|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam
POZDRAWIAM Jedziemy do Luxemburga i do Francji Do popoludnia 😁😘 : |
|
||||
Halu kochana, nie miałam nawet sygnału od Ciebie... z żalem czytałam wpis, biedna Ty moja.... co my musimy przeżyć za życia... dość że sama nie najlepiej się czujesz to i mąż chory...przeszłam takie życie, przepłakałam... jestem płaczkiem, fakt, wzruszam się nad wszystkim... Postaram się dzisiaj zadzwonić...
Izabel, to dobry wpływ ma Gienio! Brawo, bo widzę Ciebie... Ta Omii to mi nie pasuje do mojego Maleństwa.. przykro mi Ewuniu... nigdy tak nie piszesz. Ewuniu, za poradę o używaniu octu - dziękuję. Helenko, piękne powitanie niedzielne! Buziaki kochanie. Wracam do drugie czytania Waszych wpisów... |
|
||||
Izabel, oby Twoje życzenia się spełniły! Córki sporadycznie mnie odwiedzają... wczoraj Córka wzięła samochód swojej Córki bo Jej w warsztacie. Może kupić sobie nowy, mają dwa samochody na Ranczo.. jednym zięć jeździ , drugi stoi... nie, Córcia chce swój i nie ma MOCNYCH!
Dzięki Izabell za życzenia. |
|
||||
Witaj
Rodzinko Jestem już po spacerze, obeszłam kilka razy nasz domek, słoneczko świeci nadal, na ogródku urwałam rukolę, by na kanapki była.Jeszcze jej sarenki nie wyjadły Miłego popołudnia życzę w wszystkim. Jolino...współczuję opiekowaniem się mężem, ale we dwoje zawsze raźniej jest. Mile wspominajcie mijający dzień ,obejrzałam familiadę, koło fortuny,(dawno nie oglądałam tych programów.
__________________
Zosia |
|
||||
Witaj Zosiu wieczorem!
Dobrze masz z tym ogródkiem, jedzonko się znajdzie, spacerek i zwierzaki podejdą do towarzystwa.... Była pani, obiadek był, odpoczynek też... chociaż trudno przy mojej małej poleżeć... teraz też na kolanach zamiast poleżeć na wersalce.... Pozdrawiam Zosiu i życzę miłego wieczoru... |
|
||||
dobrego wieczora i nocy
Fajna pogoda do wieczora , ciepło lekko słonko też było. po, popołudniu zrobiłem soku z jabłuszek z półtora litra. Kończymy go spijać. . Sama radość z sokiem . Tylko te przygotówki są duże, wszystkie jabłka trza strugać ze skórki bo takie łaciate są, wtedy sok z nich robię . Dużo odchodzi z nich.. Ale i tak se opłaca robić. Sok słodki bardzo dobry i ma witaminy.
Przepalałem w piecu na ciepłą wodę i na obieg też. Samym prądem to drogo jest podgrzewać wodę. A tak kłapetek drzewa i woda gorąca jest.Bardzo szybko przeleciała mi ta Niedziela. Nawet nie było czasu na spacer z moim pieskiem . Ale i tak pobiegał sobie na działce. pozdrawiam miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Ninko
Ja już tak pieska nie głaskam tak jak ty. Bo by mnie pieron wcale już nie słuchał. Musi mieć pewny rygor. Polecenia musi dziennie wykonywać ,żeby nie zapomniał. To jest zwierz. jak gram na grzebieniu on mruczy, czy nuci przez zęby. Melodie wyciąga. jak jadę rowerem biorę go na rower z przodu do koszyka , ale musi być na smyczy, i szczeka po drodze jak widzi inne psy. To mały gizd jest z niego. Lubi kopać dziury na ogrodzie. To lucyper jest z niego. Nawet bramkę mi otworzy jak mówię do niego idziemy na ogród. Tylko palcem pokaże. On wie wszystko reakcja pieronowa u niego. Jak się czasami zamknie furtka , przybiega i otwiera z powrotem Polecenia wykonuje mi na każdym kroku. Tylko rękę wyciągnę wie że ma się położyć, one mają to w genach. Tylko trzeba nimi rozkazywać. A twój jak cwerg jest Ninko. To nie dla mnie pies. Wiem bo sąsiad też ma takiego samego . Tylko w domu ma kuwejte i tam nie psika byle gdzie .
Pozdrawiam dobrego spania .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Kochana Rodzinko.
