WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE; powitanie i " lista obecności" - ciąg dalszy.

[sirena]

Witam Krysię i Marysię,o jak mi się rymnęło.
Jak zwykle ranne z Was ptaszki.
Marysiu, co to za wątpliwości,pamiętaj że zawsze czekamy na Twoje wpisy,
dziękujemy że wpadasz z mądrymi przesłaniami.
Prymusie, pięknie opisałeś swoje miejsce na ziemi.
Wieki temu byłam w Łabiszynie,ale już nie pamiętam co mnie tam pognało.
Dzionek słoneczny,Wszyscy obowiązkowo w plener
korzystać z ostatnich przyjemnych ciepłych dni,pa,paaaa

[Krycha.]

Witaj, Sirenko.
Jak widzę w domu , to Ty miejsca nie zagrzewasz. Codziennie w terenie i na powietrzu!
Mnie już nie ciągnie do ludzi i w plener.
Widać zestarzałam się już odpowiednio do fotela i ulubionych książek. Pozdrawiam,,,

[Krycha.]

Witaj , Prymusie.
Mam wrażenie, że spodobało Ci się w tym wątku!! Nam też z Tobą wesoło.
Szczególnie po przeczytaniu ostatniego wiersza!!

Wiersz o Ojczyźnie - piękny!! Pozdrawiam ,,

Masz dobrą żonkę, jeśli takie pyszności od rana Ci serwuje!! Tylko zazdrościć chorowania!!!

[hutkow]

Naszych gór piękne szczyty
i krzyż żelazny na Giewoncie.
Smerek śniegiem przykryty,
mgłę na naszym horyzoncie.

Tu ludek skromny i pracy nauczony ,
lecz ciężkim życiem czasami zmęczony.
A ja choć nie jestem tutaj urodzony ,
pokochałem to miasto i te piękne strony.

Jestem oczarowany tymi strofami,
piękna jest nasza ojczyzna.
Jednak nasi rządzący tego nie widzą,
zmuszają do emigracji naszych najbliższych.
Pięknie piszesz Prymusie,
pozdrowienia!

[Krycha.]

Witaj , Edwardzie.
Podzielam Twoje zdanie. Trafiła nam się gratka i mamy poetę z własnych stron!!!

Pozdrawiam ,,,

[Jolina]

.... w ten piękny słoneczny , jeden z ostatnich dni lata.

Od rana mamy samych miłych gości... wróżę z tego, że czeka nas radosny dzień.



Prymusie w wierszu " Nasza Ojczyzna" znalazłam kawałek
swojej ziemi...

piękną Brdę co do Wisły wpada.

... to Brdyujście. Tam spędziłam kilka ostatnich lat przed
wyfrunięciem z domu rodzinnego. Tam się urodziło się moje młodsze rodzeństwo i tam wkroczyłam w moje dorosłe życie.
Popatrz... napisałeś, tak mimo chodem tych kilka słów
wywołałeś lawinę wspomnień.
tych kilka słów, które jakby mnie dotyczyły.

[Krycha.]

Witaj , Halinko.
Widzę , że Prymus trafił w dziesiątkę , gdy tutaj zawitał!!!

Miłego dnia,,,,

[Prymus]

Moi kochani ja też się cieszę że trafiłem w tak zacne grono i zyskałem nowych czytelników i przyjaciół .Bo co w życiu najbardziej się liczy to miłość ,przyjaźń i zdrowie.Ktoś powie pieniądze, sprawy materialne tak owszem ale to są czynniki które pomagają nam żyć.Kochani powiedźcie sami co warte życie bez miłości przyjaźni czy zdrowia.Tylko my starsi możemy powiedzieć co tak w życiu najważniejsze a czemu bo mamy za sobą bagaż doświadczeń .Dziś młodzi stawiają na karierę, pieniądze zatracają się i gubią nie szanują zdrowia po prostu szybko żyją .A żona mówi a ty jak byłeś młody jaki byłeś a ja odpowiadam taki sam jak dzisiaj młodzi.Bo człowiek przez Boga został tak stworzony że mądrość życiową nabiera dopiero po bagażu doświadczeń .A to przeważnie już na emeryturze kiedy się wyciszy ,kiedy go nic nie goni.Wtedy właśnie wtedy doceniamy to co w życiu najważniejsze .Byśmy chcieli to młodym przekazać żeby nie robili tak jak my tych naszych błędów żeby im było lżej że inne wartości w życiu są najważniejsze.Ale oni niestety nie słuchają i powielają nasze błędy a może polega na tym życie .Wybaczcie mi te rozważania ale skłoniły mnie do tego wypowiedz hutkowa ,który ma słuszną rację.U mnie też z rodziny młodzi wyjechali za chlebem do Irlandii .A czemu tak się dzieje bo u nas po prosu niema gospodarza ale to już inna kwestia nie będę się zagłębiał.Ale bądźmy dobrej myśli i kochajmy się wzajemnie bo szkoda nam po prostu czasu.Napisałem kiedyś taki wierszyk posłuchajcie a może się sprawdzi.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

