|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry! 20 st. na termometrze mimo wczesnej pory, ale firanki tańczą w oknach i czuć lekki powiew. Dobrze byłoby, gdyby wreszcie ochłodziło się naprawdę. Dzisiaj mam luz, wczoraj niespodzianie pozałatwiałam wiele spraw i teraz mam wolne.
Mirellko, ciekawa jestem jak radzą sobie "pies z kotem".Oby nie tak, jak w przysłowiu... Na kawę zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witaj Krysiu kawę wypiłam ale jestem słabaokropnie, cała wewnętrznie sie trzesę. Sporo piję ale to nie pomaga.
Nazewnątrz upał okropny, niby powietrze takie za mgiełką, na niebie niema wiele błękitu ale duchota obala. 0gródek już wygląda marnie, dużo roślin poschło, czekamy na prawdziwy deszcz. Ulka przykro mi, człowiek tak sie przywiązuje do zwierzaczka, że traktuje go jak członka rodziny. Syn z synową mieli 2 kocury, jeden Filip już widac było, że szuka sobie miejsca na ostatnią podróż. Młodzi ciągle gdzieś go znajdywali w jakimś spokojnym miejscy zakamuflowanego, zabierali go do domu. Az pewnego razu Filip wyszedł i nie znaleziono go imo, że intesywnie szukali. |
|
|||
Witam miłe koleżanki i kolegę
U mnie upałów ciąg dalszy i choć już dostałam dwa sms-y ostrzegające przed burzami to jak do tej pory , burzy niet Mogłoby popadać i się ochłodzić tak do 25 - 27 stopni Pomarzyć można Janusz czy Ty byłeś dziś w Lidlu na Łaskiej około godziny 14 ?...tak mi się wydawało, że to Ty i nawet miałam ochotę "zagadać" ale byłeś ( jeśli to Ty ) tak bardzo zaczytany , że nie chciałam Ci przeszkadzać... Staś jest u nas do poniedziałku i pojechaliśmy na zakupy aby zdążyć przed burzą...teraz czekają ( dziadek i Staś ) na burzę...aparaty naszykowane bo mają robić zdjęcia piorunów. Jak mieszkam tutaj już dziewięć lat to nigdy nie miałam komarów w mieszkaniu a teraz się pojawiły ...nie sposób siedzieć przy pozamykanych oknach więc zadzwoniłam dziś i zamówiłam moskietery w firmie która robi je pod wymiar okna i pani powiedziała mi, że w tym roku chyba bardzo obrodziły komary bo terminy mają bardzo odległe Wszystkim Wam życzę dużo zdrowia by przetrwać te anomalia pogodowe |
|
||||
Jadziu, współczuję, bo u nas na zewnątrz 24 stopnie,
a w domu 27 Cały dzień wietrzę i siedzę w przeciągach, a temperatura momentalnie się podnosi, jak tylko zamknę okno U nas nie widzę komarów, ale w oknach mam siatki, więc noce są spokojne. Mówisz, że widziałaś Januszka? Wszystko możliwe, bo masz szczęście do takich spotkań |
|
||||
Witam
Jadziu, tak, byłem w Lidlu na Łaskiej przed 14. Ja ciebie nie widziałem, bo chyba bym cię też poznał. Szkoda Ale w co ja byłem zaczytany? Nie pamiętam, żebym coś czytał. W końcu chyba kiedyś na siebie wejdziemy. Ja to wypatruję ciebie jak czasem jestem w Carfourze, bo to twoja okolica. Komarów u mnie nie ma. Nawet dwie muchy, które były gdzieś zniknęły.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Skończył się kolejny trudny do przeżycia dzień. Duszno i gorąco. Jak długo jeszcze? Do mnie też rano przysłali ostrzegający SMS, ale w mojej części Mazowsza spokojnie. Większość dnia spałam albo drzemałam, może na deszcz? Nic jednak na to nie wskazuje. I co ja będę robić w nocy?
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry! Niepotrzebnie martwiłam się o noc - zasnęłam o normalnej porze i spałam dobrze. Nad ranem zaczął padać deszcz. Posłuchałam chwilę, stwierdziłam, że nie ma potrzeby zamykać okien, i spałam dalej. Deszcz nadal pada - równy, spokojny, i niebo zachmurzone. Może tak padać cały dzień. Wreszcie można oddychać, bo i temperatura 18 st.
