|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Znów musimy pisać – zmusza nas do tego Internet - komentarze
Komentarz do artykułu: Znów musimy pisać – zmusza nas do tego Internet
-------------------- prof.Markowski ma racje wszystkiego nie da sie zmienic od razu. |
#2
|
|||
|
|||
Chcac wygrac trzeba grac !
Podobnie z pisaniem - nie nauczymy sie pisac gdy nie bedziemy tego czynic. Nic nowego profesor nie odkrywa. |
#3
|
||||
|
||||
Witam
Dobrze ,że jest internet,dobrze że jest Klub Seniora,gdzie mogę trochę popisać( choć nieśmiało),bo niedługo zapomniała bym jak się pisze,pozdrawiam .
|
#4
|
||||
|
||||
Zauważyłam, że po sposobie postów można mniej więcej określić wiek internauty. Starsi staranniej dobierają słowa, ich posty zawierają jakąś treść. A młodsi "postują" na ilość. Zwrócenie uwagi na błędy ortograficzne jest według nich zamachem na wolność jednostki. Tworzy się rzeczywiście polszczyzna internetowa. Jest to połączenie swobodnej rozmowy z pisaniem. Mówię jakiś wyraz to nie zastanawiam się jak go napiszę, a tu nie użyję tego wyrazu, zastąpię go innym co do, którego nie mam wątpliwości jak go napisać.
|
#5
|
||||
|
||||
Pogadam sobie, dobrze?
Kilka lat temu zapadałam przed telewizorem i zachłannie słuchałam przemówień panującego nam Prezydenta. Siedziałam i mówiłam: rozumiem, rozumiem... w pewnym momencie zrywałam się z wrzaskiem: chol.... nic nie rozumiem! Co On chciał powiedzieć? Podobnych odczuć doznawali inni rodacy. Nawiasem mówiąc - dużo ich było.
To była dobra szkoła. Staram się mówić i pisać tak aby inni mnie rozumieli. Nie jest łatwo... klawisz nie odda emocji, monitor nie pokaże uśmiechu... tym bardziej się staram, ale - ileż razy zdarza mi się zaplątać w słowa. Chcę prosto i jasno - wychodzi na opak... nie nadrobię machnięciem dłoni ani szczerzeniem ząbków, bo tego nie widać... mogę tylko (później, zwykle za późno) tłumaczyć i przepraszać... Staranność w formułowaniu zdań, nie robienie błędów, poprawność stylistyczna, jednoznaczność i zrozumiałość wypowiedzi jest wyrazem szacunku dla forumowych rozmówców... odnoszę nieodparte wrażenie, że ktoś piszący szyfrem, skrótem czy też niezrozumiale lekceważy innych. On/a wie co przekazał/a. Mało tego - Reksa może odwrócić w każdej chwili do góry łapami - pisząc: czytaj uważnie, nie rozumiesz... a jak można zrozumieć bełkot?? Apeluję - jesteśmy bardzo dorośli, choć troszeczkę dbajmy o czystość i poprawność języka, internetowego również. Brońmy się przed żargonem, slangiem, bełkotem... abyśmy nie musieli się wstydzić, (przypadkowo) zaglądających tutaj, młodszych... |
#6
|
||||
|
||||
wystarczy,że musimy wstydzić się za naszych polityków,którzy znają tylk końcówki -om, no właśnie "znajom".Większość z nich tak mówi,podobno wykształceni ludzie.Nie słyszą siebie czy co?politycy to jedno,drugie to reklamy telewizyjne np panie reklamujące jogurty owocowe zapewniają,że te owoce "SOM"zerwane prosto z krzaczka.A przecież odbywaja się jakieś próby,nagrania i co,nikt tego nie słyszy czy może nikomu nie zależy.Bardzo to smutne.....
|
#7
|
|||
|
|||
ulubione moje słowo internetowe niezwykle często występujące w naszym klubiku to chyba dla przeciw wagi prostackiemu "znajom"-wytworne "rozumię"
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#8
|
||||
|
||||
Napisała Ostatek: "Kilka lat temu zapadałam przed telewizorem i zachłannie słuchałam przemówień panującego nam Prezydenta. Siedziałam i mówiłam: rozumiem, rozumiem... w pewnym momencie zrywałam się z wrzaskiem: chol.... nic nie rozumiem! Co On chciał powiedzieć? Podobnych odczuć doznawali inni rodacy. Nawiasem mówiąc - dużo ich było."
Ja mam takie odczucie teraz! |
#9
|
||||
|
||||
Nie tylko Ty...Nie znam nikogo kto by rozumiał CO mówi nasz prezydent,a co do TAMTEGO to nie wiadomo było raczej O CZYM mówi.Tak czy siak nie mamy być z czego dumni.Uważam,że każdy z nas,we własnym,małym światku powinien dbać o "czystość mowy",ot tak,dla własnej satysfakcji i na przekór tym wszystkim,którzy o to nie dbają..
