menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 06-06-2013, 22:52
degie degie jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 12
Uśmiech a spotkania w realu?


To nie jest ogłoszenie matrymonialne! Ale fajnie byłoby się czasem spotkać z kulturalną starszą osobą, niekoniecznie mężczyzną, wyrwać się z nudnego domu, zagrać w niezbyt ambitnego kobiecego bridża, albo skoczyć gdzieś na kawkę...
Jeżeli też się trochę nudzicie (wiem, wiem: wnuki, działki, gotowanie, sprzątanie -można zwariować, a gdzie chwila dla siebie?)
Jeżeli też urwały wam się kontakty towarzyskie, to jak sobie radzicie z nudą? W moim wieku (50 plus -kobieta) zdobycie nowych przyjaźni jest trudne, a kapcie, tv, stary mąż i działka -czy tylko tyle chcemy od życia? Nie godzę się z takim trybem życia, który narzuca nam wiek i kultura. To może na początek zorganizujemy partyjkę BRYDŻA?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 06-06-2013, 23:19
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

degie
nie próbuj bridża to juz było,
i to wielokrotnie
wymyśl coś innego!
Może zdradzisz chłopa????
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 07-06-2013, 07:54
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał jasinek123
Może zdradzisz chłopa????
Dobry pomysł. Zwłaszcza, że - jak Degie sama pisze - mąż stary jest, a w przypadku kobiet 50+ stary mąż to duża rzadkość i oczywiście poważne obciążenie. Kobiety 50+ mają zazwyczaj młodych mężów.

Ale mówiąc poważnie - moje doświadczenie jest takie, że jeśli się kilka razy wyjdzie przed południem na godzinkę do kawiarni (zawsze do tej samej), to zazwyczaj w dość krótkim czasie pozna się kilka osób, z którymi można sensownie porozmawiać. To będą te osoby, które o tej porze też nie mają co ze sobą zrobić.
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 12-06-2013, 19:34
degie degie jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 12
Pytanie brydż w Krakowie

no tak, zero zainteresowania i co ja mam zrobić z wolnym czasem? a gdzie był ten bridż, w krakowie może? i może nie mają czwartej? do kawiarni chodzę, a jakże, ale wtedy umysł mi słabo pracuje, a papa alchajmer tylko czyha ( nie wiem jak to się pisze), jak widać intelekt mi się cofa w każdej chwili i szare zanikają...,zdrada chłopa wydaje mi się zbyt banalna i nie rozwiązuje problemu jakim jest brak przyjaciół, wszak z kochankiem trudno się zakolegować...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 12-06-2013, 20:55
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał degie
do kawiarni chodzę, a jakże
Jeżeli chodzisz systematycznie do kawiarni, to - teoretycznie - powinnaś mieć już co najmniej paru znajomych do rozmowy. Skoro tak nie jest, to może powinnaś wykazać nieco więcej inicjatywy - zagadać do kogoś, zapytać o coś, a nawet może przysiąść się, jeżeli wypatrzysz osobę siedzącą samotnie i wyraźnie się nudzącą. Trochę odwagi.
Cytat:
no tak, zero zainteresowania i co ja mam zrobić
To chyba trochę niesprawiedliwe co piszesz. Na Twój post zareagowały dwie osoby - ja i Jasinek. Nieźle jak na początkującego. Ale na Twoją odpowiedź musieliśmy czekać prawie tydzień. Na forum również (podobnie jak w kawiarni) musisz się trochę bardziej postarać, żeby mieć wyniki. Szczególnie, ze to Twój wątek, a nie nasz.
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 17-06-2013, 20:22
degie degie jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 12
Smutny

sorry, sorry, no tak 2 osoby to prawie już tłum, a ja zamiast czekać z utęsknieniem na odzew, pobiegłam pielić ogród i dostałam depresji, bo strasznie na mnie źle chwasty wpływają, zarasta, oj zarasta, a kosić też nie ma kto, bo telewizor ładniejszy jest niż kosiarka i nie spoci się człowiek przy nim, no i jeszcze sprawdzałam jak działa ten program (KSC), ale głupia jestem bo nie mogę struktury opanować i nie wiem w który wątek się wstrzelić, jak to początkująca, a brydża sobie sama zainstalowałam, no i żegnajcie przyjaciele z realu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 18-06-2013, 08:26
liha11's Avatar
liha11 liha11 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: śląskie
Posty: 391
Domyślnie

moje spotkania w realu to :
- 1sza sroda miesiaca emeryci z ostatniej pracy zawodowej
- 2ga sroda miesiaca kolezanki z naszej klasy licealnej
w kazdym tygodniu proby chorow :
poniedzialek i czwartek :
- godz. 11-13 chor ZORZA
- godz. 18-20 chor OGNIWO
kto jeszcze tak ma?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 18-06-2013, 08:58
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał liha11
kto jeszcze tak ma?
Ja mam trochę inaczej. Dość często gram w golfa, więc na polu i w kawiarence klubowej spotykam wielu niegłupich ludzi. Kiedy poszedłem tam pierwszy raz, nie znałem nikogo. Teraz mam tam kilkuset (!) znajomych, co załatwia zmaczną część mojego życia towarzyskiego.

