|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkich miłych wątkowiczów.
Na działkę nie pojechałam bo zapowiadali duże deszcze i się wystraszylismy a tu anie kropla nie spadła. Pojechaliśmy na cmentarze do naszych mam,znicze,kwiaty i troszkę wspomnień.W tym roku minie 10 lat od śmierci mojej mamy i teściowej.Obie bardzo były zaprzyjaźnione całe lata spędzały na działce wakacje.Zawsze mówiły,że nie wyobrażają sobie iż któraś pierwsza odejdzie. Moja mama zmarła w październiku a teściowa zmarła 1 listopada.Była to wyjątkowa i długoletnia przyjaźń rzadko zdarzająca się między teściowymi. Ot takie wspomnienia przy okazji Dnia Matki. Wszystkim wątkowym mamusiom zyczę wiele milości od swoich dzieci. https://youtu.be/q6BoNdPPgAo |
|
||||
Dzień dobry! Parafrazując J. Lieberta mogę zacytować:
Uczę się ciebie, komputerze, Powoli się uczę, powoli... Od tego uczenia trudnego Raduje się serce i boli. Serce nie boli, ale głowa i owszem. Najtrudniej pokonać stare nawyki. Teraz wypiję z Wami kawę, a potem dalej będę maltretować nowy nabytek. Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cześć koleżanki.
Wczoraj mnie nie było, wiadomo Dzień Matki i działka ! Dzisiaj rocznica ślubu i też impreza. Pogoda upalna, gdzieś blisko przeszły burze i deszcz. Zuzia doleciała szczęśliwie na wakacje i spadł mi kamień z serca. Jutro będę się zastanawiała co robić z nadmiarem wolnego czasu. Pewnie pojadę na działkę. Krysiu - ja też przyzwyczaiłam się do swojego oprogramowania komputera i jak mi zmienili Windowsa 7 na 10, to nie mogłam się przyzwyczaić. Córka z powrotem wgrała mi siódemkę i jestem zadowolona. Mirellko - aż nie chce się wierzyć,że może istnieć taka przyjaźń między teściowymi. Wy też pewnie byliście z tego zadowoleni. A wcześniej się znały...? Małgosiu - prześliczne zdjęcia, podziwiam z zazdrością ! Co się stało z naszym rodzynkiem...? |
|
||||
Dzień dobry! Po deszczowej sobocie pogoda znowu słoneczna i upalna. Pobawię się trochę w domu i pojadę na działkę - zielsko po deszczu buja, że hej!
Ula, nie mogę zmienić na "7", bo stracę gwarancję. Jest na 2 lata i myślę, że po upływie tego czasu nie będzie potrzeby zmiany. Mirellko, Twoje opowiadanie o teściowych brzmi jak baśń. Przyjemnie było przeczytać, bo na ogół panie te konkurują ze sobą. Miłego dnia życzę i na kawę zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Uleka najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu. Jestem po remoncie i prawie zakończonym ozdabianiem mieszkania. Sporo ozdób wyrzuciłam na strych bo znając siebie po jakimś czasie wyciągnę je i znów będą w łasce hihihi. POgoda upalna więc więcej jestem w domu niż w ogrodzie.do potem. Miłego dnia |
|
||||
Cześć wszystkim!
Ula, gratulacje z okazji rocznicy ślubu! To zawsze powód do świętowania, szczególnie w Twoim przypadku! Jeszcze wielu lat w zdrowiu Wam życzę ! ................. Krysiu, dziękuję za codzienną kawę Jestem pewna, że stopniowo wszystko opanujesz, to dopiero początki, a jesteś mądrą dziewczyną Za oknem upał, a w domu dość chłodno, da się wytrzymać. Trochę chatę ogarnę, bo w środę, będę miała miłego gościa Grażynko, pozdrawiam, a wszystkim życzę pięknego dnia! |
|
||||
Cześć dziewczyny.
Bardzo dziękuję za życzenia . 40 lat minęło jak z bicza strzelił, aż wierzyć się nie chce... Miałam fajne zdjęcia,ale przegrywając z telefonu na pulpit - niechcący skasowałam..... Za to mam Zuzię. Pierwszy raz leciała samolotem. Ostatnio edytowane przez Uka : 28-05-2018 o 22:25. |
|
||||
Grażynko, masz piękny wiciokrzew
Mój jest ładny tylko dopóki nie rozkwitnie, a potem z bordowych, robią się beżowe płatki, wyglądają jak zwiędnięte Jesienią znów są ładne owoce. Perukowiec, też kwitnie, uformowałam go na drzewko na jednym pniu, i stale ścinałam, więc były tylko liście, a tym razem zostawiłam i ma mnóstwo peruk |
|
||||
Piękne dzieci, piękne kwiaty a i babcie ekstra.
