menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 14:40
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

Za pozdrowienia dzięki - bo to pozdrowienia... Ale ja chciałabym Ci podziękować Green za podejście do życia, za tę młodość, która uwidacznia się choćby w rowerku przystosowanym do włóczęgi, za świadomość, że życie potrafi być piękne - niezależnie od tego, iż się wiek dojrzały Panu Bozi nie za bardzo udał... Twój optymizm sprawił, że widzę teraz nie szare, ponure niebo, a kłębowisko malowniczych i wielobarwnych chmur. Dzięki! Tego było mi trzeba właśnie dzisiaj, bo... czasem czuję się przytłoczona upierdliwością codziennych, miałkich problemów i zapominam o tym, że...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 16:35
green's Avatar
green green jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: naturalne ostoje Polski
Posty: 506
Domyślnie

Cieszę się że mogę dzielić się swoim optymizmem.Wiecie co robię z niedomaganiami dnia codziennego... odstawiam je na bok i w wolnej chwili zastanawiam się czemu one mogą służyć w moim świecie... i na przykład z czarnych chwil robię tło pięknej nocy z zawieszonymi na nim gwiazdami, albo daję czerń jako passpartou do pięknych kolorowych zdjęć z mojego życia żeby było widać ich wyrazistość... jest to wytrenowany sposób na życie... im więcej czerni w przeszłości - tym więcej koloru na stare lata. Dlatego im starsze wino tym bardziej wartościowe itd..itd.. spróbujcie sami w ten sposób traktować problemy. Ale do rzeczy, właśnie wróciłem znad Siemianówki gdzie budowaliśmy drewniany dom w tradycyjnej technologii. Chcę się z wami podzielić radością tworzenia. Część fotek umieściłem już na www.naturland.fotosik.pl zapraszam do degustacji i ewentualnej wymiany swoich uwag w temacie piękna natury i tradycji, otwartych serc i gościnności ludzi Polskich kresów. Pozdrawiam słonecznie H.T. ps. a wszystko mam pod kapeluszem na ostatniej (7) stronie.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T.

Ostatnio edytowane przez green : 05-07-2007 o 16:44.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 16:45
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Zielonku - zadziwia mnię, że mężczyzna też potrafi tak pięknie relacjonować swoje odczucia...Moje uznanie!Name:  blog2.gif
Views: 65
Size:  5.6 KB
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 16:56
green's Avatar
green green jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: naturalne ostoje Polski
Posty: 506
Domyślnie

A wracając do tematu, to jak zauważycie nie dostrzegam, nie odczuwam ... większych problemów mojego wieku... po za łupaniem w gwieździe (wg. III Rzeczypospolitej), czy też w krzyżu (wg. IV RP). Właśnie tym reportażem z budowy chcę Wam pokazać że można również z młodymi biegać po rusztowaniach i stać pod daszkiem w deszczu kiedy ma się coś ciekawego do "roboty" albo tworzenia razem dzieląc się doświadczeniem i historią chociażby kultury materialnej... Ot co powoduje że stać mnie na to że mogę powiedzieć że kocham ludzi (chociaż z małymi przerwami). Słonecznie pozdrawiam H.T.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 16:56
Sunshine's Avatar
Sunshine Sunshine jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Krakow
Posty: 2 041
Domyślnie

Cytat:
Napisał green
Cieszę się że mogę dzielić się swoim optymizmem.Wiecie co robię z niedomaganiami dnia codziennego... odstawiam je na bok i w wolnej chwili zastanawiam się czemu one mogą służyć w moim świecie... i na przykład z czarnych chwil robię tło pięknej nocy z zawieszonymi na nim gwiazdami, albo daję czerń jako passpartou do pięknych kolorowych zdjęć z mojego życia żeby było widać ich wyrazistość... jest to wytrenowany sposób na życie... im więcej czerni w przeszłości - tym więcej koloru na stare lata. Dlatego im starsze wino tym bardziej wartościowe itd..itd.. spróbujcie sami w ten sposób traktować problemy. Ale do rzeczy, właśnie wróciłem znad Siemianówki gdzie budowaliśmy drewniany dom w tradycyjnej technologii. Chcę się z wami podzielić radością tworzenia. Część fotek umieściłem już na www.naturland.fotosik.pl zapraszam do degustacji i ewentualnej wymiany swoich uwag w temacie piękna natury i tradycji, otwartych serc i gościnności ludzi Polskich kresów. Pozdrawiam słonecznie H.T. ps. a wszystko mam pod kapeluszem na ostatniej (7) stronie.
FILUT z Ciebie Green!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 18:45
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

"zapraszam do degustacji i ewentualnej wymiany swoich uwag w temacie piękna natury i tradycji, otwartych serc i gościnności ludzi Polskich kresów."(Green)

Popieram z pełnym przekonaniem! Wiesz Green? Najpiękniejsze wakacje mojego dzieciństwa spędzałam przez kilka lat u rodziny, w okolicach, gdzie ludzie "zaciągają" z lekka, a śpiewność i miękkość mowy odpowiada sercom otwartym na oścież...
Z Warszawy, z Dworca Wschodniego, jechało się pociągiem do Czyżewa. A tam Jasio (mój wujek) czekał z bryczką zaprzężoną w dwa pięknie utrzymane konie. Nazwy miejscowości: Kamieńczyk, Ołtarze Gołacze, Nur... To już tyle lat, a doskonale je pamiętam. Raj na ziemi! Piaszczysta droga, po obu jej stronach obejścia i ogrody warzywne, schodzące aż do Bugu, w których mieliśmy prawo buszować do woli (niezależnie od tego, do którego należały sąsiada) pod warunkiem, że wyrwiemy tylko to, co zjemy... Niepowtarzalny smak ciemnego chleba, pieczonego w liściach łopianu, "wyroby", w robieniu których pomagało pół wsi (ach, ta kaszanka - nigdzie nie jadłam lepszej), niedziele i dziewczęta drepczące bokiem drogi do kościoła w Nurze. Barwne ubrania, odświętne uczesanie i... buty w ręce, żeby przed wejściem do świątyni obmyć stopy w rzece i świętego miejsca nie obrazić zakurzonymi nogami. No i przede wszystkim atmosfera ciepła, sympatii i bezpieczeństwa. Tak. Gościnność tamtych ludzi była niezwykła, niepowtarzalna i budzi do dziś nostalgię. Czy przetrwała?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 22:01
Dreamka's Avatar
Dreamka Dreamka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 155
Domyślnie

Prawde mowiac mam w nosie ludzkie gadanie. Niech sobie mowia, ja nie slucham i tyle.
Dosyc musialam sie nasluchac Mamusi i tatusia,potem nauczycieli, przelozonych w pracy! basta!!!
teraz robie to na co mam ochote i ani mi w glowie przejmowanie sie tym, co inni powiedza... "jesc mi nie daja"
A wiec potrafie uwalic sie na sciezce, bo akuratnie motylek czy inny owadzik sfrunal na trawke i koniecznie musze zrobic fotomacro, a inni uzytkownicy obchodza mnie z daleka.
Potrafilam tez inne rzeczy W Waszyngtonie, pomimo zakazu i nawolywania straznikow wlazlam bezczelnie do fontanny przed budynkiem Kongresu USA, wlazilam do kratera wulkanu i coby tam jeszcze nie wymieniac...
Maz sie przyzwyczail. Juz nie reaguje slowami "nie wypada", tylko smieje sie jak szalony z moich jak on to nazywa dziwactw.
A mnie z tym dobrze!

Ot, trzymam sie zasady: "Nie umrzesz za mnie, wiec nie mow mi jak mam zyc "
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 05-07-2007, 23:30
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Zasada jest po prostu suuuper.Zapamiętam i przyjmę za swoja .Jeśli pozwolisz.Myślę ,ze belfrowanie ,które uprawiałam i będę uprawiać od września, choć bywa upierdliwe -przy odrobinie poczucia humoru i dystansu utrzymuje człowieka w stanie "prosto z lodóweczki" bo głupio przy młodych robić za babcię.Dla nich i tak każdy powyżej 30-tki to Matuzalem ,ale fajnie jest czasem ,zamiast sie oburzać popatrzeć na rzeczy oczami dzieciaków i pośmiać się razem z nimi......
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 03:42
Dreamka's Avatar
Dreamka Dreamka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 155
Domyślnie

Ja tam z wielka sympatia wspominam swoich belfrow Malgosiu, a przede wszystkim tych , ktorzy byli z przedwojennego naboru
I jakos tak mi sie w tym moim nauczaniu ukladalo, ze im belfer byl starszy, tym wieksza palalam do niego sympatia .
Zycze powodzenia, ale na razie ciesz sie z wakacji.
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 07:47
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

Fajnie przeczytać coś takiego... Ja też belfer, tyle że "od polskiego". Sporo lat już nie pracuję (renta inwalidzka), ale podobno "belfrem się jest do końca życia" i nie wiem, czy to w założeniu należy traktować jak komplement, czy wręcz przeciwnie
Ale powiem Wam, że do dziś jest mi miło na serduchu, kiedy na ulicy, w sklepie, na wakacjach - słyszę nagle: "dzień dobry pani profesor!" i mogę pogadać z bardzo już dorosłymi i poważnymi uczniami...
Miłego dnia - na złść pogodzie!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 07:55
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

