Olej z pestek winogron - na miażdżycę i choroby serca - komentarze

[Ewa54]

Komentarz do artykułu: Olej z pestek winogron – na miażdżycę i choroby serca
--------------------
bardzo dobry i smaczny jest ten olej z pestek winogron. ja w swojej kuchni używam właśnie tego oleju, oliwę z oliwek i Florę pro activ- do kanapek.
czuję się znacznie lepiej i poziom cholesterolu mi się unormował

[Anielka]

Ja tez używam tego wszystkiego,biore tabletki na zbicie cholesterolu i niewiele mi to pomaga.Okazało sie ,ze mam niedoczynność tarczycy i niedostatek hormonu tarczycy,powoduje takie wyniki.Pozdrawiam i zdrowia życzę.

[POLA]

Podpinam się pod te życzenia, choć nie były dla mnie
Anielko, masz rację, niedoczynność tarczycy źle wpływa na "przerób" tłuszczów wszelkich i niewiele pomogą oleje i takie tam inne "erzace" na zbicie cholesterolu, jeśli tarczyca nie działa, jak powinna. Tarczyca - ważna rzecz, kręgosłup też i parę jeszcze innych "podrobów"

[POLA]

że oczywiście Ewie taka dieta pomaga i niech tak trzyma Smacznego

[Ewita]

...używam tylko oleju z pestek winogron. Nawet nie dlatego, że znałam jego właściwości lecznicze, a po prostu dlatego, że jest dobry. Po pierwsze - nie ma żadnego zapachu ani smaku (co w oleju z oliwek mi przeszkadza), po drugie - mimo relatywnie wysokiej ceny - jest wydajny i wystarcza na długo. Bardzo ładnie rozprowadza się na przykład po patelni, jako że jest stosunkowo rzadki i nie pali się przy smażeniu. Używam go do wszystkiego! Do sałatek, smażenia, pieczenia - jest fantastyczny!

[Basia.]

jeżeli jest taki dobry.

[akulakaja]

Trafilam na te strone przypadkowo, szukajac na Google czy w Polsce jest wyciag z pestek winogron. Nie znalazlam, ale wlasnie jest duzo ciekawych wiadomosci o oleju z pestek winogronowych chociaz jednej dosyc istotnej jeszcze nie znalazlam. Wyciag z pestek winogronowych poprawia wzrok.
W Holandii wyciag z pestek winogron jest w postaci kapsulek.
Sa wlasciwie dwa rodzaje:
- z pestek winogronowych i z krzewu winogronowego (te kapsulki sa drozsze)
Jestem sklonna uwierzyc w przeczytana informacje, ze wyciag z krzewu nie jest bardziej skuteczny jak to jest w reklamach podawane.
Zgadzam sie z informacja, ze poprzez ulastycznienie i udroznienie najmniejszych naczyn wlosowatych poprawia wzrok juz po 6-ciu tygodniach. Ja juz po 4-rech tygodniach zaczelam czytac czcionke, do ktorej przedtem uzywalam dodatkowo lupy (dodatkowo, bo uzywam okularow do czytania).
Poza tym zaobserwowalam, ze kaszle mniej (od roku spijalam litry syropow na kaszel, a i tak kaszlalam), a tgeraz wlasciwie juz prawie wcale, ale tu nie mam pewnosci, czy zawdzieczam wyciagowi z pestek winogron, czy wyciagowi z dzikiego czosnku (ktore to kapsulki zaczelam prawie jednoczesnie stosowac).
Ale moj zachwyt produktem jest spowodu innej dolegliwosci, ktora??? moze zniknie! Troche wstepu:
Po zabiegu na szyjce macicy zaczely mi puchnac nogi... ginekolog odeslal mnie z tym problemem do domowego, a domowy dal na odwodnienie tabletki, po ktorych prawie wcale nie sikalam, w kazdym razie mniej niz normalnie...
Mimo, ze wiem, ze moj lekarz domowy nie umie, czy nie chce pomoc, to jednak od czasu do czasu szlam do niego blagajac o pomoc, po pierwsze nie moge zadnych butow nosic, nawet tzw. rzepy sie nie zapinaja, a o zimowych to juz wcale nie moge marzyc..., po drugie jest to uciazliwa dolegliwosc, w ktorej konsekwencji zaczelo cialo okalac paznokcie, a te zaczely krwawic, ropiec,... Stopy zaczely z koloru czerwonego przechodzic w fioletowy... No i nic zadnej pomocy. Nogi powyzej kostki mialy obwod 37cm, wyzej nawet nie mierzylam... W koncu poszlam do lekarza niemieckiego (granica blisko), okazalo sie, ze byl zator i to sa wlasnie powiklania. Dostalam recepte na rajstopy sciagajace i na masaze limfatyczne. Zaczelo byc lepiej, ale teraz odkad biore wyciag z pestek winogron obserwuje wieksze zmiany. Radykalnie zmniejszyly sie poduszki na podbiciu stopy, powyzej kostki jedna noga 27cm, a druga 25,5cm, no i juz po 3-ch tygodniach zauwazylam, ze stopy nie sa fioletowe, a wlasciwie czerwone tez juz nie, lekko bardziej rozowe niz normalnie.
Sorry za dluga opowiesc, ale moze ktos skorzysta z niej, a moze ktos ma jeszcze inne obserwacje o dzialaniu pozytywnym pestek z winogron? Chetnie poczytam.

Zycze zdrowka

[a_sikorzanka]

tak wspomagają wzrok to warto je przyjmować.Podaj namiary gdzie można je kupić i pod jaką nazwą są w sprzedaży.

[basia73]

To jest po chińsku?

[martunia]

Wygląda na trolowate.

[tar-ninka]

Nie odpowiadajcie to jest automat. spam

[Janczar]

Napisał a_sikorzanka

tak wspomagają wzrok to warto je przyjmować.Podaj namiary gdzie można je kupić i pod jaką nazwą są w sprzedaży.

Naszym rodzimym preparatem poprawiającym widzenie jest wyciąg z czarnej jagody, który również pozytywnie działa w schorzeniach układu moczowego.
Cyt.:
"Udowodniono, że stosowanie wyciągu z czarnej jagody w diecie może być pomocne w schorzeniach układu moczowego. Czarna jagoda może zapobiegać wytwarzaniu szkodliwych bakterii E. Coli w pęcherzu moczowym dzięki zwiększeniu diurezy, co oznacza, że działa moczopędnie, zaś bakterie są wypłukiwane z układu moczowego.

Szczególnie istotna jest rola czarnych jagód i ich pozytywny wpływ na oczy. Zwiększone spożycie jagód w diecie poprawia regenerację barwnika, odpowiedzialnego za widzenie po zmierzchu. Dodatkowo, poprawiają one krążenie krwi w gałce ocznej, ponieważ rozszerzają naczynia włosowate, które zaopatrują gałkę oczną w tlen i składniki odżywcze.
Czarne jagody chronią również plamkę żółtą w oku przed szkodliwym wpływem promieniowania ultrafioletowego. Zwiększone spożycie czarnych jagód jest szczególnie polecane osobom, które mają problemy z widzeniem po zmroku, osobom pracującym przy komputerze lub przy złych warunkach oświetleniowych a także osobom starszym."

Do legendy już weszło podawanie ich lotnikom odbywającym nocne loty w czasach drugiej wojny światowej.

[Opcja]

kolejny zdrowy olej, roślinne oleje są cenne, a co do jagód to też polecam na poprawę wzroku