Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[joannap]

O Czesiu tylko pomarzyć mogę...
Często marzę żeby tam jeszcze raz pojechać,
mimo zaproszeń nie odważę się...

Zgotowałam smakowity barszcz ukraiński...
Potem zrobię sobie knedle z śliwkami...

Miłego popołudnia

[mimoza]

Zapraszam na naleweczkę z suszonej żurawiny

oraz na słodką przekąskę


Dzisiaj moja Mati ma 1-urodziny (nowa fotka w galerii na moim profilu). - Cz

[mimoza]

Napisał joannap

O Czesiu tylko pomarzyć mogę...
Często marzę żeby tam jeszcze raz pojechać,
mimo zaproszeń nie odważę się...

Zgotowałam smakowity barszcz ukraiński...
Potem zrobię sobie knedle z śliwkami...

Miłego popołudnia

Joasiu też tak samo marzę i chyba na marzeniach się skończy... Ale w tym przypadku... nigdy nie mówię nigdy.
Chyba dobrze rozumiem - zilustrowałaś jezioro i pływające po nim łabędzie, w bliskim sąsiedztwie
zamku Neuschwanstein
Zrobiłaś smakowity obiad - zatem muszę zabrać się
za swój i będzie to moja obiado-kolacja... - Cz

[WE115]

Dzień dobry

Joasiu widoki zapierają dech w piersi.Cudne.Kocham góry.
Już po nich nie chodzę ponieważ po pierwsze nie mam z kim a po drugie nie dałabym rady.Ostatni raz chodziłam po górach pięć albo sześć lat temu. W tym roku byłam w górach Sierra Nevada u stóp Alcazaba - nie wspinałam się ale trochę pochodziłam.

[WE115]

Czesiu uściski i buziaki dla Mati . Wspaniała dziwczynka.
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym mieć w rodzinie takie dzieciątko.No cóż póki co pozostaje mi cieszyć się wnukami znajomych.

[mimoza]

Napisał WE115

Czesiu uściski i buziaki dla Mati . Wspaniała dziwczynka.
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym mieć w rodzinie takie dzieciątko.No cóż póki co pozostaje mi cieszyć się wnukami znajomych.

Dziękujemy Ewuniu, razem z Mati.
Wiem to radość kiedy dzieciaczki w domku.
Życzę Tobie spełnienia i doczekania tego
momentu, kiedy maluszek zawita do Twojego
serduszka... - Cz

[mimoza]

Zauważyłyście, że już dawno nie odwiedzał nad Adaś?
Zapewne wydoroślał i gdzie indziej czaruje swoimi
niebieskimi oczkami... - Cz

[WE115]

No właśnie, gdzie jest Adaś?

[Wodniczka]

Witam serdecznie nasze grono kawoszek.. Czesię, Ewę, Jadzię, Joasię..już jestem po obejrzeniu skoków narciarskich... naszym skoczkom życzę wszystkiego najlepszego bezpiecznego latania i spełnienia
swoich marzeń .
Czesiu słodziutkie życzenia dla Mati i jej rodziców..niech rośnie na pociechę całej rodzinie

Jeszcze długi sezon nas czeka i będziemy kibicować naszej drużynie
Góry mnie nigdy nie pociągały w chodzeniu.. a tym bardziej teraz...lubię tańczyć niż wspinać się pod górę np. na moje 3 piętro hehe .

[mimoza]

Napisał Wodniczka

Witam serdecznie nasze grono kawoszek.. Czesię, Ewę, Jadzię, Joasię..już jestem po obejrzeniu skoków narciarskich... naszym skoczkom życzę wszystkiego najlepszego bezpiecznego latania i spełnienia
swoich marzeń ... Jeszcze długi sezon nas czeka i będziemy kibicować naszej drużynie

Witaj Zosieńko, fajnie że kibicujesz i jesteś taka aktywna.
Ja jestem bardziej typem kanapowca i wolę książkę, chocia
nie ukrywam, też śledzę wyniki sportowe - ale nie bardzo
lubię oglądać transmisje. Wtedy gdy żył mój Jaśko to było
inaczej, bo wiadomo - men kibicem jest.

Mam do Ciebie prośbę pisz proszę trochę większą czcionką,
chociażby ze względu na nasze koleżanki, które mają problem ze wzrokiem.
DZIĘKUJĘ. Miłego wieczoru życzę. - Cz

[barteczek]

Witam moje koleżanki z Kawiarenki...oj Czesiu...już prosiłam Zosię o większe literki, pewnie z rok temu...nie czytała...bo inaczej...trudno..
Czesiu, na Twoje ręce składam życzenia URODZINKOWE dla Mati.. Niech Jej szczęści się i, w zdrowiu się chowa na radość rodziców, babciom i rodzinie!
Mam problem z okiem...nie byłam dzisiaj tutaj...ale serce nie wytrzymało...
Zostawiam Wam moc ciepełka...nie mojego, nie paliłam w piecu..wcześniej chciałam pomóc kaktusowi, bardzo kwitnie, już drugi raz w tym roku obsypany olbrzymimi kwiatami..za to mi pokul dłonie...boli jak licho..

