Ch@m w sieci

[Malgorzata 50]

Bardzo ciekawy artykuł w "Polityce".Myślę ,że warto porozmawiać
http://www.polityka.pl/chmowo/Lead30,936,297802,18/

[lawenda]

Przeczytałam proponowany artykuł i powiem szczerze że zgadzam się z niektórymi zdaniami. Jest to bardzo przykre ale prawdziwe. Nie wiem tylko czy można odnieść to do naszego klubu. Tutaj się jednak częściowo znamy ze spotkań w realu. Sa osoby z dość długim stażem jak na forum ale zgadzam się z autorem że są też ludzie sfrustrowani którym zwyczajny spokój nie wystarcza i żeby zaistnieć posiłkują się kłamstwem i złośliwością. No cóż w każdej społeczności można znaleźć takie "indywidualności" wszechwiedzące i nie uznające racji innych bez obrażania i krytyki.
Tak myślę po przeczytaniu ciekawego artykułu.

[Malgorzata 50]

lawendo to co napisałaś potwierdza tezę artykułu ,ze przyszłość należy do portali społecznościowych wyspecjalizowanych ,gdzie ludzie się przynajmniej częściowo znają .

[jasinek123]

Ja jednak wolę ludzi mądrzejszych od siebie
wielę mogę jeszcze się nauczyć
tylko pamiętać trzeba o SKROMNOŚCI

[lawenda]

Masz rację MAŁGORZATO, bo przecież to od nas zależy jakim językiem się posługujemy i czy potrafimy normalnie polemizować a nie dawać do zrozumienia że tylko ja wiem, ja byłem/am, widziałem/am i biegam aby być widocznym/ą. A wystarczy pięknie się różnić jak już nieraz pisałaś i potrafić rozumieć rację innych bo na tym polega dyskusja. Jeżeli zaś uważam że nie mogę się porozumieć znajduję pole dla swoich racji.

[bogda]

Też poczytałam.
Wniosek nasuwa się sam, że faktycznie frustraci, ludzie zakompleksieni, skrzywdzeni zachowują się tak agresywnie na forach. Jeżeli ktoś jest człowiekiem wesołym, a nawet i smutnym ale normalnym, to swoje odczucia, uwagi i dyskusje przekazuje i prowadzi kulturalnie, czasem lekki sarkazm, ironia , żart jest niezbędny, ale... można sie z kimś nie zgadzać co do meritum sprawy, ale nie można tego przenosić na konkretną osobę i jej dowalać, obrzucać epitetami itp.

[ostatek]

Każdy wnosi do sieci to, z czym przychodzi. Może jako naród jesteśmy po prostu bardziej sfrustrowani i niedowartościowani, mocniej zazdrościmy i nosimy w sobie więcej negatywnych emocji niż inne nacje.

Popieram i w pełni zgadzam się z pierwszym zdaniem wywodu dr D. Batorskiego. Z drugim trochę mniej, choć nie mogę nie przyznać pewnych racji. Może nie lubię myśleć o sobie jako o "starej frustratce"? hm... oddzielnie użyte powyższe słowa też by mi radości nie sprawiły...
O kulturze forumowej wiele pisaliśmy w KSC... efekty? oceńcie sami... ja myślę, że "na dwoje babka wróżyła"... trochę dobrze, trochę źle.
Nie sądzę, że przyszłość należy do portali społecznościowych wyspecjalizowanych, gdzie ludzie się przynajmniej częściowo znają. I w realu spotykamy ludzi pełnych szacunku dla szefostwa przy jednoczesnym bardzo złym i pogardliwym traktowaniem podwładnych. Znamy również takich, którzy zawsze mają rację i ostatnie słowo. Dlaczego inaczej ma być w sieci? Nie ma żadnych zależności, więc "hulaj dusza"... ja mądry jestem... a śmiechu innych nie widać...
Myślę, że internet spowszednieje, a internauci okrzepną i zaczną się zachowywać normalnie; powiedzmy - normalniej. Mam nadzieję.

