|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Ale dobrze, że ostatecznie wystartował. Jak Ci się przypomni, to nam powiesz. |
|
||||
Dzień dobry
Kobra, ta historia starożytna zawsze do mnie przemawia. Izo, cieszę się, że dzięki muzyce mogłaś choć na chwilę zapomnieć o bólu. Dla mnie to najlepsza terapia. Cytat:
Cytat:
Jeszcze doczytałam w innym artykule, że najwięcej miedzi zawiera kakao! Gratko, dobrze, że się naprawiło i mogłaś dać głos Bogda, zawsze było u mnie pełno sikorek a teraz nie ma. Też jestem zdania, że jak nie ma śniegów, to ptaki sobie same poradzą, zostawiłam w ogrodzie pełno nasion na krzewach Pogodnej niedzieli wszystkim życzę u mnie tak gra... George Michael - The Long And Winding Road
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 26-01-2020 o 16:58. |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
A dziś zaatakował je sokół wędrowny chyba, akurat byłam na dymku i widzę nagłe poruszenie wśród wróbli i sikorek, migiem uciekały w krzaki. I darły się przerażone. Podeszłam pod krzaki i stamtąd wyfrunął jak błyskawica średniej wielkości szarawy ptak. Sprawdziłam...i chyba to był sokół. No to ptaszki są w niebezpieczeństwie... Jak kupię i założę bransoletkę, to Wam powiem jak to działa. Poczytałam, podrzemałam, od jutra już przełączam się na normalny tryb, koniec laby. Miłego wieczoru. |
|
||||
Dziś na TV pokażą o 20 film science fiction "grawitacja" o ekspedycji
w celu naprawy teleskopu Hubble'a. Nagrodzony siedmioma Oscarami. Będziemy oglądać razem z wnukami. Polazłam na cmentarz, zapaliłam światełka i wróciłam. A spacer był zaliczony. Cytat:
U mnie zauważyłam, że po posesji nie biega już żaden z kotów sąsiedzkich. Przypuszczalnie lisek ich załatwił. Szkoda, bo lubiłam ich dokarmiać. Dobranoc Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Tylko patrzeć na to nie mogę. U mnie też trzy koty przelatują przez podwórko, od jednego sąsiada do drugiego, ten drugi je dokarmia. Dobrej nocki, do jutra. |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. To znaczy, że u Ciebie wcale nie jest lepiej. Nie wiem co Ci poradzić, może trzeba jeszcze jakieś badania zrobić, innego lekarza odwiedzić.... No i odczepić się od roboty. Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę. Ja się rozkręcam, za oknem ponuro, może się później rozjaśni. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Witam wszystkich krajan i przybyszów.Zaraz na wstępie czy ktoś wie gdzie można kupić żebra wołowe i ogony ???...U nas w mięsnym nigdy nie widziałam ale też do tej pory (oświecił mnie Jarek ) nie gotowałam rosołu na tym ...hmm Pytam bo nie chcę aby pani w mięsnym patrzyła na mnie jak na kosmitkę Ktoś to kupuje???
Poza tym siedzę w domu ,powyciągałam papierzyska sprzed emerytury za chwilę będę mieć dzieciaka od znajomych córki ( podejrzewają autyzm ) ,ale myślę że problemy z komunikacją to obecnie coraz większy odsetek dzieciaków ma.Zobaczymy ..dobrze byłoby gdyby dzieciak trafiał na 1.mądrego i cierpliwego rodzica i takiegoż wychowawcę ..( no ale to jak życzyć sobie Bożego Narodzenia co dzień ) Potem wybieram się do city i albo zapytam o te wołowe części albo poczekam co odpowiecie Izo Bogdo Gratko Lulko... trzymajcie się cieplutko i jak to wspaniale napisała Bogda" odczepcie się od roboty " ..czego Wam i sobie życzę |
|
||||
Cytat:
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Noc miałam z głowy, bo w sąsiedztwie od około 3.30 palił się cały dach kamienicy! To był straszny widok, żywy ogień buchał z tego dachu przez prawie dwie godziny, pomimo tego, że strażacy uwijali się jak w ukropie i lali hektolitry wody. Wygląda na to, że spalił się cały strych, nie wiem co z mieszkaniami pod spodem, ale mieszkańców na pewno ewakuowali. Ten okropny huk w nocy walących się dachówek... Teraz wygląda jak w Hiroszimie, sterczą gołe krokwie Biedni ci ludzie, musieli przeżyć traumę Mam wielki podziw dla Strażaków, że udało im się to opanować, kamienica ma chyba 4 piętra. Nie zasnęłam już do rana.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 27-01-2020 o 11:06. |
|
||||
Hej Kobro i Lulka.
Żeber wołowych też nie widziałam, ale ogon wołowy można kupić. Może trzeba zamówić, a może też dostanie się i bez tego, ale na dobrej wołowinie niekoniecznie na ogonie rosół też jest pyszny. Może być szponder, klepka, albo pręga, ewentualnie dwa rodzaje wołowiny. Do tego coś z drobiu, ja dodaję kurczaka, bo smak kaczki czy indyka mojej rodzinie nie pasuje. Dodaję jeszcze kość ze schabu, zaostrza smak. Lulka, to miałaś okropną nic i przeżycie, że już nie wspomnę o pogorzelcach. Raz tylko widziałam płonący dom, straszny widok i bezradność ludzka. Strażacy mimo największego wysiłku i sprawnego działania nie zdążą wszystkiego uratować, ogień jest szybszy. |
|
||||
Cytat:
Piszą, że spaliły się dwa mieszkania i cały strych, na szczęście ofiar w ludziach nie ma, ale współczuję pogorzelcom
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Hej Bogdo...Kobro i Lulko...