NOWE NADCHODZI

Bo każda chwila jest moim życiem
i myśli bukiet otwartą drogą.
Nieznana gwiazda zwykłym odkryciem
a szczyt golgoty jest wielką trwogą.

Gdzie dokąd zmierza wytarte ciało,
dusza zaś krnąbrna szuka inności .
W jaką część świata by mnie zagnało,
wszędzie po prostu brak jest miłości.

Wszędzie anarchia dyktat i przemoc,
czarnej afryki lud zbuntowany .
Europę dzisiaj trafiła niemoc,
epilog władzy i ciągłe zmiany.

Dokąd ach dokąd dążysz narodzie,
siedem miliardów nas na tej ziemi.
Syci nie myślą przecież o głodzie
a głodnych nie stać żeby to zmienić.

Czy to zagłady naszej początki ?
Cywilizacji koniec nadchodzi?
Zostaną zgliszcza i same szczątki
a może nowe wszystko złagodzi.


WERNYHORA

Nim porzucisz dom ojczysty
i w świat ruszysz szukać chleba.
Usłysz słowa Wernyhora,
Przepowiedni słuchać trzeba.

Minie zima przyjdzie wiosna
i zakwitną Polskie sady.
Przyjdzie chwila ta radosna
i przestaną żyć układy.

Wiosna ludów się obudzi,
zniknie unii martwa dusza.
Polska ziemia polskich ludzi,
precz genezo utracjuszy.

Wrócą kwiaty nasze polskie ,
gdzieś rozsiane z krańca świata.
I ta jedność nasza Polska,
choć uboga nie bogata.

Ale wszystko zbudujemy
i zaczniemy żyć od nowa .
Wróci duch ojczyzny naszej
a z nią duma narodowa.

[Krycha.]

Prymusie, Twoje rozważania zarówno prozą jak i wierszem
świadczą, że nie traktujesz życia lekko.
Masz już bagaż doświadczeń życiowych , na emeryta jesteś za młody!

W obu wierszach opisujesz twardą rzeczywistość , zarówno świata , jak i naszego kraju.
Oba wiersze, kończysz słowami nadziei na nowe i lepsze czasy.

Może te czasy dla Ciebie nadejdą, dla osób w moim wieku - marna szansa!!

Na tematy polityczne unikam wypowiedzi, wiem, że panowie (panie też) uwielbiają takie dyskusje , ja w nich nie uczestniczę.

[Prymus]

Masz Krysiu rację to walenie w pusty bęben.Szkoda czasu tylko żal że nie jedno pokolenie będzie nadrabiało stracony czas.Cóż mi pozostało do kopy tylko parę lat cieszyć się codziennym życiem i to wszystko. Może lepiej napiszę coś o miłości.

[Krycha.]

Nie wybieramy , ani nie narzucamy Ci tematu wierszy, Prymusie!!

W każdym można znaleźć coś , co do czytelnika przemawia.
Zamieszczaj to co Ty chcesz nam przekazać, to twoja poezja.

[Prymus]

JESIENNA MIŁOŚĆ

Pożółkłych liści złota toń
w rękach moich twoje dłonie.
Tuliłem sercem drżącą dłoń,
aż miłość nas pochłonie.

Pieściłem oczu jasny blask,
ustami śniłem twoje usta.
Myślami dnia cuciłem brzask
a w żyłach krew aż chlusta.

