|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam miłe koleżanki
U mnie dziś było bardzo ciepło....ani odrobiny wiatru i przez to było jak w piekarniku.. Po odgrzaniu wczoraj ugotowanego obiadu, pojechaliśmy do żłobka po Stasia...zaopatrzeni w wodę, owoce i bułki na śliwkach pojechaliśmy do parku...my siedzieliśmy w cieniu a Staś bawił się na placu zabaw oraz jeżdził po alejkach na rowerze...wróciliśmy po 20-tej Nic nie robiłam a jestem zmęczona ... Na jutro zapowiadają jeszcze większy upał i być może burze...lubię ciepło ale od takich upałów zdecydowanie wolę chłód... Grażynko u nas tego lata deszczu nie brakuje...albo grzeje albo leje Pozdrawiam wszystkie koleżanki |
|
||||
Witam wszystkie koleżanki,które wątek podglądają bo myślę,że takie są.
Też podgladam,ale nikogo nie ma to i nie piszę. Czas leniwie leci,zawsze cos do zajęcia znajde a nawet jak nie ma nic to lubię sama ze sobą się ponudzić. Dużo czytam,oglądam ciekawe rzeczy w internecie. Wreszcie sie skończyły upały,więc zaczełam wychodzić na rower,spacery. Jutro jedziemy na działkę, bo jeszcze borówka została do zerwania nie ma jej dużo,ale szkoda by się zmarnowało. W sobotę idziemy na grilla do znajomych. I tak czas leci,ze nawet się nie obejrzę jak jesień zawita. Tempo życia mam leniwe,żadnych obowiązków,robie tylko to na co mam ochotę a i tak ten czas zaiwania. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i zyczę delektujcie sie końcówką lata. |
|
||||
Cytat:
Od dłuższego czasu nikt nie zaglądał poza Mirellką Trudno pisać samej ze sobą, bo dziewczyny mają inne zajęcia. Ja na brak obowiązków nie narzekam, zawsze mam cos do roboty, a jak mam chwilkę, to idę do ogródka, jadę do miasta, albo muszę, coś ugotować bo samo się nie zrobi Jutro jedziemy do kardiologa i znów kilka godzin z głowy, bo to w sąsiedniej miejscowości. Potem szybki obiad, bo mąż do pracy i tak czas leci. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i czekam, aż któraś się jeszcze pokażę |
|
||||
Dziękuję za odpowiedz, Małgosiu.
Całe lato się byczyłam, a na serio do pracy wracam od pazdziernika. Tak, jeszcze pracuję i po przejściu na emeryturę mam nadzieję trochę kontynuować. Kocham lato, lecz w naszym klimacie tak mało tego ciepła.... Większość roku zimno...brrr Z chęcią zamieszkałabym w Prowansji - marzenie ściętej głowy Moge Ci pozazdroscic ogrodka , ja mieszkam w bloku. Monika |
|
|||
Witam Jadzię , Małgosię i naszą nową koleżankę Monikę
Moniko, miło mi, ze do nas dołączyłaś i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej.... mało nas teraz pisze na wątku a to dlatego, że większość z nas opiekuje się małymi wnukami a wiesz...małe dzieci wymagają dużo opieki no i jak już mamy trochę czasu na kompa to nie bardzo chce nam się pisać Ja od wczoraj "siedzę" na walizkach....wyjeżdżamy z wnukami do Sielpi....nawet nie mamy daleko...tam tylko las i woda ( jezioro) no i bardzo potrzebna ładna pogoda ....jak będzie , zobaczymy... U mnie dziś dość ładnie Małgosiu dziękuję za kawę....tak jak piszesz, wirtualna na pewno nam nie zaszkodzi Pozdrawiam i wszystkim życzę ładnej, słonecznej pogody |
|
|||
Witam i pozdrawiam wszystkie koleżanki
U mnie dziś ładna pogoda....podobno do końca sierpnia ma być ciepło....bardzo mnie to ucieszyło bo przede mną jeszcze dwa wyjazdy....jeden już....następny we wrześniu do Jastarni i dlatego bardzo trzymam kciuk aby i wrzesień był ładny...nie będę miała dostępu do netu tylko tyle co w telefonie ale ja nie lubię pisać przez telefon....życzę Wam wszystkim miłego i słonecznego zakończenia lata .... do "zobaczenia" po połowie września |
|
||||
Miłego pobytu, Jadziu!
Życzę Wam pięknej pogody przez cały czas U nas, też ładnie, pranie suszy się w ogródku, a ja co chwilę zaglądam , czy ktoś się pokazał Chyba całkiem się zestarzałam, bo nie kręcą mnie wyjazdy, najlepiej czuję się w domu, a mój wnuk wyjeżdża na urlop z dziewczyną i nie potrzebuje opieki, hihi.. Może wnuczka Zosia, będzie mnie odwiedzać, jak już nie będzie się trzymać mamusinej spódnicy |
|
||||
Cześć dziewczyny.
U mnie nic się nie zmieniło,nadal zajęcia z wnuczką. Wysiadło mi biodro więc ledwo co się ruszam. Jeszcze jakby tego było mało,byłam dzisiaj u endokrynologa i mam następne guzki i skierowanie na biopsję. Ale co tam,dam radę... Fajnie że mamy nową koleżankę na wątku. Witaj montak ! |