Problemy z kredytem.Czy można dogadać się z bankiem

[Izabela54]

Sprawa dotyczy mojej córki. Ma obecnie problem z mężem bo nie są w stanie spłacać rat zaciągnietego kredytu hipotecznego. Mąż jej stracił pracę, obecnie szuka kolejnej.Sama niestety ale nie jestem w stanie im pomóc. Czy może jest opcja aby dogadać się w tej sprawie z bankiem? Na przykład zawiesić spłatę rat na dwa albo trzy miesiące?

[miloszczek]

Jak najbardziej córka może a wręcz powinna dyskutować z bankiem. Banki skłonne są do umowy. Przecież to bankowi najbardziej zalezy na tym aby kredyt został spłacony w odpowiednim czasie. Córka powinna złożyć do banku odpowiednie pismo. Napisać jak wygląda sytuacja,ze chwilowo nie będzie w stanie mogła spłącać rat kredytu
Jest coś takiego jak wakacje kredytowe. W tym czasie będzie spłacała jedynie odsetki.

[Izabela54]

Z tego co wiem to córka raz była w placówce banku ale za dużo się nie dowiedziała. Powiedzieli jej,ze powinna spłacać kredyt i tyle.Bank zupełnie się nie zainteresował jej sytuacją tak wiec jak widzisz nie jest za ciekawie. Dlatego też zastanawia się nad skorzystaniem z usług firm oddłużających.

[miloszczek]

Póki jeszcze jest czas to trzeba działąć. Na pewno nie życze sytuacji, w której bank na przykład kieruje sprawę do działu windykacji bo nie jest to nic przyjemnego. Polecam córce wysłać jeszcze jedno pismo.Formalne. NIech tam dokładnie opisze sytuację. Bank ma obowiązek na to odpowiedzieć.

Znalazłem artykuł o ugodzie z bankiem
http://www.comperia.pl/artykuly/o_kr...z-bankiem.html

Polecam sobie poczytać bo jest tam wiele interesujących faktów, które może zainteresują córkę.

[Izabela54]

Dziękuję ! Dzisiaj jeszcze wyśle pismo do banku.Zastanawiała się jeszcze nad skorzystaniem z uslug firmy oddłużającej. Rozmawialiśmy ze znajomą to mówiła,że taka firma może rzeczywiście dużo zdziałać. Sama jestem jednak sceptycznie nastawiona.Czy taka firma nie bierze aby opłat jedynie za wysłanie jakiegoś pisma ? Przecież takie rzeczy możemy zrobić zawsze sami.

[miloszczek]

Jeśli chodzi o mnie to nie polecam.Może i takie firmy mają dobre intencje ale lepiej jest samemu na początku próbować skontaktować się z bankiem.Firmy takie nie działają charytatywnie.Za swoje działania pobierają pieniadze tak wiec trzeba jest uważać aby nie naciągnęli. Na pewno nie dawajcie im pieniędzy już na samym początku przed załatwieniem czegoś bo mogą wysłać jedynie kilka pism .A z tym poaradziłaby sobie córka sama.