|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Za pozdrowienia dzięki - bo to pozdrowienia... Ale ja chciałabym Ci podziękować Green za podejście do życia, za tę młodość, która uwidacznia się choćby w rowerku przystosowanym do włóczęgi, za świadomość, że życie potrafi być piękne - niezależnie od tego, iż się wiek dojrzały Panu Bozi nie za bardzo udał... Twój optymizm sprawił, że widzę teraz nie szare, ponure niebo, a kłębowisko malowniczych i wielobarwnych chmur. Dzięki! Tego było mi trzeba właśnie dzisiaj, bo... czasem czuję się przytłoczona upierdliwością codziennych, miałkich problemów i zapominam o tym, że...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#22
|
||||
|
||||
Cieszę się że mogę dzielić się swoim optymizmem.Wiecie co robię z niedomaganiami dnia codziennego... odstawiam je na bok i w wolnej chwili zastanawiam się czemu one mogą służyć w moim świecie... i na przykład z czarnych chwil robię tło pięknej nocy z zawieszonymi na nim gwiazdami, albo daję czerń jako passpartou do pięknych kolorowych zdjęć z mojego życia żeby było widać ich wyrazistość... jest to wytrenowany sposób na życie... im więcej czerni w przeszłości - tym więcej koloru na stare lata. Dlatego im starsze wino tym bardziej wartościowe itd..itd.. spróbujcie sami w ten sposób traktować problemy. Ale do rzeczy, właśnie wróciłem znad Siemianówki gdzie budowaliśmy drewniany dom w tradycyjnej technologii. Chcę się z wami podzielić radością tworzenia. Część fotek umieściłem już na www.naturland.fotosik.pl zapraszam do degustacji i ewentualnej wymiany swoich uwag w temacie piękna natury i tradycji, otwartych serc i gościnności ludzi Polskich kresów. Pozdrawiam słonecznie H.T. ps. a wszystko mam pod kapeluszem na ostatniej (7) stronie.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T. Ostatnio edytowane przez green : 05-07-2007 o 16:44. |
#23
|
||||
|
||||
Zielonku - zadziwia mnię, że mężczyzna też potrafi tak pięknie relacjonować swoje odczucia...Moje uznanie!
|
#24
|
||||
|
||||
A wracając do tematu, to jak zauważycie nie dostrzegam, nie odczuwam ... większych problemów mojego wieku... po za łupaniem w gwieździe (wg. III Rzeczypospolitej), czy też w krzyżu (wg. IV RP). Właśnie tym reportażem z budowy chcę Wam pokazać że można również z młodymi biegać po rusztowaniach i stać pod daszkiem w deszczu kiedy ma się coś ciekawego do "roboty" albo tworzenia razem dzieląc się doświadczeniem i historią chociażby kultury materialnej... Ot co powoduje że stać mnie na to że mogę powiedzieć że kocham ludzi (chociaż z małymi przerwami). Słonecznie pozdrawiam H.T.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T. |
#25
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#26
|
||||
|
||||
"zapraszam do degustacji i ewentualnej wymiany swoich uwag w temacie piękna natury i tradycji, otwartych serc i gościnności ludzi Polskich kresów."(Green)
Popieram z pełnym przekonaniem! Wiesz Green? Najpiękniejsze wakacje mojego dzieciństwa spędzałam przez kilka lat u rodziny, w okolicach, gdzie ludzie "zaciągają" z lekka, a śpiewność i miękkość mowy odpowiada sercom otwartym na oścież... Z Warszawy, z Dworca Wschodniego, jechało się pociągiem do Czyżewa. A tam Jasio (mój wujek) czekał z bryczką zaprzężoną w dwa pięknie utrzymane konie. Nazwy miejscowości: Kamieńczyk, Ołtarze Gołacze, Nur... To już tyle lat, a doskonale je pamiętam. Raj na ziemi! Piaszczysta droga, po obu jej stronach obejścia i ogrody warzywne, schodzące aż do Bugu, w których mieliśmy prawo buszować do woli (niezależnie od tego, do którego należały sąsiada) pod warunkiem, że wyrwiemy tylko to, co zjemy... Niepowtarzalny smak ciemnego chleba, pieczonego w liściach łopianu, "wyroby", w robieniu których pomagało pół wsi (ach, ta kaszanka - nigdzie nie jadłam lepszej), niedziele i dziewczęta drepczące bokiem drogi do kościoła w Nurze. Barwne ubrania, odświętne uczesanie i... buty w ręce, żeby przed wejściem do świątyni obmyć stopy w rzece i świętego miejsca nie obrazić zakurzonymi nogami. No i przede wszystkim atmosfera ciepła, sympatii i bezpieczeństwa. Tak. Gościnność tamtych ludzi była niezwykła, niepowtarzalna i budzi do dziś nostalgię. Czy przetrwała?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#27
|
||||
|
||||
Prawde mowiac mam w nosie ludzkie gadanie. Niech sobie mowia, ja nie slucham i tyle.
