|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkich!
Dzień dobry Krysiu i Mirko!
U mnie pogoda bardzo wietrzna,chmury na przemian ze słońcem...i raczej chłodno... Krysi za kawusię podziękowanie, ciacho porywam na później... Mirko,ja na odwrót,nie wyjdę,dopóki nie posiedzę przy kawie... już jestem przy drugiej i za pół godziny wychodzę,żeby wnukowi do gospodarstwa domowego kupić zestaw noży... Pozdrawiam wszystkich,miłej soboty życzę! |
|
||||
Krysiu , dzięki za kawusię i ciacho .
Dzisiaj u nas przeważa słońce ale wiatr wieje . Chciałem zarezerwować pokój 1-osobowy w sanatorium to kazali załatwić zaświadczenie od pierwszego kontaktu .Dzisiaj dzwonię i mówię że mam to zaświadczenie to mówią , że wcześniej nie rezerwują. I bądź tu mądry . Nie mam specjalnych planów , zobaczymy co dzień przyniesie. Pozdrawiam serdecznie i zmykam . |
|
||||
Hejka dziewczyny i Jurku
Krysiu
dziękuję Irenko to wnuk urządza mieszkanie? Mirko u nas zimnisko, słońca brak, więc zakopię się na górce i poczytam. Jurek tak bywa z telefonicznym porozumiewaniem się. Może z kimś innym poprzednio rozmawiałeś. Przejaśnia się, więc może temperatura poszybuje do góry, bo przy 15 stopniach to mam dreszcze. Miłego dnia życzę wszyściutkim. |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć dziewczyny i Jurku!
Krysiu, Mirko, Irenko, Wiesiu! U nas też chłodno, szłam do fryzjerki i musiałam kurtkę założyć. Jurek, będziesz miał zaświadczenie, to Ci przydzielą jedynkę. Ostatni raz byłam prywatnie, to zamówiłam pojedynkę przez telefon tylko dopłaciłam 130 zł. Mam wiśnie do przerobienia, więc nie będę się nudzić. Do czytania, nic nie mam, cóż trudno... Wypiliśmy kawę, piękny z rogalem, ja z truskawkami polanymi jogurtem. Jurek, pognał rano na targ i kupił pełen kosz witamin Bogusia, na autach się nie znam, ale mój mąż po zakupie auta, jedzie do mechanika i wszystko sprawdza, bo aut na gwarancji nie kupujemy od 10-u lat. Jak dotąd, nie było przykrych niespodzianek. Krysia, fajne to ciacho do kawy, chociaż sobie popatrzę Miłej soboty.. |
|
||||
Dzień dobry...
Nockę miałam tragiczną, do 4 nad ranem przewracałam się i szukałam pozycji w której będę mogła swobodnie oddychać.Coś mi się płuca skurczyły. Dziś z kolei chodzę jak ślimak ale nic dziwnego, ciśnienie jak u małolata, kawa nic tu nie pomoże, za dużo musiałabym jej w siebie wlać a tego z kolei nie wytrzyma żołądek. Pewnie zostawię w spokoju odkurzacz i położę się z czytadłem. Na obiad mam schabowego z dodatkami więc będzie nieco zachodu. Strach co przeszło przez Ustronie Morskie, byłam tam kiedyś na turnusie rehabilitacyjnym i bardzo miło wspominam ten pobyt. Pozdrawiam. Miłego popołudnia. Tu ciepło, słonko, chmury, lekki wiatr, jednym słowem pogoda wymarzona.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
dzień dobry.Wszystkim się pięknie kłaniam. Cieszę się, że połaziliście ze mną po Karkonoszach.. Na pewno jeszcze tam zaglądnę..może w październiku.