|
#10
|
||||
|
||||
Profesor Markowski zapomniał dodać - moim skromnym zdaniem - iż przed erą Internetu oprócz uczniów w szkole, dziennikarzy, naukowców i tych, którzy pisali okolicznościowe kartki pozdrowień z wakacji, pisali również ci, którzy z zamiłowania interesowali się literaturą i lubili pisać listy.Do nich zaliczałam się między innymi i ja.Pamiętam,że pisałam kilka listów do przyjaciół i znajomych...co najmniej jeden w miesiącu
Dzisiaj w dobie komputera i Internetu, przestawiłam się na listy e-mailowe-dosłownie. Bo szybko i sprawnie, a poza tym niekłamaną przyjemność sprawia mi wystukiwanie listów na klawiaturze komputera! I szczerze muszę powiedzieć,że staram się pisać dobrze, ładnie i poprawnie...przywiązuję dużą uwagę do pisowni, zupełnie jakbym pisała list tradycyjnym sposobem. Ostatnio ktoś na jednym z portali pytał mnie, czy chciałabym korespondować z nim tradycyjnie, niestety...odmówiłam. Preferuję prawie wyłącznie listy elektroniczne bez wychodzenia z domu na pocztę, kupowania i nalepiania znaczka! Co do rozmów na gg, spostrzegłam, że muszę wypracować umiejętność szybkiego i skrótowego pisania, podobnie, jak w przypadku czatów... |
#11
|
||||
|
||||
a mnie boli taka pisanina "na odwal"co czyni się własnie w internecie bo chce się szybciej, więcej napisać dlatego staram sie formułować mysli, ubierać w wyrazyi jeszcze poprawnie pisać -zawsze miałam wielki szacunek do języka polskiego.Odnosze sie do wypowiedzi ostatka-w internecie nie ma miejsca na niuans wyrażony, poparty gestem, miną , podniesioną brwią-stąd może tyle niezrozumienia , zajadłości wsród niektórych....
|
#12
|
|||
|
|||
A mnie się wydaje ,że po prostu wykształcił się nowy język .Mówi o tym prof.Markowski.Co nie oznacza ,że zginie piękna polszczyzna .Nie zginie dzięki tym ,którzy jak, Ludgarda, piszą piękne maile do przyjaciół ,dzięki tym którzy, jak dawniej czytają - żeby mowić i pisać pięknie -to jest i była była mniejszosć bo Polacy generalnie mowią dość niechlujnie i tak piszą. A język jest żywym organizmem i zmienia się ,czy chcemy tego czy nie i to bywa fascynujące (przepraszam za pogrubienie ,ale coś mi się porobilo)
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#13
|
||||
|
||||
ale ta nowomowa jest strrrraszna i nic na to nie poradzę ,ze nie znoszę..
|
#14
|
|||
|
|||
Jest straszna ale nie zawsze...jak to nowomowa....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#15
|
||||
|
||||
Cytat:
Prosze nie gancie mnie za to co ponizej napisze. Od wielu lat nie mieszkam na stale w kraju i moje kontakty z jezykiem polskim byly bardzo sporadyczne. Kiedy przyjezdzam do kraju - od czasu do czasu - z przerazeniem stwierdzam, ze cos niedobrego dzieje sie z naszym jezykiem, jezykiem, ktory znalam ze szkoly, literatury, ksiazek popularnych z lat przedwojennych i powojennych. Dykcja aktorow, prezentatorow TV - zniknela, zastapily ja tzw "wlosy na jezyku". Jezyk, ktory sie slyszy na ulicy, w tramwaju, supermarkecie - odstrasza. Czasami zadaje sobie pytanie, gdziez jestem, czy wogole rozumiem ten jezyk. Zdaje sobie sprawe, i to z duzym zalem, ze duzo zapomnialam, i naprawde staram sie, kiedy pisze po Polsku - ale mam mieszane uczucia, kiedy czytam mlodych. Na pocieszenie moge was zapewnic, ze nie jest to tylko problem polski. We Francji, Anglii, Hiszpanii - jest podobnie. Jezyk ubozeje, XXI wiek, inna generacja, inne potrzeby, inny system nauki i inny poziom nauczycieli w szkole. Jestem pewna, ze Malgosia moze o wiele wiecej powiedziec na ten temat.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#16
|
||||
|
||||
tak masz rację język ubożeje, czasy, mentalnosc, nauczyciele...
|
#17
|
||||
|
||||
Kiedy chodziłam do szkoly, nauczyciel na każdej lekcji zwracał uwagę na poprawność wypowiadanych zdań, niezaleznie od tego czy to była lekcja polskiego, czy matematyki, nie mówiąc o historii, gdzie obrazowość wypowiedzi wiązała się ze stylistyką, Dzisiaj nikt na to nie zwraca uwagi, moc zniekształconych, zapożyczonych z innych języków słów, które niewiadomo tak naprawdę co oznaczają, no i te śmieszne skróty, Poza tym prowadzący programy w TV też uczą niewłaściwego używania naszego pięknego języka, więc skąd młodzi mają brać wzorce?
|
#18
|
||||
|
||||
Cytat:
No jeżeli piszą "rozumię" to jest mało wytworne bo z błędem. Nie ma takiego słowa w słowniku. Poprawnie jest "rozumie" lub "rozumiem". |
#19
|
||||
|
||||
do tego niechlujstwa językowego przykłada się telewizja,polskie filmy, w których co drugie słowo to przekleństwo,nkt już w naszym kraju nie jest purystą językowym.A programy telewizyjne?Kiedyś w poniedziałki był teatr tel,były wykłady prf Miodka,Kabaret Starszych Panów,kabaret Dudek-TO BYŁ POZIOM.A dzisiaj jacyś raperzy z ordynarnymi tekstami,Doda z kolczykiem w pępku,big brother i głupia Jola Rutowicz.I to sa GWIAZDY!!!! Ja wiem,,ze takie jest zapotrzebowanie rynku i właśnie to jest najsmutniejsze...
|
#20
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |