Ogród moja pasja-IV część.

[Mania48]

Wandziu no hortensje ogrodowe przez te wiatry i mrozy wyraznie lichutkie a takie ładne były po zimie i bardzo nie liczą że zakwitną ale moja gwiezdzista dzis niezle wygladała moze takiego duzego mrozu nie było.
Najbardziej czekałam na hortensje miekkowłosa co tez po zimie ładna była ale teraz juz nie jest
U Chaliniaka pewnie piękna jest ??
Cha-ga no własnie szkoda bo cieszymy sie roslinkami a chwila mrozu i koniec z cieszenia sie

[oliku]

Też sporo czasu spędzam w ogrodzie. Zgromadziłem sporo narzędzi, więc postanowiłem kupić drewnianą wiatę z Drewnolandii, w której będę mógł schować wszystkie swoje narzędzia.

[Wandula]

Witajcie! Maniu dzisiaj przeglądałam swoje ogrodowe , i masz rację,po kilka listków takie bidule, natomiast bukietowe poszły ładnie po przycięciu. Dwa powojniki nic nie pukają,poczekam jeszcze trochę,i chyba dokupię , w Biedronce była dostawa za małe pieniądze już można kupić.Pewnie będzie strata roślin jeszcze w maju.Weekend majowy ma być snieg.
Pozdrawiam Wanda.

[chaliniak]

Tym razem kilka zdjęć z naszego podwórka. Może na działkę zawiezie mnie córka jutro, ale o jakiejś pracy nie ma mowy. Działka będzie ekologiczna bez ingerencji człowieka.





Judaszowiec w pąkach.



Maniu, hortensja włochata, tak teraz wygląda. Ma jednak osłonięte, zaciszne miejsce.



Np. bluszcz 'Hibernica' na działce (900 m od naszego podwórka) przemarza od wysokości 1,5-2 m a na naszym podwórku:

[cha_ga]

Zapachniało prawdziwa wiosną, "podwórko" Chaliniaka musi być piękne...magnolia przecudna...

[cha_ga]

Witajcie, mam takie miejsce, które nie bardzo mi się podoba, kawałek chodnika przy którym chciałabym posadzic niziutki zywopłocik...poradzcie czy o tej porze można zrobić sadzonki z bukszpanu albo z trzmieliny, uda się? czy szkoda zachodu i czasu...w ogóle to kiedy najlepiej rozmnażać rosliny z sadzonek robionych samodzielnie?

[Mania48]

Cha-ha nigdy nie robiłam sadzonek z bukszpanu ani trzmieliny ale na moje to przecie nie problem popróbowac , jak sie potraktuje sadzoneczki ukorzeniaczem to na moje powinny sie ładnie ukorzeniac , ja robiłam sadzonki z jałowców ,cyprysików , hortensji i zawsze wychodziło
Kiedys w Maji było o sadzonkach z bukszpanu że co pani przycinala bukszpan to robiła sadzonki Ja to jak obcinam wiosną hortensje to czasem jakis patyk wetknę do ziemi nawet bez ukorzeniacza i wychodzi Wazne tylko zeby nie były na słoncu.

Chaliniak no u Ciebie to wiosna prawdziwa bo u mnie na miekkowłosej to nawet listkow jeszcze nie widac dopiero cos sie zieleni.Jeny jak mi sie chce judaszowca !!!!

[chaliniak]

Cha_ ga, robiłem w latach 90 sadzonki z trzmieliny masowo na handel. Wtedy nie było konkurencji. Odmiany głównie 'Emerald Gold' i 'E. Gaiety'.

Brałem pędy tegoroczne, trochę już nie tyle zdrewniałe ile sztywniejsze. Młode końcówki te miękkie wyrzucałem. Sadzonki miały 3 pary listków - dolne obrywałem zostawiając 2 pary. Po wetknięciu w ukorzeniacz (do sadzonek pół zdrewniałych i zdrewniałych) umieszczałem w piasku z torfem. Piasek oczywiście rzeczny taki białawy. Z jednego pędu wychodziło zwykle kilka sadzonek.

