|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Zgadnijcie co to jest I co to jest ? |
|
|||
|
|
|||
|
|
|||
Witaj Małgosiu....ja wieś znam z wakacyjnych pobytów u babci i ten sprzęt rolniczy nie wszystek jest mi znany...poczekamy jak Krysia odwiedzi wątek, może ona odpowie na pytanie
|
|
||||
Nie najlepiej dzisiaj czuję się, nawet na rower nie ciągnie, mimo że pogoda w sam raz.
Pisałam w "Rozmowach...", napiszę i u nas o książce, którą skończyłam czytać przy śniadaniu. Może podróżniczki, jak Enia i Jadzia, już ją znają, bo wydana była w 2012 roku. To "Zakopane odkopane" napisane przez Paulinę Młynarską i Beatę Sabałę-Zielińską. Rzecz napisana z dużym poczuciem humoru, ładnym językiem i ... nie będę się wysilać, przepiszę z obwoluty, co napisał Jacek Cygan: Chyba tylko "Polana Pisana" jest tak świetnie napisana, jak ta książka. Gdzie trzeba z sentymentem, gdzie trzeba niezbyt sympatycznym atramentem, ale zawsze z miłością do Zakopanego. Drogi Czytelniku, tu nie ma lipy. Brawo, dziewczyny!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Krysiu witam wszystkich serdecznie tak czytałam Zakopane odkopane przypomniałaś mi i zatesknilam bardzo za górami i tymi klimatami.A okoliczności sprzyjają bo leżę na działce/ przepraszam za małe literki z telefon u wysyłam/ i marzę choćby o jednej dolinie. Przejść popatrzeć na góry, poddychac .Kończące się lato ma tam bardzo specyficzny zapach słodko -żywiczny.Milego dnia życzę
|
|
|||
Witam
Widzę Krysiu, że Ty również wróciłaś do wspomnień ...mamy dość blisko jeszcze jeden skansen pod Włocławkiem w Kłóbce...byliśmy tam kilka lat temu ... Zwiedzaliśmy również skanseny na Warmii i Mazurach oraz w Nowym Sączu...dla mnie wczasy to zwiedzanie a leżenie na plaży to tortury ... Oglądam w TV to co wydarzyło się nad naszym morzem, tragedia Pamiętam jak ostatnio byliśmy ze starszym wnukiem nad naszym morzem i jak to dziecko, poszedł do wody... pierwsza linia brzegowa zastawiona parawanami, miejsce znależliśmy dość daleko od brzegu i musiałam cały czas stać przy brzegu i patrzeć gdzie jest wnuk bo przez te parawany nic nie było widać....dla mnie te parawany to koszmar ...dlatego nie lubię jeżdzić nad nasze morze Eniu dziś czytałam , że również wrzesień ma być piękny i ciepły...to wymarzona pogoda na wyprawę do Zakopanego...jak się wszystko dobrze ułoży to może uda nam się spotkać a jak jeszcze będzie Krynia to super ... Podaj mi swój telefon na priv to jakby nam terminy spasowały to będziemy się zdzwaniać |
|
|||
Krysiu książki nie czytałam ale zapiszę tytuł i na jesienne wieczory lektura jak znalazł. Dziękuję
|
|
||||
Dzień dobry! Nie ma co pisać o pogodzie, bo wiadomo - będzie słonecznie i ciepło. Oby nie za ciepło. Nie wiem jeszcze, co będę robić. Może pomieszkam na działce, może mały rowerek... Po kawie zdecyduję. Zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam całe nasze miłe towarzystwo.
