Apel i Prośba

[babciela]

Jeszcze jedno- a Chiny?- tam jest niezla medycyna i tansza...

[ostatek]

W dziewiątym roku forowania, trzy lata od pożaru, po roku milczenia... przypomina się Wam ostatek, cały i żywy.
Kolejny raz chciałam podziękować za spontaniczną i serdeczną pomoc, za wiarę, optymizm, kibicowanie w odbudowie. Byłam i będę wdzięczna. Wdzięczność nie oznacza jednak podległości, postępowania i myślenia wg darczyńców. Żądających posłuszeństwa proszę o wybaczenie. Zawdzięczam Wam wiele ale nie mogę, nie chcę, stać się osobowością wieloraką przyjmując cudze poglądy i wzorce za własne; nie jestem kupionym na pogorzelisku niewolnikiem. Nie będę też walczyć o godność, człowieczeństwo, wolność myślenia, gdyż one są niezbywalnym prawem i nikt/nigdy/nikomu nie może ich odebrać. Z forum wyniosłam wyłącznie dobre emocje, życzliwość, przyjaźń, skrzydła aniołów; nigdy nie zapomnę bezinteresownego wsparcia. Resztę zostawiłam jako dar nieprzyjmowalny nie chcąc dźwigać balastu nauczek, napastliwych słów i wyobrażeń; nie chcę pamiętać. Świat i tak pozostanie taki, jakim być powinien. Głuchy i ślepy na ludzkie gadanie, pozbawiony logiki gniew, brak intelektualnej uczciwości. Dla mnie piękny, bo żyję, umiem się cieszyć, słuchać, mówić, milczeć. Jest dobrze, chwilami lepiej.

Obok pamięci i podziękowań równoważnym powodem 'mruknięcia' na cały ekran jest pragnienie złożenia życzeń świątecznych i noworocznych. WSZYSTKIM – Administracji, Moderatorom, Forowiczom piszącym, milczącym, nieobecnym z różnych powodów.

Pod całuśną jemiołą, przy opłatku, chlebie plemiennym -
życzę zdrowia, spokoju, udanego życia rodzinnego, codziennych radości, dobra, przyjaźni, gorących serc, ciepłych uczuć od świtu do świtu, dzisiaj lepszego niż wczoraj a jutra lepszego od dzisiaj, wzajemnego szacunku, sympatycznych rozmów, sylwestrowych szaleństw, cudownych wspomnień, samospełniających się marzeń. Ważne, by namarzyć dużo i dobrze... marzenia mogą się spełnić, dać szanse na wzajemną życzliwość, akceptację lub choć tolerancję cudzych racji i poglądów, uśmiech zamiast grymasu, rozmowę w miejsce przytyków, walkę z problemem a nie z człowiekiem, dbałość o wartość/wagę wypowiedzi... słowem stwarza się więzy, przyjaźnie ale też słowem się je zabija, zarówno w realu jak w sieci. I ważne zdanie, tradycyjnie zamykające życzenia: oby wszyscy spotkali się na forum za rok, by nikogo z Was nie zabrakło.

WESOŁYCH ŚWIĄT I DOBREGO ROKU 2017.

Zostawiam dwie 'sieciowe' choinki, do wyboru, dla lubiących w awatarze (1.) koty, (2.) złamane ołówki. Proszę wybierać, się częstować, bez krępacji, w końcu sami swoi... i daleko od szosy....

[bogda]

Tosiu, Tobie też życzę Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym 2017 Roku.

[Hypatia]

Ostatku
Bardzo,bardzo się cieszę,że się wreszcie pokazałaś. Brakowało tu Ciebie, Twojej kultury, erudycji, osobowości. Często zaglądałam tu i ówdzie mając nadzieję, że może się gdzieś pokażesz, Nawet próbowałam skreslić do Ciebie kilka słów, ale okazało się to niemożliwe. Mam nadzieję, że twoje pojawienie się, nie jest tylko jednorazowym incydentem.
Z okazji zbliżających się Swiąt złożę Ci życzenia słowami mistrza Williama.

Kochaj wszystkich, ufaj niewielu.
Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj.
Pielęgnuj przyjaźnie.
W. Szekspir

Pomyślności w nadchodzącym
2017 roku.

[pluto37]

Dołączam się do kol. Hypatii i Bogdy!


Wszystkiego Najlepszego!
I pogody ducha na Świeta i Cały następny ROK i jeszcze dalej.....

p-37

[Frat]

Ostatku, wszystkiego co miłe, zdrowe, wesołe i niepołamane, chyba że jest świątecznym opłatkiem lub ukrywa symbol Tobie tylko wiadomy.

A gdybym miał życzyć sobie, to życzyłbym też Twojej dalszej aktywności (nie tylko moderatorskiej) na tym forum.

[tar-ninka]

Ostatku miły jak dobrze cię widziec choć przez chwilę
Dołączam do życzeń pozostalych
Bądz z nami jak najczesciej
Wszystkiego najlepszego

[Lila]

Napisał ostatek

W dziewiątym roku forowania, trzy lata od pożaru, po roku milczenia... przypomina się Wam ostatek, cały i żywy.
Kolejny raz chciałam podziękować za spontaniczną i serdeczną pomoc, za wiarę, optymizm, kibicowanie w odbudowie. Byłam i będę wdzięczna. Wdzięczność nie oznacza jednak podległości, postępowania i myślenia wg darczyńców. Żądających posłuszeństwa proszę o wybaczenie. Zawdzięczam Wam wiele ale nie mogę, nie chcę, stać się osobowością wieloraką przyjmując cudze poglądy i wzorce za własne; nie jestem kupionym na pogorzelisku niewolnikiem. Nie będę też walczyć o godność, człowieczeństwo, wolność myślenia, gdyż one są niezbywalnym prawem i nikt/nigdy/nikomu nie może ich odebrać. Z forum wyniosłam wyłącznie dobre emocje, życzliwość, przyjaźń, skrzydła aniołów; nigdy nie zapomnę bezinteresownego wsparcia. Resztę zostawiłam jako dar nieprzyjmowalny nie chcąc dźwigać balastu nauczek, napastliwych słów i wyobrażeń; nie chcę pamiętać. Świat i tak pozostanie taki, jakim być powinien. Głuchy i ślepy na ludzkie gadanie, pozbawiony logiki gniew, brak intelektualnej uczciwości. Dla mnie piękny, bo żyję, umiem się cieszyć, słuchać, mówić, milczeć. Jest dobrze, chwilami lepiej.

Obok pamięci i podziękowań równoważnym powodem 'mruknięcia' na cały ekran jest pragnienie złożenia życzeń świątecznych i noworocznych. WSZYSTKIM – Administracji, Moderatorom, Forowiczom piszącym, milczącym, nieobecnym z różnych powodów.

Pod całuśną jemiołą, przy opłatku, chlebie plemiennym -
życzę zdrowia, spokoju, udanego życia rodzinnego, codziennych radości, dobra, przyjaźni, gorących serc, ciepłych uczuć od świtu do świtu, dzisiaj lepszego niż wczoraj a jutra lepszego od dzisiaj, wzajemnego szacunku, sympatycznych rozmów, sylwestrowych szaleństw, cudownych wspomnień, samospełniających się marzeń. Ważne, by namarzyć dużo i dobrze... marzenia mogą się spełnić, dać szanse na wzajemną życzliwość, akceptację lub choć tolerancję cudzych racji i poglądów, uśmiech zamiast grymasu, rozmowę w miejsce przytyków, walkę z problemem a nie z człowiekiem, dbałość o wartość/wagę wypowiedzi... słowem stwarza się więzy, przyjaźnie ale też słowem się je zabija, zarówno w realu jak w sieci. I ważne zdanie, tradycyjnie zamykające życzenia: oby wszyscy spotkali się na forum za rok, by nikogo z Was nie zabrakło.

WESOŁYCH ŚWIĄT I DOBREGO ROKU 2017.

Zostawiam dwie 'sieciowe' choinki, do wyboru, dla lubiących w awatarze (1.) koty, (2.) złamane ołówki. Proszę wybierać, się częstować, bez krępacji, w końcu sami swoi... i daleko od szosy....

