gabinet naturalnych metod wspomagania zdrowia-pasuje?

[Arti]

Masaż Tybetańskich Mnichów
Wskazany czas praktyki zaraz po obudzeniu

Przykazanie 1
Leżąc w łóżku po obudzeniu wykonaj następujący intensywny masaż: przytul dłonie do uszu tak aby kciuki przylegały do głowy tuż za uchem. Ściśniętymi palcami dłoni wykonaj 30 ruchów od góry do dołu tak aby palce wskazujące poruszały się po małżowinach usznych. Skoncentruj się i trzymaj oczy zamknięte przez cały czas ćwiczenia.

Działanie fizjologiczne: zapobiega tworzeniu się zmarszczek na twarzy wzmacnia działanie nerwu twarzowego i zębów, wzmaga cyrkulacje krwi w okolicy skroni

Przykazanie 2

Dłoń prawej ręki p0łóż na czoło a lewą na prawą i poruszaj prawą ręką w lewo i prawo 20 razy tak aby mały palec poruszał się nad brwią.

Działanie: Wzmaga się cyrkulacja krwi w głowie, znikają bóle i zawroty głowy.

Przykazanie 3
Opuszkami kciuków masuj 15 razy jabłko każdego oka.

Działanie: zapobiega wszelkim schorzeniom oczu uspokaja system nerwowy

Przykazanie 4
Obejmując dłońmi obu rąk na przemian masuj tarczycę 20 razy


Działanie: polepsza się przemiana materii i praca organów wewnętrznych

Przykazanie 5
Wykonaj masaż brzucha prawą dłoń połóż na brzuchu lewą na prawą i wykonaj masaż ruchami okrężnymi w kierunku ruchu wskazówki zegara20 razy tak aby brzuch przemieszczał się z góry na dół.

Działanie: polepsza cyrkulacje krwi w okolicy brzucha wzmaga wchłanianie pożywienia i prace jelit

Przykazanie 6
Leżąc na plecach wciągaj jak najsilniej brzuch do kręgosłupa następnie wypychaj go 20 razy. Ten zabieg wskazany jest również 2-3-krotnie w ciągu dnia.

Działanie: usuwa zastoje żółci i krwi. Osobom otyłym ten zabieg pomoże pozbyć się nadmiaru wagi, leczy on również schorzenia wątroby i traktu trawiennego.

Przykazanie 7
Leżąc na plecach zginaj raptownie najpierw prawą a potem lewą nogę w stawie kolanowym podciągając ją energicznie do piersi starając się jednocześnie uderzyć piętą w pośladek a następnie raptownie prostuj nogę i opuść ją. Wykonaj ten zabieg naprzemiennie po 30 razy każdą nogą.

Działanie: Wykonywany jest masaż organów wewnętrznych oraz gruczołów wydzielania wewnętrznego, wzmacniane są mięśnie brzucha.

Zabiegom 6 i7 Tybetańczycy przypisywali bardzo duże znaczenie.

Przykazanie 8
Siedząc na łóżku opuść nogi na podłogę. Połóż lewą nogę na prawe kolano i masuj wklęsłą część stopy 20 razy. Następnie powtórz to samo na prawej stopie.

Działanie: zostaje uregulowana praca serca leczone są choroby stawów (korzystne w chorobach reumatycznych i podagrze)

Przykazanie 9
Siedząc zrób zamek z obu rąk i połóż je na karku i masuj kark 10 razy przy głowie odchylonej w tył.

Działanie: wzmaga krwoobieg w dużych naczyniach krwionośnych głowy, wzmaga ruch cieczy rdzeniowo-mózgowej, wywiera korzystny wpływ na stan szyi i piersi.

Przykazanie 10

Siedząc przyłóż ściśle dłonie do uszu i bębnij końcami palców obu rąk kolejno wielokrotnie po karku.

Działanie: zmniejsza szum w uszach, leczy bóle głowy, pobudza tylną część kory mózgowej, zapobiega głuchocie.

