Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Dzień dobry dziewczyny i Skarbie.

Jestem pierońsko zmęczona,
ale już tęskno za wami.

Fachman nie tylko gipsem walił, jak trzeba, ale i klejem,
więc latałam z szpachelką,
aby zeskrobać to z paneli.

U nas wczoraj od popołudnia lało i padał grad.
Połowę kwiatów z borówek leży na ziemi.
Dzisiaj pochmurno i dosyć chłodno.

U nas lalo dwie noce z rzędu,
więc stoją kałuże.

Małgosiu
u mnie nawet nie pomógł Kaimy wąż w kieszeni,
bo musiałam wybulić ca 2500 zł.
Dach finansuje pikny, więc niech się martwi.

Miłego dnia i do potem.

[maluna]

Napisał wiesia.

Dzień dobry dziewczyny i Skarbie.
Małgosiu
u mnie nawet nie pomógł Kaimy wąż w kieszeni,
bo musiałam wybulić ca 2500 zł.
Dach finansuje pikny, więc niech się martwi.

.

Wiesiu, moja kabina, też wydawała mi się pierońsko droga,
a potem okazało się, że facet policzył 2 razy po dwie
ściany boczne i wyszło ponad 900 zł więcej.
Na szczęście, dodatkowe ściany oddane, a pieniądze
zwrócone, dodatkowo 40 zł dali, za utrudnienia
Jeszcze sąsiad instaluje wewnątrz prysznic itp.
Mam nadzieję, że dzisiaj posprzątam i wszystko wróci
na miejsce, a ja odetchnę z ulgą
Ciekawe, że Twój fachman nie zabezpieczył paneli folią
U nas chwilami jest słońce i nadal duszno.

[milac]

[i]Dzień dobry wszystkim,dzień piękny .
Byłam u fryzjera ,farba obcięcie i ułożenie.
Dzisiaj na obiadek będzie botwinka z jajeczkiem i ruskie pierogi .Robione własnoręcznie nie z Biedronki.
Wczoraj zrobiłam malinowe ciasto na jogurtach greckich i można dzisiaj podać do kawy.

[milac]

Wiesiu dobrze że już masz nowy sufit nad głową.Reszta to drobiazgi.
Małgosiu ja mam komunię wnuka 20 maja a ty kiedy ?
Czeka mnie dzisiaj podlewania działki bo znowu zrobiło się sucho.

[wiesia.]

Danusiu,
to jesteś piękna.
Ciasto wygląda superowo.

Małgosiu
mało, że mieli folię to pikny dał stare kołdry,
aby było, jak najmniej brudu.
Mówi się trudno, ale odchorowuje ten remont.

Danusiu
poczekaj, wezmę wąż i skieruje wodę w Twoja stronę.

[milac]

Tylko nie po włosach

[maluna]

Napisał milac

Małgosiu ja mam komunię wnuka 20 maja a ty kiedy ?
Czeka mnie dzisiaj podlewania działki bo znowu zrobiło się sucho.

Mój, też ma 20 maja
Ja szedł starszy, trzy lata temu, było strasznie zimno,
mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej.
U nas, zanosi się na deszcz.

[Kaima]

Hej! Zrobiłam sobie dzisiaj wolne. Żaden rower, żadna działka - zostałam w domu. Tylko po zaopatrzenie weekendowe wyszłam do najbliższego sklepu. Wysprzątałam mieszkanie, wyjęłam i przejrzałam letnią garderobę, parę rzeczy uprasowałam i już popołudnie. Na obiad miałam kopytka z dużą ilością duszonej cebulki - kopytka własne, tj. zrobione własnoręcznie, bo te naprawdę własne mogą się jeszcze przydać. Teraz odpoczywam aż do rana.
Miłego popołudnia i wieczoru!

[lebuj]

Melduję się i ja .

Januszu , cieszę się , że znowu jesteś aktywny - będzie mi raźniej .
U nas też duchota okropna , chociaż teraz się zachmurzyło i słyszę , że aniołki w niebie "dywany trzepią " . Zapowiada się spora burza , już zaczyna padać .