O matko, weszłam z drżeniem serca, że coś się stało,
ale dobry Stwórca.

Tobie też Ostatku, Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,
Tobie, Małżowi i wszystkim czworonogom.

A przede wszystkim zapomnienia tego koszmaru.

[nutaDo]

Dla Ciebie i Twoich bliskich tylko dobrych dni w 2017 Roku.
Brakuje mi bardzo Twoich wypowiedzi w tematach nas różniących, przekazywanych z kulturą.

[babciela]

Ja też z drzeniem serca wchodziłam na ten wątek.Ostatku- napisz na priv jak z domem, czy w czyms trzeba pomoc.I wracaj na forum- bardzo Cię tu brakuje.
I poświateczne życzenia, ale póżno niż wcale.
Nowego Roku dobrego,spokojnego.Babciela

[Izak]

Witam Tą grupę ludzi dobrej woli Przeglądam czytam i się próbuje tu uruchomić watek dostałam od Mimozy. Na chwile obecna chcę sie uruchomić prosząc o pomoc trudne to są słowa ale realia też trudne a ja już mam dość cierpienia to się ciągnie trochę dłużej niż 30 lat.

http://www.kawalek-nieba.pl/leokadia-szturo/

jutro sprawdzę dlaczego link się nie otwiera w fundacji, już się otwiera tam gdzie jest rubryka szukaj trzeba wpisać 1172 i jestem

Na operacje muszę uzbierać 18800,00€ tak mnie wyceniła klinika w Barcelonie jeśli potrzeba jest przedstawić kosztorys to tutaj wkleję
Pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję

[mimoza]

Kochani - link który, w swoim poście pokazała Lodzia,
prowadzi wprost do na stronę Fundacji KAWAŁEK NIEBA,
gdzie opisała szczegółowo swoją chorobę i codzienność
zmagania się z jej przyczyną i skutkami. Proszę czytajcie
i wesprzyjcie naszą forumową Koleżankę - czym kto może.
Ciepłe słowa są też niezwykle ważne i dodające otuchy.

- Cz

[Uka]

Współczuję Pani Leokadio.
Wspieram i jestem z Panią. Wierzę że się uda.
Wieczorem prześlę wpłatę na konto.
Pozdrawiam i przytulam.

[jakempa]

Lodziu,,,,nigdy nie wspomniałaś o swojej chorobie, pomimo wcześniejszych korespondencji na priva,,,,,jakże Ci współczuję,,,,
w najbliższych dniach przekażę na konto ,,trzymaj się będzie dobrze,,

[Honorka1949]

Lodziu - jestem z Tobą w trudnych chwilach
Trzymaj się.Dużo siły i wytrwałości życzę.
Wierzę,że uda zebrać się potrzebna kwotę.
Dokonam wpłaty na konto.

[Jadeit]

Pani Lodziu, życzę dużo siły, wiary i nadziei na wyzdrowienie. Będę z Panią i Joasią w tych trudnych chwilach. Wokół jest tyle osób o dobrym sercu, że uda się z pewnością zebrać potrzebną kwotę.
Nikt tutaj z obecnych nie jest tak biedny, by nie wpłacić cokolwiek.
Dzisiaj także dokonam wpłaty na konto.
Serdecznie przytulam Was Obie i pozdrawiam

[Stefan]

Lodziu.
No nie wiedziałem, że jest aż tak.
Kiedy rozmawialiśmy nie skarżyłaś się.
Jesteś wytrwała, nie wątpię, że pokonasz ten trudny czas.
Wierzę, że się uda.
Dzisiaj także dokonam wpłaty na konto.
Serdecznie przytulam.
Janek.

[Danna62]

Lodziu kochana .Jestes dzielna ,też pomogę, jeszcze dzis wyślę na konto .Postaram sie byc z Tobą w stałym kontakcie

[Honorka1949]

Kochani pomóżmy Lodzi....każdy z nas może zanaleźć
się w takiej sytuacji.....

Przypominam nr, konta na który można dokonać
wpłaty

http://www.kawalek-nieba.pl/leokadia-szturo/

[helena62]

Lodziu tyle ile moglam wplacilam wczoraj , trzymaj sie zyczę zdrowka