[Malwina]

Niektóre robiłąm i polecam

np.1 to klasyczne uciskanie małżowiny usznej na której jest mnóstwo receptorów...takie roztarcie uszu na dzien dobry dobrze robi....

pkt 2...dobry masaż punktów na czole odpowiedzialnych za rozmasowanie bółu głowy, jasnosc w głowie.....

pkt 10 uaktywnienie okolicy pod potylicą, lepszy pzrepływ krwi, pobudzenie unerwienia, krążenia usznego...

akurat te sprawdziłam...inne są logiczne i warte popróbowania....

dzięki Artfilko....

[Arti]

Testuję na sobie Aloes w/g o. Klimuszki.
Zrobiłam miksturę która się warzy już w piwnicy a to co zostało po wyciśnięciu soku po trochu dodaję jak na razie do moczenia nóg.
z obserwacji reakcji to: skóra robi się aksamitna w dotyku a po jakimś czasie ciut szczypie.
Moczyłam też i ręce i reakcja skóry taka sama.
Wychodzi, że na aloes nie mam uczulenia i mam ochotę namoczyć się cała


O tej roślinie i jej zastosowaniu jest sporo w necie.

Pewnie ktoś ma w domu tę roślinę

[Bianka]

Przeczytałam i dzielę się:

http://www.chinmed.com/praktyka/prak...a_z_jezyka.htm

Od siebie dodam, że podobno:

Kolor czerwony języka to gorąco, ogień i niedobór jin
Język suchy - brak płynów i niedobór jin
Język blady - niedobór jang i krwi
Język siny - zimno i zastój krwi
Język spuchnięty i gruby to zimno i wilgoć w organizmie
Język wiotki - brak czi i jin
Język blady z białym nalotem - zimno, wilgoć i zastój
Język czerwony z żółtym nalotem - wilgoć z gorącem (ogień)
Język pocięty, poszarpany - niedobór jin i jang, słaba śledziona
Głęboka bruzda przez środek - słaba śledziona

To tylko kilka przykładów. Wiedza w tym zakresie jest znacznie szersza. Fascynujące jest jak wiele można powiedzieć o zdrowiu, oglądając język.

[ditta hop]

Witajcie, ja podam inny przepis na kaszę jaglaną wg 5 przemian
może też być kasza kukurydziana
Z-dwie łyżki masła stopić
Z-wsypujemy 6-8 łyżek kaszy i prażymy
Z-dodajemy suszone owoce, morele śliwki......pestki słonecznika, dyni, siemie lniane
M-dodajemy 1/4 łyżeczki imbiru, 1/4 łyżeczki kardamonu
W-wlewamy 3 szkl.zimnej wody, doidajemy szczyptę soli, gotujemy 15 minut
D-kilka kropli cytryny, lub utarte jabłko
0-szczypta kurkum
Z-miód, odrobina cynamonu

Pycha

[Arti]

a mnie się widzi, że Kinga uprawia marketing cudowności.
A paru wątkach pisze

[Malwina]

Bianka o diagnozie z języka , a ja z pulsu......

Oczy pieką, swędzą, jakbyś miał w nich piasek. To znak, że może niedomagać wątroba. Gorzej słyszysz - sprawdź, jak funkcjonują nerki. Sinieją usta - może serce zaczyna odmawiać posłuszeństwa?

Jav Enkhtuya, mongolska lekarka, specjalizująca się w leczeniu akupunkturą stosuje metody diagnostyczne tradycyjnej medycyny chińskiej - diagnozuje z wyglądu oczu, języka, brzmienia głosu, mowy chorego, oddechu, zapachu z ust. Tłumaczy, że metody chińskiej diagnostyki - oglądanie, badanie słuchem i węchem, wypytywanie chorego i badanie dotykiem - bardzo różnią się od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni.

- Uważnie słucham pacjenta, zadaję dodatkowe pytania, aby zorientować się w symptomach choroby, wsłuchuję się w brzmienie jego głosu, obserwuję mowę, oddech, zabarwienie twarzy, oglądam oczy, język, nawet sposób chodzenia, postawę, zachowanie. Dotykam skóry, aby ocenić jej strukturę, wilgotność, elastyczność, temperaturę. Każde odchylenie od normy może zwiastować chorobę.

Dla lekarza specjalizującego się w naturalnych metodach leczenia bardzo istotna jest diagnoza z pulsu. Bo zaburzenie jego rytmu, brak równowagi pojawia się na długo przed ujawnieniem się choroby.

O czym mówi puls
Pani Jav wyczuwa dwanaście różnych rytmów pulsu.

