ZBIERACZOM OBRAZKÓW - MOJE KOTY cz.13

[Kasandra1]

[Jolina]

[basia2002]

Jolina Witam , śliczne Twoje kotki.

[basia2002]

[Barbara1956]

Ja też bardzo lubię koty. Przez 20 lat miałam Gucię. Wiem, że trudno uwierzyć w to, że kot może żyć tak długo. ale ten mój był chyba krzyżówką ze żbikiem bo miał taką budowę i charakterek zdecydowanie dziki. Gucia przez całe życie nigdy nie chorowała.

To prawda, że "posiadacze" kotów mają większą szansę na zdrowe życie bo wystarczy pogłaskać albo poczuć koci nosek na ręku aby problemy przestały być na pierwszym planie.

Mnie cieszy, że ostatnio zmieniła się ludzka świadomość związana z naszymi "braćmi mniejszymi". Jeszcze parę lat temu bezdomne koty były maltretowane, przeganiane a okienka do piwnicy pozamykane na zimę (mieszkam w blokowisku). Jeśli zwierzęta są dobrze traktowane to widać po ich zachowaniu. Teraz nie są płochliwe, nie uciekają, spacerują sobie spokojnie jak ludzie a nawet podchodzą do obcych na głaskanie.

Na moim osiedlu wszystko w kociej sprawie zostało dobrze zorganizowane. Jest jeden Pan, który opiekuje się nimi - karmi, wystawia kuwety w piwnicy i dba o czystość.
Nie znam szczegółów ale słyszałam, że On należy do jakiejś organizacji (chyba LOP), która wspiera Jego działanie i dostarcza karmę dla kotów. Zresztą miłośnicy kotów też dorzucają się do tego. Ja nie jestem zwolenniczką "wsadzania datków do puszki" bo ludzie bywają różni ale w przypadku tego Pana mam pewność, że wszystko wykorzysta właściwie.

Lubię sobie posiedzieć na ławeczce przed domem i patrzeć jak ludzie, psy i koty żyją zgodnie. Oczywiście wszystko zależy od ludzi. Pewnie nie wszędzie tak jest ale w moim blokowisku większość ludzi już zdaje sobie sprawę z tego, że nie tylko my mamy prawo tu żyć.

[basia2002]

[Barbara1956]

Napisał basia2002

Nigdy nie miałam małego kotka bo Gucia przyszła do mnie gdy była już właściwie dojrzała. Najfajniejsze są maleństwa. Wiadomo, że to co młode jest najbardziej kochane ale .....

Dzisiaj trochę popodróżowałam i jak zwykle obserwowałam co się dzieje wokół mnie. Świat stale się zmienia. No nie będę przynudzać ...


No to pa

[basia2002]

[basia2002]

[IMG][/IMG]

[Barbara1956]

Nie chcę już brać kotka aby po mojej śmierci został bezdomnym włóczęgą ale może jeszcze coś wymyślę aby w moim domu chociaż na jakiś czas zamieszkał cieplutki futrzaczek?

No to pa

[Barbara1956]

Jak ja lubię wchodzić do tego wątku!!!!!!
Basia 2002 umieszcza tu fantastyczne zdjęcia.

[Barbara1956]

Ten kociaczek siedzący przy kontuarze, przy kawie to niezły cwaniaczek

Wszystkie koty są piękne.

No to pa

[basia2002]

[basia2002]

[basia2002]

[Barbara1956]

Napisał basia2002

Pewnie coś wyłowi?

[Barbara1956]

Napisał basia2002

Żbyt często odnoszę wrażenie, że koty lepiej sobie radzą w swoim społeczeństwie niż ludzie.

Piękny widok.

[basia2002]

[Kasandra1]

[Kasandra1]