menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #37841  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 18:54
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Kamo, dzięki za informacje.
Latem to tam jest ładnie, byłam dwa lata temu w czerwcu, w sanatorium "Włókniarz".
A teraz...dzień krótki, nawet jak się wyjdzie po obiedzie (o ile zabiegi nie wejdą w paradę) to i tak zaraz ciemno.
Zresztą nie wiadomo czy można będzie wychodzić.
Cały czas jestem w rozkroku...jechać...nie jechać.
Pisanie do dyrektora szpitala, pewnie niewiele podziałało.
A może jednak coś się zmieniło na lepsze.
Teraz mają mniejsze obłożenie kuracjuszami, to może i zabiegi łatwiej dostępne.
Cytat:
Pokażę wam obraz, który malowałam w te słoty jesienne. Kolorowy ku pokrzepieniu samopoczucia
Dzięki Gratko.
Patrząc na te kolory i uśmiechniętą buźkę, też się uśmiecham.
Bardzo mi się podoba.
Ładnie malujesz twarze.
Kobra, aż Ci zazdraszczam tych wędrówek po lesie.
Na grzybach się nie znam, ale dla towarzystwa bym mogła połazić.
Toliboski całkiem, całkiem fajny.
Gienku, to nie jest wina sprzedawczyń, one muszą stosować się do obowiązujących obostrzeń, inaczej karę zapłacą.
A i tak wyzwiska i pretensje muszą zbierać od ludzi, bo są na pierwszej linii frontu.
Cytat:
Ona świeci takim delikatnym światłem, dzięki niej
nie zabijam się jak wstaję po ciemku w nocy
Lulka, mnie świeci światło z ulicznej latarni.
Najgorzej jest, jak go czasem zabraknie, ale to się rzadko zdarza.
Izo, Ty przedpołudnie spędziłaś w ogrodzie, a ja po południu.
Głównie powalczyłam z liśćmi z orzecha, napchałam pełny kosz i jeszcze dwie kupki mi zostały.
Ale jeszcze liście z bzu i innych drzew są zielone.
A muszę wykopać dalie i kany, kiedy to zrobię...nie mam pojęcia.
Miłego wieczoru dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37842  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 19:06
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Koleżanka zadzwoniła, że ma dla mnie rutę...lekko zbaraniałam,
nie zamawiałam żadnej ruty. Okazało się, że koleżanka jest bardzo przywiązana
do tego zielska uczuciowo, a jej zięć chce je wyrzucić w ogóle z działki.
No to postanowiła je oddać w dobre ręce....a że u mnie miejsca dosyć - ruta jest moja.
Kojarzę jakieś piosenki o rutce, ruciane wianki...

Nie może być! Ruta...widziałam ją nawet kiedyś ...w skansenie wsi opolskiej
"O mój rozmarynie rozwijaj się"...tak mi się tylko kojarzy

"Dziewczęta siały ją w swych ogródkach, aby przez zimę mieć bukieciki do panieńskich włosów i wianek na wesele, a stąd wyrażenie przysłowiowe o starych pannach, że „sieją rutkę”, znaczyło że nie wychodzą za mąż."
fragmenty książki: Zygmunt Gloger - Encyklopedia Staropolska Ilustrowana.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37843  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 19:12
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Głównie powalczyłam z liśćmi z orzecha, napchałam pełny kosz i jeszcze dwie kupki mi zostały.
Ale jeszcze liście z bzu i innych drzew są zielone.
A muszę wykopać dalie i kany, kiedy to zrobię...nie mam pojęcia.
Ale jesteście pracowite ogrodniczki
A mnie zeszło na niczym, a tulipany dalej czekają na
posadzenie, dzięki za przypomnienie o daliach

Bogda, rozmawiałam dzisiaj z kolegą i przez przypadek padło na sanatoria, powiedział mi,
że jego familia miała jechać teraz prywatnie do Buska i odmówili im.
Koniecznie tam najpierw zadzwoń.

Gratko, kolory tej pani jesieni przepiękne!
Kobra, grzybulce jak malowane! Tolibosiu także!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37844  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 19:14
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Cytat:
Bogda, rozmawiałam dzisiaj z kolegą i przez przypadek padło na sanatoria, powiedział mi,
że jego familia miała jechać teraz prywatnie do Buska i odmówili im.
Koniecznie tam najpierw zadzwoń.
A to ciekawe.
Jutro będę dzwonić, ciekawe co mi powiedzą.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37845  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 19:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 807
Domyślnie

Z życzeniami miłego wieczoru przyszłam....
Kamo... Gratko... Kobro... Bogdo... Lulko... miło było Was spotkać.
Powiem tylko, że zdjęcia Kobry zachęcają do wyjścia do lasu... a w dodatku można spotkać jakiegoś przystojnego leśnego dziadka. A jesienny obraz Gratki zachwyca kolorami.
Do jutra....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37846  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 08:35
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 807
Domyślnie

