|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Może jak będę miała więcej czasu, coś tam skrobnę na "Italii po mojemu" Cytat:
Cytat:
Gratko, dziękuję, że o mnie myślałyście, to miłe Podróżowałam etapami, wracałam, przepakowywałam się i jechałam znowu. Pozostawiłam roślinki bez pańskiego oka tylko częściowo, to prawda, choć nie wszystkie przeżyły w tych upałach. Ogród w tej chwili pozostawia dużo do życzenia, a ja mieszam teraz w powidłach, nie mam czasu się nim zająć, musi sobie radzić sam Byłabym teraz na wybrzeżu Adriatyku, gdybym nie nadwyrężyła kolana, tak, że nie wszystko po różach. Kamo, trzymam kciuki bardzo mocno Wszyściutkich pozdrawiam serdecznie, Elę, Doca i Zamojszczaków też Bergamo z lotu ptaka wygląda tak: (Padwa nie ma lotniska, trzeba z Bergamo dojechać autobusem do Padwy)
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 24-08-2018 o 10:49. |
|
||||
Cytat:
Szkoda że taka wycieczka Cie ominęła, ale jeszcze wszystko przed Tobą. Gratko, ból głowy od nadmiaru owoców? Się nie przejmuj, co zrobisz to zrobisz, a resztką użyźnisz glebę. |
|
||||
WITAM i ja-dzień dobry bardzo...
Odjechali moi kochani GOŚCIE,ale było cudnie. Wieczorem była nawet terapia wrzaskiem kto ile może z siebie wyrzucić,niesamowite ja i Sławuś nie potrafimy wrzeszczeć,będzie powtórka z naszego powodu. Rano nikt ze wsi nie był na skargę że głośno czyli udało się s u p e r!była skakanka w tył i do przodu(beze mnie)śmiechu było jak za dawnych lat. Odjechali około południa,szkoda. KOCHANI bądzcie zdrowi i zadowoleni miłego wieczoru. PRZYTULAM WAS. |
|
||||
Kolejny dzień dobiega końca... przyszłam powiedzieć Wam DOBRANOC....
Bogda pewnie jeszcze przyjmuje gości... Gratka i Lulka zajmują się przetwórstwem owoców... a Ela pożegnała gości i tęskni... Brakuje Kamy, Doca i Zamojszczaków do kompletu... Nic to... mam nadzieję, że wkrótce dołączą... I zabłysną swoimi postami. Buziaki wszystkim....
__________________
|
|
||||
Izo, z gośćmi już się rozstałam.
Lubię takie kameralne spotkania, można spokojnie pogadać, a tego nam brakowało. Kiełbasa pieczona z ziemniakami i cebulką w piekarniku, byłam mniam. Mam nowy szybki i sprawdzony przepis. Elu, terapia wrzaskiem? Podobno jest świetna, można nawet pokrzyczeć do szafy, nikt nie słyszy, a efekt podobny. Też bym przegrała z wnukami. Oni to mają mocne płuca. Teraz odpoczynek, trochę komp, trochę tv i lulu. Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dobry wieczór !
Jak to dobrze, że nas tu kilka osób jest, że coś się dzieje.
Byłam na uroczystym otwarciu tarasu, związaną z tym parapetówą i różnymi przysmakami, bo właścicielka tarasu uwielbia gotować. Taras bardzo klimatyczny, nawet powiedziałabym "wypasiony" z nowoczesnym umeblowaniem i różnymi bajerami.Fajnie było. Docowi długo naprawiają laptopa, mam nadzieję, że nas czyta to przesyłam pozdrowienia Czytam o Eli terapii wrzaskiem. Mam tak zdarte gardło, że nie mogę śpiewać ani wrzeszczeć. Muszę wymyślić inny rodzaj terapii Dobranoc Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam o poranku... WSZYSTKICH - obecnych i nieobecnych. Pozdrawiam niezmiennie ciepło i serdecznie i życzę miłego dnia....
Wstał kolejny dzień... trzeba będzie go jakoś zagospodarować. Oprócz codziennego krzątania się w planach mam wyjście do rodzinnego po recepty na stale przyjmowane leki... myślę, że sprawnie mi pójdzie, bo wybiorę się po południu - pod koniec urzędowania medyka. Zawsze tak robię i udaje mi się nie siedzieć w kolejce. Cytat:
Cytat:
Wszystkich Do miłego....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Elu. Też muszę do sklepu, chociaż specjalnej ochoty nie mam. Izo, przepis wzięłam z netu, tylko trochę zmodyfikowałam. Cytat:
Kiełbasę też doprawiłam osobno przyprawą do grilla i nie mieszałam z ziemniakami i cebulą. Wszystko się pięknie upiekło i było bardzo smaczne. Ważne jest to, że można to wcześniej przygotować, a później do piekarnika i gotowe. Powinnam dziś zabrać się za koszenie, ale podejrzanie się chmurzy. Mam nadzieję, że prognozy pogodowe się nie sprawdzą. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Moi odjechali, na pożegnanie jeszcze wyzbierali jabłka spod jednej jabłonki,
tej najbliższej domu, żebym miała wrażenie, że ogarnięte jest. Ugotowałam rankiem leczo, lubię na gorące dnie ten posiłek. Upał się wzmaga, już strach wychodzić na podwórko. Będzie dzień komputerowy chyba. Wieczorem pójdę na zakupy. Do potem!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
Zdiagnozowali nas, wysiadła matryca, wstawili używaną i zalecili trzymać się razem.