- Zaburzone rytmy na tętnicach wykazują brak równowagi na długo przed ujawnieniem się choroby - mówi lekarka. Diagnoza za pomocą pulsu przeprowadzana jest na tętnicach promieniowych obu nadgarstków. Badanie z pulsu mówi o ewentualnych zmianach w sercu, jelicie cienkim, wątrobie, pęcherzyku żółciowym, nerkach, pęcherzu moczowym, płucach, jelicie grubym, śledzionie, żołądku, krążeniu, przepływie krwi tętniczej i żylnej oraz w wewnętrznym i zewnętrznym wydzielaniu gruczołów płciowych.

Mongolska specjalistka wnikliwie bada tzw. okna ciała, czyli nos, wargi, jamę ustną, uszy, oczy. Ponieważ odzwierciedlają one stan różnych narządów, więc to tak, jakby zaglądała przez nie do wnętrza ciała pacjenta. Po nosie ocenia narządy oddychania, po wargach i języku - śledzionę i przewód pokarmowy. Po uszach diagnozuje nerki, a po oczach - wątrobę.

Lekarze medycyny wschodniej poświęcają uwagę również oglądaniu języka, jako, że istnieje bardzo ścisła zależność między jego wyglądem a zdrowiem.

Bladoczerwony język - zdrowie
U zdrowego człowieka język ma barwę bladoczerwoną, wilgotną powierzchnię, prawidłową ruchomość i dyskretny, biały nalot. Nazbyt czerwony lub zbytnio blady świadczy o różnych niedomaganiach. Np. gruby biały kożuch na języku wskazuje na niestrawność, a biały, lepki nalot – o zaleganiu gęstego śluzu we wnętrzu ciała na skutek chłodu i wilgoci. Suchy, biały nalot - może rozwijać się infekcja, a cienki, żółty nalot - płuca pracują gorzej. Słowem - wnikliwy diagnosta z językowej mapy odczyta, w jakim stanie są nerki, żołądek i śledziona, serce i płuca, wątroba i woreczek żółciowy. I może skierować leczenie we właściwym kierunku.

Mongolska lekarka o wątrobie
Wschodnia medycyna dowodzi, że poszczególne organy wewnętrzne mają swoje odpowiedniki w narządach czuciowych. Doktor Jav Enkhtuya podaje przykład związku oczu z wątrobą.

- Problemy z oczami, swędzenie, uczucie piasku pod powiekami, pogorszenie ostrości wzroku mogą sygnalizować niedomagania wątroby. Zaburzenia słuchu świadczą o problemach z nerkami, a sinoniebieski kolor ust - często zwiastuje choroby serca i płuc.

Górna warga i drogi żółciowe
Zaobserwowano również, że przy zaburzeniach dróg żółciowych wewnątrz wątroby i przedostawaniu się żółci do krwi, może wystąpić obrzęk górnej wargi. Kiedy zaś puchnie warga dolna, możemy spodziewać się przewlekłej choroby żołądka i śledziony.

- Miewałam sytuacje, kiedy konwencjonalne badania i wyniki morfologii, rtg, usg były w normie, a pacjent skarżył się na uporczywe bóle głowy i złe samopoczucie. Dopiero podczas badań z pulsu odnalazłam przyczynę choroby w odpowiednim narządzie, zastosowałam akupunkturę i ból ustąpił.

W związku z powyższym odwołuję czytających do informacji kiedys przeze mnie przytaczanych na temat tzn kręgów funkcjonalnych w organizmie począwszy od postu 99 ....

[Malwina]

Annamaria wywołała temat na innym wątku, ale odpisuje tu, bo wątek umiera.....a szkoda trochę....

