Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Ewciu, ale Ci ładnie oczy wyeksponowali!

[Pamira]

Ciekawe, czy Kaimka zdecydowała pójść na spotkanie z pisarką. Jeżeli tak, to liczę na relacje.
Grażynko te twoje wnuki i prawnuki są bardzo urodziwe, inaczej
- posiadające urodę w wyższym stopniu.
Efko fryzurę tęż Ci zmienili, czy mi się tylko tak wydaje?
Wiesiu mam taką koleżankę z ADHD [tak sobie o niej żartujemy] która musi ciągle coś robić,
a jak nie ma co, to okna myje. Ty odkurzasz światki piątki i w niedzielę.
Tylko się Wiesiu nie obraź Ja zaczynam myśleć o takim samobieżnym odkurzaczu,
bo wnoszenie, wynoszenie i rozciąganie kabli zaczyna mnie męczyć, a może jestem leniwa ...

[Pamira]

Jestem po obiedzie i spać mi się zachciało. Chyba zacznę podsypiać w środku dnia...

[eledand]

Witajcie.
Wszystkim dziękuje za słowa,które wspomagają moją duszę w tych ciężkich chwilach.Dodaje to sił,aby zacząć pozytywniej myśleć.Tak było i u mnie.

Wczoraj Redaktorzy spoglądali na moje prace i ocenili to jako:
Ogrom pracy,cierpliwości we wszelakich tematach malarskich.Nie maluje jednostronnie a moje "kultowe Obrazki siedzą mi w Sercu".Resztę opowiedziałam że stoi za Szafką i pod łóżkiem.Śmiechu było sporo.Nie zapomną o mnie...Było to dla mnie szokiem.Swoją drogą mamy do Zamku 5 km i jego nie znamy WSTYD....Pozdrawiam.
Mirusia ona,Wizażystka zlata moja włosy lakierem i palcami pogrzebała.Zrobiło się weselej.

[wiesia.]

Napisał Pamira

Wiesiu odkurzasz światki piątki i w niedzielę.
Ja zaczynam myśleć o takim samobieżnym odkurzaczu,

Mirko,
nic bardziej mylnego.
ADHD to chyba miałam, a teraz uwielbiam wygodę.
Ten samobieżny odkurzacz jest superowy,
ze funkcją powrotu do stacji.
Wiesz ile zebrał dzisiaj z kuchni i salonu.
1/5 szufelki, ja siedzę, a on jeździ,
potem wyrzucam zawartość pojemnika do śmieci
i po krzyku.
Siostra kupiła tańszy w Lidlu i też jest bardzo zadowolona.
Robi kółka od małych do większych.

Grażynko,
śliczne dzieciaczki.

Efko
to teraz masz większą zachętę do pracy.

Mirko,
ja codziennie drzemię po obiedzie.

Taki w Lidlu kosztuje 444 zł.
.......

[sandra.]

Wiesiu jak taki odkurzacz sprawowałby się w mieszkaniu gdzie są dywany ? Na panelach mam dywany i zastanawiam się czy również byłyby odkurzane czy też pominięte przez tego cwaniaka.

[wiesia.]

Napisał sandra.

Wiesiu jak taki odkurzacz sprawowałby się w mieszkaniu gdzie są dywany ? Na panelach mam dywany i zastanawiam się czy również byłyby odkurzane czy też pominięte przez tego cwaniaka.

Basiu
pod spodem są szczotki, które super czyszczą dywan.
W salonie tez mam dywan na prawie cały pokój.
Mój robi prostokąty tzn. od ściany do ściany.
Ma wbudowana kamerę i wie co omijać.
Tak wygląda pod spodem.
..............https://www.spidersweb.pl/2017/10/el...i9-opinie.html

[lebuj]

Tak długo tu nie byłem
że aż się stęskniłem .

Napisał Pamira

Ciągle nie widać Jurka ... .

Tak Mirko , przez te moje dziewczyny i przez ten remont
nie pamiętam , kiedy otwierałem laptopa .Ciągle trzeba po
coś jechać, ciągle trzeba pomagać , że potem już nic się nie
chce .W piątek położyliśmy podłogę w jadalni, wczoraj listwy
przypodłogowe .Jutro jadę dokupić klej montażowy , bo zabrakło
i kończymy główne prace .Będzie trochę odpoczynku .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie , zmykam poczytać Was wstecz .

[wiesia.]

Jurek,
dobrze, ze jesteś cały i zdrowy.
Popiszesz, jak odpoczniesz.

[maluna]

Wiesia, super ten odkurzacz, nawet nie wiedziałam,
że takie istnieją
Jurek, najważniejsze, że jesteś na chodzie, pozdrawiam

[wiesia.]

Napisał maluna

Wiesia, super ten odkurzacz, nawet nie wiedziałam,że takie istnieją

Małgosiu, ja wiedziałam, ale nie byłam przekonana.
Ten dostałam w prezencie od syna i synowej.
Jestem zadowolona.
Mogę ustalić czas o której godzinie ma odkurzać
i nie muszę być w domu.