Jak tylko naprawili, to ja śmigam, do Was... Kwarantannę odbyłem, legend i bajek się nasłuchałem... teraz, pozdrawiam , Wszyściutkich i miłego popołudnia życzę... https://www.youtube.com/watch?v=jyrQWNc52os |
|
||||
Docu... jak miło Cię widzieć... od razu humor mi się poprawił. A napoje i owoce w sam raz na dzisiejszy upał... Dzięki...
Jak przewidywałam sprawę recept załatwiłam od ręki. 2 minuty oczekiwania w poczekalni... 5 minut wizyty w gabinecie i spokój na 3 miesiące. Wprawdzie dostałam jeszcze skierowanie na kontrolną analizę krwi i moczu, ale jest ważne do końca br., więc nie muszę się śpieszyć.... zrobię, kiedy mi przyjdzie ochota. Elu... Gratko... trafionych zakupów... jeździcie z listą, czy kupujecie na żywioł... co wpadnie w oko... albo pod rękę??? Ja bynajmniej często tak mam - zapomnę to co mam kupić, a przywlokę to, co w chwili obecnej jest niepotrzebne. Bogda... dzięki... zapiekankę robię podobną... podawałam nawet kiedyś przepis - w moim jest dodatkowo marchewka pokrojona w talarki... bez papryki i mięty. Fakt zapiekanka - bardzo smaczna i sycąca... A teraz miłego popołudnia życzę....
__________________
|
|
||||
Ja do bogusinej zapiekanki dodawalam trochę kapusty wcześniej posolonej,
odciśniętej i pokropionej oliwą. Miło widzieć jak pięknie jest w Bydgoszczy i jak Doc kłusował na nasz wątek Już jestem padnięta na pisk, że się brzydko wyrażę, a jeszcze dżem z brzoskwiń czeka rozbabrany... Nic to, poczeka do jutra, przecież nie ucieknie Cytat:
Spokojnej, regenerującej nocki!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Ale wtedy to dopiero szare pracują, przypominam sobie kartkę i szukam w pamięci co tam na niej było. Nie znalazłam takiego przepisu z kapustą i z marchewką, ale chciałam szybko i smacznie i to mi się udało. Ale muszę spróbować tak zrobić. Taki upał, a Doc tak elegancko ubrany do nas pędzi. Fajnie że już jesteś. A mnie w ten upał rozum odebrało. Rano było dość chłodno, to zabrałam się za koszenie trawy, z kilkoma przerwami skończyłam, ale prawie padłam. Żal mi było przerywać tę robotę, skoro już byłam taka utytrana to i dokończyłam. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Witam o poranku... rześkim poranku. Wyszłam przed dom i wdychałam świeże, ożywcze powietrze. Na zewnątrz jakaś straszna cisza, aż w uszach szumi... ptaki nie śpiewają... psy nie szczekają... samochody jeszcze nie jeżdżą. Niby świt a życia nie ma.
Bogda... gratuluję samozaparcia przy koszeniu... nie zazdroszczę w taki upał....ale masz już pięknie - na jakiś czas, bo trawa rośnie jak głupia i trzeba ją co jakiś czas potraktować kosiarką. Cały czas myślę o Kamie... smutno bez Niej... pewnie dziś zadzwonię pogadać... Bogusia z Edwardem się nie pokazują... pewnie już spacerują po Horyńcu... - miłego pobytu kochani... Gratko... Elu... Lulko... Docu... P o z d r a w i a m.... Radosnego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Cytat:
Żeby to chociaż na miesiąc starczyło. Myślałam, że dziś wszystkie kosteczki będą bolały, ale nawet nie, tylko głowa daje znać, że jest. Pewnie przed zmianą pogody. Muszę dziś iść pozbierać malinki przed deszczem, a poza tym luz blues. Też jestem ciekawa co u Kamy, może się odezwie. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
bo potem będzie jeszcze gorzej. Zebralam dwa koszyki. Teraz już mam 29C za oknem, a muszę prażyć w piekarniku słoiki na dżem brzoskwiniowy, no i na ten sok Potem trzeba przygotować dżem, a wieczorem sok Skaranie boskie z tymi owocami! Kama pewnie się odezwie, nie jest taka... Kamo- pozdrawiamy!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
co przełazi do sąsiada... Chyba mi ten upał na mózg padł... A na dodatek powidła jeszcze do redukcji nadmiaru soku czekają w garze. Część już w słoikach, a ja siły nie mam, zostawię na wieczór...masz rację, gratko, nie uciekną z garnka Doc taki elegancki przyszedł, a ja taka uchetana Na dodatek z takimi kwiatami! Bogda, z kolanem niestety nie jest dobrze, wygląda na to, że wyląduję tak jak Kama... Zapiekanka fajna, dodałabym więcej warzyw ale nie mam ostatnio apetytu na nic Izuniu, gratko dziękuję za odwiedziny na ogrodowym Kamo, pozdrawiam Elu macham do Ciebie Idę odpoczywać...kawałek Padwy zostawiam dla ochłody
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |