menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #4061  
Nieprzeczytane 05-06-2022, 15:08
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 634
Domyślnie

[quote=amiii]
Cytat:
Zawsze byłam.
zauwaz, że zauważam
Cytat:
Cóż, wszystko można (i powinno się) robić z klasą, nawet kraść.
Aresen Lupin ci się wspomniał???
On był zza Kanału .....Angielskiego jednak

co zaś do hjumora, to trudno ominąć i przebić Erica Idle'a i jego .."Zawsze patrz na ....jasną stronę życia" z wysokości ok. 3 metrów

i kilka podobnych z "ON nie jest MESJASZEM!!!"

Admirał w pełnej gali mundurowej na Victoria Station spotyka biskupa /też na galowo/
A ten do admirała: bagażowy... proszę walizki zanieść do auta.
na to admirał:
... służę PROSZĘ PANI.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4062  
Nieprzeczytane 06-06-2022, 10:23
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Cytat:
Napisał pluto37

Aresen Lupin ci się wspomniał???
Też,
bo każdą "linię, granicę" można przekraczać "ze stylem," inaczej że z klasą,
w myśl tej sentencji którą zapodałeś.


Cytat:
co zaś do hjumora, to trudno ominąć i przebić Erica Idle'a i jego .."Zawsze patrz na ....jasną stronę życia" z wysokości ok. 3 metrów
i kilka podobnych z "ON nie jest MESJASZEM!!!"
Jak i jaskółek przenoszących orzechy kokosowe.


Krótko ostatnia migawka z Polski,
Busko Zdrój.
Bywałam tam często kiedy mieszkałam w Polsce i to nie w celach zdrowotnych,
inne sprawy tam miałam.
Była nawet przed laty taka opcja,
żeby tam kupić dom
ale padło na Tarnów.

Chwila spaceru po parku...


...............


Spacer po parku wcale nie był przyjemny,
bo cały czas słychać było głośny, przeraźliwy pisk,
jakby odgłosy porywanych piskląt czy jakoś tak.
Dłuższą chwilę nie mogłam się zorientować co to,
rozglądałam się już nawet za jakimś kamieniem,
żeby w tego napastnika walnąć.
A okazało się, że były rozmieszczone na drzewach głośniki z takimi nieprzyjemnymi odgłosami,
żeby odpędzić ptaki, żeby gniazd tam nie zakładały.
Bo wiadomo, są ptaki, są i odchody.
Faktycznie, w tym miejscu ławki były czyste ale i odpoczywających niewiele,
bo co to za relaks jak te odgłosy cały czas takie głośne i przeraźliwe.
Ale już parę metrów dalej,
ptaki nic sobie z tych odgłosów nie robiły,
i już na ławkach nie dało się usiąść ani tam spacerować.
I tak źle i tak niedobrze.


...............




..............


Tutaj fajnie dziewczyny śpiewały, naprawdę z przyjemnością się ich słuchało..
Na filmiku widać, jak potężna jest tężnia

https://photos.app.goo.gl/3xv2FEcs4czCYj1U9



Dla mnie najciekawsze była właśnie tężnia.
Duża, zadaszona, solanki wiadomo, tam nie brakuje,
tu naprawdę inhalacje mogą być skuteczne.
Bo takie małe tężnie jak np. w Tarnowie,
to jakoś mi się nie widzą.
Po pierwsze to jakie to musiałyby mieć zbiorniki na tę solankę, koszt uzupełniania,
tu coś mi się nie klei.
Poza tym takie "otwarte parowanie",
to skuteczność niewielka.
Tu obiekt jest kryty (jeszcze nie cały wykończony),
woda jak leci i paruje to konkretnie,
wychodzi się z "nawilżonymi" włosami.




................


................



................



...............


Widać, słychać i czuć tę wilgoć:


https://photos.app.goo.gl/T8kRLF5KxxHzNz2Q9


https://photos.app.goo.gl/Dkt1X6bwCioDktNu6
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4063  
Nieprzeczytane 06-06-2022, 11:04
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 131
Domyślnie

Cytat:
Dla mnie najciekawsze była właśnie tężnia.
Duża, zadaszona, solanki wiadomo, tam nie brakuje,
tu naprawdę inhalacje mogą być skuteczne.
Bo takie małe tężnie jak np. w Tarnowie,
to jakoś mi się nie widzą.
Takie małe tężnie, to tylko udają tężnie, coś tam zawsze do człowieka doleci, ale to znikoma ilość.
W Busku pięknie to zrobili, ale wolę jednak tę część nie zadaszoną, za dużo solanki też nie jest za zdrowe.
Jak byłam ostatnio, to jeszcze była w trakcie budowy.
Może uda mi się jeszcze zobaczyć i przejść sie po tej tężni.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4064  
Nieprzeczytane 06-06-2022, 12:12
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 634
Domyślnie

Cytat:
Napisał amiii
Widać, słychać i czuć tę wilgoć:

Jak to w ...tężni.
Gdy się kto natęży a wyjść awaryjnych brak.