Podobnie jak Jasinek chciałabym się jeszcze uczyć. Cieszę się, że mogę to robić bez szperania w prowincjonalnych bibliotekach, które w dalszym ciągu są ubożuchne, nie wychodząc z domu, nie patrząc na zegar i nie zwracając uwagi np. na pogodę złą...

[sarna2]

Cytat:
Każdy wnosi do sieci to, z czym przychodzi. Może jako naród jesteśmy po prostu bardziej sfrustrowani i niedowartościowani, mocniej zazdrościmy i nosimy w sobie więcej negatywnych emocji niż inne nacje.
Na pewno jest w tym sporo racji. Myslę,że na nasze postawy ma wpływ to w jakim ustroju przyszło nam żyć. Trudno nam akceptować sprywatyzowanie. Często patrzymy zawistnym okiem na osiągnięcia innych, sami tylko zazdroszcząc nie dając nic z siebie. Zmiana naszych postaw trwa i jeszcze długo musimy poczekać aż nasza mentalność się zmieni.
Ale czy ch@mowo? Nie zgadzam się z taką opinią.

[iksigrek]

Na jednym z watków, jedna z forumowiczek napisała, że traumę maja ludzie jako jednostki, społeczeństwa i całe narody. Myślę, że jest w tym sporo racji. Bo trauma, jest czymś, co potrafi zdeformować relacje międzyludzkie.
Dlatego, jeśli chcemy wypowiadać się na temat kultury i ogłady naszego społeczeństwa, widocznej również na łamach internetowych for, należało by brać pod uwagę nasza przeszłość.
Ktoś może zbagatelizować ten problem i stwierdzić, że każdy jest dorosły i wie co robi, lub pisze. I może mieć w tym rację, ale myślę, że jednak nie do końca. Bo choć kazdy z nas, potrafi odróżnić dobro od zła, to kategorię dobra i zła, stosujemy raczej do siebie, a do kogoś obok nas, jako wartość drugorzędną.
Przez ostatni wiek, nasze społeczeństwo było skutecznie zwalczane w sposób wyjatkowy. Mordowano elity, tworzono nowe na własny użytek. Ośmieszano nie wygodne autorytety, zmuszano do opuszczenia kraju, lub robiono wszystko, by ludzie wartościowi, nie wrócili. Niszczono nasza tożsamość, za przykład do naśladownictwa dawano kultury nam obce. Podsuwano obce ideologie. Obce dla naszej narodowej mentalności. Obwiniano nas, jako naród, za czyny, których nie popełniliśmy. Jesteśmy społeczeństwem, po części osieroconym, które próbuje się pozbierać, majac na względzie swoja tysiącletnia historię i tradycję. Ja, wierzę, że się pozbieramy. A biorąc to wszystko pod uwagę, wcale nie jest z nami tak źle, jak kolejny raz, ktoś chce nam wmówić, że jesteśmy źli, źle wychowani i grubiańscy.

[jip]

Całkiem z Tobą Jacku się zgadzam, a jeśli idzie o forum na KSC jest ono przykładem dla innych for i grzeczności i tolerancji i nawet wyrozumiałości, i jest tu jak pisała Ostatek :"O kulturze forumowej wiele pisaliśmy w KSC... efekty? oceńcie sami... ja myślę, że "na dwoje babka wróżyła"... trochę dobrze, trochę źle.",
ale myślę, że raczej dobrze, trochę pokłócić się trzeba, bo by było strasznie nudno gdyby jeden drugiemu tylko tii..tii. mówił. Porównajcie z innymi forami. A i tak, o ile zaczyna być bardziej ostro jak w przedszkolu to posty w koszu lądują....

[ostatek]

Napisał jip

Całkiem z Tobą Jacku się zgadzam, a jeśli idzie o forum na KSC jest ono przykładem dla innych for i grzeczności i tolerancji i nawet wyrozumiałości /.../ ale myślę, że raczej dobrze, trochę pokłócić się trzeba, bo by było strasznie nudno gdyby jeden drugiemu tylko tii..tii. mówił. Porównajcie z innymi forami. A i tak, o ile zaczyna być bardziej ostro jak w przedszkolu to posty w koszu lądują....