Januszek
dzisiaj wybrał się na randkę, że nie miał czasu się zameldować, hę?

[Pamira]

Jurku dobrze, że twoją nieobecność spowodowały dziewczyny, a nie ślinianka.
No proszę Jurek się znalazł, za to Janusz zaginął.
Wiesiu super wariata mas do pomocy. Muszę pomyśleć o takim, może tym tańszym z lidla ...
Dzień cały przesiedziałam w chacie, a teraz wyrko i koniec dnia.

- Dobranoc -

[wiesia.]

Mirko
buuuuuuu nabiłas mi guza.
Pisałam, że siostra ma z Lidla i jest bardzo zadowolona.

[lebuj]

Napisał Pamira

Jurku dobrze, że twoją nieobecność spowodowały dziewczyny, a nie ślinianka.

Mirko , jutro jadę wpierw do kardiologa a na 14.00 na biopsję
ślinianki .Idę się wyszorować , Dobrej Nocy wszystkim życzę .

[Kaima]

Dzień dobry! Mam kłopoty z komputerem - co chwilę zawiesza się na długo i już nie mam do niego cierpliwości. Zostawiam więc kawę, a potem może jeszcze coś skrobnę.

[Kaima]

Wczoraj byłam na spotkaniu z Martą Abramowicz - dziennikarką, psychologiem, autorką dwu książek: "Zakonnice odchodzą po cichu" i "Dzieci księży. Nasza wspólna tajemnica." Pierwsza traktuje o zakonnicach, które odeszły z zakonu, o powodach tych decyzji, o trudnościach życia po wyjściu. Muszę ją przeczytać, ale na razie wzięła ją koleżanka. Druga jakoś mniej mnie zainteresowała - może dlatego, że w dalszej rodzinie mam córkę księdza, dzisiaj już babkę po 40-tce, która żyła normalnie z matką, potem z nową rodziną matki, a teraz od lat ma własną. Nikt jej nie szykanował i niczego nie utrudniał. A urodziła się i mieszka cały czas w tej samej miejscowości. Jej ojciec do śmierci był proboszczem po sąsiedzku i był lubiany i szanowany.
Autorka bardzo ciekawie opowiadała o swojej pracy nad książkami i o reakcji różnych ludzi na te książki. Nie obyło się bez wycieczki osobistej - jeden z uczestników w niewybredny sposób zapytał, czy to prawda, że jest lesbijką, na co usłyszał prostą potwierdzającą odpowiedź. W/g unijnego prawa jest w związku małżeńskim po ślubie w Anglii. Gość siadł niepyszny, bo spodziewał się kręcenia, uników, albo w ogóle zaprzeczenia. Marta Abramowicz to interesująca osoba, muszę poczytać o niej w necie.

[wiesia.]

Kaimo,
na wsi księża więcej mogą, bo owieczki im nie podskoczą.
Czytałam teraz w necie, że chłopacy zgładzili brutalnie dziewczynę 18 letnią.
W tym towarzystwie był ministrant.
Wieś odwróciła się od dziewczyny,
a ksiądz odprawił msze za tego chłopaka.
Mnie się to nie mieści w głowie.

Z ciekawą osobą spędziłaś wieczór.
Tez muszę poczytać o tej autorce.

Kaimo,
przeglądałam w necie laptopy....są już po 1000 zł.
Mój, jak teraz wysiądzie to kupię nowy,
bo w stare to tylko wkładasz kasę.

U nas pada deszcz, jest ponuro

Miłego dnia i do potem.

[Pamira]

Dzień dobry
Kaimko widzę, że jesteś zadowolona ze spotkania. A facet to widać prostaczek,
chciał wzbudzić sensację? Liczył na oklaski?
Po sąsiedzku miałam koleżankę, a właściwie dwie. To były siostry, starsza wyszła za mąż
za wyższego rangą policjanta, wyjechała, miała tylko ślub cywilny.
Druga żyła z księdzem, który po urodzeniu dzieci
odszedł z kościoła. Też miała tylko ślub cywilny. Najśmieszniejsze jest to, że od zawsze były
blisko kościoła, ponieważ ich matka była tam zatrudniona.
Gotowała sprzątała na wikariacie. Proboszcz miał osobną służbę. A że stale było trzech wikarych,
dziewczyna chodziła matce pomagać, no i miała wybór
Ta co wyszła za policjanta najmłodszego syna pchnęła na księdza.
Druga ma dwie córki i mieszka w Łodzi, czy jest któraś zakonnicą? Nie sądzę.
Podsumowanie: Niech każdy żyje w zgodzie z własnym sumieniem, a mój ojciec powiedziałby,
niech każdy pilnuje swego nosa.

[Pamira]

Wiesiu, nie tylko na wsi księża mogą. U nas te pieprzone światła postawili ,
dla wygody jadących do kościoła i z kościoła. Jeżeli tak, to niech działają tylko w niedzielę ...
Takie jest moje zdanie. No dobra, już się nie wymądrzam.
Pozdrawiam was moi mili i życzę zdrowia, ciepła i słońca


A mnie jest szkoda lata

[wankabor]

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5C6DF9 70