W związku z tymi upałami nie idzie usiedzieć na tarasie . Jutro jedziemy do Castoramy kupić markizę 4x3 m , żeby było trochę cienia .

Muszę Wam napisać , że wczoraj byłem na prezentacji sprzętu i kupiłem pas do masażu kręgosłupa i urządzenie do masażu stóp . Są to krążące kule , które mają masować mięśnie . Dzisiaj się okropnie wkurzyłem , kiedy po rannym masażu stóp pod moją lewą piętą wyrósł odcisk wielkości ok .3 cm. Tak uwiera , że mogę chodzić tylko na palcach ( jak baletnica )

Działkowcy piszą o sadzeniu . Ja też kupiłem karłową fasolę szparagową , którą wszyscy bardzo lubimy , kupiłem też rzodkiewkę i maciejkę , żeby ładnie pachniało , jak się siedzi na tarasie .

Teraz już zmykam , bo mnie paluchy bolą od klepania po klawiaturze .


P.s Dzięki za przyznanie pucharu . Januszu , ja mogę być ten drugi ze srebrnym pucharem , ale pracuj , pracuj , żeby na ten złoty zasłużyć ....

[Krycha.]

Na temat prezentacji i zakupów tam robionych mam jedno zdanie.
Strata czasu i pieniędzy, jedno wielkie oszustwo dla naiwnych.

Wybacz Jurku, jeśli zabolało , ale taka jest prawda!!

[Irenna]

Dzień dobry,pozdrawiam wszystkich!
Wiesiu,jesteś zmęczona,ale potem będziesz zadowolona
Skieruj tego węża z wodą w moją stronę ,u mnie susza okropna,czekam deszczu z utęsknieniem...
Danusiu,ciasto pysznościowe,mniam!
Kaimko,czasem potrzebny jest taki dzień w domu,dla siebie...
Jurku,podeślij mi jedną chmurkę z deszczem...
Małgosiu,pamiętam czas komunijny u moich dzieci i u wnuka i nie chciałabym powtórki z rozrywki...
Miłego popołudnia Wam życzę!
Fotki ze spaceru...

[ramzes101]

Witam popołudniowo. U mnie lało jak mnie nie było. Widzę teraz z okna chmury wiszące nad Retkinią gdzie mieszka Mirellcia. Ale i tak jest duszno.
Krycha, imieniny Janusza są dopiero 21 listopada, może dożyję...
Wiesia, jak pikny podejrzy, że piszesz do kogoś "Skarbie", to może wstrzymać roboty aż do wyjaśnienia sprawy.
Jurek, II miejsce też dobre, na podium. Wiesz, myślałem, że ujadę na uroku osobistym, ale nie wyszło i dziewczyny postawiły mnie do pionu.
Małgosia, nie wiem dlaczego, ale takie mam przekonanie, że masz włosy zrobione na rudo. Mylę się?
Irena ładny ten Olsztyn, nigdy nie byłem.
Kaimo, Danusiu - od półwiecza nie jadłem ręcznie robionego makaronu, pierogów czy kopytek. Babcia robiła a potem już nie miał kto. A żona? Żona nadawałaby się na Cesarzową, tylko ten Napoleon Bonaparte jakiś taki mały.


Londyn, Gabinet Figur Woskowych

[maluna]

Małgosia, nie wiem dlaczego, ale takie mam przekonanie, że masz włosy zrobione na rudo. Mylę się?

Mylisz się i to bardzo, nigdy nie byłam ruda, a włosy
mam, naturalny ciemny blond.
Jurek, zgadzam się z Krysią, zakupy na pokazach to
pieniądze wyrzucone w błoto.
W Lidlu była poduszka masująca, takie masujące kulki,
działa super, za niecałe 100 zł.
Mam ją, od kilku lat i dobrze masuje kręgosłup i stopy,
ciekawe, ile z Ciebie zdarli?
Ostatnio kupiłam drugą, bo pierwsza już się
trochę nadwątliła, ale jest często używana, przez
dwie osoby, dłuższy czas.
Przed chwilą zakończyłam masaż, bo po wczorajszej jeździe
autem z klimatyzacją, całe plecy mnie bolą
Co do ręcznie robionego makaronu i innych klusek,
to bardzo lubię i jeszcze niedawno kopytka
robiłam dość często, teraz unikam, bo od kluch się tyje