A ten zielony papug to lokalny nabytek?
Czy z podrzutu?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4065  
Nieprzeczytane 07-06-2022, 10:26
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Takie małe tężnie, to tylko udają tężnie, coś tam zawsze do człowieka doleci, ale to znikoma ilość.
O to, to, większość udaje że to tężnie.
Ale jest cel spaceru, żeby gdzieś dojść, posiedzieć, porozmawiać.
Cytat:
W Busku pięknie to zrobili, ale wolę jednak tę część nie zadaszoną, za dużo solanki też nie jest za zdrowe.
Myślę że z działaniem takich inhalacji,
to jest tak jak z ziołami,
musi być długo i systematycznie, żeby był jakiś efekt.
Cytat:
Jak byłam ostatnio, to jeszcze była w trakcie budowy.
Jeszcze nie jest cała wykończona.
Cytat:
Może uda mi się jeszcze zobaczyć i przejść sie po tej tężni.
Ależ na pewno Ci się uda,
usilnie się starasz w ogródku, potem sanatorium, Busko najlepsze.

Cytat:
Napisał pluto37
Jak to w ...tężni.
Gdy się kto natęży a wyjść awaryjnych brak.
Z tężni wyjścia są, czasem w życiu ich nie ma.
Dlatego w życiu warto czasem odpuścić i się nie "natężać".

Cytat:
A ten zielony papug to lokalny nabytek?
Czy z podrzutu?
Ten zielony jak najbardziej tutejszy,
w takim parku, mini rezerwacie trzy ulice obok mnie,
żyje bardzo dużo papug.
Tylko krzyki słychać, żyją w koronach wysokich drzew,
"upolować" je aparatem trudno, bo tylko w locie i to na tle zieleni.
Ta była w pobliżu karmnika w jednym z domów,
bo tu jest zwyczaj dokarmiania ptactwa cały rok.


Pisałam,że w Amsterdamie teraz nie czas na tulipany,
Miałam na myśli klomby, parki czy ogrody.
Bo w kwiaciarniach myślę, że są cały rok.
.



...............


Takie kolory "kawa z mlekiem" i morelowy,
to pierwszy raz widziałam.

..............




..............


Można było kupić cebulki tulipanów,
były w specjalnych opakowaniach z napisami,
które można wywozić za granicę a które nie.
Ale ja już bym ani jednej cebulki nie "upchała" u siebie.


..............




..............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu

Ostatnio edytowane przez amiii : 07-06-2022 o 10:31.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4066  
Nieprzeczytane 08-06-2022, 09:22
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Pluto,
pytanie jak tu wpadniesz,
gdzie oglądałeś tę "Aferę Thomasa...",
na jakiejś platformie?
Nie mogę nigdzie znaleźć,
faktem jest że tu mam zupełnie inny zestaw dostępnych pozycji niż w Polsce
ale może gdzieś trafię, jak mnie podprowadzisz.


Komu w drogę, temu......


.....................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4067  
Nieprzeczytane 09-06-2022, 09:04
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