Dzień dobry.... , bo że będzie dobry dla nas wszystkich jestem święcie przekonana.
Od samego rana jestem w ruchu. Pranie suszy się już na sznurkach w ogrodzie...załatwiłam u pielęgniarek w Przychodni zlecenie na leki dla siebie i Marysi - kod będzie około 12-tej...śniadanie wsunęłam...kawę wypiłam...teraz czas na spotkanie z Wami. Nie zabawię długo, bo praca na łonie czeka, więc tylko życzę miłego dnia.
Do potem....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37847  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 09:03
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie

Dzień dobry

Izo witaj
Kamo dziękuję trzy raki , będą w czerwcu trzy imprezy
Też byłam w Busku ale daawno lato było i było pięknie w parku

Gratko udała ci się dziewczyna jesienna
jest przecudnej urody cały obrazek piękny.

Kobro jeju jak bym pochodziła po tym lesie , grzybów bym nie uzbierała bo zawsze tylko te czerwone wpadają mi w oko

Bogusiu masz biedna naprawdę kłopot z tym wyjazdem..

Lulko
oj przydałoby sie trochę Egipskiego ciepełka
Muszą nam wystarczyć twoje opowiesci.. też fajnie

Za oknem 8 stopieńków ale deszczu nie wróżą i to też fajnie
Niech Wam też będzie fajnie

Z laptopem muszę do czarodzieja a to nie fajne
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37848  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 09:04
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Też od rana latam.
Najpierw poleciałam na zakupy, rano jest mało ludzi.
U mnie porządnie zachmurzone, pewnie znowu będzie padać.
Teraz biorę się szybko za obiad, później po wnusię, a jak pogoda pozwoli, to po południu coś w ogrodzie zrobię.
Trzymajcie się w zdrowiu.
Dobrego dnia.

Hej Tarninko.
Przeleciałaś mi nad głową.
Mam problem z tym wyjazdem.
Zbieram się żeby tam zadzwonić, może coś mi dojaśnią.
Chciałabym, bo potrzebne mi są zabiegi, ale trochę się obawiam.
Na razie myślę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37849  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 09:53
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie

Dzień dobry
Cytat:
trzy raki , będą w czerwcu trzy imprezy
Tarninko, jestem rak lipcowy
Izo, już działaś rześko od rana, ja dopiero wypiłam kawę
Bogda, sprawdziłam u mnie pogodę w yr.no, ma być sucho, w porywach do 15 st.C
To chyba ostatni dzwon, żeby podziałać w ogrodzie.

Rozmawiałam wczoraj z lekarzem, nie chcę Was straszyć ale w moim mieście nie jest różowo, brakuje już łóżek
dla chorych z powikłaniami, szpitale nieprzystosowane.
Zalecał ruch na powietrzu, ale zdecydowanie unikanie zbiorowisk, takich jak kościoły czy galerie.
Lekko się odżywiać, dobrze wysypiać, kiszonki i wit.D3 wskazane.
Na resztę nie mamy wpływu, ale trzeba zachować maksymalną ostrożność w kontaktach.
Odwołałam spotkanie z przyjaciółmi.

Trzymajcie się ciepło
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37850  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 10:02
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie

Moje suszki Wam przesyłam, to głównie zatrwian i trochę hortensji

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37851  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 10:39
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Hej Lulka.
Zatrwian ładnie się zasusza, zachowuje swoje kolory.
Zapomniałam w tym roku sobie zasuszyć, a teraz już chyba nie ma.
Wiesz...ja w ogrodzie to tylko po południu i wiele nie zrobię, bo zaraz ćmok się robi.
Pocieszających wiadomości nie przyniosłaś.
Dziś znowu dużo zakażonych, a czy to jest wiarygodna liczba, to nie wiemy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37852  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 11:46
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 863
Domyślnie Wotam Was

Pozdrawiam , i miłego dnia dzisiejszego. Wczoraj nie było u nas światła kurcze wieczorem. Od 18,00 do 20,30. Przynajmniej w spokoju zrobiliśmy sobie kolacje przy świecach. Było romantycznie jak nigdy. A tak bez przerwy nie mam czasu później pogadamy, a to mój ulubiony film leci. i uj kurcze zawsze jej się spieszyło . A wczoraj wszystko wytrzymała. Z tymi kobietami to trzy światy są czasami. Przynajmniej wczoraj miała czas ze mną porajcować spokojnie i grzecznie. Dzisiaj wstała zadowolona z życia , i to mnie cieszy. Tak co dwa tygodnie powinni wyłączać te światło , dziś mówiłem to mojej ślubnej. A ona ale moje filmy w d...pie są . Ja mówię dobrze, ja nie patrzę , ty też nie musisz zawsze patrzeć
Pozdrawiam .. miło...
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37853  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 13:20
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Żeby nie było, że nie ma w gratkowie grzybów to wyrósł jeden bardzo urodziwy
maślaczek pstry. Zostawiłam go jako dekorację ogrodu.

