Czy wierzycie w przyjażń między kobietą a mężczyzną?

[mimoza]

Napisał Sarna2

Dziś znalazłam taki tekst ....Znacznie łatwiej jest zaprzyjaźnić się z mężczyzną, który nie kieruje się racjonalizmem, niż z samą kobietą. Mężczyzna, proszony o pomoc, nie poddaje pod racjonalny osąd tego,
czy dana „rzecz” mu się opłaci. Za okazaną odpowiednio wdzięczność dla swojej przyjaciółki jest w stanie zrobić niemalże wszystko! Kobieta w większości przypadków,
gdy chodzi o pomoc, zanim podejmie decyzję, musi ją poddać racjonalnemu osądowi. To dlatego o wiele łatwiej jest kobiecie przyjaźnić się z mężczyzną niż z drugą kobietą. To dlatego, jeśli chodzi o „trudne życiowe momenty”, zdecydowanie częściej sprawdza się przyjaźń kobiety z mężczyzną niż kobiety z kobietą. .....
Co o tym myślicie?

Nie potrafię tego ocenić bowiem w moich przyjaźniach czy to z mężczyznami, czy z kobietami nigdy nie kierowałam się racjonalizmem, a co za tym idzie "osądem" czy mi się to opłaci. Dla mnie ważne jest - czy potrafię pomóc, ważny jest sam fakt, że ktoś mojej pomocy potrzebuje. - Cz

[mimoza]

Leszku zgadzam się z Twoim zdaniem, też Ciebie pozdrawiam przyjacielu. - Czesia

[toy_]

cholera...od wczoraj mam coś z percepcją...

[..........]

Jeśli mówimy o racjonalnym mysleniu w przyjaźni że coś za coś, to nie jest to juz żadna przyjaźń, lecz nieuczciwa gra pod przykrywką przyjaźni, a więc najwyczajniej toksyczna relacja dwojga lub więcej ludzi.
Przyjaźń, to przyjaźń. Bez podtekstów, bez racjonalistycznego podejścia, bez rachowania zysków i strat.
Ja wyobrażam sobie przyjaźń tylko w taki sposób:
- załóżmy, że przyjaźnię sie z Czesią, Toy, czy Paulą, lub jakąkolwiek inną z Pań. Któraś z was mnie prosi, bym odpalił moj samochód o 12 w nocy i zawiózł ja "gdzieś" Nie zadaję pytań, tylko jadę, bo wiem, że musi to być niezwykle ważna sprawa. Bo żadna z Was, mnie swojego przyjaciela, nie angazowała by zbędnie dla kaprysu o tak późnej porze. Bo wierzył bym, że Wy tak samo jak ja, jestem nie tylko wobec Was lojalny, ale i darzę was ogromnym szacunkiem.
A przyajaciól nie tylko się ma, lecz przede wszystkim szanuje.

[..........]

Napisał toy

cholera...od wczoraj mam coś z percepcją...

Toy - nie-sposób Cię nie-polubić

[toy_]

Napisał grabski

Toy - nie-sposób Cię nie-polubić

szanowny pan ściśle utrzymuje się w temacie wątku

[mimoza]

Napisał toy

szanowny pan ściśle utrzymuje się w temacie wątku

Toy-a - czy to źle??? - Cz

[toy_]

nie...tylko mnie znosi na mieliznę

[mimoza]

Napisał toy

nie...tylko mnie znosi na mieliznę

http://www.youtube.com/watch?v=ZBEfI...eature=related - Cz

[..........]

Napisał mimoza

Toy-a - czy to źle??? - Cz

.....i chciałbym mieć w was Przyjaciółki i w Toy też.

Napisał toy

nie...tylko mnie znosi na mieliznę

podaj rękę Toy. Popłyńmy dalej w temacie

[Paula]

Napisał grabski

J Bo żadna z Was, mnie swojego przyjaciela, nie angazowała by zbędnie dla kaprysu o tak późnej porze.

Nie daj Boże mieć kaprys wzywając ciebie po to aby tylko cię zobaczyć........
ale żarty na bok napisałam tylko co by było gdyby......ale to już by nie była przyjaźń tylko to drugie, które ją niszczy.
Fajnie, że wiemy na czym polega zaprzyjaźnianie się w relacjach M-K bo poprzez takie dyskusje można wiele zyskać.

[toy_]

obserwuję u siebie niedostatek szlachetnych odruchów...zaraz, juz to pisałam...albo smutek, albo kpina
może uprzedzę - nie nadaj ę się do przyjazni KM
jeszcze

[..........]

Napisał Paula

[....................
Fajnie, że wiemy na czym polega zaprzyjaźnianie się w relacjach M-K bo poprzez takie dyskusje można wiele zyskać.
[/color]

można-można. Najwazniejsze, że można stwierdzić, że inne zdanie na dany temat, moze mieć wiele racji i sensu.

[Paula]

Napisał Sarna2

Dziś znalazłam taki tekst ....Znacznie łatwiej jest zaprzyjaźnić się z mężczyzną, który nie kieruje się racjonalizmem, niż z samą kobietą. Mężczyzna, proszony o pomoc, nie poddaje pod racjonalny osąd tego,
czy dana „rzecz” mu się opłaci. Za okazaną odpowiednio wdzięczność dla swojej przyjaciółki jest w stanie zrobić niemalże wszystko! Kobieta w większości przypadków,
gdy chodzi o pomoc, zanim podejmie decyzję, musi ją poddać racjonalnemu osądowi. To dlatego o wiele łatwiej jest kobiecie przyjaźnić się z mężczyzną niż z drugą kobietą. To dlatego, jeśli chodzi o „trudne życiowe momenty”, zdecydowanie częściej sprawdza się przyjaźń kobiety z mężczyzną niż kobiety z kobietą. .....
Co o tym myślicie?

Z tego wynika, że racjonalizm po części jest egoizmem. Zatem kobieta zanim zdecyduje kalkuluje czy jej się to opłaca. Nic dodać nic ująć łatwiej zaprzyjaźnić się kobiecie z mężczyzną, gdyż dwie egoistki nie mają racji bytu.

[..........]

Napisał toy

obserwuję u siebie niedostatek szlachetnych odruchów...zaraz, juz to pisałam...albo smutek, albo kpina
może uprzedzę - nie nadaj ę się do przyjazni KM
jeszcze

Kazdy z nas się nadaje, jeśli trafi na kogoś z kim potrafi się zrozumieć właściwie.
Żaden z nas się nie nadaje, jeśli trafiamy rózne i odmienne oczekiwania.

[..........]

Napisał Paula

Z tego wynika, że racjonalizm po części jest egoizmem. Zatem kobieta zanim zdecyduje kalkuluje czy jej się to opłaca. Nic dodać nic ująć łatwiej zaprzyjaźnić się kobiecie z mężczyzną, gdyż dwie egoistki nie mają racji bytu.

Paula. Egoizm to nie jest cecha kobiet, lecz ludzi ogólnie.

[toy_]

ale że tak powiem obrazowo...jak mam niedobory wapnia, to będę tynk ze ścian obgryzac

[Paula]

Napisał grabski

Paula. Egoizm to nie jest cecha kobiet, lecz ludzi ogólnie.

Dzięki za pocieszenie.

[Scarlett]

Mężczyzna, który chociaż raz zdradził swoją żonę i może mu to uszło na sucho, ale nigdy nie będzie dobrym przyjacielem kobiety.
Pa, idę spać, a Panowie niech spojrzą w lustro hahahaha

[toy_]

nie łapię z tym lustrem