Tylko kawy do pełni szczęścia brakuje, ale już podaję. Zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Dzień dobry Krysiu i wszyscy pozostali
U mnie nareszcie trochę chłodniej....w nocy padało i rano też...taki fajny deszczyk nie żadna ulewa... Teraz czekamy na grzyby bo już czas aby rosły Janusz choć Carrefoura mam blisko to ja tam bardzo rzadko robię zakupy...najczęściej we wtorki bo wtedy jako senior mam 10% rabatu...jeżdzimy do Lidla na Łaską po owoce ( banany, pomarańcze czy kiwi) bo ten Lidl blisko mnie jest mały i ma znacznie gorsze zaopatrzenie... Ale ja zawsze mówię, że góra z górą się nie zejdzie ale człowiek z człowiekiem zawsze może Wczoraj dzwonili do mnie z naszego nowego Domu Seniora i jestem zapisana na angielski ( byłam na liście rezerwowej) ...zaczyna się od września ale nie wiem czy będę uczęszczała bo ja jakoś odwykłam od chodzenia " na godzinę" ....uczyłam się angielskiego w szkole średniej i wystarczyłoby sobie przypomnieć ale....zawsze jest jakieś ale Małż zrobił zakupy na ryneczku, ja zaraz robię obiad i musimy gdzieś jechać na "atrakcje" bo cały czas w domu to dziecko bardzo się nudzi, a my już nie jesteśmy w stanie wymyślać ciągle nowe zabawy Pozdrawiam wszystkich i życzę pięknego weekendu |
|
||||
Cześć Jadziu!
Jednak masz dobre oko, do znajomych, czy też nieznajomych z seniorka Warto pochodzić na angielski, zawsze to coś nowego, zmiana otoczenia itp. Ja chodziłam dopóki nie zmienili lektorki, bo ta pierwsza była super i nauczyłam się więcej przez dwa semestry, niż w szkole przez 4 lata. Chodziłam w ramach utw, ciekawe jak to będzie u Was? |
|
||||
Cytat:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam w to bardzo przyjemne popołudnie.
Zjawił się deszcz upragniony..i fajnie się zrobiło....cudnie żyć!Nawet internet się odblokował i zaczął działać..no tak,przez ostatnie dni nie mogłam otworzyć żadnej strony....czyli to też była wina upału?! Dzisiaj mam wolny dzień,nawet nie muszę nigdzie wychodzić,....ale chyba wsiądziemy na rowery i wybierzemy się na krótką przejażdżkę....poszukam kwiatków na bukiecik. Za tydzień skończy się laba,bo wnuczki przyjeżdżają na wakacje i ,tak jak Jadzia, trzeba zagospodarować czas zgodnie z ich potrzebami.. |
|
||||
Witajcie kochani.
Wy macie wnuczki od czasu do czasu i macie siły aby im cos wymyślić atrakcyjnego. Ja juz mam w nosie wymysły, zwaliłam te przyjemność na dziadka on ma więcej cierpliwosci i chęci. Ja uciekam do spraw gospodarskich hihihi. 0d września Natan idzie do technikum, Lenka do 1 klasy a Kajetan do przedszkola i mam nadzieję, że nie będzie chorował. Teraz też jest zapisany ale wiecej jest w domu niż tam. Zaprawił sie w basenie i nie może wyjść z kaszlu. Kwestia podprowadzania Lenki do szkoły i zabierania po lekcjach. Mam nadzieję, że córeczka sĄSIADKI a koleżanka Lenki też dostanie sie do wspólnej klasy, wtedy sprawa by sie rypła bo Zosię odprowadzać będzie niania więc Magda dodałaby jej jakąś kwotę i odbierałaby też Lenkę. To fajna kobieta była kiedyś dyrektorką przedszkola a od 7 lat pracuje jako niania Zosi. Często wpada do mnie na kawę. Dzieciaki sie bawią a my klachamy. Nie wyobrażam sobie abym miałas odprowadzać i przyprowadzać to 1 km tam i 1 km powrót, w dodatku pod górkę. |
|
||||
Dzień dobry! Będzie ładnie. Po wczorajszym deszczu świat jest odświeżony, czysty i wesoły. Rano pojadę na rower solo, a po południu spacer w towarzystwie. Podobno w domu kultury jest jakiś koncert, ale nie wiem, kto wystąpi. Zobaczę, może warto będzie posłuchać.
A teraz kawa!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cytat:
Hihihi to nie tak idę z górki i pod górkę, a powrotna droga to z górki i pod górkę. W jednym kierunku a masz i to i to. Gdyby nie te wzniesienia to nie byłoby problemu. |
|
||||
Dzień dobry!
Grażynko, też mam problemy z dłuższym chodzeniem,
chyba przez to, że ciągle wożę tyłek autem Dzisiaj poszliśmy na targowisko, zobaczyć czy są jakieś wyprzedaże, ale było mało stoisk i nic ciekawego. Kupiłam tylko perfumy sprzedawane w fiolkach, po parę ml. ale nawet nie wiem czy wybrałam dobre, bo wszystkie zapachy się pomieszały i nie wiedziałam, co wącham Nie zapominajcie o elektrolitach w czasie upałów, bo zaraz serce da o sobie znać. Kaimko, nie pasuje mi kawa w grubym kubasie... Miłego dnia! |