Dosyc musialam sie nasluchac Mamusi i tatusia,potem nauczycieli, przelozonych w pracy! basta!!! teraz robie to na co mam ochote i ani mi w glowie przejmowanie sie tym, co inni powiedza... "jesc mi nie daja" A wiec potrafie uwalic sie na sciezce, bo akuratnie motylek czy inny owadzik sfrunal na trawke i koniecznie musze zrobic fotomacro, a inni uzytkownicy obchodza mnie z daleka. Potrafilam tez inne rzeczy W Waszyngtonie, pomimo zakazu i nawolywania straznikow wlazlam bezczelnie do fontanny przed budynkiem Kongresu USA, wlazilam do kratera wulkanu i coby tam jeszcze nie wymieniac... Maz sie przyzwyczail. Juz nie reaguje slowami "nie wypada", tylko smieje sie jak szalony z moich jak on to nazywa dziwactw. A mnie z tym dobrze! Ot, trzymam sie zasady: "Nie umrzesz za mnie, wiec nie mow mi jak mam zyc " |
#28
|
|||
|
|||
Zasada jest po prostu suuuper.Zapamiętam i przyjmę za swoja .Jeśli pozwolisz.Myślę ,ze belfrowanie ,które uprawiałam i będę uprawiać od września, choć bywa upierdliwe -przy odrobinie poczucia humoru i dystansu utrzymuje człowieka w stanie "prosto z lodóweczki" bo głupio przy młodych robić za babcię.Dla nich i tak każdy powyżej 30-tki to Matuzalem ,ale fajnie jest czasem ,zamiast sie oburzać popatrzeć na rzeczy oczami dzieciaków i pośmiać się razem z nimi......
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#29
|
||||
|
||||
Ja tam z wielka sympatia wspominam swoich belfrow Malgosiu, a przede wszystkim tych , ktorzy byli z przedwojennego naboru
I jakos tak mi sie w tym moim nauczaniu ukladalo, ze im belfer byl starszy, tym wieksza palalam do niego sympatia . Zycze powodzenia, ale na razie ciesz sie z wakacji. Pozdrawiam |
#30
|
||||
|
||||
Fajnie przeczytać coś takiego... Ja też belfer, tyle że "od polskiego". Sporo lat już nie pracuję (renta inwalidzka), ale podobno "belfrem się jest do końca życia" i nie wiem, czy to w założeniu należy traktować jak komplement, czy wręcz przeciwnie
Ale powiem Wam, że do dziś jest mi miło na serduchu, kiedy na ulicy, w sklepie, na wakacjach - słyszę nagle: "dzień dobry pani profesor!" i mogę pogadać z bardzo już dorosłymi i poważnymi uczniami... Miłego dnia - na złść pogodzie!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#31
|
||||
|
||||
Ewito,masz rację,że belfrem zostaje się całe życie.Są pewne nawyki,którym nie można się przeciwstawić.Wiem coś o tym i walczę z tym, ale czy z dobrym skutkiem?
|
#32
|
||||
|
||||
nawyki byłej belferzycy
grządka słoneczników.gifzdarzyło mi się kilka razy w życiu usłyszeć w czasie wizyty u lekarza,kosmetyczki czy fryzjera pytanie-"a pani to czasem nie nauczycielka?'.Sądzę,ze było ono konsekwencją mej dociekliwości na temat profesjonalizmu w/w osób/fryzjerce zwróciłam uwagę na brudny grzebień oraz zbyt bliską odległość suszarki od mej głowy;lekarza sondowałam na temat przyczyn mych dolegliwości,bo to dla mnie wazniejsze niz recepta itp/Ale czy to wada?W dzisiejszych czasach jestesmy świadomymi swych praw klientami,pacjentami,a nie zastraszoną jednostką...wiemy sporo,chcemy wiedzieć więcej.Natomiast w towarzystwie /nowopoznanym/często słyszę-nie wygląda pani na nauczycielkę.no i o co chodzi?
|
#33
|
||||
|
||||
Cytat:
Pozwolisz,że też przywłaszczę sobie tę zasadę?Bardzo mi przypadła do serca.
__________________
|
#34
|
||||
|
||||
Ja stosuję ją od bardzo dawna i może dlatego zyje mi sie lepiej.Wprawdzie moi Rodzice uważają mnie za "dziwadlo",bo przecierz co ludzie powiedzą,ale cóż ,ludzie zawsze mają coś do powiedzenia,najczęściej na nasz temat broń boże na swój.Więc niech sobie gadaja.Pozdrawiam i milego dnia zyczę.
|
#35
|
||||
|
||||
Jestem kolejną osobą, która z powiedzenia Dreamki chce uczynić swoje motto życiowe - jest fantastyczne! Może zrobimy z niego jakieś nasze (tajne przez poufne) hasło?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#36
|
||||
|
||||
Jestem " ZA " zasada jest s u p e r !
|
#37
|
||||
|
||||
Zgoda,mnie też się bardzo spodobało to powiedzenie.Chociaż nikt mi właściwie już nie doradza jak mam żyć /no, może poza własnym mężem/, ale na wszelki wypadek dobrze jest mieć coś w zanadrzu.
|
#38
|
||||
|
||||
Moi kochani Rodzice ciagle próbuja ,ale ciagle powtarzam,ze jestem dużą dziewczynka i gdybym słuchała co ludzie"gadają" to juz bym nie zyła,inczej mówiąc szlag by mnie trafił.Pozdrawiam.
|
#39
|
||||
|
||||
Też trzymam się tej zasady przez całe swoje dorosłe życie.
|
#40
|
||||
|
||||
Cytat:
Anielko na to "dziwadlo" trzeba sobie zasluzyc! w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Wole byc dziwadlem, niz siedziec w fotelu i czekac na listonosza... Moja mam zawsze powtarzala, "jesc ci daja, czy co?Nie daja, to sie nie przejmuj, tylko rob swoje". madra to byla kobieta... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ile zarabiaja ? | przyjaciel | Zarządzanie finansami | 78 | 18-10-2009 17:05 |
112 lat na niezdrowej diecie - komentarze | Mirosław | Ogólny | 6 | 15-08-2009 13:22 |
Już wkrótce 100 lat to nie będzie dużo - komentarze | Basia. | Ogólny | 5 | 26-07-2009 08:04 |
Ile lat ma kufa - z nudów, | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 345 | 16-01-2008 22:52 |
Czy ludzie będą na tyle zdrowi by pracować dłużej? - komentarze | czort | Ogólny | 10 | 24-04-2007 22:01 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|