|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Piękne wiersze piszecie.
|
|
|||
[quote=kpwalski][url=https://www.hostmat.eu/][
Iwonko, życzę Ci wiele szczęścia w dalszym życiu! |
|
|||
Spokojna i głęboka miłość o której Iwonka pisze, przynosi piękno i stabilność. Miły wiersz.
|
|
|||
Jesienna nostalgia
Zamilkł świerszczyk, zginął w chłodzie
w srebrnych trawach otulony wiatr go okrył śnieżnym mrozem, już nie ćwierka, już nie dzwoni. Noc zatarła za nim ślady, nie usłyszę głosu więcej, skończył byt swój grajek mały żyjąc letnich trzy miesiące. Przeminęła letnia pora, nikt już ciepła nie przywróci, tak jak losu nie odwołasz, gdy się rodzisz, umrzeć musisz. Ile jeszcze w mej klepsydrze piasku jest do przesypania nim ostatni dech mi wydrze niemoc nie do pokonania? Nim odfrunę w bezkres nieba ile jeszcze mi zostało, czemu wciąż pewności nie mam, czy przeżyłem życia całość? Smutku, który sny podkradasz podsuwając żal za życiem, ile chcesz mi bólu zadać, by wycisnąć łzy w ukryciu? Lecz choć pętlą mnie arkada zdarzeń smutnych i niedole, na kolana nie upadam i na przekór wznoszę głowę. Gwiazdy iskrzą świetlikami, księżyc jasny blask rozsiewa, niechaj czar mnie cieszy, mami rozpłonioną łuną nieba. Kp. |
|
||||
Franciszek Jan Klimek
Czego potrzeba kotu
Kotu potrzeba niewiele: Pogłaskać go tylko w niedzielę, w poniedziałek, wtorek i w środę leciutko podrapać go w brodę, w czwartek, w piątek i w sobotę pobawić się trochę z kotem i w niedzielę – znów niewiele. A jeśli ci się uda pokochać go troszeczkę i tym co mu smakuje napełnisz mu miseczkę i mocno postanowisz nie oddać go nikomu i zgodzisz się by czasem porządził trochę w domu, to zauważysz potem (to zresztą przyjdzie z wiekiem), że będąc bliżej z kotem, jesteś bardziej człowiekiem. Tym zabawnym wierszykiem F.Klimka - wielkiego miłosnika Kotów - pozdrawiam serdecznie Poetów i Sympatyków.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
|
|||
Wesoły wiersz, pora i dla mnie coś wesołego napisać.
|
|
|||
W Niebie
Wiele tych grzechów nie zaliczyłem
idąc przez życie, jak to cielę, kląć, mało kląłem, pić nie piłem, a i użyłem w nim niewiele. Gdy się pożegnam z naszą ziemią, kopnę w kalendarz, będzie kwita, otworzy mi się Brama Niebios i grzecznie Święty Piotr przywita. Zapyta, czy mi odpowiada codzienne posty z lampką wina i Pana witać na kolanach, gdy spacerując będzie mijać? Zobaczę, co mi oferują, w Niebie chcę mieć nieziemskie ramy, musi być piwo i napoje, a telewizja bez reklamy. No, a przy piwku chcę poczytać, romanse-kodeks tam zabrania, więc pewnie biblię będą wpychać, co muszę przyjąć bez gadania. Może być nawet ,,Gość Niedzielny", od tego też się nie obronię, byleby Rydzyk- wódz naczelny nie sterczał mi na pierwszej stronie. Ale nie mogę zbyt wybrzydzać z oferowanych wspaniałości, bo Szef mi kopa da w pośladek i do piekielnych wpadnę włości. Kp. |
|
|||
Piękna twarz
Piękna twarz, to zmienne serce,
niespokojne i nietrwałe, chce zabawić się naprędce i cię rzucić, jak ogarek. Brunet, blondyn, może bury, każdy dobry gdy nadziany, przebiegłością swej natury lubi barwnie przeżyć zmiany. Sukieneczka ma prześwity w których widać piękność ciała, dekolt bombek zaś odkryty, jakby bluzka już spadała. Jak kijanka się wywija z powabnością w męskim gronie chcąc by każdy wzrok w nią wbijał i się lgnęły chłopcy do niej. Zrzuca chętnie, co na nogach żyjąc swoim stylem życia powtarzając znany slogan: ,,ja nic nie mam do ukrycia". Kp. |
|
||||
Witam Wierszolubnych...
