|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
|||
|
|||
Cytat:
Co masz na myśli? |
#42
|
||||
|
||||
a jak ktos da obrazek nie swojej geby ?? a ja bede myslala ze to on taki moj wymarzony ?? a w realu to tylko w piwnicy taka fizjonomie trzymac ?? i gdzie tu gwarancja ??
eee wole czekac - mam tyle lat przed soba hiii a ile za soba hahahah
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#43
|
|||
|
|||
Cytat:
Zgadzam się Jeśli za coś się płaci to naprawdę tego się chce. Jak korespondowałem z Paniami na mydwoje to dało się odczuć że biorą to na poważnie. Zainwestowały w abonament czyli można powiedzieć, że w swoja przyszłą miłość Poza tym ważne jest też to, że tam jest test psychologiczny, który dopasowuje przyszłego partnera. Ja z moją Panią miałem aż 87procent. I udało się |
#44
|
||||
|
||||
Hmm czyli nie dosc ze obrazek wygladu to jeszcze procenty decyduja ?? a gdzie chemia i iskrzenie ??
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#45
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#46
|
||||
|
||||
Do Wiesława_Kania .......małe pytanko
"anta2008 to niemożliwe! Na mydwoje Panie po 50 na pewno mogą kogoś znaleźć. Ja jestem na to żywym i zajętym ; dowodem"
"Ja z moją Panią miałem aż 87procent. I udało się" "Tam nie musicie uważać na Panów, bo zanim dojdzie do spotkania naprawdę, można długo długo korespondować i poznawać Panie. Ja tam jestem! Zapraszam" skoro udało Ci się, to co tam jeszcze robisz,Drogi Wiesławie? czyżby mały haremik Ci się marzył? |
#47
|
||||
|
||||
Moze i ja sprobuje te procenty ?? moze cos zaszumi w glowie a przy okazji i w duszy zagra ??
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#48
|
||||
|
||||
procenty
Z tymi procentami to jest różnie.
Jak był wysoki procent zgodności, to pan był z reguły młodszy ode mnie, jak w moim wieku i starszy, to na przykład zatwardziale palił papierosy. Widocznie nie miałam szczęścia. Zresztą napisałam tylko w kilka miejsc w ramach otrzymanych ofert, a może trzeba bardziej skrzydła rozwijać. Trochę się zniechęciłam. Wolność i niezależność też ma swoje dobre strony. |
#49
|
|||
|
|||
U mnie bylo tak samo. Tyle zgodnych ofert!?- ale byly to osoby duzo mlodsze ,albo tak naprawde nie spelniajace moich oczekiwan, albo mieszkajace na drugim koncu Polski. Nawet mlode osoby krytykuja ten portal - mozna przeczytac ich uwagi na portalach publicznych.
|
#50
|
|||
|
|||
Ja również próbowałam. Nic z tego nie wyszło. Szkoda tylko tego roku.......Kosztowało sporo, zaproponowano mi jedna ofertę / pana/, niestety nie do przyjęcia. Pan miał same wymagania - nic nie oferował ze swojej strony. A ja nie chciałam pracy na etecie tylko trochę szczęścia.
|
#51
|
|||
|
|||
To prawda.Jest wiele portali oferujących super znajomości ale kto jest tam naprawde to już inna sprawa.Albo znudzeni małżonkowie albo jeszcze gorzej.Sami niepijący.Po prostu ideały.Umówiłam się z takim ideałem.Bez komentarza.A przecież moja oferta była jasna.Jestem zaradna niebrzydka zupełnie samowystarczalna ale samotna.Nie mialam wymagań chcę tylko żeby to był ktoś prawdomówny i na moim poziomie.To zbyt wiele.Spasowałam.
|
#52
|
||||
|
||||
Dawno nikt do was nie dolaczyl...
... no to sie dopisze...moze sie ruszy?
Znajace mnie troszke niektore dyskutantki, wiedza, ze od jadenastu lat jestem samotna, starsza pania, bez nalogow... chyba ze trzeba sie czegos nauczyc, no to nalogowo sie do tego zabieram. Do "biur" sie nie zapisywalam, na Forum bardzo milym, jestem od niedawna, przyjaciolka dalekooo, w Polsce jestem tylko tydzien, gora dwa. Narzekalam kiedys przy corce, ze jestem sama, ze nie lubie byc sama, ze mam tego dosc... Na to corka; mama, zeby kogos znalesc trzeba wyjsc z domu, a ty chcesz znalesc kogos w ogrodzie przydomowym? Zrob cos ! Rusz sie ! No to ja sie ruszam, gimnastykuje, gloweczka pracuje, bo musi jeszcze duzo wchlonac... ciagle sama ! Mysle, ze tak juz bedzie... wystarczy sie do tego przyzwyczaic, i takim nie bardzo optymistycznym stwierdzeniem, koncze, pozdrawiam samotniczki, w gore serca, swiat stoi przed nami otworem... Milego wieczoru zycze... |
#53
|
|||
|
|||
Dziękuję Iluzjo
za spełnienie pokornej prośby. Jestem pewien, że popełniasz błąd w ocenie tego typa. Ale decyzja należy do Ciebie.