Podłoże było w małym inspekcie, który zrobiłem z 4 desek a przykrywałem oknem nie z szybą a z grubą folią. Taki inspekcik jest zresztą przydatny do rozmnażanie różnych ciekawych roślin.

Ważne jest cieniowanie zwłaszcza na początku. Potem się okno stopniowo uchyla a po zauważenia pierwszych korzeni, zdejmuje. No i podlewanie w miarę potrzeby.

Zależnie od pory sadzonkowania (koniec maja do lipca) przesadzałem ukorzenione sadzonki do małych, kwadratowych doniczek w tym samym roku lub wiosną.
Te trzmieliny łatwo się ukorzeniają i widać, że leżące pędy same się ukorzeniają.

Oczywiście można upraszczać i modyfikować ukorzeniając w większych kuwetach czy czymś innym i przykrywać folią lub podobnie. W cieniu pewnie się ukorzenią i bez tych ceregieli. Na handel musiałem mieć pewny, wyrównany materiał więc robiłem jak wyżej.

Bukszpanów nie rozmnażałem ale kiedyś wetknąłem po prostu kilka pędów w doniczkę z ziemią i się ukorzeniły.

Bardzo dobrze masz tutaj opisane o bukszpanach.

Trochę wyszedł zbyt długi opis; Mania to zwięźlej pisze.

[cha_ga]

Dzieki za podpowiedzi, masz racje Maniu cóż szkodzi spróbować, no wiec wetknęłam dziś do ziemi /bez ukorzeniacza/ kilka pedów bukszpanu i trzmieliny no i zobaczymy czy cos z tego wyjdzie, miejsce jest w półcieniu na tyłach ogrodu, zapomniałam jedynie o przycięciu górnych listków, ale to już jutro...Pa.

[Vika]

Witam wszystkich! Z przyjemnością i trochę zazdrością przeglądam ten wątek. Piękne krzewy i kwiaty u was, podziwiam szczególnie chaliniaka.
Ja chyba muszę już ostatecznie zapomnieć o działce,jeszcze nie oddałam tak mi żal mimo że uboga bo bez wody ,światła a wiec trudna w uprawie.
Może dodam jeszcze od siebie,że także
bawiłam się w rozmnażanie krzewów. Wsadzałam pędy wprost do gruntu i osłaniałam plastykową butelką z odciętą szyjką,dodatkowo zacieniałam jakąś gałązką,no i wilgoć. Robiłam to zwykle w czasie od 15 maja do 15 lipca,zawsze prawie z powodzeniem.
A teraz mam pytanie dot.balkonu,bo nie widzę takiego wątku,ale na pewno macie doświadczenia. Otóż kupiłam przypadkiem w ub.roku krzew o nazwie gynostemma-ziele długowieczności/z nadzieją że podratuję zdrowie/ ,a że balkon mam b.słoneczny, przysychała.Udało mi się jednak przezimować w domu,rozrosła się i teraz nie wiem jak prawidłowo wysadzić na balkon,jaki pojemnik i kącik dla niej znależć.Tak wygląda w domowej doniczce;


Pozdrawiam serdecznie,życzę satysfakcji z uprawy ogródków.

[chaliniak]

Viko, na prośbę żony miałem tę "cudowną" roślinkę zimą w domu a latem pod drzewami jako wiszącą w lekkim cieniu.
Potem żona jakoś przestała się interesować i nie wniosłem na kolejną zimę do domu.



Na słonecznym balkonie nie da rady. Lubi światło, ale nie bezpośrednie tylko rozproszone. Można by w ogrodzie wyszukać takie miejsce ewentualnie. Lub zacienic ją na balkonie jakoś.
Należało by na lato, po przycięciu posadzić do większej donicy w ziemię lekko kwaśną. Podobnie, jak paprocie lubi wilgoć, ale nie znosi zalania. Rośnie, jak zauważyłem dość szybko i trzeba przycinać; zresztą po to się ją sadzi, aby mieć te liscie.

