Adam Mazguła
do Świeckie Państwo ️*16 listopada o 11:20
Zmarł przestępca, pedofil, zmora wielu kleryków, bezkarny pieszczoch kościoła.
Nie wiedząc, dlaczego, tę wiadomość podały wszystkie ważniejsze stacje telewizyjne, radiowe i portale internetowe. Jego nazwisko poprzedzały tytuły: arcybiskup, metropolita, … tak, jakby było się kim chwalić.
Wygląda to, jak dumne ogłoszenie kościoła o pogardzie dla prawa i społeczeństwa, pokazująca bezkarność i butę hierarchów. To tak, jakby zakomunikowali: zmarł spokojnie i co? Nic żeście mu nie uczynili, chociaż on uczynił wiele krzywd ludzkich, a i tak do końca był naszym arcybiskupem, dumą naszego kościoła.
Módlcie się za niego!
Zmarły arcybiskup Paetz zrobił karierę przy trzech papieżach, konsekrował rasistę Jędraszewskiego, zmarnował życie wielu klerykom. Bezkarność zapewniali mu Dziwisz i nuncjusz Kowalczyk. Symbol kipiącego hipokryzją kościoła.
Spuście zasłonę milczenia i wstydu