|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Morski post
Mam czy nie mam?
Co tak naprawdę mam? Mówimy: mam męża, mam dom, mam dzieci. Dlaczego zapominamy o tym, że tak naprawdę mamy tylko siebie. A może traktujemy to już tak naturalnie, że nie widzimy, kiedy się sobie sprzeniewierzamy? Kiedy siebie lekceważymy? Kiedy nie doceniamy siebie? A może to już nie ma znaczenia? A może się mylę?
__________________
Jestem dobra taka, jaka jestem. |
#2
|
|||
|
|||
Tak naprawdę mamy tylko siebie i poprzez siebie postrzegamy świat.I trzeba wielkiego ducha ,żeby umieć, albo przynajmniej spróbować spojrzeć na rzeczy i zdarzenia oczami innych zrozumieć co czują -dla tego nie mamy ani męża ,ani dzieci -jesteśmy z nimi ,towarzyszymy im a oni nam przez jakiś czas naszego i ich zycia
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 13-07-2007 o 20:09. |
#3
|
||||
|
||||
Mamy siebie i nasze życie i to jest pewne.A reszta to tylko to co pozwalamy świadomie lub nie zaistnieć w nim.Mąż,dzieci,przyjaciele goszczą w naszym życiu ,jeśli im na to pozwalamy.Możemy ich przyjąć,starać się stworzyć coś wspónego,ale tak naprawdę nigdy ich nie mamy,każdy jest sam sobą i od każdego z osobna zależy jak będziemy czuć się razem.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#4
|
||||
|
||||
miec to znaczy cos posiadac czyli wladac czyms.,uzurpowa sobie do tego prawo.
A przeciez nie mamy wylacznosci ani w stosunku do dzieci ani do meza ,bo kazdy stanowi odrebna calosc zwiazku ,czy rodziny..
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#5
|
||||
|
||||
"Morski post"
Proszę autorkę o wyjaśnienie mi tytułu wątku,nie jestem pewna jak mam go rozumieć . |
#6
|
||||
|
||||
Tematu też nie kumam chyba
Ale zainteresowało mnie to mieć - nie mieć... Zawsze wiedziałam, że mam charakter, zdolności, figurę (niekoniecznie wymarzoną), choroby, fanaberie, marzenia i inne takie. Jakoś tak nigdy nie przyszło mi do głowy, że mam - czyli posiadam człowieka, jego uczucia. Jestem z kimś - tak. Jestem mężatką - tak, bo to ogólnie przyjęte sformułowanie. Ale nie "mam". Zresztą - jak widać - los udowodnił, że nasze drogi tylko na jakimś tam odcinku były zbieżne. Długim. A teraz - mój mąż poznaje światy, do których ja jeszcze nie dorosłam, a ja zastanawiam się, czy ta moja droga jeszcze zbieżna będzie z czyjąś?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#7
|
|||
|
|||
weszłam z ciekawości zwabiona tytułem tematu czy chodzi o post-czyli notkę w temacie pisaną w nadmorskiej okolicy-laptop na piasku wśród muszelek?
myslałam przez chwilę, że chodzi o jakiś marynarski rytuał dot. ograniczenia jedzenia |
#8
|
||||
|
||||
Lub o morskie opowiesci
|
#9
|
||||
|
||||
Morski bo może tak, a może nie, a może wszyscy sie mylimy.Bardzo często, to co mówimy mija sie z tym co czujemy.To taka nasza osobista gra z sobą samym.
__________________
Jestem dobra taka, jaka jestem. |
#10
|
|||
|
|||
Lonia ty okropny filozof jesteś do tego relatywistka....bo tak ogólnie rzecz biorąc wszystko jest takie ,albo nie takie zależy gdzie ucho przyłożyć
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#11
|
||||
|
||||
To była tylko zabawa, ale takie zabawy pokazują często co tak naprawde czujemy. Ja lubie się w to bawić.Często jestem zaskoczona różnicą pomiędzy tym co mówie a tym co czuję.
__________________
Jestem dobra taka, jaka jestem. |
#12
|
||||
|
||||
Loniu nie sprecyzowalas watku, wiec trudno sie nam odniesc,
|
#13
|
||||
|
||||
W tym wątku chodziło mi o to, aby skłonić nas do refleksji. Co mówimy, co czujemy i co tak naprawdę realizuje się w naszym życiu. Bardzo często co innego mówimy, co innego czujemy a realizuje się wypadkowa tego i jesteśmy niezadowolone. Do tego postu zainspirował mnie wątek "Przedstaw się".
__________________
Jestem dobra taka, jaka jestem. |
#14
|
||||
|
||||
Jeśli jednak ma to mieć coś wspólnego z morzem
to już mam dla siebie rolę: Żeby nie było tak bardzo serio. |
#15
|
||||
|
||||
Post tzn. to co piszemy i to wg Ciebie Loniu może być niezgodne z prawdą,ale dlaczego morski, to już nic nie moge zrozumieć.
|
#16
|
||||
|
||||
No ja też przyznaję weszłam z nadzieją o wysłuchaniu opowieści o jakimś rejsie ,chociaż z Łeby na Hel,o ryczących ...hmmm...pięćdziesiątkach.Albo o wędzonym węgorzu,którego zjadłabym z chęcią w tej chwili...
O Boże,ależ ja jestem trywialna...ble... |
#17
|
||||
|
||||
Ja też bym zjadła rybkę. Nie koniecznie morską. Rybka to fosfór, fosfór to rozum. A ja ciemnota nie wiem o co w tym wątku chodzi.
|
#18
|
||||
|
||||
Haniu,ale możemy hipotezować sobie trochę,że o rybki....
Ja mam prawo pisać o morzu,bo mieszkam na terenie ,gdzie kiedyś szumiało morze jurajskie...latały pterodaktyle / nawiasem mówiąc kocham świeże daktyle z oaz na Saharze /....rosły olbrzymie skrzypy,które przeobraziły się w moje sosny.A poczciwe,roślinożerne dinozaury odcisnęły tu swoje piętno,w postaci mnie...prawie wegetarianki... Tyranozaurus był niedawno w pobliżu,ale wyjechał...i teraz mają go wyrzucić z zakonu re....upss...tyranozaurusów... Konia z rzędem,kto zrozumie o co mi chodzi ? Sorry,chyba pogoda padła mi na mózg.... |
#19
|
||||
|
||||
Sunshine,piekna fotka...bajeczno-nastrojowa.
|
#20
|
||||
|
||||
Do Loni! Jak jestes taka ciekawa co czujemy i co myslimy,to prosze zadaj konkretne proste pytanie,ale może najpierw cos o sobie ,co Ty myślisz a co piszesz>Sory,może jestem obcesowa,ale jakos nie bardzo wiem jakie są Twoje zamiary?Serdecznie pozdrawiam znad morza,nie może ,ale napewno morze.2.gif
|