Kuszący widok jędrnych piersi,
aż do szaleństwa porwał mnie.
Już się nie oprę muszę pieścić,
tak bardzo pragnę ,tego chcę.

Nagości słodycz twojego łona,
niewinność pragnień,biała mgła.
I tylko miłość która płonie
w ramionach dojrzałego dnia.

Wtopieni w bliskość naszych ciał,
czujemy żar namiętnej chwili.
Bo opanował nas ten szał
by namiętności szczyt zdobyli.

Kochani nie wiem czy to nie za odważne i nie każdy lubi erotyki ale cóż jeżeli uraziłem przepraszam .

[Krycha.]

Myślę , że na czytanie erotyków żadne z nas za stare nie jest!!!
Na pewno do urazy nikt się nie przyzna!!!

[Jolina]

polityka - polityką, zostawimy ją na boku.
Ale...

Czy to zagłady naszej początki ?
Cywilizacji koniec nadchodzi?
Zostaną zgliszcza i same szczątki
a może nowe wszystko złagodzi.

... ja zagrożenie naszej cywilizacji widzę gdzie indziej.
Spójrzmy na zaśmiecone lasy, zabrudzone rzeki, jeziora.
Stosunek ludzi do przyrody - nagminne wycinanie lasów,
grabierzny stosunek do zasobów naturalnych,
zatruwanie powietrza i wzajemny stosunek człowieka do człowieka.
I kiedy pozostaną zgliszcza i szczątki.
ludzie się opamiętają i zacznie się odrodzenie.
Świat w ciągu swego istnienia nie jeden raz przeszedł zagładę.
Odradzał się nowy, piękniejszy, mądrzejszy.
Życie zatacza koło.

[Krycha.]

"dopiero wtedy gdy zostaną zgliszcza i szczątki."

Halinka z grubej rury wypaliła!!!
Czy myślisz , że ludzie bogacący się na niszczeniu świata myślą o zgliszczach.
Dla nich ważne jest tu i teraz !!

[Jolina]

Krysiu, to też ja nie odnoszę się do tu i teraz.
Tylko tak widzę daleką przyszłość.
Na przykład tylko niszczenie naturalnego środowiska. To już widzimy zgubny wpływ człowieka.
Przyczyny i skutki. Przykład? Prosze.
Wycinane lasy Amazonii i Syberii a ocieplenie klimatu - topnienie
lodowców. To tylko jeden łańcuszek z pośród wielu.

Co do erotyków.
Ja się przyznam. Nie dla mnie dzisiejsze filmy erotyczne
i poezje. Są zbyt odważne, zwulgaryzowane.
Ale to co napisał Prymus... może być.
Nie przekroczył granic przyzwoitości.

Prymusie, to jest nawet ładne.
Napisane z poczuciem smaku, delikatnie.
Przecież miłość, to uczucie czyste,
Więc po co jest wulgaryzowana?
Nie wiem.

[Krycha.]

Do zobaczenia jutro!!!

[Jolina]

Wiem, że już wszyscy śpią, dlatego tylko telepatyczne przesłanie wysyłam, życząc pięknych snów.

[Mariag2]

Witaj Jolinko-Ty dzisiaj byłas skowronkiem na watku

Miłego dnia dla Ciebie i Wszystkich miłych ,którzy tutaj zaglądają

Sztuka życia

To wielka sztuka umieć żyć
Znajdować dobro, omijać zło.
Pragnąć miłości i bez niej być
Doceniać przyjaźń, nie zejść na dno!

To wielka sztuka, umieć rozumieć
Ludzkie przywary i cudzy ból.
Czyjeś cierpienie, kruchość istnienia
Istotę grzechu, wymowę słów.

To wielka sztuka, cieszyć się życiem
Na przekór wichrom, żywiołom burz!
Umieć przeżywać uroki świtu
Trudne problemy, noce bez snu.

To wielka sztuka - witać uśmiechem
Każdy dzień nowy, choć serce drży.
Wszak myśl ulotna powraca echem
Sztuką jest - umieć żyć!
z netu

[Krycha.]

Dzień dobry. Witaj, Marysiu.
Halinka po nocy buszowała, o tej godzinie nawet skowronki śpią!!

Marysiu, uczymy się żyć z różnym skutkiem, oby wszystkim dobrze to wychodziło!

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!