Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[elik13]

Dzień dobry

Hej Żabo, Siri i Gratko
Jeszcze zimna Zośka i będzie wiosna
Tylko u Żaby wciąż upały
przynajmniej wygrzeje się na zapas

Napisał Żaba

Hiroszimie , przezylam to bardzo ale to trzeba było.

Bardzo smutne miejsce
myślałam o Tobie jak sobie dasz radę

Bogusia futrzak bez "majtek" pilnujemy go
żeby za dużo nie machał jęzorem,
ale nie wiem czy nie skończy się na galotach.

No to byle do wiosny

[Siri]

[quote=gratka
a w Polsce średniowiecze...

Żabi szkoda, że nie byłaś u naszych kuzynów małp, są takie zabawne
[/QUOTE]

Ze w Polsce średniowiecze to fakt...

Ale , że małpy to moi kuzyni to nie...
Mam inną teorię....
Ale nie będę tu jej upowszechniać....
Każdy wie swoje jak trochę pożyje...

[bogda]

Dzień dobry Zaciuchciani.
Hej Siri, Gratko, Żabo Motylko.
Żabo, tyle masz emocji i wrażeń, że musowo to było odespać.
Zresztą czas Cię specjalnie nie goni.
Też jestem ciekawa wrażeń z Hiroszimy.
Motylko, to musicie mieć cały czas oko na futrzaka.
Może jednak lepiej ubrać go w majtki.
Siri, jak masz umówioną wizytę to idź.
Lepiej sprawdzić i zapobiegać.
Gratko, małpy są wesołe, ale jak tak na wolności hasają to nie wiadomo co im przyjdzie do głowy.
Żaba się małp nie boi, nawet jakąś zaadoptowała.
U mnie dalej jesiennie i mokro.
Tylko kolory zieleni temu zaprzeczają.
Miałam dziś iść do city, ale w deszcz mi się nie podoba, jutro ma być lepiej.
A w ogóle to jestem dziś jakaś nieogarnięta, ruszam się jak mucha w smole.
Dobrego dnia dla Was.

[amiii]

Gratko, Eliku, Siri Zamiast się gapic na otaczajace mnie cuda, siedze w cieniu i pisze. Za każdym razem myślę ze juz nic piekniekszego nie może być i ciągle jest, juz to męczące. Ide dalej

[bogda]

Zamiast się gapic na otaczajace mnie cuda, siedze w cieniu i pisze. Za każdym razem myślę ze juz nic piekniekszego nie może być i ciągle jest, juz to męczące. Ide dalej

Żabo, posiedzieć też trochę trzeba, żeby sobie utrwalić to co widziałaś.
A które miejsce piękniejsze....pewnie trudno się zdecydować.

[bachor]

Napisał gratka

No przeca mówiłam cuś o względności czasu i powtórzę tę prawdę:
W Japonii noc,
W Ameryce ranek,
a w Polsce średniowiecze...


Miłego Wam

Witajcie -a zacznę od Gratki ...

U nas właśnie średniowiecze upada i oby tak dalej .
Nowe czasy mogą być ciężkie ale dla wielu ludzi przyszło nareszcie uwolnienie od przeszłości .To prawie wiosna ludów ... to nie atak na wiare tylko na sprawców .

A się nie będę tłumaczyć bo mi się nie chce i nie chciało .
I tak was lubię .
Naszła mnie niemoc i tyle .

Utknąłem w politycznym chaosie .Nie spodziewałem sie dożyć takich ciekawych czasów .

Pada równo i wszyscy powinni być zadowoleni bo deszcz potrzebny no i alergia mnie nie męczy .

Pozdrawiam obecne i wszystkie nieobecne pasażerki ... i spokojnych domówek .



https://www.youtube.com/watch?v=-Irf7lQ0MhQ

[bogda]

Hej Bachorku.

A się nie będę tłumaczyć bo mi się nie chce i nie chciało .
I tak was lubię .

I słusznie gadasz.
Też Cię lubię
I wszystkich Zaciuchcianych

[gratka]

Tym co się nic nie chce, a mają łono na wyciągnięcie ręki polecam przepis
na danie w kilka minut:
Pesto z mniszka
Polecam przepis na pesto z liści mniszka lekarskiego do makaronu,
który ostatnio wypróbowałam i smakuje podobnie jak tradycyjne pesto włoskie.
Składniki:2 garście młodych liści mniszka ,garść orzechów włoskich,
duży ząbek czosnku,pół szklanki oliwy z oliwek ,sól, pieprz do smaku,trochę soku z cytryny.
Składniki miksujemy w blenderze i mieszamy z gotowym makaronem.
Warto posypać całość startym żółtym serem i posypać natką pietruszki.