HALUKSY

Pisałam juz paru kobietkom te informacje....przypominam
Z wielką determinacją i cierpliwością da się nieco skorygować schorzenie w zasadzie w każdym wieku….wymaga to jednak pracy
Może powiem tu tez o przyczynach..
1.no dziedziczne skłonności….
2 noszenie kiedyś i (lub) obecnie wysokich obcasów
3.zbyt wąskie obuwie
4.u pań zaburzenia hormonalne
5.osłabienie systemu kostnego, przy jednoczesnym niewłaściwym obuwiu
6.płaskostopie, które jest konsekwencją opadania łuku poprzecznego stopy, kosci rozchodzą się, opadają kosć palca obniza się a paluch kieruje ku pozostałym wypychając kosć oblużnioną wcześniej,głowka kości zaczyna boleć, scięgna ciągną w bok

Odchylanie codzienne palucha(weż gumkę zaczep o oba paluchy i odciągaj obie nogi od siebie..gumka odciąga palce…jaknajczęście w ciągu dnia np. podczas oglądania TV, czytania, obierania ziemniaków…..dobrze jest wg Tombaka i nie tylko smarować kostki jodyną kiedy ćwiczymy….Inne ćwiczenie…szpulkę od nici włożyć miedzy paluch a drugi palec i tak trwać podczas siedzenia…..bardziej prosty sposób wkładac między paluch i palec drugi niędzy nogę od stołu i tak trzymać i jeść np. kolację…
Na noc wkładać wkładki, aparaciki(dostępne w sklepach med., aptekach…u producenta)
Masować receptory tarczycy i gruczołów limfatycznych(zobacz na mapkę recepto®ów w stopie)
W ciągu dnia nosic klin na haluksy (sholla)
Dodatkowo…istnieje jedyne w Polsce Stowarzyszenie Zdrowych Stóp K Lewandowicza w Ustce( w 96 roku kończyłam tam jedne ze swoich kursów)….wejdz na jego stronę i doczytaj…warto….tyle mogę Ci pomóc.Jeśli chodzi op akupunkturę, pomozę , ale doraźnie, potem ból wróci…tutaj trzeba pracy do końca w zasadzie życia….takiej jak wyżej.
Alternatywą jest operacja…jedni zadowoleni inni bardzo nie, z dodatkowymi ubocznymi historiami, odnowieniami….wybór do Ciebi należy….….bo tę narośl, można uciąć, ale może być róznie….wybór do Ciebie nalezy...
Może odezwą się te Panie, które były operowane....

[maluna]

Dziękuję Ci, za ten wpis Malwinko, przypomniałaś mi, że mogę
coś robić na moje bolące haluksy

[Malwina]

Elizko, miałam kłopot z guzkami Boucharda....narazie spokój, długi spokój....uważaj na leki doustne przeciwbólowe i przeciwzapalne na sprawy zwyrodnieniowe..one są agresywne dla organizmu..moze spróbowac dac sobie radę prostszymi sposobami...kieruję Cię do balsamu ziołowego Sroki,albo reumobonisolu(też Sroki), albo sama zrób olej dziurawcowy..to wszystko do wcierania(oczywiscie albo, albo)...jak bys miała dojście do gorczycy,łuski gryczanej, słomy owsianej....te preparaty łagodza..znacznie łagodzą...

[elizka]

Właśnie odebrałam niedawno wyniki z laboratorium i o dziwo nie są złe mimo widocznych na palcach guzków.Może dlatego ,że stan zapalny minął,a one niestety pozostały.
Leki są naprawdę mocne - forte i forte....Dotąd nie stosowałam
żadnych poważnych środków farmaceutycznych.
Mam także zapisaną do smarowania maść reumoterapia i arthron complex . Poczytałam o nich i są chyba nieszkodliwe.

Znalazłam tez,polecany przez Ciebie Malwino
balsam Sroki i to właśnie jest olej dziurawcowy,prawda?
Ma bardzo dobre opinie.
Jutro zakupię w naszej ziołowej aptece.

Z tymi forte poczekam trochę.Na razie mam chore dwa palce.
Może wystarczy?

Dzięki za pomocne słowa.

[Malwina]

Elizko, lekarka mi tłumaczyła, ze one bolą wtedy, kiedy sie klują , rodzą,wybrzuszają...a jak sie juz urodzą to stan ostry bólowy mija..ja bym potwierdzała..u mnie tak było....ból przykry, ale myśle, nie aż taki zeby brac mocne leki sterydowe, czy nie sterydowe, które "leczą" jednozceśnie cały organizm....balsam ziołowy Sroki, to nie to samo co olej dziurawcowy to dwa różne dobre specyfiki...trzymaj się

[Vika]