Pozdrawiam Was kochane koleżanki...

[mimoza]

Ninko, ja myślę, że Zosia zapomniała o Twojej prośbie.
Miejmy nadzieję, że tym razem prośba poskutkuje.
W imieniu Mati i swoim bardzo dziękuję.
Do kaktusa podchodzimy w rękawiczkach - najlepiej
ogrodowych, ale inne też mogą być. Szkoda rąk.
Ninko, miałaś iść do okulisty i co??? Znowu bagatelizujesz,
w końcu oczy odmówią posłuszeństwa i będzie bieda... - Cz

[barteczek]

Czesiu, we wtorek mam wizytę w Sosnowcu,
w szpitalu...
Mnie dobija i cukrzyca... Dowiem się we wtorek w szpitalu...może laser coś pomoże ? Muszę mrużyć oko aby cokolwiek widzieć...
Napisałam i u Pszczółek prośbę do Zosieńki...lubię Ją czytać...tak fajnie spędza czas...

i zostawiam na parapecie...

[mimoza]

Ninko boję się o Twoje oczy.
Zastanawiam się czy przy cukrzycy nie ma
przeciwwskazań leczenia wzroku laserem?!
Mimo to trzeba być dobrej myśli...
https://youtu.be/zQxYbETrBMA
DOBRANOC Kochani... - Cz

[WE115]

Dzień dobry

Idzie zima. U nas dzisiaj było -2 stopnie.
Na szczęście świeci słońce i niech tak zostanie.

W kominku napaliłam,kawa stoi na bufecie.

Miłego dnia

[Jadzia_G]

Witajcie -u nas w nocy lekko poprószył śnieg, ale już po nim nie ma śladu.
Czesiu śliczna to Twoja prawnusia, ale zwróciłam uwage jak ładnie masz przycięte włoski - super wyglądasz.
Ninko dobrze że masz wizyte u okulisty -dbaj o siebie.
Ewuniu kawa widze dziś do wyboru -jak zawsze dbasz o nas - dzięki.
Zostawiam pozdrowienia dla wszystkich którzy byli albo przyjdą.

[WE115]

Od rana zastanawiam sie co by tu dzisiaj zrobić . Byłam na poczcie, odstałam swoje 40 minut. Poszłam do administracji ale" petentów" przyjmują od 13.00. Drugi raz nie pójdę.Zostawię to na jutro.
Ugotowałam krupnik na żeberku, posprzątałam i wyszorowałam lodówkę. A teraz planuję uporządkować dwie szafki kuchenne w których znajdują się tzw.zapasy czyli puszki,makarony,mąki,dżemy itp. Znając moje skłonności do kupowania na zapas część rzeczy może być po terminie.
Chociaż robię tam przegląd raz miesiąc góra dwa.
Jeszcze zostanie szuflada z przyprawami a tam mam cały sklep ziołowy.
Idę kontynuować porządki póki mi się chce.

Do potem.

[Setunia]

Ewuniu, chwała Ci za to, że nie stosujesz mojej metody , która polega na tym, że kiedy opanowuje mnie chęć wykonania jakiejś pracy - to siadam wygodnie i czekam, aż mi przejdzie .
Pozdrawiam serdecznie !

[WE115]

Werciu czasem tak mam. Ostatnio z największą przyjemnością
wychodziłam z domu żeby nie patrzeć na to co powinnam zrobić.Ale i tak mnie to nie minie a że jestem leniwa to staram się zrobić co zaplanowałam i mam spokój.
Jak coś odłożę na potem to wówczas nawarstwia się tego jeszcze więcej.
Leniwi powinni wszystko robić na bieżąco.Mało pracy a efekty murowane.

[Wodniczka]

Witam
nasze kawiarenkowe grono.. w nowym tygodniu.
U mnie dzisiaj kapało z nieba...więc tylko szybko poszłam
do Lewiatana bo dawno nie robiłam swojej surówki..
pomidor,cebula lub ząbek czosnku, ogórek, rzodkiewka no i
z apetytem ją zjadłam. Nineczko chyba teraz będą
większe literki ... Pozdrawiam Ciebie oraz wszystkie nasze kawoszki.. Czesię, Weronikę, Ewę, Jadzię_G, Kobietki u mnie śniegu nie ma ale jest chłodno...deszcz kapie z nieba