|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Gratko, tam mieli Ci pomóc, a widzę, że jakoś w niewłaściwym kierunku to idzie. Tylko się nie denerwuj pozbierałam malinki i zrobiłam konfiturę, na zimę sie przyda. Izo, taka rola babć, trza o wnuki zadbać. Moja wnusia dziś mnie znowu zaskoczyła pytaniem....babciu, jak umrzesz to kto będzie mnie odbierał ze szkoły? Nooo....taki maluch i o wszystkim myśli. Pocieszyłam ją, że na razie nie mam takiego zamiaru. Dobrego popołudnia Wam życzę. |
|
||||
...a ja "wpadłam" teraz,niezadowolona bo nie udał mi
się "zielony torcik",wyszedł placek,no cóż widocznie nie był to te sam przepis lub mąka pszenna,ja dałam orkiszową. Nie zapytałam GRACI to mam... IZUNIA dziękuję za podpowiedź,super...już przesadzony stoi taki przystojny że coś. BOGDA,ja miałam piękny breloczek przy kluczach i syn mi powiedział;jak umrzesz to mi go daj...więc dzieci mają jakieś swoje myślenie i po prostu mówią. U mnie pada-DOBRANOC kochani. |
|
||||
...zapomniałam WAM pokazać jak szłam do szewca...
dziś nie było "chodzenia";https://www.relive.cc/view/e1004443040 |
|
||||
Elu, chyba to była ścieżka "zdrowia" do tego szewca.
Masz rację, za myśleniem dziecka się nie nadąży. Pamiętam jak moja córka, kiedy była jeszcze mała, pytała dziadka kiedy umrze, bo chciała wszystkie jego książki przejąć na własność. U mnie jeszcze nie pada, ale chyba nadchodzi. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
Z pytaniami dzieci to bywa nie raz kłopotliwie, bo są bardzo dociekliwe, mój prawnuczek zapytał ojca co to znaczy spier.......aj , bo tak do niego powiedział kolega.... a jak mama odmówiła mu zabawki mówiąc, " pieniążki z nieba mi nie lecą ", to on nato: ' przecież mówiłaś, że pradziadzio poszedł do nieba, to nie może ci załatwić ?. Doc - nie wiem co tam jest pod stołem, może to kosz na śmieci, jakoś grzybka w nim nie dostrzegłam. Gratko - zadzwonię, dziś dopiero odczytałam Twoje zezwolenie. Spania znów nie bedzie więc idę do łóżka z książką , na co mi to przyszlo ? Edziu z Bogusią zamilkli. Elu - kilometrów Ci zyczę bezwypadkowych. Bogda - słodkich snów. Do......kiedy ? jutro też ma padać, już pada..a ja mam wyjścia musowe. Dobranoc. |
|
||||
Dzień dobry.
Kamie coś się poprzestawiało, noc na dzień zamieniła. Ja jak nie mogę zasnąć, to się bardzo denerwuję i wtedy to już całkiem po spaniu. Znowu pada, znowu chłodno, nic się człowiekowi nie chce. Trzeba się jednak jakoś pozbierać i wziąć za coś pożytecznego, albo przyjemnego. Ciepłego dnia Wam życzę. O rany. Przez tego grzyba, Doc mnie o mało co nie rozdeptał. |
|
||||
Dzień dobry
Oj takiego grzybka Docu to i ja bym na pewno dojrzała Bogusiu ja mam lepiej , usypiam szybko i szybko sie budze po ok. pól godz. i potem mam przerąbane jak mówia mlodzi kosciotrup teskni za leżeniem a oczy sie nie zamykaja um jakies durnoty wspomina .. ciezko jest wtedy . Gratko |
|
||||
Witam serdecznie tych co byli.... a więc Kamę... Doca... Bogdę... i Tarninkę.... Dzień dobry!!!
Marysia zaopatrzona... gips ściągnięty... za tydzień znowu do zmiany opatrunku... za dwa tygodnie wyjęcie drutów. Gotuję obiad...dziś znowu grzyby... Takiego prawdziwka jak przytargał Doc to chciałabym znaleźć - byłoby się czym dzielić. Za oknem mokro.... kapie z nieba. Byłam w pobliskim sklepie na zakupach i... zmarzłam... i przemoczyłam buty... nie zauważyłam, że pękła mi podeszwa.... będzie nowy wydatek. Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... Buźka....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Hej pięknie witam nie miałem internetu,dopiero dzisiaj byli technicy z PLAY 3,okazało się,że to antywirus AWG go wyączył jako szkodliwy plik. Więc ja wyłączyłem AWG jako plik szkodzący,za usługę zapłaciłem 30 zł. Janeczko jest to patrol,trzymaj się zdrowo a znów będziesz hożą dziewczyną. Pozdrowienia z Zamościa!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Jestem już wyćwiczona wykąpana i nawet odwirowana.
Widzę Bogusiu, że masz zapobiegliwą wnuczkę Miałam podobną rozmowę z wnukami. Po śmierci mojego męża rozmawialiśmy o tym, że ludzie umierają. Oni się najbardziej bali, że mama może umrzeć, więc wyjaśniałam im, że najczęściej umierają starzy. Padło pytanie: a Ty jesteś stara? Potwierdziłam. I wtedy zaczęli dochodzić, czy jak ja umrę to chata będzie otwarta, a starszy od razu zaproponował, żeby im dać klucz od gratkowa. Ucieszyli się na wiadomość, że ich mama ma ten klucz na stałe. To przekonało mnie, że lubią gratkowo. Teraz też wszyscy zgodnie twierdzą, że gratkowo ma wartość sentymentalną.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
WITAM,witam i pozdrawiam wraz z Gościem..
Spacer po Sanoku był,jest fajnie. Cieszę się że MARYSIA ma bliżej do świetności.. Kochani,jakie spontaniczne są dzieci,prawda? Jak wspominamy wspólnie to się uśmiejemy nie raz. MIŁEGO POPOŁUDNIA. |
|
||||
Elu, skoro spacer zaliczony, to u Ciebie nie pada.
U mnie cały dzień pada, teraz jakby mniej, ale na noc zapowiadają intensywniejsze opady. Chyba człowiek zardzewieje od tej wilgoci. Cytat:
Izo, tylko się cieszyć, że z ręką Twojej siostry jest lepiej. Z tymi antywirusami to różnie bywa. Niektóre są nadopiekuńcze i robią nam wbrew. Miłego popołudnia dla Was. |
|
||||
Dzień dobry!!! mówię... a czy będzie dobry - to się zobaczy pod jego koniec. Narazie nic nie wróży ciekawego... pada... jest ponuro i mgliście.... Nastrój podły... poszłoby się na grzyby a tu trzeba siedzieć w domu... i wymyślać jakieś zajęcia.... W czasie deszczu dzieci się nudzą.... dorośli - też.
Po południu będę miała młodszego wnuka pod opieką... muszę napalić w centralnym, aby chłopak nie zmarzł... pierwszy raz tego lata.... Pozdrawiam.... Wszystkim życzę miłego dnia i do wieczora.....
__________________
|