Nie udało się nad morze to tak sobie powetowałam. To nie są aż tak ciężkie góry jak Tatry...ale też mają swoje wymagania... Zaczęłam od Chojnika..bo to najlżejsza wyprawa..zajmuje ok 4 godzin , potem była wyprawa na Samotnię i Przełęcz Karkonoską to już ok 6 godzin , potem pojechałam do mojej rodzinnej Jelonki i tam też było pięknie , potem na koniec wyprawa na Śnieżne Kotły i Łabskie Szczyty..to już bardzo wymagająca wycieczka ponad 8 godzin trzeba się nachodzić.. Na końcu chodziłam po okolicy Przesieki .. po powrocie wyskoczyłyśmy z koleżanką do Warszawy na dwa dni tez było fajnie. Spotkałyśmy się z Kaimką - oprowadziła nas po Starych Powązkach... Mam nadzieję , że się nie pogniewa...no ale nie mogłam się napatrzeć jak ona super wygląda...mówcie co chcecie kot ma działanie odmładzające.. popływaliśmy gondolą w Łazienkach Pamirko fajna książka ..ja kilka pozycji Gargasiowej czytałam...Ciekawe czy dostałaś coś za darmo na bazarku... Irenko ja też rano wstaje ok 6 i od razu kawa.... a potem żoładek sie buntuje Bogusiu jak to Objeżdzony.... po Wrocławiu się spaceruje i napawa jego pięknem Kochani .Ja nigdy nie byłam w sanatorium i chyba się nie wybiorę...według mnie to powinny być tylko jedynki a jak ktoś chce to dwójki ..na dłuższą metę nie wypoczęłabym z kimś innym w jednym pokoju.. u mnie wczoraj było 32 stopnie a dzisiaj nie wiem czy jest 16...zwariować można... cos słodkiego do kawy.. |
|
||||
Wow,co za świetne zdjęcia,a jakie kwitnące dziewczyny,
pozdrawiam Was serdecznie,wyglądacie wspaniale! Alu,czyli wypad do stolicy udał się się znakomicie! Krysiu,zaręczam,że koty odmładzają,co widać po Kaimce i Ali... koleżanka też chyba ma kicię,bo wygląda kwitnąco... Wiesiu,młodzi nie są przy kasie,więc każda skorupa na wagę złota,co możemy,to z córką dorzucamy. Nawet moje stare naczynia z duralexu ,które stały u mnie bezrobotnie,zostały przyjęte z wielkim podziękowaniem,hihihi... Aktualnie piekę udka kurczaka w przyprawach na jutrzejszy (i nie tylko) obiad, a kocur złości się na pogodę... Miłego wieczorku! |
|
||||
Kochani , muszę Wam coś napisać .
Dzisiaj rano Redko przyniósł małego wróbelka , nieuszkodzonego. Pewnie wypadł z gniazda i chciał się nim pochwalić . Dziewczyny zrobiły mu w pudełku przytulne gniazdko . Żona go dokarmia kaszką , je i nawet robi kupki .... Przed chwilą zameldowała , że długo w ziemi szukała i w końcu glizdę wykopała . No to teraz mam w domu dwa koty , wróbelka i karmiącą żonę Ireno , a Twój kot albo na laptopie , albo w oknie ... |
|
||||
Dobry a właściwie dobry był dzionek i się skończył..brrrr z 29 stopni nagle temperatura spadła do 12 ...wyjechałam w letniej sukience ..wracałam z ogrzewaniem w samochodzie To ma być lipiec??!!