Gynek widzisz, że kolację przy świecach się długo pamięta.
Gdyby ci tak codziennie wyłączali prąd, to kolacje i świece by spowszedniały.
Cytat:
Rozmawiałam wczoraj z lekarzem, nie chcę Was straszyć ale w moim mieście nie jest różowo, brakuje już łóżek
dla chorych z powikłaniami, szpitale nieprzystosowane
Słuchałam obrad sejmu. W zależności kto trzymał mowę wyglądało jakbyśmy
żyli w dwóch światach. W jednym jeszcze setki, ba nawet tysiące uzbrojonych
łóżek czekających na chorych, a w drugim służba zdrowia pod scianą.

Suszone bukiety z zatrwianu pozostają kolorowe długo, w domu mojej
teściowej zawsze stały takie.
Nie piszę dużo, bo pójdę jeszcze w chaszcze.
Dobrze, że nie pada, ale wieje mocno.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37854  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 14:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 807
Domyślnie

Ogarnęłam obejście...3 wory "zielonego" - biodegradowalnego - przygotowałam na piątek...obiad się kończy gotować, więc ja na forum spotkać się z Wami.
Gratko...też mi się wydaje, że żyję w dwóch światach... z jednej strony pochwały - dobrobyt i piękno... z drugiej - ubóstwo - nie tylko materialne i Polska w ruinie. Strach się bać.
Tarninko... Bogdo...
Lulko...piękny bukiet jesienny z suszonych kwiatów...
Gienku...gdy zabrakło światła poczułeś się pewnie jak młodzieniec na randce z narzeczoną. Fajnie tak spędzić wspólnie czas...i jak romantycznie....
Do wieczora..... Lecę na obiad. I po leki do apteki.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37855  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 17:03
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 863
Domyślnie ja, ja dobrze

Odpisałyście Gratka i Izabella. Toć , żech se czuł jak młodzieniec . Spomniały nam się nawet te czasy , wczoraj przy tych świecach fajnie się rajcowało . Jak to kiedyś było. Kiedyś lepiej ta młodzież się zabawiała jak w dzisiejszych czasach. Ci młodzi nigdy nie maja czasu ,oni ciągle coś załatwiają. Bo to inny jest wiek, oni przemądrzali są na każdym kroku. Ja to zauważyłem już. A jak będzie za 30 lat. Jak dożyje to setka piźnie .
Pozdrawiam dobrego wieczora..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37856  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 18:12
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie kolacja przy

kolacja przy swiecach



__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37857  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 19:11
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 402
Domyślnie


__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37858  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 19:22
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Gratko, ale się uśmiałam.
Gienku, pamiętam dawniej dość często wyłączali nam prąd.
To były fajne wieczory, wszyscy siedzieliśmy razem i snuli wspomnienia.
Czasem nawet dzieci odrabiały lekcje przy świecach.
Teraz młodzi gonią, nie wiadomo w końcu za czym.
A czasu wolnego mają co raz mniej, mimo różnych udogodnień technicznych.
Cytat:
Gratko...też mi się wydaje, że żyję w dwóch światach... z jednej strony pochwały - dobrobyt i piękno... z drugiej - ubóstwo - nie tylko materialne i Polska w ruinie. Strach się bać.
Dokładnie tak Izo.
To też dziś poszalałaś w ogrodzie.
Ja po południu wykopałam dalie, wykopałam część liliowców i przesadziłam w inne miejsce.
To ostatnie nie bardzo im służyło, mało kwitły, tylko zielone liście mnie wkurzały.
Cytat:
Słuchałam obrad sejmu. W zależności kto trzymał mowę wyglądało jakbyśmy
żyli w dwóch światach. W jednym jeszcze setki, ba nawet tysiące uzbrojonych
łóżek czekających na chorych, a w drugim służba zdrowia pod scianą.
Wystarczy posłuchać nagrań ratowników z karetek, jak odbijają się od drzwi szpitali i po kilka, a nawet kilkanaście godzin jeżdżą z pacjentem, albo czekają pod szpitalem.
Teraz wreszcie sobie usiadłam, cienką kawę wypiłam, procha na kręgol łyknęłam i czekam, aż odpuści.
Miłego wieczoru dla Was.

Lulka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37859  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 19:35
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 807
Domyślnie

Hejka wieczorkiem....
Fotograficzne kolacje przy świecach super....
Cytat:
Napisał bogda
To też dziś poszalałaś w ogrodzie.
Ano tak...za to popołudnie spędziłam na luzie - przed telewizorem, zajmując się prasowaniem. Nie lubię, a trzeba było troszkę niektóre rzeczy przegładzić. Ty też widzę się nie obijałaś.
Dobrego wieczoru życzę....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37860  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 19:44
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 111
Domyślnie

Cytat:
Ty też widzę się nie obijałaś.
Izo, jak pogoda dobra, to żal siedzieć w domu.
Trzeba to jakoś wykorzystać, a przy okazji się dotlenić.
Zeszłam z ogrodu jak już prawie było ciemno.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:31.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.