Byłam u medyka...mam 5 zastrzyków przeciwbólowo - przeciwzapalnych....dostałam też skierowanie do ortopedy - zarejestrowana jestem dopiero na 7 lutego...ale myślę, że do tego czasu mi przejdzie. Kobro...u nas w sklepie nie widziałam ogonów wołowych...może na jakieś specjalne zamówienie??? Rosół gotuję mieszany...mięso z kury, kawałek kaczki i szponder... Kobro...mnie się wydaje, że dolny odcinek żeber wołowych to właśnie szponder,...sprawdziłam w necie i tak właśnie jest. Lulka...to faktycznie miałaś nieciekawą noc....współczuję pogorzelcom, dobrze, że nie było ofiar w ludziach. Do miłego....
__________________
|
|
||||
Lulka no to nocny horror za oknem miałaś ...ogień to straszny żywioł ,mam w rodzinie paru oficerów pożarnictwa to czasem muszę wyjść jak opowiadają o akcjach..coś potwornego .Współczuję pogorzelcom u nas jest zwyczaj że sąsiedzi a najczęściej całe wioski składają się na pogorzelców.
Iza dzięki za info (też miałam przeczucie że kupuję ten szponder z kością i może to te żebra) .. Pytałam o "klepkę" ale p.Krysia z mięsnego nie kuma czaczy a o ogony zapyta dostawcy bo kiedyś bywały. Choć oprócz gardła nic mnie nie boli ale ...podoba mi się pomysł Bogdy i jutro ODCZEPIAM się od roboty wszelkiej !!! Dzieciak znajomych żadnego autyzmu nie ma ..a potrzebuje logopedy ...ech Ci młodzi zajęci sobą ,pracą ...na nic czasu nie mają |
|
||||
Cytat:
Tylko uważaj na siebie i nie szalej z robotą.! Robota nie zając, nie ucieknie. Jak mieszkałam w Rzeszowie to byłam świadkiem pożaru kościoła. Groza! Spłonął cały, tzn wszystko co było drewniane. Wysoka temperatura zdeformowała części stalowe i żelbetowe. Teraz brakuje mi wyobraźni, żeby sobie uświadomić pożary lasów. Np ten w Australii obejmował teren porównywalny do terytorium Polski. Cytat:
Składka, a czasem jeszcze impreza z dochodem przeznaczonym na pogorzelców. U mnie ciepło i miło więc z chęcią spacerowałam do biblioteki. Wypożyczyłam cztery książki, a dodatkowe 6 tomików "Sagi o ludziach lodu" dostałam "w prezencie". U nas jest taki zwyczaj, że można podarować bibliotece niepotrzebne książki i one są tam ustawione na specjalnych półkach. Dla nich nie ma katalogów. Kto chce to może je sobie zabrać. Zwykle po przeczytaniu odnoszę wszystko i te skatalogowane i te sprezentowane. Chociaż niektóre tomiki poezji zostawiam. Ze swoich zbiorów też zawsze coś dokładam na półkę "prezentów" Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Chociaż książki przyjmują, bo sama oddałam kilkanaście. Ale czy można też takie bez katalogu pożyczać, to nie mam pojęcia. Cytat:
Daj sobie spokój z tym ogonem, podejrzewam, że klepka to są właśnie żebra wołowe. Cytat:
Zastrzyki szybko powinny pomóc, lepsze niż wszystkie prochy i nie rozwalają żołądka, wątroby i innych podrobów. To u Ciebie krótki termin do ortopedy. Mój zięć chciał się wybrać, strasznie boli go bark....termin na któregoś maja, a z zaznaczeniem pilne ....połowa marca. Do tego czasu ból może człowieka skręcić w korkociąg. Idzie prywatnie już pojutrze. Nie ma innego wyjścia. Dziś się nie przemęczałam, obiad był z wczoraj tylko dogotowałam ziemniaczki, a dla córki i zięcia ryż...ziemniaczki kłują w ząbki Jutro będę mieć zajęcie, gotuję kapuśniak....i komu będzie smakować niech je, a komu nie...to niech nie je. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Izo, zastrzyki pomogą ale musisz się oszczędzać jak mówi gratka.
Cytat:
U nas też tak jest, jest taka półka, ale jak oddawałam do biblioteki dwie duże torby książek, to pani powiedziała, że chętnie przygarną i zostaną skatalogowane. Coś czytałam z "Sagi o ludziach lodu", to fantastyka skandynawska. Gratko, wczoraj obejrzałam po raz kolejny film "Grawitacja" z Sandrą Bullock i Georgem Clooneyem, przepiękny! Docenia się jaka cudowna jest nasza Ziemia. Jakby ktoś chciał, to jest na cda bezpłatnie https://www.cda.pl/video/56371629 Hej, Bogda, pisałyśmy jednocześnie U nas do ortopedy tez lata się prywatnie, o terminach nawet nie wspomnę, a jak ktoś z bólem to w ogóle nie ma wyboru. Do jutra, dobrej nocy
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Hejka wieczorkiem....
Kochane...dzięki za troskę...też mam nadzieję, że zastrzyki pomogą...może nie od razu dziś, po pierwszym, ale pojutrze będę już śmigać. Roboty nie tykam...lenię się... - czytam, oglądam tv. leżę...i gadam przez telefon. Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
__________________
|
|
||||
Cytat:
Cytat:
Kciuki trzymam, żeby było dobrze. Dobrej nocki Wam życzę. |