Pamiętajcie o ogrodach

[Lulka]

tak wygląda wilczomlecz złocisty, ale nie mam go w moim ogrodzie

[Lulka]

Doc, zauważyłam, że na Twoim ostatnim zdjęciu drzewa mają "twarze".
Przypomniało mi się jesienne zwiedzanie Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu.
Tam też drzewa miały "buźki".
Ta nazywa się "Elf" i jest wykonana przez Alę Zgraję, lat 13.

[Doc]

Miłego dnia...

[dziewiątka]

witam wszystkich
Tak Lulko, pamiętam, że wysyłałam Ci irysy
Liliowce od Ciebie też mam ...tylko trochę osłabione ubiegłorocznymi remontami domu,
ale uratowałam ....jak zakwitną - pokażę....resztę z nasion też

pozdrawiam ....nie z ogrodu ale blisko

[hutkow]

Oj pamiętam o swoim ogrodzie tylko aura nie zbyt mi
pomaga bo mam roboty czysto techniczne,
Córka robi przy roślinach,również ma problemy z aurą,
nasz ogród leśny zawsze prawie ma opóźnienia z tym co jest
w innych częściach kraju/tych cieplejszych/.
Mnie czeka powiększenie folii i budowa wędzarni,
oraz poprawianie uszkodzonych elementów ogrodu wokół
naszego leśnego rancza.
Pozdrawiam znajomych!

[Lulka]

hutkow - Edwardzie, miło mi, że się odezwałeś, zawsze bardzo mi się podobał Twój leśny ogród.
Budowa wędzarni to wyzwanie, pokaż potem, co zbudowałeś

Dzisiaj słówko o ziołach - kupiłam niedawno "maggi", czyli Helichrysum.
Opisywane jako "Zioło o mocnym aromacie zwane też „Maggi do potraw”, stosowane jako dodatek do zup, sałatek, mięsa i ryb. Wykazuje działanie przeciwzapalne i grzybobójcze."
Moje zdziwienie bierze się stąd, że do tej pory myślałam, że to lubczyk jest tą przyprawą...widocznie całe życie człowiek się uczy...
To maggi na zdjęciu ma bardzo silny aromat tej przyprawy

[Lulka]

Tak wygląda lubczyk ogrodowy, jednak aromat Helichrysum jest o wiele przyjemniejszy
i bardziej zbliżony do maggi

[Lulka]

Mirko, piękne fiołeczki
Co do liliowców, mam dużo popularnych odmian, żółtych i pomarańczowych, które rosną wszędzie bujnie.
Ale dwa lata temu połknęłam bakcyla liliowcowego w odmianach i zachwyciłam się ich urodą.
Na razie kolekcja jeszcze skromna, ale się rozwija powoli,
sami zobaczcie, jakie to cuda (będę tu prezentować niektóre zeszłoroczne)

ten nazywa się "Tani"

[Doc]

Napisał Lulka

Doc, zauważyłam, że na Twoim ostatnim zdjęciu drzewa mają "twarze".
Przypomniało mi się jesienne zwiedzanie Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu.
Tam też drzewa miały "buźki".
Ta nazywa się "Elf" i jest wykonana przez Alę Zgraję, lat 13.

Lulko, to drzewo jest martwe i na nim zawieszono rzeźby...


Pozdrawiam...

[bogda]

To maggi na zdjęciu ma bardzo silny aromat tej przyprawy

Lulka, gdybyś nie napisała co to jest, to w pierwszej chwili myślałam, że to goździki białe, takie mocno pachnące.
Maja prawie identyczne listki i gałązki.

[dziewiątka]

Lulko,
a ja Magi skojarzyłam z rozmarynem....bardzo podobne liście ;
Liliowiec "Tani" przepiękny

zdjęcie z netu...bardzo mi się podoba i żywopłot i kompozycja ze skrzynek

[Doc]

Kwitną migdałki...

[Lulka]

Zgadzam się z Bogdą i dziewiątką, że maggi przypomina jednocześnie goździki i rozmaryn

Mirko, ciekawy i pomysłowy ten pociąg ze skrzynek.

Doc, tak, kwitną migdałki, pięknie jest

Doc się zaróżowił, a ja zaczerwieniłam...

[Lulka]

[Lulka]

[hutkow]

Witaj Lulko po śmierci małżonki ostygł mi entuzjazm
bywania na naszym ranczo,wpadałem tam dorywczo.
W tym roku postanowiłem częściej bywać,
zajmę się raczej techniczną częścią utrzymania jego.
Teraz aura u nas nie jest zbyt łaska,jest chłodno a to
raczej nie pociąga mnie.
Oczywiście pokażę gotową wędzarnię jako nie od łączną
część tego co się dzieje na działkach tego typu.
Życzę wszystkim wielbicielom ogrodów pomyślności.

[elizka]

Zainteresowała mnie roślina ,którą Lulka nazwała maggi.
Odmian Helichrysum jest wiele.

https://www.google.pl/search?q=Helic...FSyjN3AM6kM%3A

Odnalazłam tę,o której mowa.
Ona nazywa się Helichrysum Tall Curry – kocanka curry

O szczegółach poczytać można tu: http://www.wymarzonyogrod.pl/zaklada...,136_2633.html

Ja mam w doniczce lawendę francuską.
Zobaczyłam ją w warzywniaku,pośród ziół w doniczkach.
Kwitła sobie i czekała.
Cena ,jak na zioła była dość wysoka,bo ponad 30 zł.
No nie,tyle nie zapłacę,chociaż duża roślina.
Na drugi dzień chodzę i marudzę ,że szkoda ...mogłam kupić, w końcu ileż mam innych radości.....itd.itp.
W końcu mąż pojechał do sklepu i przywiózł tę sprawczynię mojego biadolenia.
Wyglądała bardzo marnie- zapomniano ją podlać.Opuściła kwiatki i gałązki. Byłaby uschła i pewnie wyrzuciliby ją na śmietnik pomimo ceny.

Podlałam, przesadziłam i pyszni się teraz w ogródku.
Jak tylko zrobię zdjęcie,pokażę ją tutaj.

Oglądam Wasze zdjęcia i cieszę się,że pamiętacie o ogrodach.

[Doc]

[Lulka]

Edwardzie, trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia

Elizko, bardzo się cieszę, że zawitałaś do ogrodowego wątku
Dzięki za przybliżenie nam tej rośliny, którą nazywają też potocznie ,,Rośliną Curry'' (Curry Plant),
choć dla mnie ma ona zapach maggi, a nie curry. Tak ją też nazwała sprzedawczyni.

Jedną z odmiany jest Helichrysum italicum – Kocanka włoska, bardzo ciekawe,
ile ta roślinka ma właściwości i zastosowań, nie tylko w medycynie ludowej, ale też w kosmetyce i aromaterapii.
Preparaty z kocanki mają właściwości silnie antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe oraz antyoksydacyjne.
http://ziolazodleglychkrain.blogspot...nka-woska.html

Doc, pozdrawiam

[Lulka]