Napisał Malwina

Elizko, lekarka mi tłumaczyła, ze one bolą wtedy, kiedy sie klują , rodzą,wybrzuszają...a jak sie juz urodzą to stan ostry bólowy mija..ja bym potwierdzała..u mnie tak było....ból przykry, ale myśle, nie aż taki zeby brac mocne leki sterydowe, czy nie sterydowe, które "leczą" jednozceśnie cały organizm....balsam ziołowy Sroki, to nie to samo co olej dziurawcowy to dwa różne dobre specyfiki...trzymaj się

Zanotowałam ten balsam, ,,jeśli tylko istnieje jeszcze ten sklep,dawno nie byłam w centrum.
Malwinko,z tymi guzkami,,nie wiem, może to indywidualne, ale mnie już wszystkie palce opanowały, a potem dalsze następują dalsze zniekształcenia.Przyznam,ze już od dawna traktuję dłonie tylko spirytusem mrówczanym bo trochę łagodzi ból . Ogólnie jest fatalnie,mam trudności z pisaniem.
Malwinko, co możliwe próbuje stosować z twoich porad, dziękuję
Teraz nasilił się jeszcze jeden problem, strasznie bolą kolana,równiez w pozycji siedzącej, lekarz reum. każe łykać drogą glukozaminę/2 rodzaje/,
ja mam już dość tych prochów,
moze masz jakiś sposób?
A, jeszcze ta stopa...puchnie , piecze i.....swędzi
Maści niewiele łagodzą, przeważnie w zaostrzeniach liść kapusty na noc.Uff......to na razie tyle..
Pozdrawiam serdecznie

[elizka]

Nowe wiadomości z frontu guzków na palcach:

po wizycie u innego lekarza dowiedziałam się,ze skoro w moich wynikach badań nie widać zmian reumatoidalnych /nie wiem dokładnie które to sa te wskażniki/ ,nie ma co /jak pisze i Malwina/ połykać poważnych leków p/zapalnych i p/bolowych,skoro stawy sa spokojne i nie bolą.
Dostałam skierowanie na rehabilitację/ 5 różnych zabiegów/ w naszym szpitalu/ ,a do połykania
Arthron Complex . Guzków niebolesnych nie leczy się.

[Malwina]

Vika....a Ty nie masz problemów z krążeniem żylnym w nogach, bo cukrzycy nie masz?te objawy ze strony stopy tak mi dały do myślenia....
jeśli masz stwierdzone zmiany reumatoidalne,to i większośc stawów moze boleć wtedy bardzo trudno bez leków powaznych....wszystko co do tej pory robisz łagodzi, bo w dużym zaawansowaniu trudno o całkowite wyleczenie....glukozamina ma różne recenzje jeśli chodzi o skutecznosc....ja myslę, ze przydałąby Ci się intensywna rehabilitacja systematyczna conajmniej 2x w roku...ale z kapusty nie rezygnuj..dodaj jeszcze jeden liśc lekko zmiażdzony na głownych nerwach kapuścianych obwiązuj bandażem i przykładaj na noc a jeśli mozesz to i 2x dziennie(pod spodniami nie widac)...z masciami próbuj..moze trafisz na składnik(przecież nie wszystkie mają to samo)który Ci znacznie złagodzi....musisz tylko wiedzieć czy ulgę przynosi Ci zimno, czy ciepło(niektóre maści są np chłodzące)....

Elizko tylko sie cieszyć , ze nie masz zmian reum...ja tez nie mam a miałam przykry (narazie jednorazowy)epizod z guzkami....teraz cisza....

trzymajcie się Dziewczyny

[Arti]

Napisał Vika

Teraz nasilił się jeszcze jeden problem, strasznie bolą kolana,równiez w pozycji siedzącej, lekarz reum. każe łykać drogą glukozaminę/2 rodzaje/,
ja mam już dość tych prochów,

Od osoby zajmującej się medycyną ludową:
zawinąć kolana świńskim świeżym sadłem błoną do góry na to ceratka i bandaż na trzy dni.
Sadło ma mieć grubość 2 cm obwód w kolanie wymierz i szerokość paska. Na targu utną ci i kup świeże.

Po trzech dniach odwiń, umyj.
Potem stosuje się kompresy i maść ze świstaka (jest w aptece)
Poszukam przepisu na kompres.. bo nie pamiętam dokładnie.