Krysia Ty się ze mnie nie nabijaj ..gdybym była fachmanem sama bym sobie naprawiła!! ..ale ciemnoty wcisnąć sobie nie daję Faceci jak ujrzą babę u mechanika dostają małpiego rozumu..i myślą że o aucie wie tyle ..że są kółka i kierownica KUPUJĘ LUB ADOPTUJĘ KOTA!!!...Patrząc na te foty to po co ja wydaję ciężką kasę u kosmetyczki ,fryzjera oraz na "upiększacze?"...Wystarczy karma ,żwirek i taniej wyjdzie!!! Alu masz kondychę !!!..ja wymiękam w połowie choć po Wrocławiu oprócz podjazdów to łaziłam sporo najpierw obleciałam las Pilczycki wraz z barem nad Odrą ,zachwyciłam się działkami .Potem wyprawa do centrum i na Ostrów Tumski i wyspę coś ze słodkiego w nazwie ,zaliczyłam też Bar-barkę..szukałam krasnali...wraz z mocnym postanowieniem ..następnym razem przywożę rowery..to miasto to raj dla cyklistów Dowiedziałam się też że Bielany Wrocławskie to nie Wrocław (wpisałam ulicę w GPS ) No cóż zetknięcie prowincjuszki z wielkomiejskim światem bywa bolesne acz pouczające Małgosiu ja też mam wiadro czereśni i kombinuję kogo by tym "uszczęśliwić"?..chyba padnie na sąsiadki Wiśnie u mnie dopiero posadzone to kupić owoce muszę. Mąż ma rację auto trza sprawdzić a mojej synowej (we wrześniu przełożony ślub)..po obronie aplikacji kupili go rodzice kompletnie na autach nie znający się stąd to ubezpieczenie Jureczek jedzie po "drugą młodość"???...No no tylko nic nie podmieniaj .."nowszy model " i te sprawy..A tak na serio dobrze wykorzystaj zabiegi to procentuje późniejszym lepszym samopoczuciem Aniu też mile wspominam Ustronie ...a taka noc to nie daj Boże..ja cioci podawałam zamiast kawy cardiamid z cofeiną..i skutkowało. Irenko mądrego masz kota ..ta pogoda wyprowadza z równowagi brrrr a kupno noży to świetny pomysł ..kto jak nie babcia lepiej się zna co do czego? Mirka ciekawe co dawali na tym targu???... za darmo?? Trzymajcie się mocno bo pogoda nas nie rozpieszcza |
|
||||
Irenko w zlewozmywaku też go pokazałaś kiedyś. |
|
||||
Irenko, szkoda, że młodzi nie mieszkają bliżej, bo
gary i naczynia różne z trzech domów u mnie się znalazły i chętnie bym się pozbyła. Część zabrała córka, ale i tak jest w nadmiarze. Mirka, fajny ten Twój kocurek, taki delikatny Boguśka, cały dzień użerałam się z wiśniami, dużo soków narobiłam i jeszcze jutro trochę zrobię. Dobrze, że czereśnie zlikwidowałam Jurek, odkarmić pisklaka jest trudno, chyba one robaczki jedzą Zdjęcie super, a Kaima wygląda rewelacyjnie Reszta też, bo jeszcze się obrazicie Jestem wykończona, zaraz wyszukam, coś w TV, a potem w pióra, bo jutro wcześniej pobudka.. |
|
||||
Mirko,śliczne te kocurki,a ten Twój oczęta ma jak kulki
agrestowe... Dawaj im oddzielnie jeść,to nie będzie rudasek wyjadać tamtemu... Faktycznie,mój kot lubił przesiadywać w zlewie,w wannie, chyba już spoważniał,bo jakoś nie zagląda tam... Małgosiu,dziękuję za samą chęć oddania garów, bardzo by się przydały,ale niestety,za daleko się mieszka ... Bogusiu,jak nie wiesz co zrobić z czereśniami,rzuć wiaderko w moją stronę,już otwieram okno... |
|
||||
Kocurek fajny, ale teraz wychudzony przez rudzielca. Trochę się dziwię, że taki kastrat |
|
||||
witam o poranku dzisiaj dzień wyborczy więc zaraz chyba wyjde oddać mój bezcenny głos
wczoraj zimno było ale poszłam troszke na działke i chyba pęcherz mi przewiało Małgoniu u mnie w tym roku nie ma wiśni...zebrałam tylko małe wiaderko i to nie całe - takie po serku wiaderko- i zrobiłam nalewkę....Szkoda bo ja bardzo lubię konfiturki z wiśni.. Bogusia nie wierzę ,że nie upolowałaś krasnoludków w Rynku jest ich 16...widzisz następną raza daj znać ..poszukamy razem.. Jurek..no widzisz jak ci sie rodzinka powiększyła Pamirko kociaki sa przytulaski i daja wiele ciepła.. Irenko haha pewnie, ze byłaby obraza na całego pozdrawiam i zycze dobrej niedzieli |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|