PS. Dopisuję na wypadek ironicznych uwag związanych z kosztami uprawiania golfa: To w dużej mierze mit. Przez 40 lat intensywnie grałem w tenisa i kosztowało mnie to tyle samo co golf, a narty są jeszcze kosztowniejsze. Obecnie za jakieś 130 zł miesięcznie jestem "współwłaścicielem" pięknego 60-hektarowego parku (pola golfowego) z którego mogę korzystać o każdej porze dnia i nocy przez okrągły rok. Jest to park prywatny i wiem, że oprócz mnie ma tam wstęp jeszcze tylko około 300 osób, a wszystkie je znam.
*

Ostatnio edytowane przez martok : 18-06-2013 o 17:31.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 18-06-2013, 09:03
liha11's Avatar
liha11 liha11 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: śląskie
Posty: 391
Domyślnie

cd.spotkania w realu
maj - spotkania z zenią i anią
wrzesien - spotkania seniorow :
- 2011 zorganizowane przez seniorow woj.malopolskiego z niką i inn.
- 2012 zorganizowane przez seniorow woj.swietokrzyskiego z mirunią na czele
- 2013 ktore wojewodztwo NAS ZAPROSI ??? ))
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 19-06-2013, 19:53
degie degie jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 12
Domyślnie

hej kochani, a jak te spotkania w realu się udają? nie jest drętwo i głupio? i co zwykle robicie? mam złe wspomnienia ze spotkań klasowych, mało kogo rozpoznawałam i nie bardzo umiem się chwalić swoimi marnymi osiągnięciami, a do tego jestem nieśmiała, więc stałam w kąciku.. http://www.klub.senior.pl/images/smilies/redface.gif
a w golfa bym pograła, ale to chyba trzeba trafić w piłeczkę i jeszcze posłać ją do dziurki, chyba trudne, ale na filmach fajnie wygląda, ha, ha
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 19-06-2013, 20:13
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał degie
ale to chyba trzeba trafić w piłeczkę i jeszcze posłać ją do dziurki, chyba trudne
Trudne jak jasna cholera, ale strasznie wciągające. Jednak (oprócz strony towarzyskiej i sportowej) najważniejszy jest tu efekt rekreacyjno-zdrowotny, bo rozegranie pełnej partii golfa (18 dołków) oznacza prawie 10-kilometrowy marsz ze sporym obciążeniem.

PS. Jak Ci idzie szukanie księcia w realu?
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 20-06-2013, 10:36
liha11's Avatar
liha11 liha11 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: śląskie
Posty: 391
Domyślnie

oj, degie, zadne moje spotkanie w realu nie jest nudne,
- ani z dziewczynami z liceum
- ani z emerytami z ostatniej pracy zawodowej
- ani z seniorami z senior cafe
a swoja droga to twoja pamiec niech sie przestawi i zapamietuje wesole sytuacje, powiedzenia zartobliwe, zyczliwe usmiechy
degie, dołujący jest twoj wpis
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 20-06-2013, 15:01
degie degie jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 12
Domyślnie

hej, akurat szukam księżniczek do brydża, księcia mam w domu niestety, ale mój post nie był pesymistyczny, po prostu brak mi fajnych i inteligentnych ludzi w otoczeniu, być może mam wysokie wymagania; -ale życie jest piękne nawet w te upały!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 20-06-2013, 15:47
pawelp29's Avatar
pawelp29 pawelp29 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Wrocław, Dolny Śląsk, Polska
Posty: 5
Domyślnie

myślę że Uniwersytet Trzeciego Wieku byłby dobrym rozwiązaniem na poznanie wartościowych i inteligentnych ludzi...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 21-06-2013, 10:03
liha11's Avatar
liha11 liha11 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: śląskie
Posty: 391
Domyślnie

oj, degie, "brak ci fajnych i inteligentnych ludzi w twoim otoczeniu" ...........
a to historia .............
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 25-06-2013, 22:51
degie degie jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 12
Domyślnie