Mamie pomogło miała problem z chodzeniem mnie też...utykałam.
Mama moja (kolana - zwyrodnienie) i ja też (zwyrodnienie stawu skokowego po złamaniu)

[Malwina]

ja uzywałam maśc ze świstaka bez rezultatu(i drogo)...podobnie jak maśc z sadła działa smalec gęsi z olejem rycynowym (istnieje sprzedaż wysyłkowa ze znanego od lat żródła)

[Vika]

Napisał Malwina

Vika....a Ty nie masz problemów z krążeniem żylnym w nogach, bo cukrzycy nie masz?te objawy ze strony stopy tak mi dały do myślenia....
--Mam ,/bez cukrzycy/,puchnie lewa stopa cała, i kostki w obydwu, naczynia popękane---
jeśli masz stwierdzone zmiany reumatoidalne,- -w krwi nie ma żadnego czynnika, nazwano to zwyrodnieniem wielostawowym+ zaawansowana osteo...., dlatego tak to nasilone..----- ja myslę, ze przydałąby Ci się intensywna rehabilitacja systematyczna conajmniej 2x w roku...

Rechabilitacja; nie mam już od 2 lat, najpierw nie mogłam się dostać,potem skierowania przedawniły się, zniechęciło mnie to wszystko,niewiele mi poprzednie zabiegi dały, zaszkodziły na tarczyce i osteo... i tak kręce się jak w tym kwadracie/taki awatar miałam/ , teraz proponowali mi prywatnie
rechabilitację ale na razie nie ma co marzyć.
A guzki wszystkie nadal bolą,tylko nie dotykać !Teraz już ścierpły mi palce i dłonie, nie napiszę już nic. Dzięki,mam nadzieję że doczytasz się jakoś Malwinko

[Malwina]

Wiesz Vika..mam wrażenie, ze nie trafiłas w ręce prawdziwego lekarza, który zebrałby wszystko do kupy po porządnym wywiadzie..wyłuskał najwazniejsze choroby ustawił leki, zeby sie nie dublowały składnikowo, ustalił dietę inne metody leczenia(rehabilitacja z wykluczeniem tych zabiegów , które nie moga byc w przypadku chorób Ci towarzyszących) i wtedy moze stanęłabys na nogi....a moze równolegle lekarz-homeopata?a moze Ty masz cieki wodne pod mieszkaniem...tak trudno nie znając , nie widząc, nie chcąc zaszkodzić..radzić....
apropos prywatna rehabilitacja...u nas zabiegi są 0d 5zł już wzwyżnajdroższy 20..więc nie jest droga, prywatnie można się dostac w zasadzie od ręki.....

[Vika]

Napisał Artfilka

Od osoby zajmującej się medycyną ludową:
zawinąć kolana świńskim świeżym sadłem błoną do góry na to ceratka i bandaż na trzy dni.
Sadło ma mieć grubość 2 cm obwód w kolanie wymierz i szerokość paska. Na targu utną ci i kup świeże.

Po trzech dniach odwiń, umyj.
Potem stosuje się kompresy i maść ze świstaka (jest w aptece)
Poszukam przepisu na kompres.. bo nie pamiętam dokładnie.

Mamie pomogło miała problem z chodzeniem mnie też...utykałam.
Mama moja (kolana - zwyrodnienie) i ja też (zwyrodnienie stawu skokowego po złamaniu)

Artfilko, nie żartujesz, przecie mi z domu pouciekają , teraz ciepło, nie będzie to cuchnąc? Może kiedy zimno?
Ale spróbuję,i jeszcze ten kompres,
a może zioła jakie, nic już do łba mi nie przychodzi, jestem zdołowana skąd tego tyle.
Czasem myślę, że może pokąsały mnie kleszcze i nie zauważyłam....Na działce są,bo psinka złapała kilka razy, teraz ma obrożę i jednak chroni,
ja się pryskam środkami różnymi,
co z tego jak nie mam nic siły, po godzinie krzątania już wyprostować sie nie mogę a do domu 20 minut pieszo, krzyż boli, ledwo się dowlokę.
ale ja nie mogę żyć bez działki,,,,,,
zazdroszczę Artfilko ze masz przy domu/ żeby nie było,,,, to nie zawiść/.
No teraz to już padłam,,,
pozdrawiam,dzięki,pa