Pszczółki - czyli te co lubią miód. cz.XVI

[jolita]

.................................
...................................To prezent na kolejne otwarcie od niezawodnej Uleczki-kol

[enia60]

coś się skończyło,coś się zaczęło zupełnie jak w życiu,całuski dla wszystkich

[jolita]

Kolejny tomik zdecydowałam się otworzyć "w trakcie dnia" ponieważ jutro święto Halloween i napewno chętne do każdej zabawy Pszczółki zechcą ulokować jakieś maszkarki więc może nie wyglądałoby to nazbyt uroczyście...
Liczę, że jeszcze dzisiaj jakieś miodzikowe słowo lub gifik znajdą się na nowej stronce i życzę wszystkim kolejnych kart miłej zabawy i spotkań w ciepłej atmosferze. y8utj6il.gif

[karramba]

O widoku z murów miasta

- Kim jestem? - spytał kiedyś starca pewien młodzian.
- Jesteś tym, za kogo się uważasz - odrzekł starzec
- wyjaśni ci to taka historyjka...

Zachodziło słońce. Z murów miasta można było zobaczyć
na linii horyzontu dwie obejmujące się sylwetki.
"To jakiś tatuś i mamusia" - pomyślała niewinna dziecinka.
"To kochankowie" - pomyślał mężczyzna ze złamanym sercem.
"To dwaj przyjaciele, co spotkali się po wielu latach"
- pomyślał człowiek samotny.
"To dwaj kupcy, co dobili targu"
- pomyślał skąpiec.
"To ojciec obejmuje syna wracającego z wojny"
- pomyślała pewna pani o tkliwej duszy.
"To córka ściska ojca, który wraca z dalekiej podróży"
- pomyślał człowiek pogrążony w bólu po śmierci córki.
"To para zakochanych" - pomyślała dziewczyna marząca
o miłości.
"To dwaj ludzie walczą do ostatniej kropli krwi"
- pomyślał morderca.
"Kto wie, dlaczego się obejmują" - pomyślał człowiek
o oschłym sercu.
"Jaki to piękny widok; dwoje obejmujących się ludzi"
- pomyślał duchowny.
- W każdej myśli - zakończył starzec - widzisz siebie samego
takim, jakim jesteś.
Analizuj często swoje myśli; mogą ci one powiedzieć o wiele
więcej o tobie samym niż jakikolwiek nauczyciel.

Pier D'Aubrigy

[Scarlett]

carownica.gifPszczółki ja sie już przebrałam i jestem gotowa czarownicaea4.jpgdo zabawy -odlatuję

[Honorka1949]

Kochane pszczółki to juz 16 odsłona naszego watku.Na rece założycielki pragne złożyc serdeczne podziekowania. Widac ,że wszystkie dobrze sie tu czujemy i lecimy tutaj jak pszczoły do miodu.

[krynia]

Każda z Pszczółek co przynosi a nie bardz mam co. Poszperam w swojej barci może coś znajdę.[ATTACH]19179[/TTACH]Niestety nic godnego uwagi nie znalazłam.

[jolita]

...................................]..

[Honorka1949]

I mimo póznej pory swietnie sie bawi jest przecież co swietowac....

[Wodniczka]

Byśmy kofane pszczółki nie posnęły to na...połaskotanie podniebienia zostawiam i kawusię rozpuszczalną do popicia dla CIĘZKO PRACUJĄCYCH PSZCZÓLEK NA NOCNEJ ZMIANIE .....

[jolita]

....................................i2q0dtdt.gif.

[karramba]

zapraszam na kawkę

[emka46]

Witajcie Pszczólki i Oso.Wyfruwam niedługo na zakupy.
Dziś mam inny napęd.

[Lila]

Wszystkiego dobrego Pszczółki.
I ja muszę ten dzień spędzić pracowicie ,choć mój osi charakter tego nie lubi.Goście ze stolicy mnie nawiedzą.
Proszę pszczółki,aby uważały na skrzydełka na cmentarzach ,aby nie zajęły się one od zniczy.

ps.nie lubię tego święta.Chyba wszystkie osy,dla których to święto niedługo będzie ich świętem ,go nie lubią.

[Scarlett]

Witajcie wszystkie pszczółki - dziś pracowity dzień, wiele nas czeka. Musimy przygotować się do odwiedzania naszych bliskich, a pogoda chyba łaskawie z nami się obejdzie - przestało padać. Zapraszam na ranne śniadanko, by siły starczyło na pokonanie dzisiejszych zadań.
śniadanie3.jpg śniadanie0.jpg

[krynia]

Witam i ja miłe Pszczółki. Wpadłam na chwilkę żeby się przywitać w nowym dniu .Podziwiam zawsze te piękne obrazki które przesyłacie. Miłego dnia.

[Nika]

hallow.gif-wprawdzie za oknem piekne słonce,ale przyniosłam stosowną dekorację dla miłosników świeta zza oceanu.Pędzę na zakupy!halloween_image.jpg

Witajcie pszczółki i oso, śliczny dzisiaj dzień w Krakowie, słoneczko świeci, a nie ma letniego upału. Dobra pora na ostatnie porządki przed jutrzejszym świętem. Dziękuję za sniadanko i lecę do reala.

Napisał Lila

Wszystkiego dobrego Pszczółki.
I ja muszę ten dzień spędzić pracowicie ,choć mój osi charakter tego nie lubi.Goście ze stolicy mnie nawiedzą.
Proszę pszczółki,aby uważały na skrzydełka na cmentarzach ,aby nie zajęły się one od zniczy.

ps.nie lubię tego święta.Chyba wszystkie osy,dla których to święto niedługo będzie ich świętem ,go nie lubią.

Oj, też nie lubię, a Pszczółki dla których to święto bedzie niedługo ich świętem też za nim nie przepadają. Jedyne co możemy zrobić to zachować poczucie humoru mimo wszystko.

[Wodniczka]

Lilu.. ja tez nie lubię tych świąt ..ale co mam robić ..taka jest kolej życia ... i na nas też czas przyjdzie.U mnie córka 2 listopada ma urodziny ..więc trochę przygotowania będzie .. ciasto,jakieś sałatki, urodziny by razem odchodziła ze swoja babcią (a moją mamą)



moje kofane pszczółeczki ...