menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 20:36
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie Grad i burza


pior_burza4pior piorun RP.jpg byla potforna burz ai grad wielkosci dorodnej fasoli..Wszystkie kwiatki porzadnie oberwaly.Samochod pedem chowalam do garazu.Byly tak potezne wyladowania ze wylaczyli zasilanie energetyczne .
Dwukrotnie straz sygnalizowala ze gdzies jest pozar.
W poblizu mojego domu gdzies strzelil piorun i /mam wysokie modrzewie i swierki/ .Nie tylko ja mialam problemy z pradem ,sasiedzi rowniez. U mnie bylo przebicie na glownym domowym bezpieczniku .Musialam jechac po elektryka do bb zeby moc Wam to wszystko opowiedziec.
p,s, Bardzo boje sie burzy - w dziecinstwie bylam dwa razy porazona piorunem - raz wyladowalam w szpitalu.
Walcze z tym strachem juz tyle lat ....ale ja chyba naprawde gdzies tam srodku jestem mala dziewczyn ka ktora boi sie ...burzy.pior_burza4pior piorun RP.jpg
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 22:22
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 066
Domyślnie

Buniu ja też bardzo boję się burzy, najchętniej schowałabym się w szafie i zatkała uszy, tylko nie wiem jak bym się tam zmieściła. U mnie tylko trochę pogrzmiało i gdzieś sobie poszła, ale jak jest burza to pioruny też walą niemiłosiernie, bo w pobliżu jest zbiornik wodny i stacja transformatorowa. Kiedyś jak w nią walnęło, to dość że nie było prądu, straż wyła, a z tej stacji to wydobywał się taki odgłos jak by nadchodził koniec świata, okropieństwo....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 22:42
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Też boję się burzy.Przeżyłam jedną na jachcie na Zalewie Wiślanym,nie wiedziałam,czy to fale,czy pioruny tak blisko waliły.Po wantach szły iskry.Horror.W wieżowcu spokojnie znoszę,ale z działki staram sie ucieć.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 22:53
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 713
Domyślnie

A ja bardzo lubię burze ,chociaż też się boję .Przeżyłam też prawdziwą tropikalną burzę .To dopiero było przeżycie !! Przez długą chwilę słychać było jeden potęzny grzmot ,trzask piorunów jak kanonada i wokoło błyski.Było i strasznie i pięknie.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 07:43
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie

Ja bardzo lubię burzę cho w dzieciństwie przeżyłam "bezpośrednie" spotkanie.Miałam 15 lat ,zbierałam pomidory na polu oddalonym około 500 metrów od najbliższych zabubowań,położonym na niewielkim wzniesieniu.Niespodziewanie przyszła burza.pioruny biły wokół mnie ,bałam się okropnie ale położyłam się na ziemi i czekałam aż przejdzie.Nie pamiętam jak znalazłam się w domu,na drugi dzień wylądowałam w szpitalu z zapaleniem opon mózgowych i porażeniem.Po dwuch tygodniach zdrowie wróciło do normy.Lekarze stwierdzili że mam bardzo silny organizm bo kto inny mógł tego nie przeżyc.Ale mimo wszystko burza nadal mnie fascynuje.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 07:48
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Bardzo się boję,w domu spędzam ten czas z sem w łazience,bo tam nie ma okna.Przeżyłam uderzenie pioruna w dom na Mazurach ładne parę lat temu...traumatyczne doznanie!!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 10:11
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Poza miastem, na terenach nieobwarowanych odgromnikami nabiera się respektu do burzy....
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 15:05
an_inna's Avatar
an_inna an_inna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Kraków
Posty: 1 701
Domyślnie

To dziwne może, ale ja lubię burzę! Zwłaszcza jak jestem w domu - na zewnątrz wszystko szaleje, a tu taki spokój. Chociaż pamiętam taką wycieczkę w Bieszczady, kiedy szliśmy granią którejś połoniny, pioruny biły dookoła, błyskawice szalały (niektóre były zupełnie poziome - pierwszy raz coś takiego widziałam) i nic nas nie trafiło, poza oczywiście (domyśliłyście się już?) pierwszą miłością .burza.gif
Name:  deszcz serc.gif
Views: 82
Size:  3.3 KBName:  deszcz serc.gif
Views: 82
Size:  3.3 KB Name:  deszcz serc.gif
Views: 82
Size:  3.3 KBName:  deszcz serc.gif
Views: 82
Size:  3.3 KBName:  deszcz serc.gif
Views: 82
Size:  3.3 KBName:  deszcz serc.gif
Views: 82
Size:  3.3 KB
Kiedy to było, trudno mi policzyć. Jakieś czterdzieści lat temu??? Oj, chyba więcej

Ostatnio edytowane przez an_inna : 09-05-2007 o 22:25.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 15:21
iwo1111's Avatar
iwo1111 iwo1111 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Posty: 2 223
Domyślnie