Mniszek lekarski ma wszechstronne działanie lecznicze i oczyszczające nasz
organizm na wiosnę.
Wzbogaci naszą dietę w mikroelementy i witaminy a jednocześnie oczyści
cały organizm z toksyn i metali ciężkich.Osobiście sos bardzo mi smakuje
i zamierzam go nie raz jeszcze przygotować.
Póżnym latem liście mniszka będą twarde i gorzkie więc polecam teraz
skorzystać z tego chwasta - daru natury

[gratka]

No, w powyższym poscie trochę przesadziłam, jednorazowe zjedzenie pesto cudów nie uczyni.
Trzeba powtarzać, można mniej oliwy itd ....

[bogda]

Gratko, wierzę Ci, że pesto z mniszka jest dobre i zdrowe.
Ale u mnie w domu nikt by tego nie wziął do ust.

[bachor]

Napisał bogda

Gratko, wierzę Ci, że pesto z mniszka jest dobre i zdrowe.
Ale u mnie w domu nikt by tego nie wziął do ust.

Przecież nie musisz mówić co to jest ... może być bazylia albo szczaw ...

Moja mama zawsze mówiła że futrzaka królika to by nie zjadła .
Synowa jej tak przyprawiła i podzieliła że zjadła udko z królika jako kurczaka i potem już było z górki ...

[bogda]

Przecież nie musisz mówić co to jest ... może być bazylia albo szczaw ...

Zielony kolor źle wpływa na ich kubki smakowe.
Z królikiem też miałam podobnie.
Koleżanka mi wmówiła, że to jest kurczak, a że mięso białe to i zjadłam, nawet smaczny.
Ale jak mi powiedziała, to zaraz zrobiło mi się niedobrze...

[zula]

Dzień dobry!
A ja już byłam w Japonii,na własne oczy widziałam w telefonie Złotą Świątynie
Rozmawiałam z Żabą i widziałam tłumy ludzi.
Wszystkie w letnich ubrankach,widziałam że jest ciepło,ale nie odczułam,myślę że za niedługo będziemy czuć ciepło i zapach przez telefon.
No bo jak ja mogłam być dzisiaj w Japonii na żywo,to wszystko jest możliwe.
Żaba Was ściska ogromnie mocno.
A ja czekam na kuriera,,zamówiłam sobie lampkę do malowania.
Chyba zaczynam gorzej widzieć.
Gratko,a ja spróbuję tego mniszka,jak przestanie padać.
Chociaż oglądałam ostatnio o badaniach na temat prawdziwości różnych kuracji oczyszczających i to jest normalna ściema.
A kto ma rację,nie wiem.
Bachor,Ty się tak nie przejmuj,niewiele nam zostało to musimy sobie dużo pogodnych myśli.
Moja mama też nic futrzastego nie jadała.

[bogda]

Hej Zula.

A ja już byłam w Japonii,na własne oczy widziałam w telefonie Złotą Świątynie
Rozmawiałam z Żabą i widziałam tłumy ludzi.

Ale miałaś fuksa.
Zula, gdybyś gorzej widziała, to lampka nie pomoże, raczej okulary.

[zula]

Bogusia,ale to jest lampka z lupą.
Ja to mam chyba kurzą ślepotę,bo jak jest szaro to źle widzę.

[bogda]

Bogusia,ale to jest lampka z lupą.

Zula, chirurdzy też takich używają, a wzrok mają dobry.

[zula]

Napisał bogda

Zula, chirurdzy też takich używają, a wzrok mają dobry.

Oni muszą,żeby nie uciąć tego co nie trzeba.

[hannabarbara]

Z królikiem miałam podobnie jak mama Bachora i Bogusia.
Nie jadam futrzaków, żab ani ślimaków.
Co do tego pesto z mniszka, to polecam wygooglowanie jego opisu, bo mlecz zwyczajny bardzo podobny. Coś mi chodzi w myślach, że mniszka poznaje się po tym, że liście od korzenia wyrastają jako rozeta. Ale głowy nie dam za tę informację.

[bachor]

A ja lubię nowe potrawy .Może być futrzak np zając albo pasztet z zająca, niedźwiedzia łapa , kiełbaska myśliwska z dzika.
Świnki morskiej to nie zjem bo kiedyś hodowaliśmy ... to bym sumienia nie miał .
Ale ślimaki owszem - w marynacie , w sosie własnym albo w oleju ...
No i udek żabich też nie ze względów sentymentalnych - lubię naszą Zieloną...

Ośmiorniczki też mogą być ale kalmary raczej za suche - nie smakują ...
A ryby to wszystkie - rekin chyba też ale nie jadłem jeszcze ...

A teraz coś słodkiego bo za oknem smutno .

[bogda]

Oni muszą,żeby nie uciąć tego co nie trzeba.

A Ty domalować, co potrzeba.

Nie jadam futrzaków, żab ani ślimaków.

Haniu, ja też.
I jeszcze krewetek nie jadam.
Na mniszku trzeba się znać, żeby rodzinki nie wytruć.
Bachorku, to w żadnym kraju nie będziesz chodził głodny.