Jestem, nie popoludniu, jak napisala "Omii" - Ale jestem wieczorkiem. Halinko - Jestes nadzwyczaj mocna zyciowo Kobieta. Nie powiem, ze wyobrazam sobie przez jakie trudy przechodzisz, czym i kim jestes dla swego Mz, gdyz - nie wyobrazam tego sobie ... Sercem jestem przy Was obojgu. Nineczko Kochana - Cytat:
gdyz nie pamietalam hasla ? Dzwonilam wowczas do Ciebie, pomoglas mi - i tak powstala Omii ... Moglam zobaczyc sie z Nasza Rodzinka. Talko poprzez ta "Omii" Kochani - to byly moje wypociny z komorki. Nie pisze, jedynie lacze sie glosowo. Dlatego tez nie zozpisywalam sie, tylko napisalam bardzo krotko. Gienku - Kochany Nasz Rodzynku - Cytat:
W Niemczwch jeszcze nie konieczne jest "popierdywyc" w stolek - oczywiscie - do czasu. Na to takze przyjdzie pora. Daleko do takiego stanu nie jest ... Ludzie jada do Luxemburga kupowac wszystko co mozliwe, bo tam na wiele artykoluw sa duzo nizsze ceny. Widac bylo, ze kupuja np. - tabak w "wiaderkach " (takich opakowaniach dla tytoniu) po 10 - 15 stuk. Ja z Mz nie palimy, wiec nie mamy koniecznosci. Ja jednak potrzebuje spirytus do ziol. Kupilismy zapasik, a ze jestesmy kawoszami, kupilismy spory zapas kawy. Dla Dzieciakow kawe w "pampersach" do automatow, rozny alkochol do "popijania" i wiele innych drobiazgow. Po drodze, mamy we Francji dobrych znajomych - pochodza z Gdanska, tam maja dom. Mieszkali w Niemczech, teraz od jakis 12-15 lat we Francji. Odwiedzilismy, gdyz z dnia na dzien moga pozamykac granice ... Czy sie jeszcze zobaczymy ? - nie wiadomo. Dzisiaj juz jest za pozno - jutro (jesli Mz mi przygotuje ) pokaze Wam zdjecia pol winogronowych, i troszke ciekawostek. Cieplutko i serdecznie pozdrawiam Was Wszystkich.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Gienio, moja mała ma tylko mnie do wszystkiego. W tym spacery, karmienie, zabawa i spanie. Kocham ją jak licho...Jakby nie była taka ciekawska wszystkiego to byłby spokój, a tak, ona musi wszystko widzieć. Nawet przy kuchni jak coś robię to tak płacze, że muszę ja brać na ręce aby zobaczyła, co to jest!... Teraz też siedzi na biurku i co chwilę mi łapką klika na klawiaturę...poprawiam po niej.
Ewuniu, pamiętam, miałaś problem z logowaniem... ale mi tamten wpis jakoś nie pasował... Całuję i przepraszam za te cierpkie słowa. Mam rodzinę w Niemczech i we Francji... we Francji nie byłam, była moja Córka u Stryja na grobie... Pozdrawiam Was kochani.... |
|
||||
Dobry wieczór
Ładny dzień dzisiaj u mnie był. Wybraliśmy się na rowery, jednak moja wycieczka zakończyła się po paruset metrach. Wylazła opona w przednim kole( kawałek). Wróciłam spacerkiem z moim wrakiem, a małż kontynuował wycieczkę. Wieczorem jeszcze raz wyszliśmy na spacer. Omi Ewuniu, Ty dużo podróżujesz po świecie, już nie wiem lub nie pamiętam, gdzie mieszkasz. Halinko współczuję tych przeżyć, i przykro że źle się czujesz Zdrowia i lepszego samopoczucia Obojgu Wam życzę. Gieniu Ty nigdy nie głaskasz swojego pieska? one też potrzebują odrobinę czułości. Posłuszne oczywiście też powinny być, ale nieraz to tylko marzenie właściciela A na wodę ciepłą też musimy sobie napalić w centralnym. Iza no to się dzisiaj wykazałaś doping jednak coś daje Helenko pijasz jeszcze niedzielną kawusię z sąsiadkami ? Zosia przychodzą sarenki do was? to jeszcze teren macie pewnie nie ogrodzony? My cieszymy się widoczkiem za oknem, ptaszęta już się zadomowiły w naszym karmniku. Głównie sikorki i wróble. Położyliśmy małe słoneczniki i trochę ziaren wrzucamy, żeby wiedziały że zimą stołówka będzie czynna Idę teraz zajrzeć na fejsa, obecnych i nieobecnych pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej nocy. |
|
||||
Ninko
prawie się zderzyłyśmy Dobrze że masz tą psinkę, przynajmniej jakieś życie kwitnie, może nie zawsze po Twojej myśli ale jak widzę, wszystko jej wybaczasz. Tak jak ja mojej kici starowince. Też nieraz łazi mi po klawiaturze, muszę poprawiać pisanie, a nieraz to zgubi mi jakąś przeglądaną stronę. No ale jej wolno |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|