Hm... bywam od lat na różnych forach. Również na młodzieżowych (dwóch), gdzie informacja o moim wieku pewnie przyprawiłaby forumków o zawrót głowy. Wiedzą, że "leciwa" jestem, ale pewnie nie wierzą, że ludzie żyją tak długo. Powtarzam - młodzież jest wspaniała... choć dyskusje czasami ostre są jak brzytwy (nie Ockhama)... Nie pamiętam by jakiś post został karnie skasowany; widać takiej potrzeby nie było, bo kłótnie były o problem i ten podlegał wałkowaniu - nie charakter człowieka.

A przenoszona na forum trauma? W dalszym ciągu podkreślam - kwestia kultury. Zakładam, że sąsiad podbije mi oko... czy to znaczy, że mam - w odwecie - latać po forum i wszystkim, wirtualnie, podbijać oczy, kopać czy gryźć po kostkach?
Przecież rozumiemy prawdziwe nieszczęście, staramy się pomagać pokrzywdzonemu... jeśli jednak pokrzywdzony chce odreagować swoją tragedię agresją - buntujemy się wszyscy.

Rozumiem obronę społeczeństwa, ale... nie całkiem z tym się zgadzam. Polak przekorę ma zakodowaną w genach. Niszczono kulturę? no to powstało podziemie kulturalne... etc. Przypomnijmy sobie solidarność stanu wojennego. Ileż ludzi bezinteresownie nam pomagało i ilu my pomogliśmy...

Odzyskaliśmy wolność i ta wolność nas oszołomiła. Odnoszę wrażenie, że sprawdzamy ile tej wolności wolno nam wykorzystać, w jakiej części jest ona bezkarna... np. wolność słowa? można napisać, że xx to złodziej, a xy uprawia najstarszy zawód świata? a jeśli nie jest to prawda? Co wtedy? Powiemy, że do szkoły było pod górkę, języka "radzieckiego" musieliśmy się uczyć, przy ognisku czastuszki śpiewać, że 2/3 życia w niewoli byliśmy??

Ech, pewnie znów "barabolę" bez sensu, ładu i składu... uważam jednak, że dla pewnych postępków i zachowań nie ma usprawiedliwienia. Można tylko przepraszać i prosić, by ekspiacja została przyjęta...

PS - powyżej pisałam NIE o naszym KSC. Takie swobodne dywagacje o chamstwie w sieci to były...

[lawenda]

Coś się za często z TOBĄ OSTATKU zgadzam. Sama bym lepiej nie napisała a strona merytoryczna tego postu jest jak odbicie w lustrze. Różnica z forum młodzieżowym jednak jest bo oni sprzeczaja się o ideały a my??????

[Malgorzata 50]

Napisał jasinek123

Ja jednak wolę ludzi mądrzejszych od siebie
wielę mogę jeszcze się nauczyć
tylko pamiętać trzeba o SKROMNOŚCI

I super ...ale dlaczego "jednak" czy ktoś inny nie woli????

[Malgorzata 50]

Ostatku sama chciałam zacytować ten kawałek ,który ty zacytowałaś bo się (w odróżnieniu od ciebie) zgadzam z nim w 100%.Wystarczy pojechać gdziekolwiek i ta nasza skrzywiona ,sfrustrowana twarz wychodzi jak szydło z worka (nie mówię o twarzy twojej,mojej czy innych ludzi otwartych w miarę ,ale nieładnie generalizuję) Jacku a co ma do tego trauma narodowa czy my te narodowe żyły będziemy sobie podcinać przez następne 100 lat .Dużo gadam z fajnymi młodymi ludźmi są internacjonalni otwarci na innych i przez to milo się z nimi przebywa .A nasze forum mimo kłótni waśni ,złośliwostek i bojów jest w porównaniu z kloakami wirtualnymi przepływającymi wartką rzeka przez ogólne szeroki portale po prostu oazą spokoju.Czasami zbyt jak dla mnie zieloniutką wygrabioną i uładzoną .Ale to sprawa temperamentu.W każdym razie na KSC sarkazm czy dosłowność wypowiedzi często jest brana za okrutne ch@mstwo -a to przesada.lucy4na -z jaką mianowicie opinią się nie zgadzasz -przecież artykuł dotyczy internetu w ogóle a nie naszej cichej przystani