Takie lato może być a jakby jeszcze o 3 st było mniej to super.Cieszmy się z tego co jest. Wczoraj byliśmy na basenie.Było super bo zdecydowaliśmy się na pływanie w środku a nie na zewnątrz gdzie są tłumy. W środku klimatyzacja i luz.Gdyby nie to,że mimo czepka mam włosy mokrusieńkie tobym mogła chodzić na basen codziennie. Dziś czas dla domu a do tego robię leczo,a jest tego dużo do krojenia bo chcę troszkę zawekować. Krysiu,Jadziu bardzo lubię takie skanseny,byłam w Biskupinie i na wyspie Wolin,no niestety mój mąż nie bardzo lubi,ale oglądając wasze piekne zdjęcia powiedział,że może jak będzie chłodniej we wrzesniu to pojedziemy do Maurzyc. Zawsze w wakacje jeździłam do babci do Sulejowa,często wracam we wspomnieniach do tych wiejskich klimatów.Teraz nie ma już prawdziwej wsi. Ide kochani do kuchni kończyć krojenie. A wczoraj byłam właśnie na tym basenie /zdjęcia z netu/ darmowe forum bez reklam plik jpg |
|
|||
Witam
Za nami kolejny piękny dzień Oby taka pogoda była aż do grudnia...no nie koniecznie w listopadzie +25 ale aby było słonecznie i w miarę ciepło....takie mam życzenie a jak będzie , zobaczymy. Jadziu który to jest basen, nie znam go...my jeżdzimy na Falę choć ostatnio ledwo wytrzymałam godzinę, tak było duszno mimo, że drzwi pootwierane i klimatyzacja działała. Ja często jeżdzę z córką , Stasiem i tym starszym wnukiem...kupujemy bilet rodzinny . Nie podoba mi się , że na okres wakacji właściciel ( czyli miasto Łódż) podnieśli ceny...powinno być odwrotnie, w okresie wakacji taniej by jak najwięcej dzieci mogło tam iść...bo ceny nie są niskie Jadziu w Maurzycach czułam się jak w latach 50 minionego wieku u babci na wsi...cisza, spokój, nawet drzewa owocowe których już nigdzie nie ma |
|
||||
Jadziu to jest basen Wodny Raj na Teofilowie ulica Wiernej Rzeki.Jest otwarta duża część
i zamknięta.Ja wolę na tej zamkniętej bo jest mało ludzi. Jest sporo atrakcji. Napisz ,czy Maurzyce to jest jakiś duży obszar do chodzenia.Bo ja nie lubię dużo chodzić a mąż wcale. Jego po prostu bolą nogi. |
|
|||
Jadziu teren nie jest duży, sporo domów ale wiele z nich jest zamkniętych bo są remonty( przynajmniej tak jest napisane)...są ławki i jak jest ładna pogoda to można sobie usiąść i odpocząć....jest też karczma w której można wypić kawę czy kupić coś do zjedzenia.
My wyjechaliśmy z domu około 11 a wróciliśmy po 16...nie śpieszyliśmy się i po drodze jeszcze zatrzymaliśmy się na jednym z parkingów... |
|
||||
Dzień dobry! ... Ładnie się zapowiada i temperatura też chyba będzie do wytrzymania. Zaraz idę na zakupy, potem ogarnę mieszkanie i mam wolne.
Miłego dnia! Kawa czeka, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Witaj Krysiu ....witam wszystkich co przyjdą póżniej ... o ile dziś przyjdą bo po 1 to niedziela a po 2 , cudna pogoda i chyba za karę musiały byśmy siedzieć w domu
Krysiu wiesz , że na naszym wątku piszą bardzo aktywne seniorki...Ula , Enia, Marta i Ty również ciągle gdzieś bywacie więc czasu na kompa jest mało...Małgosia, Jadzia, Grażynka mają działki więc bez wybywania z domu mają wczasy w zasięgu ręki...no Jadzia musi troszkę dojechać ale działkę ma w tak pięknej okolicy, że warto Janusz ????? to rodzynek a rodzynkom wszystko wolno więc tego tematu nie poruszam Krysiu, u nas w ubiegłym roku była Magda Gessler i po jej rewolucjach zapowiadało się, że mała restauracja zdobędzie wiele klientów i tak mogłoby być gdyby właściciele się troszkę przyłożyli....byliśmy tam dwa tygodnie po rewolucjach i przeżyliśmy szok...meni na zmiętej kartce papieru pisane długopisem, kącik dla dzieci zorganizowany przy schodach ( lokal mieści się na I pietrze) i o wypadek nie trudno...co inne zmówiłam i co inne otrzymałam, bo zamówiłam kopytka a dostałam frytki ( współwłaściciel Holender i twierdził, że żle mnie zrozumiał... Wiele niedociągnięć o których już nie chce pisać . Wczoraj wyczytałam w lokalnej prasie, że lokal został zamknięty z powodu braku klientów !!!! My też więcej tam nie poszliśmy bo ani nam smakowało ani się nie podobała obsługa Kawę wypiłam, troszkę popisałam ...pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli ....a ja wybywam do reala Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 19-08-2018 o 13:03. |