkim dobrej nocy życzę... |
|
||||
Helenko -
Kanna jest przeslichnym kwiatem ! do pozazdroszczenia ! Wspolczuje Tobie tych boli ... (oczywiscie z serca ) Nineczko - u mnie znow dzisiaj od rana "pekla baba"... Taka jak zawsze. Mysle, ze to jest zwiazane z depresja. Moj Mz stara sie jak zwykle wyciagac mnie z tego ... Doprowadzil mnie "do ladu" ... woja Lalunia jest sliczniutka. Dziewczyny - nie chorujcie, trzymajcie sie. Wandziu - tak sie ciesze, ze wyszlas z Tego. Regeneruj swoje sily ... Zosiu - mysle, ze dobrze z ta szczepionka. Czy moglas sama decydowac, jaka szczepionka chcesz byc zaszczepiona ? Pozdrawiam Was Wszystkie, nie chorujcie !
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Dzień dobry....Czyżbym była pierwsza na wątku????
Omi dziękuję za dobranockę...bardzo miła...i fajnie, że pamiętasz o nas. Ninko Lalunia w pościeli ma się dobrze...widać, że szczęśliwa. Danusiu...weterynarze kosztują...Moja córka ratując psa berneńczyka zostawiła w lecznicy ponad 8 tysięcy złotych, bo to i dializy...i kroplówki i leki. I wszystko na nic, bo w konsekwencji psa trzeba było uśpić. Pozdrawiam....Miłego dnia WSZYSTKIM.....
__________________
|
|
||||
Witam serdecznie Rodzinkę, już po szczepieniu PFaizer, wszyscy co byli zostali nią zaszczepieni. Czuję się odpukać dobrze,ręką ruszam, już potańczyłam sobie na chodnikach z miotłą, bo córka wczoraj trochę po plewiła, wypiłam już małą czarną..i wszystkim życzę
słonecznego dnia... i nie chorujcie. A teraz idę teraz sobie pograć w grę na ryby. Spokojnego i słonecznego dnia Rodzińce życzę .
__________________
Zosia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|