[jasinek123]

Bogda w całej rozciągłości popieram twoje zdanie
można z kimś się spierać mieć inne zdanie
ale dyskutujmy z kulturą [przykład Aliska]
nigdy człowieka nie obrazi chodz diametralnie ma
inne zdanie ale zawsze z klasą wytknie ci to
podoba mi się to

[iksigrek]

Jacku a co ma do tego trauma narodowa czy my te narodowe żyły będziemy sobie podcinać przez następne 100 lat

Wyraziłem tylko swoje zdanie, a na końcu swojej wypowiedzi, zaznaczyłem, że wcale nie jest z nami tak źle.
Tak więc, "podcinanie sobie narodowych żył", wcale nie wchodzi w rachubę.
...to tyle Małgorzato.

[gratka]

My jestesmy forum niszowym, oaza seniorow. Jestesmy tym, o czym pisze autor artykulu jako docelowej formie ewolucji forum publicznego. Dlatego jestesmy uladzeni, a pozostaja tu tylko ci, ktorzy przyjmuja niejako obowiazujace tu formy i sposob wypowiedzi.
Widze, ze Malgosia teskni za forum sprzed lat. Wowczas byla mniejsza grupa, ktorej sposob bycia na forum byl bardziej beztroski. Teraz utworzyly sie podgrupy i kazda wypracowala sobie swoj sposob bycia:
Sa panie od obrazkow i one w tym sie realizuja, to je cieszy
Jest grupa milosnikow muzyki,
Jest grupa fotografow,
Sa Panie Domu - kobiety, ktorych pasja jest dom, ogrod, gotowanie, nalewki
Sa podroznicy, sa zainteresowani informatyka, magia,
Sa milosmicy malarstwa, poezji ......
Zapewne nie wymienilam wszystkich, ale wszyscy sa tu dlatego, ze moga wzbogacic swoje zainteresowania, podyskutowac, podzielic sie swoja wiedza, a przy tym dowartosciowac sie i stowarzyszyc z rowiesnikami.
Dlatego Malgos nie narzekaj na nas, ze nie spelniamy Twoich oczekiwan. Nie po to tu jestesmy. Jestesmy glownie dla siebie, nawet jak o tym nie wiemy.
Mnie zaimponowaly przed laty posty Lili, Ewity, Alsko, Twoja bezkompromisowosc i poczucie humoru,
(wasze slynne dociekania urna czy trumna), pomyslowosc kufy, ale i watki o zwierzetach , spoleczne... To przyciagnelo samotnika jak magnez, lecz gdy forum sie rozroslo, ten sposob zabawy moze zadowolic tylka nisze w niszy.

To se ne vrati

- jak pisze Lila - bo to podlega ewolucji i ekspansji.

[Malgorzata 50]

Nooo to odetchnęłam z ulgą ,ze nie muszę -bo mnie szczerze mówiąc ,trauma narodowa niewiele obchodzi .Pamiętam szanuję ,ale uważam ,że "trzeba z młodymi naprzód iść" przestać innym zazdrościć oraz prezentować postawę typu "gdybym ja mógł robić to na co naprawdę zasługuję"..a od razu zrobi się weselej w internecie i frustraci przestaną rosnąć jak grzyby po deszczu.

[Malgorzata 50]

Babko piękna anliza tylko ,że nie bardzo rozumiem dlaczego tu...przecież to na zupelnie inny temat.A forum nie jest po to żeby spełniać moje oczekiwania .Jak mi się nudzi to nie wchodzę jak mam chęć wchodzę ,tak jak wszyscy inni.

[gratka]

Malgos ostatnio trzasnelas drzwiami wychodzac i ja to jeszcze przezywam .....
Wsadzilam tu, bo spodziewalam sie, ze tu wpadniesz.