[Pamira]

Dzieńdoberek dziewczęta i chłopaki. Serdeczności życzę wszystkim.
Burzy z piorunami i gradu to bym sobie nie życzyła., ale deszczu jak najbardziej. Wczoraj wieczorem podlewałam co ważniejsze. a dziś rano po kolei wszystko.
Woda z beki prawie się skończyła. Liczyłam na deszcz, ale ani kropla nie spadła, a cały czas pochmurno i chłodno.
Dziś kupiłam zielone szparagi. Z końcówek jutro zupę-krem ugotuję, a delikatne wierzchołki zjem na drugie z masełkiem, ale bez bułki tartej.
Irenko twój kasztanowiec jest obłędny w swej urodzie.
Koleżanka uszczęśliwiła mnie sadzonkami ćwikły liściastej na boćwinkę,
no i muszę jeszcze dziś posadzić.
A tak mi się już nie chce z domu wychodzić, bo po obiedzie zrobiłam się okropnie senna.

[lebuj]

Och Janusz , a już myślałem , że ten Napoleon - to Ty ...

Ireno 46 ,u mnie mocno pogrzmiało , ale deszczu z tego było mało .Następnym razem mogę gonic chmury znad Gdyni , ale nie wiem w którą stronę .

Krycha , też miałem podobne zdanie na temat różnych prezentacji , ale musiałem szukać pomocy na bóle kręgosłupa i okropne drętwienie nóg od kolan w dół .Zaryzykowałem , zobaczę , bo neurolog , neurochirurg mówią mi , że powinienem mieć operację , ale nie mogę , bo 1-ego września miałem zawał . Po prostu szukam pomocy . Nie zabolała mnie Twoja opinia a sam próbuję Ci wyjaśnić dlaczego zdecydowałem się na ten zakup , chociaż nie będzie łatwo - raty po 390 zł przez 24 miesiące .

Zmykam rozpalić

[Krycha.]

O matko , Jurku!!

Wiem , że istnieje możliwość wycofania się z umowy - ZRÓB TO!!

To co Ci wciśnięto nie jest warte nawet jednej raty, którą masz płacić!!


Przeczytaj całość , poradź się kogoś , kto zna się na prawie!!
Ratuj swoje ciężko zarobione pieniądze!!


Poczytaj ; http://www.infor.pl/prawo/prawa-kons...ezentacji.html

[Irenna]

Mirko,w tym jednym miejscu w Olsztynie stoi taki kasztanowiec o czerwonych kiściach,piękny...stałam z rozdziawioną japą...
Januszu,nic prostszego,jak wybrać się do Olsztyna,a szczególnie nad jeziora...zobaczysz,jakie są piękne
Jurku,z Gdyni nie jest wcale daleko do Olsztyna,chmurka z deszczem szybko przyfrunie...
Przepłaciłeś to ustrojstwo,nie warto było...a może da radę wycofać się z tego? Kilka razy byłam na takich prezentacjach,ludzie wydawali duże pieniądze na bezsensowne gadżety...
Kilka fotek jeszcze z wycieczki...

[maluna]

Dzisiaj miałam dwa telefony z zaproszeniem
na prezentację
Żeby, za długo nie dyskutować, powiedziałam, że
mam nogę w gipsie, hihi...

[Irenna]

Krysiu,może będziesz wiedziała,dlaczego kabelek nie chce przenieść zdjęć z telefonu do laptopa?Chyba czymś się zdenerwował...

[Krycha.]

Irenko, czasem trzeba znaleźć nową drogę do zdjęć .
Tak działają aktualizacje systemowe. Mnie też to wkurza, ale nie ma wyjścia.


Po podłączeniu aparatu do komputera , klikaj we wszystkie opcje , które się wyświetlą, do skutku.



Czasem trzeba zmienić opcje w samym aparacie , bo też zmieniają priorytety.



Jednym słowem cierpliwość, i spokojne nerwy, hihihi.



Aaaaa! Czasem wystarczy wymienić sam kabelek na inny!