[Vika]

Witam.Dziękuję Chaliniak
Pięknie wygląda Twoja gynostemma w doniczce ,jak domyślam się w domu.
W takim razie nie mam wyjścia,muszę z powrotem zabrać doniczkę z balkonu do domu póki słońce nie pali zbyt mocno.
Tam ledwie petunie i pelargonie wytrzymują temperaturę.Poza tym balkon nie jest zbyt zaciszny,choć to częściowo wnęka.
Bardzo dziękuję za poradę,
pozdrawiam i życzę dobrego dnia

[chaliniak]

To zdjęcie z przed kilku lat Viko, gdy zajmowałem sie tą roślinką.

----------------------------------

Nadal nie mogę udać się na działkę, więc chodzę po podwórku, gdzie mamy też różne rośliny. Zdjęcia z dzisiaj.

Jedna z trzech magnolii posadzonych zamiast róż. Na tle okna świerk 'Inversa'.



Zaczynają kwitnąć niskie różaneczniki.





Ten ma 25 cm wysokości.





W zakątku mamy taki klon palmowy.



Na tylnej ścianie wspinają się trzmieliny. Ciekawe, jak wysoko wyrosną.



Nie mogę doczekać się kiedy pójdę na działkę. Oj dzieje się tam dzieje ...

[marzenna79]

Napisał cha_ga

Witajcie, mam takie miejsce, które nie bardzo mi się podoba, kawałek chodnika przy którym chciałabym posadzic niziutki zywopłocik...poradzcie czy o tej porze można zrobić sadzonki z bukszpanu albo z trzmieliny, uda się? czy szkoda zachodu i czasu...w ogóle to kiedy najlepiej rozmnażać rosliny z sadzonek robionych samodzielnie?

Jak najbardziej tak, można rozmnażać z sadzonek własnych.

Ja akurat do bukszpanu, trzmieliny, forsycji, czy tawuły japońskiej nie używam ukorzeniacza, wtykam po prostu kawałki łodyg do ziemi, czasem małe gałązki i wszystko mi się przyjmuje.
Natomiast ukorzeniacz stosuję do róż i hortensji.

Pozdrawiam.

[cha_ga]

Dzieki marzenno, tez próbuje bez ukorzeniacza, na razie bukszpan i trzmielinę, ale spróbuje tez tawułki skoro mówisz ze się uda dziś pada cały dzień to ładnie się wszystko podleje, szkoda tylko, ze tak zimno...Pozdrawiam.

[Wandula]

Witajcie
Chaliniak mam pytanie do Ciebie,czy ten r-h ,który przesłałeś ostatnio na watek to jest może Album?
Zakupiłam podobny w Biedronce i nie jestem pewna jego nazwy.

Pozdrawiam Wszystkich życząc miłego weekendu. Wanda.

[chaliniak]

Napisał sajmon52@o2.pl

czy ten r-h ,który przesłałeś ostatnio na watek to jest może Album?

Wando, ten mój pierwszy (2 zdjęcia), lekko różowy to nie jest 'Album'. Drugi (jedno zdjęcie) o kwiatach jasno limonkowych to odmiana z natury niska i w/g etykiety miała być 'Curlew'. Jak się przyjrzysz to liście Twojego różnią się od obu moich.

Jest odmiana 'Album Novum' i ta ma początkowo kwiaty różowawe przebarwiające się na białe. Jest silnie rosnąca i ma jeden płatek kropkowany.
Spotkałem się też z "Catawbiense Album' również silniej rosnace niż te moje.

Tak naprawdę to nie za bardzo się znam na odmianach Rh bo ich nigdy nie miałem w większej ilości.

Pozdrawiam - Wiesław.

[Joanna49W.]

[Joanna49W.]

[cha_ga]

host image online

a u mnie kwitnie czeresnia, a jak pod nia pachnie, ile pszczół...