Zbliża się czas zadumy ... (rozważania nietypowej wdowy...) ZIMNY KAMIEŃ Wiedziałeś, że nie lubię cmentarzy zasmuca mnie panująca tam cisza gdzie od czasu do czasu słychać śpiew ptasi... kosa, sikorki i stukot dzięcioła. Poza tym… nieliczni odwiedzający, szum wiatru w konarach i przejmująca cisza. Przychodzę zapalam lampkę pamięci o Tobie, o wszystkich mi bliskich, którzy są już tam… i czekają co im powiem... Rozmawiam z zimnym kamieniem zastanawiam się, czy dociera do Ciebie mój monolog? To takie dziwne, mogę mówić, bić się z myślami, ty nie odpowiadasz, nie krzyczysz, nie wytykasz, jak miałeś w zwyczaju, że nie mam racji. Wolę zaszyć się w mieszkaniu, wyciągam albumy… Ciebie wspominam. Wspominam Tatę i Mamę, Rodzinę, której już nie ma. Łzawą mgiełką zasnuwam oczy jest mi paradoksalnie lekko bo czuję Waszą bliskość nie tam - na cmentarzu lecz tutaj przy stole. Nie lubię cmentarzy tam tylko zimny kamień… tam tylko przejmująca cisza. - Cz 26 października 2013 roku (popr. autorskie 26.10.2016 r.)
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 Ostatnio edytowane przez mimoza : 27-10-2017 o 21:06. |
|
||||
Halinko.
Staszku zasypałeś nas wierszami, miło się czyta. Twoje wiersze budzą refleksyjny nastrój i przypominają, że kiedyś byłeś nad wyraz aktywny w naszym "Kąciku..." Astro w jednym króciutkim zdaniu zawarłaś kwintesencję bytu... "nie ma limitu na miłość" - to nie jest reglamentowany towar. Miłość to potrzeba dwóch serc... Nutko - piękny, wzruszający wiersz o potrzebach kota, o jego symbiozie z człowiekiem. - Cz |
|
|||
Wspaniały, refleksyjny wiersz napisałaś wtedy Czesiu. Ja wkrótce napiszę coś w innej tonacji, na zadumę będzie jeszcze czas.
|
|
||||
Cytat:
|
|
|||
Dziękuję Jrenko, chociaż Paniom taki wiersz się raczej nie podoba.
|
|
|||
Zabujałem się
Zabujałem się na amen,
mówiąc po naszemu, zakochałem się w dziewczynie sam już nie wiem czemu? Żeby była, jak Bardotka lub Lollobrigida ale gdzie tam, zwykłe zero i do tego brzydal. No i czemu jej się dałem właśnie tak omamić, czy doprawdy już do reszty postradałem pamięć? Nochal długi, jak ogórek i wypukłe czoło, słowo daję, taki okaz, jakich brak wokoło. Tylko oczy ma cudowne, ach, te śliczne oczy, kiedy spojrzy, tak się jarzą, jak dwie gwiazdy w nocy. Mógłbym na nie nieraz patrzeć chyba godzinami, bez niej chodzę obłąkany, tak ich czar omamił. Ciskam się, jak oszalały w tę i tamta stronę niby szczupak w ciasnej sieci, czy tak mi sądzone? Czy ja jestem zakochany, czy tylko idiotą, sam już nie wiem, jak to pojąć? Co myślicie o tym? Kp. |
|
||||
Cytat:
Myślę,że zawsze znajdzie się coś,co zachwyci w drugiej osobie ...i że warto przeżywać takie chwile... |
|
|||
Dziękuję Irenko, za pozytywne komentarze.
Napisałem dwa wiersze, specjalnie o pięknej i brzydkiej pani, każda ma swoje wady i zalety. |
|
||||
Irenko
Staszku - masz oko i pióro i dowcip niebanalny... - Cz |
|
||||
Halinko Bronczyk
Dla Ciebie bukiet kwiatów,
Dla Ciebie ciepłe słowa, Z Tobą nawet milczenie jest niebanalną rozmową... Z okazji urodzin serdecznie przytulam, zdrowia i wszystkiego najlepszego życzę. STO LAT, STO LAT i jeszcze raz... lat wiele... - Czesia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|