|
#54
|
|||
|
|||
Iluzjo.. ja mysle ze gimnastyka jest ok.. mozna tam na pewno kogos spotkac.. ale chodzenie na tzw. "tance" jest duzo lepsze. Tam jest sporo mezczyzn ktorzy chca tez kogos znalezc.. i dlatego postanowili sie poswiecic i uczeszczac tam gdzie sa kobiety. Prawie kazda kobieta lubi tanczyc..A ty w dodatku jestes ekspertem wiec od razu stalabys sie gwiazda..
|
#55
|
||||
|
||||
Nie korzystalam dotad wbrew straszeniu hihi z uslug biur - jestem samotna i pewnie doskwieram zgryzliwoscia rodzinie bo wyslalli mnie po zdrowie do wod co sie zowie morze p.t. Baltyk
Niestety moje wyobrazenie o jakimkolwiek zwiazku przerasta barwna rzeczywistosc nadmorsko-majowa . Plec odmienna czyli brzydka to sami "narciarze" chociaz nie sezon na ski - tak ich nazwalam z powodu kroku posuwistego niczym na sniegu . Wiem ze starsi , wiem ze schorowani - ale pod diabla mi byc pielegniarka?? Zatem licze ze krolewicz mnie odnajdzie wsrod moich wysokich drzew beskidzkich a zreszta po co sie spieszyc - tytle lat mam na rozne wybory . hahah hihi to szatana smiech
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#56
|
||||
|
||||
Moje mile...
... jak mowie ze sie gimnastykuje...to robie to wdomu, o szostej rano, kto by to wytrzymal !
Jak mnie corka goni z ogrodu to wie co robi. Tyle ze sie w drzwiach zapieram, jak by mnie "koniec swiata" na zewnatrz czekal." Ma ona sie ze mna, oj ma, syn bardziej "cool"; niech mama robi co chce, nawet nie robi nic, nie musi ! Dooobry synek, nie popedza mamusi, tylko ciagle sie dziwi ze mnie ten komputer interesuje. On gra... w gre w ktorej biora udzial ludzie z calego swiata mowiacy po francusku. Do mnie docieraja pojedyncz slowa, on zajety, jak nie pracuje, wyglada jak nieziemska istota w sluchawkach zamiast uszu. Ja "przetanczylam" polowe zycia, i teraz tez bym chciala, ale razem nie osobno. Osobno to ja tanczylam na scenie. Wpadnijcie do mnie na watek "Oddychanie..." ktory pomalutku sie "dusi" z nadmiaru tlenu pewnie i przekrztalca sie, jak sie uda w "spotkania codzienne... u Iluzji pod czeresnia". "Do tego typa"; no to niech sie pokaze z innej strony !!! Oddalam sie leciutenko, przestalam znikac... |
#57
|
||||
|
||||
Przepraszm...
... drogie czytelniczki, jak pisze to sie czasami paluszek omsknie, a to przerwy nie zrobie, a to blad sie zalegnie, mimo slownikow i ksiazki "Zasady pisowni", a czytanie w tej malutkiej ramce tez niewygodne.
A co do "poswiecajacych" sie panow, to to jest wlasnie problem. Mniej by sie poswiecali a wiecej o nas starali. Ale wola mlodsze i blondynki do tego wszystkiego. A co do "marszow z kijkami" to wole Straussa. Pogadac nie mozna, a ja jestem gadatliwa osoba. To tez na nic. Nie ma lekko...a u mnie slonce nie chce wyjsc zza chmur... no i co zrobisz... nic nie zrobisz... |
#58
|
|||
|
|||
Cytat:
Iluzjo to ze oni chca tanczyc w ogole jest dowodem na to ze sie staraja..to jest wprost bohaterstwo ktore nalezy docenic. A te tance towarzyskie sa tylko i wylacznie w parze.. i na tym polega caly wic.. tu nastepuje cud i nagle robisz sie blondynka ( w dobrym tego slowa znaczeniu ) |
#59
|
|||
|
|||
Iluzja Ci chyba utrudnia
analizę i interpretację. Przechyliłaś się w stronę aksjomatu.
Ja także wolałbym zatańczyć pas de deux, zamiast użerać się z... dziwnymi luźmi. Napotykając na niewyobrażalny upór sypnąłem caviare to the general (Hamlet!). Wyszedł z tego "tonkij namiok na tołstoje obstojatielstwo." W końcowym efekcie wynurzył się "ciemny typ". Chyba nie czytałaś Gartha. On potrafił dosadniej. I nikt go nie potępiał. P.S. Zbyt wiele tu tiuli i koronek jak na mój toporny gust. Nie wiem, czy zdołam się adaptować. Ale Ty rozwijaj skrzydła - urokliwa Damo. Coćby iluzoryczne. |
#60
|
||||
|
||||
polder
- "Jezeli cos cie zbytnio gniewa lub trapi, pomysl, ze krotkie jest zycie ludzkie i ze wszyscy wktotce spoczniemy w trumnie."
"ten typ" tak powiedziales o sobie, nizej... |