może wystarczyłby uniwersytet drugiego wieku, ten trzeci wiek strasznie mnie stresuje samą nazwą, ale poważnie, rozważałam też ten wariant, ale czy człowiek musi się uczyć do końca życia?
i potem taki mądry schodzi z tego padołu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 26-06-2013, 08:38
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał degie
może wystarczyłby uniwersytet drugiego wieku, ten trzeci wiek strasznie mnie stresuje samą nazwą, ale poważnie, rozważałam też ten wariant, ale czy człowiek musi się uczyć do końca życia?
i potem taki mądry schodzi z tego padołu...
UTW to dobra rzecz z wielu powodów. Po pierwsze, spotykasz wiele osób w jednym miejscu, co już jest korzystne samo w sobie. Po drugie, są to osoby na ogół dość inteligentne (bo dureń nie ma czego na UTW szukać), a na kontaktach z takimi właśnie Ci zależy. Po trzecie, uczestnictwo wymaga pewnej dyscypliny - trzeba się ogarnąć, zdążyć na czas, a także skupić uwagę przez trzy kwadranse, a to wszystko w naszym wieku są dobre i rozwijające ćwiczenia. Po czwarte ludzie związani z UTW zwykle pasjonują się też innymi rodzajami aktywności, np. uprawiają mini-turystykę, albo próbują malować czy śpiewać w różnych miejscowych klubach; automatycznie wskażą Ci więc takie nowe możliwości, których istnienia nawet nie podejrzewałaś. ITD.

Nie obawiaj się, że za bardzo zmądrzejesz. To nie są prawdziwe studia. 90% z tego, co usłyszysz w sali wykładowej, zapomnisz już następnego dnia, a niedługo potem prawie całą resztę, bo Twojej wiedzy nikt nie będzie sprawdzał na egzaminie. O wiele więcej niż da Ci wykładowca, dadzą Ci kontakty i dyskusje z innymi uczestnikami. A także zapewne będziesz chciała czasem po wykładzie zabrać publicznie głos, co dla osób nieśmiałych (a piszesz, że taka jesteś) jest ważne, bo oznacza pokonywanie pewnych barier.

Pozdrawiam - M
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 26-06-2013, 09:22
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

ano dbałość o kontakty i poszerzanie ich to ważna rzecz bo nawiązywanie ich w późniejszym wieku jest trudne
no, ale jeśli ktoś przegapił to dobrym zaczątkiem jest Uniwerek.
Liźnie się trochę wiedzy na wykładach i być może z kimś tam nawiąże się nić porozumienia lub spotka tam znajome z dawna osoby.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 19-08-2013, 09:17
kometa2 kometa2 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 128
Domyślnie

Cytat:
Napisał pawelp29
myślę że Uniwersytet Trzeciego Wieku byłby dobrym rozwiązaniem na poznanie wartościowych i inteligentnych ludzi...

Niestety nie, przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. Chodziłam na UIW przez pół roku, zajęcia pożyteczne i interesujące, ale towarzysko? Nie potrafię nikogo "poderwać". Po zakończeniu zajęć wszyscy (ściśle biorąc: wszystkie, bo na ogół są to same kobiety) pędzą co szybciej do domów albo gdzie indziej, a rozmowy noszą wyraźne piętno tymczasowości, chwilowości . A ktoś powiedział kiedyś, że poznać nowego człowieka to ciekawsze niż poznać nowy kraj.,
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 31-10-2013, 10:22
kometa2 kometa2 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 128
Domyślnie

Oto dalszy ciąg moich narzekań, ale takie są fakty. Na łamach Seniora nawiązałam kontakt z dwoma paniami, jedna z nich zwłaszcza pozyskała moje zaufanie na tyle, że sporo jej o sobie powiedziałam i obiecywałyśmy sobie spotkanie. Mało tego - oferowała się z konkretną pomocą! W pewnym momencie, co miało związek z jej powrotem z zagranicy, przestała się odzywać, jak kamień w wodę, podczas gdy przedtem, gdy nie odpisywałam nazajutrz, pytała "czy coś się stało?". Kobieta jest w istocie tajemniczą istotą. Takie życie...
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kawa w realu ;-) Anna_Maria_57 Warszawa 42 08-03-2018 08:25
Spotkania informacyjne pm24 Zaproszenia 0 17-12-2010 00:53
I w necie i w realu.... Stalin Społeczeństwo - wątki archiwalne 2 03-02-2010 22:53
Dolnośląskie spotkania hebra dolnośląskie 499 13-08-2009 18:55
Nasze spotkania szekla Łódź 71 17-04-2009 21:37

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:32.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.