W Pizie jest jedna krzywa wieża,
w Amsterdamie są setki krzywych domów.
Idąc przez starówkę Amsterdamu ma się wrażenie,
że się jest po paru głębszych albo po trawce,
bo kamienice jakby się pochylały nad człowiekiem.
Domy są odchylone od pionu,
to niesamowite wrażenie.
Przyczyn tego rodzaju odchyłu jest kilka.
W średniowieczu, w okresie największego rozkwitu Amsterdamu,
popyt na działki budowlane nad kanałami był ogromny a miejsca mało.
Dlatego rajcowie miejscy pozwolili budować domy nie szersze niż 9 metrów a nie wyższe niż 60 metrów.
Wiadomo, aż takich wysokich nie ma ale sześć kondygnacji (z poddaszem) to prawie norma.
Budowano więc domy wąskie ale wysokie
a żeby zyskać cokolwiek więcej powierzchni,
domy te górą były szersze niż u podstawy, czasem nie było to mało.
Miejsca na klatkę schodową nie było,
często schody były na zewnątrz (od tyłu) albo były wewnątrz bardzo strome i bardzo wąskie.
Wniesienie większego przedmiotu czy mebla na piętro było niemożliwe
a jeżeli dom się pochylał "do przodu",
to zamontowanie wysięgnika z hakiem,
umożliwiało transport tego czy owego na piętra.
Inna przyczyna tej "krzywości" to to,
że Amsterdam zbudowano na mule i błotach przy ujściu rzeki Amstel.
Wiadomo, grząski i błotnisty grunt trzeba było jakoś ustabilizować,
wbijano więc pale drewniane, kilka (nawet 20) na metr kwadratowy.
Drewno było drogie, bo było budulcem okrętów,
poza tym trzeba było je sprowadzać z granicy z Niemcami,
dlatego też oszczędzano i dawano mniej pali niż przewidywała sztuka budowlana.
Wiadomo, konsekwencje takich oszczędności musiały być,
domy się przechylały do przodu albo na boki.
Jak na boki, to luzik,
opierały się o sąsiednie domy.
Były jeszcze "pomniejsze" przyczyny,
np. żeby "pochyłość" osłaniała od deszczu przednią fasadę domu zbudowaną z drewna.
Dopiero w późniejszym czasie,
drewniane fasady "obkładano" cegłą.

Szkoda że na zdjęciach tego nie widać aż tak
ale w rzeczywistości ma się wrażenie,
że stare miasto jest pijane.

Tu widać trochę na zdjęciu, ten czarny, kremowy, czerwony i następny dom w środku....

................

Tu na tym środkowym (z cegły) domu widać,
ile się "rozszerza":


.......................................

Tu po czerwonej dachówce widać
i haki na każdym z domów:


.................................




................


Ten środkowy:

....................................

A ten się za bardzo wychylił
a i coś chyba z elewacją będą robić:



....................................


Ta zasada "9 m" robi wrażenie:

.................................




................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4068  
Nieprzeczytane 09-06-2022, 11:02
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

Hej Żabo!
Znalazłam dla Ciebie.

https://www.cda.pl/video/743593373
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4069  
Nieprzeczytane 09-06-2022, 13:08
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 634
Domyślnie

Cytat:
Napisał zula
Hej Żabo!
Znalazłam dla Ciebie.

https://www.cda.pl/video/743593373

zulu!
to oryginalna wersja a ja o nowszej wersji z Brosnanem i Russo Żabie opowiadałem.
Piano i Sting i mjuzik ..... bezbłędne

Nie wiem gdzie to znaleźć.
Ja to chyba na HBO oglądałem ostatnio.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4070  
Nieprzeczytane 09-06-2022, 15:31
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

Pluto dzięki za info,ale może to tym razem trafiłam?

https://www.cda.pl/video/10844515ab
Widzę że jest tam Brosnan chyba.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4071  
Nieprzeczytane 09-06-2022, 19:46
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 634
Domyślnie

Cytat:
Napisał zula
Pluto dzięki za info,ale może to tym razem trafiłam?

https://www.cda.pl/video/10844515ab
Widzę że jest tam Brosnan chyba.


To je to...to je ono....
Jeszcze raz polecam mjuzik

Dla mnie ...bomba
Poza innemy walorami... krajobrazy na ten przykład.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4072  
Nieprzeczytane 10-06-2022, 11:05
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Zula,
Ty jesteś kochana i niezawodna w szukaniu (wszystkiego).
Dziękuję.

Pluto, dzięki,
ścieżkę muzyczną odsłuchałam,
znajdę wolną chwilę na film i już....

Teraz na chwilę relaksu
na czarną (lubię czarny kolor) plażę.
Lubię to miejsce, stamtąd można "na prawo i na lewo"
i wszędzie jest fajnie, przynajmniej dla mnie.


..............


................

Jak jest odpływ,
to w zakamarkach skał zostaje woda a w niej różne rośliny i żyjątka,
które przez większość czasu są pod wodą,
czyli to taki podwodny świat na wyciągnięcie ręki.
Mogę się godzinami wgapiać,
fascynuje mnie to.




................




..............



Ta brązowa galareta to żywe stworzenie:




..............