A u nas już drugi dzień zapowiadają burze i nie ma. Za to cały dzień pada i wieje. Susza na szczęście odchodzi w niepamięć.Ja się burzy nie boję, choć za nią nie przepadam, natomiast mój pies bardzo, bardzo.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 15:28
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
Domyślnie

Pamiętam burze na bezdrożach dzisiejszej Ukrainy jechaliśmy z męzem i mała córką z Iwano -Frankowska do Marmatei droą niezupełnie skończoną hihihi" autostrada radziecka" i w Karpatach złapała nas straszna burza pioruny biły wkoło naszych samochodów błyskawicznie zrobiło się zupełnie ciemnoi tylko te pioruny ,to było straszne jeden grzmot nie milknący. My poszarzali ze strachu a nasza córunia cudem jakims przespała z tyłu samochodu pod śpiworami nic a nic nie słysząc , a my starzy grzesznicy śmierć mieliśmy przez te 2 godziny w oczętach
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 15:38
iwo1111's Avatar
iwo1111 iwo1111 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Posty: 2 223
Uśmiech Re: Grażynka

O Matko, Grażynko, a kto Ciebie tam posłał?
Toż tam i bez burzy straszno było
Moja mama w czasach "głębokiej" komuny jeździła tam po złoto i nie ma bynajmniej dobrych wspomnień z tych pobytów.Pozdrawiam serdecznie. Iwona
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 16:09
qrystyna216's Avatar
qrystyna216 qrystyna216 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Białystok
Posty: 1 410
Domyślnie

Zapowiadali i jest.Burza i grad.
Ja burzy się nie boję, zawsze mnie fascynowała. Dawno, dawno temu, gry byłam na kolonii nad morzem, razem z koleżanką uciekłam z budynku nad morze aby zobaczyć burzę na morzu. Było pieknie. Do dziś pamiętam, chociaż konsekwencją tej wyprawy była kara, nie pamiętam jaka.
Swoje dzieci uczyłam, że burzy nie trzeba się bać, pokazywałam im przez okno. Teraz gdy są duże mówią, że się boją.
23.gif
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 18:58
Wilhelmina's Avatar
Wilhelmina Wilhelmina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Kraków
Posty: 2 190
Domyślnie

Traumatycznych przeżyć nie miałam, może dlatego burza jest dla mnie wspaniałym widowiskiem. Lubię stać na balkonie lub w oknie i patrzeć na wspaniałą grę świateł i cieni.
W Krakowie dziś zmiennie. Raz ciemno i burzowo, a za chwilę słońce rozświetla świat.

__________________
"Miłość nie jest słaba.
Miłość nie jest ślepa".
-Phil Bosmans

Ostatnio edytowane przez Wilhelmina : 10-05-2007 o 00:22.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 20:30
Sanna's Avatar
Sanna Sanna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Szczecin
Posty: 3 836
Domyślnie burza

Bardzo bym chciała żeby jakaś ominęła okolice bojących się burzy dziewcząt a zawitała w nasze okolice,ale tylko taka z dużą ilością deszczu.Jak dotąd to tylko nas popryskało.Burzy się nie boję czuję się nieswojo ale patrzeć przez okno na nią lubię.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 23:01
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
Domyślnie

Iwciu jechalismy do Rumunii a mnie zamarzyło się zobaczyć Chocim i zboczyliśmy nieco z drogi hihihi straszono nas białymi niedzwiedziami ,ale ruiny widziałam - mimo wszystko warto było
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 23-02-2008, 00:53
smakokoszka smakokoszka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Posty: 74
Domyślnie

Burza ,wyładowania sa piękne wyłacznie z bezpiecznego schronienia,bo sama jak kazdy zywioł bezpieczna nie jest.Ile ulgi i czystego powietrza doznajemy po burzy.Jeśli zwierzeta odczywaja zagrożenie to nasz lęk też jest uzasadniony.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 23-02-2008, 01:47
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

W Sopoćkowie właśnie przed chwilą skończyła się burza, a teraz potwornie "duje"...Name:  306.gif
Views: 48
Size:  25.5 KB
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 23-02-2008, 02:55
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie burza

kojarzy i sie z majowa randka... i calowaniem sie wsrod grzmotow i blyskawic...w jakiejs bramie..cali mokrzy..
Ech !! nie ma to jak mlodosc..i burza!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 23-02-2008, 07:21
siekierka siekierka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 494
Domyślnie

Obudziła mnie psiawiara, po drugiej, hałasując gromami (czyżby wiosna?) i wiejąc przez szpary nowoczesnych , plastikowych, źle wyregulowanych okien.
Pamiętam dwie: (inne nie były tak pamiętne)
Pierwsza - niedaleko, na przystanku autobusowym piorun zabił przytulającą się parę;
Druga - dwa lata temu na wiosnę piorun spalił mi komputer.
C'est la vie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 23-02-2008, 07:31
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

Siekierko, mnie też obudziła dzisiaj burza. To nader rzadkie zjawisko jak na tę porę roku.


A swoją drogą, czy to nie piękne zjawisko?
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:06.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.