Ewito,masz rację,że belfrem zostaje się całe życie.Są pewne nawyki,którym nie można się przeciwstawić.Wiem coś o tym i walczę z tym, ale czy z dobrym skutkiem?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 08:19
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie nawyki byłej belferzycy

grządka słoneczników.gifzdarzyło mi się kilka razy w życiu usłyszeć w czasie wizyty u lekarza,kosmetyczki czy fryzjera pytanie-"a pani to czasem nie nauczycielka?'.Sądzę,ze było ono konsekwencją mej dociekliwości na temat profesjonalizmu w/w osób/fryzjerce zwróciłam uwagę na brudny grzebień oraz zbyt bliską odległość suszarki od mej głowy;lekarza sondowałam na temat przyczyn mych dolegliwości,bo to dla mnie wazniejsze niz recepta itp/Ale czy to wada?W dzisiejszych czasach jestesmy świadomymi swych praw klientami,pacjentami,a nie zastraszoną jednostką...wiemy sporo,chcemy wiedzieć więcej.Natomiast w towarzystwie /nowopoznanym/często słyszę-nie wygląda pani na nauczycielkę.no i o co chodzi?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 10:51
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dreamka
Prawde mowiac mam w nosie ludzkie gadanie.


Ot, trzymam sie zasady: "Nie umrzesz za mnie, wiec nie mow mi jak mam zyc "
Pozwolisz,że też przywłaszczę sobie tę zasadę?Bardzo mi przypadła do serca.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 10:57
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Ja stosuję ją od bardzo dawna i może dlatego zyje mi sie lepiej.Wprawdzie moi Rodzice uważają mnie za "dziwadlo",bo przecierz co ludzie powiedzą,ale cóż ,ludzie zawsze mają coś do powiedzenia,najczęściej na nasz temat broń boże na swój.Więc niech sobie gadaja.Pozdrawiam i milego dnia zyczę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 11:10
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

Jestem kolejną osobą, która z powiedzenia Dreamki chce uczynić swoje motto życiowe - jest fantastyczne! Może zrobimy z niego jakieś nasze (tajne przez poufne) hasło?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 14:23
Honorka1949's Avatar
Honorka1949 Honorka1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Gdynia
Posty: 10 371
Domyślnie

Jestem " ZA " zasada jest s u p e r !
__________________

*** Wklejone obrazki pochodzą ze stron ogólnodostępnych w "necie" ***
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 14:24
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

Zgoda,mnie też się bardzo spodobało to powiedzenie.Chociaż nikt mi właściwie już nie doradza jak mam żyć /no, może poza własnym mężem/, ale na wszelki wypadek dobrze jest mieć coś w zanadrzu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 15:59
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Moi kochani Rodzice ciagle próbuja ,ale ciagle powtarzam,ze jestem dużą dziewczynka i gdybym słuchała co ludzie"gadają" to juz bym nie zyła,inczej mówiąc szlag by mnie trafił.Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 16:45
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Uśmiech

Też trzymam się tej zasady przez całe swoje dorosłe życie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 16:49
Dreamka's Avatar
Dreamka Dreamka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 155
Domyślnie

Cytat:
Napisał Anielka
Ja stosuję ją od bardzo dawna i może dlatego zyje mi sie lepiej.Wprawdzie moi Rodzice uważają mnie za "dziwadlo",bo przecierz co ludzie powiedzą,ale cóż ,ludzie zawsze mają coś do powiedzenia,najczęściej na nasz temat broń boże na swój.Więc niech sobie gadaja.Pozdrawiam i milego dnia zyczę.

Anielko na to "dziwadlo" trzeba sobie zasluzyc! w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Wole byc dziwadlem, niz siedziec w fotelu i czekac na listonosza...
Moja mam zawsze powtarzala, "jesc ci daja, czy co?Nie daja, to sie nie przejmuj, tylko rob swoje". madra to byla kobieta...
__________________
*Nie umrzesz za mnie, więc nie mów mi, jak mam zyć*
KLIKNIJ
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ile zarabiaja ? przyjaciel Zarządzanie finansami 78 18-10-2009 17:05
112 lat na niezdrowej diecie - komentarze Mirosław Ogólny 6 15-08-2009 13:22
Już wkrótce 100 lat to nie będzie dużo - komentarze Basia. Ogólny 5 26-07-2009 08:04
Ile lat ma kufa - z nudów, kufa86 Różności - wątki archiwalne 345 16-01-2008 22:52
Czy ludzie będą na tyle zdrowi by pracować dłużej? - komentarze czort Ogólny 10 24-04-2007 22:01

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:40.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.