Te brązowe "wąsy" wystające spod skały to też stworzonko
a te skorupy też "chodzą"
ale trzeba dłuższą chwilę bez ruchu,
widocznie wyczuwają ruch.

...............




..............



...............




...............




...............




..............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4073  
Nieprzeczytane 10-06-2022, 15:43
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 634
Domyślnie

to czarne to jak lawowiska pod Etną, albo na innych Hawajach...tylko wyżej.

A tzw życie potrafi zagospodarować każdy kawałek wszystkiego.
Niedawno zaglądałem w archiwa z MT St Helen /cyklu szarość widzę/, gdzie po kataklizmie na zboczach gór i z "kanionach" z pyłów atakowały najpierw kwiatowe rośliny, a potem jakieś krzewiny drobne... A nad tym wszystkim okorowane gołe miliony drzew na zboczach... Plus cisza.

Powiem, że to czarne dość upiornie wygląda...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4074  
Nieprzeczytane 11-06-2022, 21:00
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Cytat:
Napisał pluto37
Powiem, że to czarne dość upiornie wygląda...
Zgadza się, upiornie,
szczególnie jak słońce już nisko....


...............





................





................


Ale jak jeszcze trochę słońca,
to jest ładnie jakby.
Skały w zależności od kąta padania światła,
mają różne odcienie, rzec by można nawet, że różne kolory.


.............




................






..............




..............



...............




................


Bywa i żółte coś jakby
ale to tylko pąkle na czarnych skałach, nie piach:


..............




..............


Wrócę jeszcze kiedyś na tę plażę,
bo tam cudeńka w tej wodzie są.
Teraz może dla odmiany na "czerwoną" plażę,
bo na takiej dziś byłam.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4075  
Nieprzeczytane 12-06-2022, 20:58
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Jak w "Misiu",
mam "nową, świecką tradycję"
a mianowicie picie kawy bardzo wczesnym rankiem gdzieś w plenerze.
Skoro i tak się budzę,
to dlaczego nie?
Kaw w szlafroku było już tyle w moim życiu....
Czasem to nad moim "miastowym" morzem jest
(to wtedy, kiedy potem jeszcze jakiś dalszy wypad ).


................


Kawa w swoim kubku,
bo wiadomo,
o tak wczesnej porze jeszcze nic nieczynne.
O wczesnej porze jest szansa na wolne leżaki:



..............




A czasem trochę dalej ta wczesnoporanna kawa,
bo w Parku Krajobrazowym,
tak 40 minut jazdy od domu
ale kubek to też termos,
tak że spoko, gorąca jest.


"Okoliczności" są fajnie rześkie i ze szmerkiem wody:




................


https://photos.app.goo.gl/m1xGnDBR7CrsoyW7A


https://photos.app.goo.gl/dr9VZ1uz5bdbfAz17
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4076  
Nieprzeczytane 12-06-2022, 21:55
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

Ależ tam pięknie i Twoja Piesa zadowolona i zaciekawiona,co by tu można jeszcze znaleźć.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4077  
Nieprzeczytane 12-06-2022, 22:11
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Cytat:
Napisał zula
Ależ tam pięknie i Twoja Piesa zadowolona i zaciekawiona,co by tu można jeszcze znaleźć.
Masz rację,
w tym Parku Krajobrazowym (niemałym, bo 954 km2) jest cudnie.
Zieleń nieziemsko zielona,
dzikość, ptasie trele, dzikie konie,
ryby w strumieniach.
Tyle mam do pokazania z tego rezerwatu (bo naprawdę warto na to zerknąć)
ale czy mi życia starczy?



...............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu

Ostatnio edytowane przez amiii : 12-06-2022 o 22:21.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4078  
Nieprzeczytane 13-06-2022, 19:42
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

To tak w skrócie przebiegnę wybrzeżem w Cawsandzie,.
Często tam bywam,
bo miejscowość prześliczna, fajne trasy widokowe,
plaże w pięknym kolorze.
Pokazywałam już co nieco stąd i jeszcze będę,
bo tu masę fajnych rzeczy jest.



...............




................




...............




..............


A tutaj to o czym Pluto wspominał,
na niczym (ani grama ziemi), tu jeszcze fale podmywają, zasolone skały,
a toto różowe rośnie i nawet kwitnie.

..............




..............





.............



.............



W tym miejscu zbieram muszelki,
jak mi są do czegoś tam potrzebne,
tym razem interesowały mnie żółte.