Ula, gratulacje z okazji czterdziestolecia. Jak byłem dwudziestolatkiem, to nie wyobrażałem sobie związku dłuższego niż rok, no w porywach półtora roku. A przeżyłem z żoną 50 lat, a tobie i mężowi życzę jeszcze dużo, dużo lat. A tort na dalsze słodkie życie
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Dzień dobry! Zdążyłam wczoraj zobaczyć Zuzię - cudna i dzielna dziewczynka! Już i bagaż sama nosi...
Grażynko, Twoja czeredka też niczego sobie - lubię głodne dzieci, jakkolwiek to zabrzmi. Ale to nie wszyscy Twoi domownicy. Inne wnuczki przyszły w gości? U mnie znowu ładna pogoda, upał zapowiada się od rana. Pojadę na działkę i będę leniuchować pod sosną. A teraz kawa!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam i dosiadam sie do kawy.
Kaimko Lenka i Kajtek to domownicy. Kuba, Asia i jej córeczka Laura to dzieci nieżyjącego już pasierba Piotra. Przyjechali z Mysłowic aby nie siedzieć w piękną pogodę w blokach. Znów zaczął się upalny dzień i jeśli pojdziemy do ogródka to tylko do cienia - całe szczęście, że zawsze gdzieś sie go dorwie. Januszu jest spora czelodka dzieciaków wnuków w części już dorosłych. Tak to jest gdy się ma patchworkową rodzinę gdy są "moje, Twoje i nasze dzieci". Dałam ten cytat bo kiedyś babcia opowiadała jak jej sąsiadka wołała do swojego męża " stary chodz no tu bo Twoje dzieci i moje dzieci biją nasze dzieci". Całe szczęście, że u mnie tego nie było bo jak nasze sie urodziło to moje i Twoje najmłodsi mieli po 14 lat. Miłego dnia. |
|
||||
Cześć kochani!
Krysiu, dziękuję za kawkę chociaż kubki nie w moim stylu Grażynko, fajnie mieć dużą rodzinę, ale z wiekiem, coraz trudniej to ogarnąć, a ja coraz częściej, cenię sobie spokój Dobrze, że remont się skończył i masz czyściutko U mnie, mąż będzie poprawiał płyty na tarasie, ale tylko jeden rząd, bo woda źle spływa, a bałagan będzie w ogródku. Nie cierpię remontów, ale co zrobić Miłego dnia życzę wszystkim i pozdrawiam serdecznie |
|
|||
Witam miłe koleżanki i kolegę
Pogoda piękna a kawa od Krysi dobrze mi zrobi Nie było mnie kilka dni ale już jestem...wróciliśmy wczoraj...byliśmy na Majorce.....był to prezent urodzinowy mojego męża no i zabrał mnie ze sobą ...nie bardzo chciałam z nim lecieć bo przede mną teraz inne ważne "sprawy" ale bardzo prosił więc nie było wyjścia . Zdjęcia będą jak wszystko doprowadzę do porządku ... Byliśmy bardzo blisko Palmy (stolica Majorki i całych Balearów)...pogoda była podobna do tej co obecnie u nas a więc klimat mamy podobny Majorka to piękna wyspa (byliśmy na objeżdzie) ale w/g mnie bardzo "zadeptana"...masa turystów , szczególnie Niemców do tego młodzi Niemcy są bardzo hałaśliwi więc współczuję mieszkańcom wyspy. Ale ponieważ to co miłe trwa krótko więc wracam do realu...muszę wstawić pranie bo piękna pogoda to szybko wyschnie na balkonie Grażynko, Twoja "patchworkowa" rodzina powinna być pokazywana za wzór jak należy prawidłowo utrzymywać dobre relacje w rodzinie. Uli Zuzie widziałam na fb....ale muszę Wam napisać, że coraz więcej matek zabiera w dalekie podróże coraz młodsze swoje dzieci...najbardziej szkoda mi tych dzieci na lotniskach kiedy są "nocne" loty co jest standardem wśród polskich biur podróży. Uleńko dołączam do życzeń z okazji 40 lecia , wiesz, że życzę Wam wszystkiego najlepszego ...aby tak jak jest teraz trwało jeszcze kolejne 40 lat ....zdrowia, zdrowia, zdrowia !!!! Janusz ale narobiłeś mi apetytu na słodkie |