...............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4079  
Nieprzeczytane 14-06-2022, 10:39
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

Czytam właśnie,
że po Holandii, Niemczech,
przyszła kolej na angielskie linie lotnicze, odwołano ok. 100 lotów.

Mnie też "dotknęła" taka przyjemność w Amsterdamie,
odwołano mój lot
ale nie narzekam,
zapewniono hotel, wyżywienie i zwrot kosztów za taksówki.
Z tym, że "normalne" linie lotnicze hotele zapewniły
a tanie linie lotnicze kazały sobie szukać noclegu na własną rękę
i potem żądać zwrotu kosztów.
Horror a jeszcze jak ktoś był z małymi dziećmi...
Hotel w Amsterdamie na już?
Prawie niewykonalne.


...............


Lotnisko w Amsterdamie jest trzecie co do wielkości w Europie
(po londyńskim Heathrow i paryskim Orly),
ruch niesamowity ale nigdy aż taki.
Brakuje pracowników security (jak wszędzie),
strajki różnych służb naziemnych
a i ruch nie byle jaki,
wszysczy znów chcą latać.
Różne już kolejki do odprawy widziałam
ale nigdy takiej jak w Amsterdamie.
Na filmiku widać kolejkę na zewnątrz ( ),
budynek jest "opasany" i jeszcze do samego parkingu ( spory kawałek),
wewnątrz też coś niebywałego.
Parter i na piętrze widać kolejkę kilka razy tam "zawiniętą"
a do stanowisk odprawy to jeszcze ho, ho.
Filmik króciutki ale nie było "warunków".

https://photos.app.goo.gl/uhsggMrqzyWmSM9p7


Początkowo lot był opóźniony,
to z nudów zaglądałam tu i tam.



...............


Przy tarasie widokowym stoi samolot "na kołkach":


...............



Można wejść, zobaczyć co i jak,
usiąść za sterami.
Atrakcja może i dla dzieci
ale jak się człowiek nudzi....



..............




..............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4080  
Nieprzeczytane 15-06-2022, 10:33
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 853
Domyślnie

To chwila w mojej przydomowej Anglii.
Nie był to wcale przecież taki znów długi ten ostatni wyjazd
a w ogrodzie zrobiło się "ciasno".

Ptaki kiedyś wysiały czarnuszkę
i teraz w czasie kwitnienia,
nie mam sumienia jej "ruszyć",
chociaż robi tłok.

................




.................



To kiedyś był (i może jeszcze będzie) skalniak
ale póki kwitnie taki kwiatek- chwast,
to nic nie ruszam, bo owady mają używanie.
Nie mówię, że on brzydki ale niemożliwie ekspansywny,
niestraszne mu żadne złe warunki.


.............


Tu dla ilustracji ,
że temu fioletowemu ziemia niepotrzebna,
rośnie w korzeniach lipy w zabetonowanym chodniku,
bez wilgoci, ostatni deszcz prawie miesiąc temu:


....................................


Tu jeszcze jeden przykład "uwidziany" po sąsiedzku,
że ta roślina może byle gdzie.
Mimo że tego kwiatka nie lubię,
to podziwiam za .......:



.................







Powiesiłam taki domek dla owadów
ale bez zbytniej nadziei na to, że coś się tu wprowadzi.
Chyba to za "płytkie" jest ale takie było w markecie,
kupione tak przy okazji (bo było).



..............................


Naparstnica (ta biała) idzie na rekord,
nie zmieściła się w kadrze,
już ma dużo więcej niż 3 metry,
też ptaki przywlokły.



.....................................


Jeszcze jedno zdjęcie tej naparstnicy "w uznaniu zasług",
bo wysiała się i rośnie w kamyczkach,
przebiła się przez podwójną warstwę włókniny:


.................................




..................................


Robi się trochę duszno w tym ogródku....



.........................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu

Ostatnio edytowane przez amiii : 15-06-2022 o 10:49.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
moja mama Rozia Rodzina bliższa i dalsza 42 12-02-2012 22:02
Moja Sugestia inka-ni Oddam, potrzebuję 14 07-01-2012 01:43
Moja Babcia swinkawietnamska Jestem babcią, jestem dziadkiem 2 06-02-2010 17:12
Moja osobista.... zdzislaw.bedrylo Polityka - wątki archiwalne 12 29-09-2009 09:47
Moja pomoc Basia z Żor eSenior 25 26-08-2007 15:16

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:04.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.